Pokevision pokazuje gdzie są pokemony do złapania w Pokemon GO
Moim zdaniem nie psuje zabawy, ponieważ przy niedziałającym trackingu wbudowanym w grze nie znalezienie konkretnego pokemona to nie lada wyzwanie. Szkoda tylko, że aplikacja po zaznaczanie punktu pokazuje pokemony maksymalnie w promieniu 150 metrów (przynajmniej w mojej miejscowości).
Beznadziejnie są zrobione te spawny. Jak się nie mieszka w dużym mieście to nie ma sensu grać.
W małym mieście 3 pokemony, na wsi jeden na 15 kilometrów. W Warszawie 30 pokemonów obok siebie.
Coś słabo ta mapa działa. Niby pokazuje w mojej miejscowości 2 pokemony i to zwykłe pidgeye a tymczasem ja praktycznie nie ruszając się z domu mam nalapane już 35. I to różnych różnistych (mam spawna na podwórku). W miejscowości mojej dziewczyny pokazuje jednego ratata a ona wczoraj zlapała Dratini który jest postrzegany za legendarnego pokemona, i ma już ich ponad 60 :p
Ale fakt, że to chamstwo że w dużych miastach pokemony są na każdej ulicy. Wpiszcie sobie Nowy Jork. Komedia.