Siemaneczko,
Właśnie przeczytałem, że jestem na liście rezerwowej... 116 osób przyjętych, a ja jestem 150... Więc co w razie, gdyby mnie nie przyjeli... Zawsze wmawiali, że jak nie dostanę się na studia to po mnie...
Módl się, inaczej po Tobie.
W sensie chodziło o to, że bez studiów i po liceum, to słabo będzie xD
Niby dlaczego ma być słabo? Jak jesteś ogarnięty to sobie poradzisz bez studiów, a jak nie to nawet one ci nie pomogą.
Jeżeli masz tylko liceum skończone i brak innych zdolności twardych np. grafik komputerowy, fliziarz, papiery na instruktora np.crossfit i itp. to nie będzie aż tak łatwo.
Ciężej będzie Ci znaleźć pracę, bo na większości stanowisk będą wymagać osób po studiach / kursach w danym kierunku. Więc zostają Ci zawody wymagające pracy fizycznej, albo coś z sprzedażą np. salony sieci komórkowych, markety.
Nie mówię, że nie dostaniesz się do innej pracy, ale obecnie z tego co widzę po firmie w której pracuje, preferuje się pracowników po studiach i / lub z doświadczenie.
Jeżeli nie masz pomysłu na siebie, polecam poszukać pracy (obojętnie jakiej) i zacząć zbierać na kursy / dokształcanie się.
EDIT. Zapomniałem dodać dwóch rzeczy:
- uważam, że lepiej pójść na porządne studia z perspektywami, nawet rok później, niż na siłę iść na jakiś dziwny, mało użyteczny kierunek
- popieram post [4], jak jesteś ogarnięty, studia nie są niezbędne do odniesienia sukcesu
ty sie ciesz ze juz do wojska nie biora:)
w wielu miejscach bedzie dodatkowa rekrutacja
co to za studia? jaki kierunek, jaka uczelnia?
Wybrałeś tylko jedną uczelnie i jeden kierunek? Jeżeli tak to niezły z Ciebie łoś:)
Zostało Ci czekać na telefon. Część osób pewnie zrezygnuje ale jesteś daleko na liście rezerwowych. Ja byłem 7 albo 8 i po miesiącu dostałem telefon że zwolniły się miejsca.
Jak cie nie przyjma to znajdziesz sobie prace i bedzie ok.