hej
aktualnie jest promocja na g29 na francuskim amazonie, mozna kupic za 199 euro
czy warto?
lubie grac w wyscigi, nie przepadam za graniem na padzie
mialem kiedys Logitech force gt ale dalem siostrzencowi
czy gry jak project cars I dirt rally zyskaja na kierownicy mocnoc zy nie warto dawac tyle kasy?
Napisze tak - sam wielkim fanem wyscigow nie jestem - ale raz na jakis czas chodze do kumpla ktorym takim wlasnie fanem jest. Sprzet ma porzadny - nie pamietam w tej chwili co ale na pewno cos Logitecha. Gra na takim sprzecie to czysta przyjemnosc. Sam gram za rzadko zeby cos takiego sobie kupic - ale jakbym mial totalnie luzna kase i nie wiedzial co z nia zrobic - to bym kupil. Bo u tegoz kolegi zawsze na czyms sobie pojade ( a pare gier do wyboru jest ) - i robie to z czysta i nieklamana przyjemnoscia.
Na porzadnym sprzecie wrazenia z jazdy sa duzo lepsze, lepiej kontrolujesz auto, lepiej je "czujesz". Oczywiscie nic nie odda wrazenia z jazdy "w realu" ale wlasnie te dodatkowe smaczki czynia gre warta grania. Sprzet na pewno wart tej kasy.
Kierownicę oczywiście warto - zupełnie inne odczucia.
Natomiast czy warto G29... to już zupełnie inna dyskusja.
ehh, kupilem
skusilem sie na cene, sporo taniej niz normalnie
ma przyjsc w czwratek, zobaczymy...
Problem G29 polega na tym że posiada funkcjonalność tańszej DFGT i mechanikę G27, która jakaś wybitna nie jest - jest poprawna.
Za taką cenę pewnie można spróbować bo za pełną ni cholery sie nie opłaca mając w zasięgu Thrustmastera T300RS.
Baw się dobrze, to zupełnie inny świat niż pad. :)