Kilka słów o tym, jak EA załatwiło Activision
Potrzebny jest jakiś zryw. Może nie tak rewolucyjny, jak pierwszy Modern Warfare, ale jednak. Jest nadzieja, że tak właśnie się stanie, bo już teraz nie ma nic do stracenia.
Tylko kiedy? Za 2 - 3 lata? Przyszłoroczne Call of Duty jest już w sporej części gotowe = pytanie czy przewidzieli sytuację, czy może od dawna rozwijają jednocześnie drugą grę w zupełnie innym settingu i są przygotowani, by wyskoczyć z czymś takim...
EA jak i Activision to jedno i to samo bagno. Posiadają mnóstwo marek, a żadnej nie potrafią poprowadzić jak należy.
Czyli niby co?
oderwany od rzeczywistosci tekst, nowy cod sprzeda sie jak zwykle rewelacyjnie, chociazby dlatego ze zawiera remaster cod4
"Potrzebny jest jakiś zryw. Może nie tak rewolucyjny, jak pierwszy Modern Warfare, ale jednak."
Że niby battlecrap 1 jest takim zrywem dla ea? I cod i bf to odcinanie kuponów na odgrzanych kotletach. No bo co da zmiana settingu? Cod nadal będzie nudnym crapem, tak jak i bf.
Kurde, napisałem tak rozbudowany komentarz-odpowiedź, a nie został opublikowany ;| Napisze więc najkrócej jak potrafię :D
EA i Acti to to samo bagno - Tak, tylko w tym pierwszym jest trochę cieplej, rzadziej i można wypłynąć.
Kiedy zryw? Nie wiem, nastąpić musi i tak się stanie. Faktycznie, może za 2 lata.
Battlecrap1 nie jest zrywem. Zrywem był BF3. Battlefield 1 wprowadza z kolei więcej zmian(może nie tyle mechanicznych, gejmplejowych, co budujących klimat, realia) niż konkurencyjna seria przez kilka dobrych lat, a to z perspektywy zawartej tu tezy jest istotne.
Crap to crap. Dla jednego może być nim Tumb Rejda, Aszaszin, dla innego BF i COD razem wzięte. Ale to gusta i guściki.
Święte słowa. BF1 jest wyjątkowe tylko dzięki zmianie realiów na coś historycznego i bardziej realistycznego, niż SF made by CoD. EA i każdy inny wydawca wiele by dał, żeby przez tyle lat mieć tak dojną krowę, jaką jest marka CoD. A BF od czasów Bad Company 2 nie zaprezentował nic innowacyjnego i kręcą się wokół własnych, oklepanych pomysłów. Dlatego uważam, że ten artykuł jest z gatunku "przyganiał kocioł garnkowi".
@GunarDAN
Ta zmiana realiów to praktycznie tylko kosmetyka, zrobiłby moda do któregoś starszego BF ze skórkami wzorowanymi na WŚ I i gorszy by nie był. A może i lepszy nawet, bo modderzy pewnie by chociaż spróbowali zmienić fizykę samolotów :D
BF1 będzie motorem napędowym dla CoDa, żeby zmienić w końcu tematykę. Nie za rok, bo już kolejny kod jest kopiowany, ale za 2-3 lata pewnie będzie CoD osadzony w II wojnie. Tylko ja bym wolał, żeby stworzyli silnik od nowa bo IW engine zdążył się mocno zestarzeć.
Nie wiem śmiać się czy płakać po przeczytaniu tego wywodu. Wieszczenie rychłego upadku serii Call of Duty jest tak beznadziejnie głupie że chyba sam autor nie zdaje sobie sprawy z tego faktu.
Rok w rok EA dostaje sprzedażowy cios ryj od Acti, bo sprzedaż Battlefieldó przy wynikach CoDa budzi uśmiech politowania (też mi się to nie podoba, ja nie kupuję żadnej marki), ale pewien geniusz, nie czekając na rozwój wydarzeń popełnił tak żenujący artykuł, że ręce opadają...
Już sam tytuł zastanawia. Jak korporacją która przy każdej okazji zbiera rynkowy łomot może załatwić konkurenta który ten łomot sprawia?
Zobaczymy co przyniesie ten rok.