Premiera Pokemon GO - dlaczego gry nie ma w Polsce i jak ją zainstalować
Mój entuzjazm wobec gry opadł po zapoznaniu się z kilkoma popremierowymi opisami i gameplayami. Z gry wyrżnięto większość tego, za co pokochaliśmy pokemony na konsolce Nintendo - brak walk przy łapaniu stworka i trenowanie pokemonów każąc im zjadać jakieś cukierki to jakieś dziwne wymysły. Coś mi się wydaje, że aplikacja ma po prostu napędzać sprzedaż flagowej wersji poków na konsole i nic więcej.
W czym problem? Informacje nie byly ukryte przed premiera, od dawna było wiadomo jak gra ma wyglądać.
A mnie zastanawia inna rzecz. Czy takie instalowanie z poza dostępnego regionu to jest legalne? Wolę się nie bawić w takie instalacje, jak ma się okazać, że dostanę bana czy coś takiego.
I tak jest szał. Tutaj bardziej chodzi o ruszenie się z domu i zwiedzanie okolicy.
Ponoć są już afery, ponieważ dane Poki czasem pojawiają się w dziwnych miejscach. Ludzie się nie patyczkują i ładują na teren prywatny lub komisariat xD
No dokładnie, Poki pojawiają się w dziwnych miejscach, mi sie pokazało, że jakiś siedzi na pasie zieleni przedzielającym jezdnie, coś czuje, że 2-3 wypadki śmiertelne i gra zakończy żywot.
Piracenie gry F2P... To tak jakby ktoś wziął ołówek z Ikei, a ty stwierdzisz że go ukradł.
Pomysł niezły ale jednak wolę tradycyjne Poki od GF.
Na androidzie nie trzeba pobiera pliku apk, wystarczy na chwile na koncie google zmienic region zamieszkania i gra sie pojawi w sklepie.
Nie wiem w czym problem? Normalnie ściągnąłem gre z Google Play?! Teraz trzeba przetestować w terenie...
są już przypadki ciężkich zranień a nawet śmierci ludzi a nawet wtargnięcia do potencialnie niebezpiecznych miejsc by złapać rzadkie, poki np utopił się oceanie bo szukał rzadkiego poka wodnego, albo wpadł do szybu kopani bo był tam onix inne takie.