Wstępne wyniki letniej wyprzedaży Steam - 236 milionów dolarów przychodu
A ja się wkurzyłem bo mnie steam wydymał. Grzecznie wchodziłem codziennie, przeglądałem tą zasraną kolejkę, zgarniałem swoje 3 karty. Jako, że nie mam tokena steam a karty wystawiane na sprzedaż przez mail wiszą 2 tygodnie to postanowiłem, że uzbieram karty do ostatniego dnia promocji, potem zainstaluję token, wystawię wszystkie na raz i usunę token.
Niestety, okazało się, że po wyprzedaży karty wygasły i mogłem je sobie co najwyżej na garść klejnotów przekonwertować :/
Mam nauczkę - na kolejną wyprzedaż steam instaluję token i codziennie wystawiam karty na bieżąco, tym bardziej, że ich cena w pierwszych dniach jest wyższa.
Swoją drogą steam gwarantuje cyfrowe wykluczenie. Jak nie masz smartfona z androidem/windowsem/iOSem i nie możesz wgrać ich durnej apki to jesteś uziemiony ze sprzedażą na 2 tygodnie.
pieterkov
Jest kilka bezpiecznych, desktopowych aplikacji, generujących tokeny zamiast fona, więc nie rozumiem po co miałbyś się męczyć kiedykolwiek z dwutygodniowym czasem oczekiwania na wystawienie czegokolwiek na Rynku, szczególnie, że ceny często gęsto spadają w takim okresie czasu :)
Pozdrawiam!
Polecam Steam Detskop Authenticator. Bardzo prosty i fajny programik.
A tym zabezpieczeniom się nie dziwie - durne gimbusy tracące swoje cenne skiny w najbardziej debilnych scamach, zalewając potem swoimi płaczami support Steam. Każdy w końcu straciłby cierpliwość i jakoś próbowałby zabezpieczyć te transakcje kretynów. Odpowiedzialność zbiorowa, ale cóż...
Możesz podać jakiś link? Bo jedyne co znalazłem to jakiś szajs z githuba, a nie zamierzam powierzać swojego konta domorosłym hakerom. Wolę już oficjalną apkę....
Ja mam wersję właśnie z Githuba.
--> pieterkov
Z tego co pamiętam to na kartach steam z summer sale była "data ważności", więc to trochę twoja wina, że przegapiłeś tę informację.
Wcześniej nie było żadnych krótkich dat ważności, a śledzę wyprzedaże już od paru lat, więc pewnie - moja wina, że steam nagle zmieniło warunki po wielu latach....
Były wcześniej karty ważne tylko podczas wyprzedaży, i to chyba dwukrotnie.
Może po prostu wtedy tego nie odczułem bo ten kretyński wymóg czekania 2 tygodnie wprowadzili niedawno. Wg mnie to głupota. Każdy powinien mieć wybór i móc dbać o bezpieczeństwo swojego konta jak chce. Jeżeli faktycznie były jakieś gimbusy tracące swoje konta to dobrze im tak - powinni mieć nauczkę. Nikt ich całe życie za rączkę prowadził nie będzie, niech mają chociaż odrobinę mózgu.
Mi jak ktoś wciska coś przymusowo (appkę steam) to od razu robię się podejrzliwy jaki jest jego zamiar. Bo w "troskę o moje bezpieczeństwo za darmo" nigdy nie uwierzę.
Sprawa o tyle głupia, że do maila też można mieć token, więc złodziej konta musiałby obejść token do maila żeby się dostać do steam - to po co drugi token? Ech, logika Gabena.
Mogłem mieć 2 euro a teraz mam klejnoty warte 0.4 euro :/ Nie liczy się kwota tylko sam fakt. Sprzedaję się jako konsument niczym dz***a zmuszając się do przejrzenia 30 propozycji zakupu dziennie tracąc swój czas i ryzykując wydanie pieniędzy. Obiecuje mi się nagrody, żeby mnie zachęcić.
A potem dostaję gówno. I co? I więcej tego nie zrobię, wejdę na dzień pierwszy żeby zobaczyć na co jest promo a potem nara frajerzy, przeglądajcie sobie sami swoje kolejki.
@pieterkov Już nie przesadzaj :p, propozycje można było przeklikać zanim się załadowały obrazki. Także góra 2 minuty dziennie za kilkanaście ojrocentów :p. A ja sobie w sumie system chwalę - poznałem kilka nowych rzeczy, odsiałem z propozycji wiele szajsu i chyba się już nie wyświetla to na stronie głównej. Fajna jest opcja usuwania tagów z wyszukiwania
Osobiscie jestem w szoku, takiego wyniu sie nie spodziewalem, wrecz przeciwnie, ale szczerze musze przyznac ze sam dolozylem do tej 'kupki' pieniedzy swoja dole (po raz pierwszy od ho ho ho lat) za zakupy tytulow do VR. Moze to w jakims stopniu sie dolozylo do sukcesu, czy to byla pierwsza wyprzedaz gier typowo pod VR?