FILMag #56 - Iluzja, Star Trek i Pogromcy duchów
"OH MY GOD, IT'S JASON BOURNE"
Czekam, aż któryś z bohaterów wypowie te słowa zrezygnowanym głosem w trakcie trwania filmu. :D
Po porażce jakim był Aaron Cross liczę że nowy BOURNE będzie dobrym filmem.
A ja czekam na "Epoke lodowcowa" oraz "Kiedy zgasna swiatla" ;) Jesli uda mi sie wczesniej obejrzec pierwsza czesc "Iluzji", to moze na druga sie wybiore, bo zakladam, ze warto byloby cos wiedziec o tym tytule zanim sie na niego skoczy, a slyszalem, ze jedynka jest niezla ;)
Now you see me - to bardzo fajny film. Troche w nim komedi, sensacji, dramatu, ale ogolnie oglada sie to bardzo przyjemnie, porownalbym do Ocean's Eleven.
Natomiast seequel wydaje sie byc kompletnie nijaki wnioskujac po trailerach i pierwszych recenzjach. Chyba sie zdecydowali przerobic to na glupkowata komedie z "smiesznymi"gagami i poniesli klape. Takze nie wydaje mi sie ze musisz obejrzec pierwsza czesc zeby sie orientowac w 2 bo to chyba beda kompletnie iine filmy.
Dzieki za rade :)
A ja tam daję Dniu Niepodległości solidne 8/10. To naprawdę kawał porządnie zrealizowanego kina science-fiction, do tego końcówka zapowiada kolejną część już w kosmosie z walkami przeciw kosmitom, więc czekam z niecierpliwością.
Boycott hollyweird