Berserk Warriors | PC
Mam nadzieję, że gra nie okaże się rozczarowaniem jak najnowszy serial. Patrząc na materiały promocyjne, nie jestem zbyt optymistycznie nastawiony. Wygląda to po prostu jak Dynasty Warrior, tylko w uniwersum kultowej mangi. Berserk zasługuje na coś więcej. Mam nadzieję, że będzie jakiś rozwinięty tryb fabularny z otwartym światem, swobodą działania i elementami RPG.
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale ta gra to kolejny spin-off serii Dynasty Warrior. Ja mam jedynie nadzieję, że nie będzie przypominała One Piece Pirate Warriors 3 pod względem poziomu trudności.
Poza tym anime Berserk (2016) nie było rozczarowaniem, co prawda graficznie odrzucało, ale było wierne mandze, miało świetne udźwiękowienie oraz nie najgorszy klimat
McPatryk1995v2 Nie było, pod warunkiem, że z góry nastawiałeś się na gniot. Fatalna animacja to nie jedyna wada.
Fabuła to jeden wielki bajzel, bezsensowny zlepek pomysłów z najróżniejszych tomów mangi. Próbowano na siłę wcisnąć wielką historię znaną z mang w wąziutkie ramy czasowe. Masa świetnych, ważnych wątków i postaci została pominięta, albo uproszczona. Tempo jest zdecydowanie zbyt szybkie - relacje między postaciami błyskawicznie się zmieniają z sceny na scenę bez uzasadnienia (np relacja Guts-Puck), wszelkie zwroty fabularne wyskakuje od tak z czapy, bez jakiego kol wiek budowania napięcia. Cały czas wyskakują najróżniejsze wątki i postacie o których nie wiemy z anime kompletnie nic.
spoiler start
W pierwszym i ostatnim odcinku widzimy jakąś czarodziejkę. Co ona tam robi? Nie wiadomo. W ostatnich odcinkach Mozgusowi i jego świcie wyrastają nagle skrzydła. Dlaczego? Serial tego nie wyjaśnia. Nagle pod koniec pojawia się Zodd i chwilę potem Griffith w ludzkiej formie. Co oni tam robią? Nie wiadomo. Mogę tak bez końca wymieniać.
spoiler stop
Poprzednie adaptacje nie starały się tylu wątków wcisnąć na raz. Posiadały płynne tempo, opowiadały historię w taki sposób, że nawet bez znajomości mangi można było się połapać i zaangażować. Były spójne, logiczne. A ten najnowszy Berserk wygląda po prostu jak zwiastun rozciągnięty na 12 odcinków.
Klimat w nowym Berserku też przepadł - postacie wyglądają tutaj jak lalki Barbie (dosłownie, nie mają nawet sutków, ani kroczy), gore zostało ocenzurowane (przyciemniona krew, albo nawet czarne plamy zakrywające zmasakrowane ciała), muzyczka zdecydowanie zbyt młodzieżowa (za dużo radosnych chórków i techno-gitarowych brzmień), za dużo głupkowatego humoru.
Dokładnie, ja po obejrzeniu odcinka przeglądałem mangę dla przypomnienia. I to co zrobili woła o pomstę do nieba. Cięcia, zmiany wszystko na minus.
Powinni zostać przy OVA i kontynuować Golden Age Arc 3. Lecz pewnie kasy nie dostali.
Nadolle- dość pokrótce napisałeś co w tej 'adaptacji' nie gra. Od siebie dodałbym fatalną reżyserię, bezsensowne ujęcia, koszmarne przejścia między nimi, spłycony charakter Gutsa (pominięto 2 czy 3 arci pokazujace zmianę jego charakteru), wycięcie części fabuły i zmienienie reszty (tak, Guts na tym etapie zdecydowanie dałby się pokonać, bo go nóżka bolała), sama oprawa wręcz zabija klimat. Same kolory są jakieś takie zbyt jasne, wiekszość zmian w fabule jest tak bezsensowna jak tylko się da (Guts ucieka? aaa po drodze wstąpi do zamku zabić apostoła... akurat byli przejazdem?). Ostatnia scena- nie wiadomo, co się dzieje, samo pokazanie
spoiler start
odrodzenie Griffitha to żart... szybka, typowo bitewna muzyka i pokazanie wskrzeszonego griffitha niemalże od razu... gdzie tu zaskoczenie? po prostu nam go pokazują, bez utrzymania widza w niepewności
spoiler stop
Niezrozumienie tego, jak się robi animacje 3D czy kiepska oprawa to najmniejsze zmartwienie... Ale nawet muzykę potrafili zepsuć. Walka Gutsa z aniołami? TRZY RAZY puścili Hai yo. TRZY, podczas gdy Forces leciało w oryginalnej serii ile razy? moze 3-4 przez 25 odcinków.
Dziękuję, że to napisałeś. Qrwica mnie strzela jak czytam komentarze takie jak McPatryka. Ludzie z w ch** niskimi standardami lub nie pamiętającymi pierwowzoru nie powinni mieć prawa głosu.
Do tego chciałbym dodać jeszcze brzydki jak noc ryj Gutsa (na cholerę mu go przemodelowali? Chyba stwierdzili, że nie narobili już dość bałaganu) oraz, ku dalszej części głupiej wypowiedzi wspomnianego Piotrka, braki w udźwiękowieniu (przykładowo scena, w której ludzie rzucali kamieniami w przywiązanego do słupa heretyka - to było naprawdę komiczne) lub słynny, "pusty" odgłos Dragon Slayera przy uderzaniu... CZEGOKOLWIEK!!!!
Turbotrup - też mnie to wkurza. Uwierzyłbyś, że nowy Berserk ma średnią 7,5 na imdb i 7,8 na shindenie? Naprawdę nie wiem jakie kryteria mają ci co oceniają. Ciekawe ile z nich ocenia nową serię tylko przez pryzmat nostalgii do marki nie zwarzając na jakość samego produktu. Przez taką tolerancję twórcy będą dalej ciągnęli tego zakalca w takiej formie. Gdyby więcej ludzi posiadało coś takiego jak wymagania, kryteria, albo gust to może tym jełopom ze studia coś by dotarło i bardziej przyłożyli się przy następnym sezonie.
PS W trailerze gry zapowiedziano fragmenty z serii w formie cut scenek. Ciekawe ile z nich będzie pochodziła z nowego serialu?
Turbotrup - nie mam niskich standardów i znam pierwowzór :) Po prostu byłem świadom co dostaje, jakbyś obejrzał zapowiedzi, to już byś był w stanie stwierdzić jaki będzie finalny produkt. Chociaż nie powiem, sentyment też trochę brał udział w ocenianiu tej serii, która na moim malu ma 6/10.
nadolle - myślisz, że jakiekolwiek japońskie studio interesuje się ocenami anime spoza Japonii? :D Wspomniałeś o guście, widzisz gust niektóry dalej utrzymuje niektóre kaszaloty na wysokich miejscach, jak np. SAO, Naruto, No Game No Live, czy Tokyo Ghoul.
Po pierwsze- zapowiedzi? Były dwa krótkie 'trailery', w którym była pokazana JEDNA scena z szarżującym Gutsem. Te dwa materiały nijak się mają do tego, jak berserk 2016 wygląda.
Po drugie- więc wystarczy, ze ktoś powie, że jego produkcja będzie słaba i nikt nie ma prawa patrzeć na to krytycznie?
I po raz kolejny- nie chodzi o kreskę czy animację. Tu WSZYSTKO jest wykonane koszmarnie. Po raz pierwszy w życiu widzę coś takiego- nawet dopasowanie muzyki czy wykorzystanie naprawdę dobrych utworów wyszło tu beznadziejnie. Jest to jedyna seria, której z brakiem zażenowania dałem 1/10.
niektóre kaszaloty na wysokich miejscach, jak np. SAO, Naruto, No Game No Live, czy Tokyo Ghoul.
Te serie chociaż mają reżyserię i ich twórcy doskonale wiedzą, co robią. Co by nie można powiedzieć o tych seriach- one są zrobione poprawnie pod względem produkcyjnym. A berserk 2016... Uh, okropieństwo
Nigdzie nie napisałem, że nie można krytykować czegoś co jest słabe, co więcej, zgadzam się z wymienionymi przez was wadami, ale wydaje mi się, że trochę przesadzacie. Muzyka była zmodyfikowaną wersją muzyki z filmów, chociaż fakt faktem, że była słabo umiejscowiona oraz czasami bezczelnie przerywana, ale nadal była to dobra muzyka. Reżyser trochę eksperymentował z tą serią, nie tylko z animacją, czy kreską, ale również z ruchem kamery, czy przeskakiwaniem z jednego punktu do drugiego, należy mieć tylko nadzieję, że wyciągnął z tego jakąś lekcję i w przyszłym roku drugi sezon Berserka będzie o wiele lepszy. Co do fabuły i pominiętych rozdziałów o które się czepiacie, to jakbyście trochę poczytali, to byście wiedzieli, że twórca mangi, Kentaro Miura, w porozumieniu z twórcami anime napisał scenariusz usuwając parę rzeczy i zmieniając inne, zostawiając parę smaczków dla fanów mangi, więc można śmiało stwierdzić, że jest to nowa produkcja. Zresztą polecam zobaczyć film Bukiego o tym anime, co prawda w większości przypadków się z nim nie zgadzam, ale tutaj mamy takie samo zdanie :)
berial6 - Próbowałem opisać nowego Berserka jak najkrócej, bo o jego wadach można napisać ksiąkę. Ze wszystkim się zgadzam. Wszystko praktycznie zawodzi - fabuła poszatkowana, chaotyczna, pozbawiona sensu, zero napięcia, klimatu, spłycone postacie, masa cenzury, no i koszmarna animacja. Muzyka niby jest niezła (zwłaszcza Oh Ashes), ale kiepsko wykorzystana - utwory albo nie pasują do sceny, albo są za często odtwarzane.
Seria zdobyła popularność dzięki nietuzinkowej fabule a oni chcą to spieniężyć wypuszczając taką rąbankę od czapy. Szkoda.
Exactly. To powinien być mix RPG (z otwartym światem i nieliniową rozgrywką) z slasherem, a nie mod do Dynasty Warrior. To zwyczajnie obdziera Berserka z głębi. Pamiętasz już słynną walkę Gutsa z setką żołnierzy? Ile wysiłku go to kosztowało, jakiego niemożliwego czynu wtedy dokonał? Walkę, która uczyniła z niego legendę i nadała mu przydomek "Pogromca stu"? A teraz wyobraź sobie, ile sensu miała by ta scena, gdyby Guts w każdej bitwie w pojedynkę rozwalałby kilkuset żołnierzy, potworów itd. Albo że takich samych czynów są w stanie dokonać Casca (której można dodatkowo założyć skąpą, zmokłą koszulę po pobraniu DLC, lol), Judeau, Varnese, albo Isidro?
Szału nie ma.... tłuczenie w jeden guzik kilka godzin słabo się zapowiada.
Kolejna rzecz grafika.............
Ja trzymam kciuki... na to aby ta gra w takiej postaci nie zawitała na "sklepowych półkach". Jest to zwyczajny mod do Dynasty Warrior a nie samodzielna produkcja.
Biorąc pod uwagę ostatniego Berserka widać, że wydawcą zależy tylko na kasie ...
Nie zachowuj się jak pies ogrodnika. Gra nie jest przeznaczona dla ciebie to też nie odbieraj tej gry ludziom, którzy chętnie by zagrali.
A modem do Dynasty Warrior jest z powodu jakiego? Takiego samego jak Batman: Arkham City jest modem do Arkham Asylum? Bo mechanika jest ta sama?
Niezła gierka, ale tylko dla fanów mangi/ anime, reszta pewnie się znudzi nie znając głębi fabuły, choć trzeba przyznać że oddano historie i klimat bardzo wiernie. Fabuła z czasem zabiera gracza dużo dalej niż oryginalne anime także można poznać historie Gutsa gdyby ktoś nie czytał mangi. Gameplayem bardziej przypomina Diablo 3 niż standardowe slashery.
Zapraszam serdecznie na gameplaya z gry
https://www.youtube.com/watch?v=tcnRcPtd2uQ&index=1&list=PLVYHO_RNJKKiI60rgAySS8L31gjU7NZWE&t=25s
Strasznie to biedne. Nie jestem w stanie zrozumieć zainteresowania tak kretyńską mechaniką. Jest subtelna różnica między slasherami typu GoW czy DmC, a takim klepaniem X-a. Zabili mi kolejną serię - wiem, że trudno było zrobić z Berserka coś na wzór Naruto UNS3, ale pójście w stronę One Piece i Dynasty Warriors pogrzebało moje oczekiwania wobec tytułu.
Graficznie też słabizna. Do tego muli okrutnie na sprzęcie, który radził sobie z o niebo bardziej złożonymi tytułami.
!Najpierw tips dla ludzi którym gierka słabo chodzi - zmieńcie w ustawieniach grafiki opcje Environment na Low. Różnicy w grafice prawie nie ma a gra chodzi o 100% lepiej.
A co do samej gry jest dokładnie tym czego można się spodziewać po grze Koei - bardzo dobrym slasherem z siekaniem setek przeciwników za pomocą kilka zróżnicowanych postaci (chociaż w tej części głównie gramy Gutsem który jest świetny). Na tle pozostałych gier z tej firmy wyróżnia ją świetna, mocna fabuła bazująca na popularnej serii filmów anime. Wspomnianych filmów nie oglądałem, ale gra świetnie przedstawia fabułę i bohaterów za pomocą obszernych fragmentów filmu, które są świetnie animowane. Gra jest dosyć długa (mam około 65% fabuły i 20h na koncie), a zostaje jeszcze free mode (zabawa na levelach z głównej gry, ale za pomocą dowolnych bohaterów) albo endless eclipse mode (czyli survival z demonami). Oczywiście leveluje się też bohaterów i załatwia im lepszy ekwipunek robiący z nich po pewnym czasie prawdziwych zakapiorów. Grafika jest niezła, sporo jest przeciwników (demony, devil dogs, zwykli bandyci i różni rycerze), a pojawiające się po raz pierwszy w grach Koei elementy gore tylko podkreślają wyrazisty klimat. Ogólnie w kategorii gier od Koei to razem z Arslanem jest w ścisłej czołówce. Naprawdę polecam.
PS: Połowę punktu od oceny odejmują za następującą rzecz: gra bazuje na sporej ilości materiału odnośnie Berserka, który jest podzielony na części - Golden Arc, Black Swordsman Arc, Conviction Arc oraz Falcon of the Millenium Arc. Z kolei filmowa trylogia bazuje tylko na Golden Arc. Dlatego po skończeniu etapów z Golden Arc (które stanowią ok 50% gry) nie uświadczymy już świetnym animacji z filmów, a tylko poprawne scenki zrealizowane przez projektantów gry :'(
Jeśli grafikę nazywasz niezłą, a cutscenki świetnie animowane, to chyba nie ma o czym mówić. Berserk jest klasycznym, ręcznie rysowanym anime, a tu po oblężeniu i walce z Bazuso mamy przerywnik, gdzie Guts odmawia zostania rycerzem zamku i masa animacji 3D zamiast rysowanych żołnierzy w tle. Obrzydliwe.
@geohound Nie wiem kompletnie co masz do grafiki w tej grze. Nie oglądam żadnych anime and mangi, więc grafikę i scenki oceniam po prostu w odniesieniu do innych gier studia. Ma fajny mroczny styl, a wszyscy wrogowie i inni npc są dobrze animowani. I ciekawe odkąd animacje 3D są obrzydliwe. Chciałbyś żeby zamiast scenek autorów gra była po brzegi wypakowana całym materiałem z anime ? To akurat chyba dobrze, że autorom chciało się dorzucić coś od siebie do gry, bo w czasach EA i Ubisyfu jest to naprawdę rzadkość.
Skoro nie jesteś w temacie, to masz zdanie jakie masz. Anime od okolic roku 2000 niszczone jest wplataniem banalnej i brzydkiej animacji 3D do ręcznie rysowanych serii i tak, wygląda to obrzydliwie. Nie znasz Berserka, więc nie możesz się odnieść właściwie do różnic, które poszły bardzo in minus. Nie chodzi mi o wypakowanie scenami wyciętymi z anime, ale jeśli cutscenki opierają się idealnie na scenach z serialu, to po co było to tak obrzydzać wpychając 3D na rysowane tła? A grafika samej gry podczas misji jest na poziomie wczesnego PS3 (na którego zresztą gra wyszła), a nie na 2017 rok.
Na Steamie gra ma według prawie 500 recek ocenę "Bardzo pozytywną", więc widzę, że chyba łapiesz się do tej grupki której nic nie pasuje nawet, gdy wszyscy inni chwalą. Oczywiście możesz mieć swoją własną undregroundową opinię, ale raczej nie wypada kłócić się z większością. Btw. co ma jakość anime do gry ? Ok, nie podobają ci się animacje (z którymi widocznie większość ludzi nie ma problemu). Wyraź swoją frustrację na imdb czy filmwebie - tam ocenia się animie. Tutaj pisze się o jakości samej rozrywki. Grafika ma specyficzny art i filtr (trochę jak w Borderlands), więc wymyka się tradycyjnej ocenie. Za to dzięki temu zabiegowi, będzie wyglądała w porządku nawet za 3-4 lata.