Gramy w Battlefield 1 – wrażenia z multiplayera z komentarzem redakcji
oj bede ta gre szarpal jak reksio szynke =D po 2k godzin w bf4 w koncu cos swiezego
Matko, ale błędami solicie - jeden za drugim.
Inżyniera nie ma. Medyk na karabiny samopowtarzalne, szturmowiec pistolety maszynowe.
Karabiny samopowtarzalne występowały wtedy i to nie jest wymysł 1941 roku. W grze nie będzie broni nie wykorzystywanych w I wojnie. Wiadomo, że karabiny samopowtarzalne były rzadkie, ale były - min. Winchester M1907 i M1910, RSC M1917, zresztą pistolety maszynowe były jeszcze rzadsze, a w grze też będą (dla klasy szturmowca). Wiadomo, że jak by chcieli być zgodni z realiami, to ponad 90% graczy by musiało z karabinami powtarzalnymi (czterotaktowymi) biegać, ale ani to ciekawe ani sprawiedliwe by nie było.
"graczy by musiało z karabinami powtarzalnymi (czterotaktowymi) biegać, ale ani to ciekawe "
Byłoby ciekawsze niż to co jest teraz.
Bo ty tak twierdzisz? A oni przemyśleli i mają rację, gdyby zrobili zgodni z realiami to gra bardzo szybko zostałaby olana.
Takie jest moje zdanie.
Osoby z zagranicznych serwisów mówią iż destrukcja jest nadal słabsza niż ta z BC2. Mały kamyczek lub sztacheta może zatrzymać rozpędzony czołg.
Też oficjalnie dołączam do klubu podjaranych ;]. Gra może niespecjalnie odbiega od współczesnych, nieco już oklepanych standardów, ale świeże i niewyeksploatowane realia robią swoje. Mam nadzieję, że będzie to cenna wskazówka dla twórców i wydawców, że kasa nie drzemie jedynie w klepaniu tego co jest "cool", modne i na czasie. Jak widać, zainteresowanie graczy można wzbudzić względnie łatwo, wystarczy odważyć się na zrobienie czegoś choć trochę oryginalnego.
Baa, czasem wystarczy przygotować coś w rodzaju "wizualnej nakładki" przykrywającej dobrze znaną mechanikę. Bo czym innym jest (będzie) BF1, jeżeli nie "skórką" do Battlefielda 4 wymieszanego z Battlefrontem? Z resztą na podobnej zasadzie niemałą ekscytację wzbudził Far Cry Primal, będący grą niewiele różniącą się od części 3 i 4, ale swym settigniem zapuszczającą się w rzadko odwiedzane rejony (w tym wypadku prehistoryczne).
Zrozumiałym jest, że na polu mechaniki ciężko o jakieś wielkie rewolucje (zwłaszcza, że najnowsze konsole okazały się dosyć sporym technologicznym rozczarowaniem i nie ma co liczyć na zupełnie nowy poziom destrukcji czy super przebiegłe SI), ale pod względem realiów ciągle jest szansa zabłysnąć. Zwłaszcza, że lista settingów, w których gry jeszcze w ogóle nie były, nadal jest znacznie dłuższa od tej, która reprezentuje miejsca oraz czasy odwiedzone i dobrze zbadane.
Battlefielda 3 i 4 kupiłem na przecenie około rok po ich premierze (dla samego singla). W BF1 multi nadal guzik mnie obchodzi, ale realnie rozważam premierowy zakup. Tak działa na mnie pragnienie zaznania czegoś świeżego :).
Ta gra jest typowym BFem, czyli multi dobry jeśli lubi się BFowego multiplayera, a kampania singlowa będzie pewnie katastrofą taką jaką był BF 3 i 4, więc nie ma się co podniecać skórką do poprzednich gier.
Super pomysł na materiał gdzie jest ktoś, kto interesuje się też historią i może próbować oceniać realia. Fajnie się ogląda rozgrywkę komentowaną przez 3 osoby. Oglądam tvgry od początku i tego typu materiały to dobry pomysł!
FOV przesadzony, rozgrywka szybka ale to nie symulator i dobrze że zamułki nie ma.
Nie należę do tych co się spuszczają na myśl o powrocie do realiów I/II wojny światowej w grach, więc to co tu zobaczyłem nie robi na mnie większego wrażenia i szczerze mówiąc realia Battlefielda 4 bardziej mi odpowiadają. To tyle jeśli chodzi o multiplayer, bo w przypadku kampanii singleplayer sprawa wygląda z goła inaczej i sądzę że realia Battlefielda 1 dają szansę na stworzenie naprawdę ciekawej historii zdecydowanie lepszej niż w Hardline i czwórce.
...sprawa wygląda zgoła inaczej :) Kolego, tu nie ma nic gołego, więc nie pisz "z goła" :) :) :)
Kolejny BF trzymający poziom poprzednich odsłon w zupełnie nowym konflikcie. Jak ktoś chętnie sięgał po poprzednie części to i sięgnie po tą. Może nawet kilku zniesmaczonych graczy z drugiej flanki ta gra zainteresuje, mam na myśli rozczarowanych graczy CoD. Mocno kibicuję tej części BFa nie dlatego, że to BF, tylko dlatego, że sięgają po nowe realia i będzie to chyba pierwszy shooter jakości AAA osadzony w IWŚ. Liczę na to, że ten BF będzie po prostu motorem napędowym dla innych twórców, że warto czasem zaryzykować i oderwać się od obecnych kanonów.
Nic nie powiedzieliście o sterowcach...
Czy mają one jakąś rolę w grze? Czy tylko majestatycznie krążą nad mapką? Jak się przyjrzeć, to coś z niego strzela, ale czy gracze?
Kilka faktów na temat sterowców:
- dostaje go drużyna przegrywająca
- jest w pełni kontrolowalny (latanie, załoga prowadzi ostrzał itp)
- w zależności od mapy są inne pojazdy tzw "Behemoty", np na jednej jest sterowiec a na innej pociąg
- można po nim biegać (na którymś z gameplayów paru typków walczyło na grzbiecie sterowca)
A ja mam pytanie do Gambriego, bo wydaje się być ekspertem jeśli chodzi o 2 wojnę światową i na pewno sporo książek na ten temat przeczytał. I z stąd moje pytanie jakie książki mógłbyś polecić - mam za sobą trochę książek jeśli chodzi o współczesne konflikty głównie o Neavy SEALs, natomiast jeśli chodzi o 2 wojnę światową to tylko Kompanię braci mam za sobą. Tak więc byłbym wdzięczny za każdy podesłany mi tytuł ;)
Z jednej strony kręcę nosem bo trochę za szybka ta rozgrywka, ale z drugiej strony jak pomyślę że wreszcie nie będzie bipodów, termowizorów, noktowizorów, suav i całej tej reszty ustrojstwa, to gęba się cieszy.
99% graczy będzie strzelać z karabinów samopowtarzalnych i wszelaki klimat 1 wojny ucieka. Martwi mnie balans takich starć.
Mogli zrobić losowe przypisywanie broni i rzadko spotykane bronie byłyby rzadziej losowane. W końcu nie jesteśmy cały czas tym samym żołnierzem a na wojnie, pierwszej jak i drugiej rozdawano broń jaka była a nie jaką chciałeś. Była z krzywą lufą, to dostałeś z krzywą lufą, była bez kolby to biegałeś bez kolby :)