Zapowiedziano Distortions - surrealistyczną przygodę z elementami gier muzycznych
"w każdej chwili będziemy mogli zejść ze ścieżki i oddać się eksploracji, choć często okaże się to ryzykowne" - taaaa, jasne. Czyli jak bohaterka za bardzo zboczy z Jedynej Słusznej Ścieżki to zginie. Proste
I nie podoba mi się wplatanie mechaniki z natury relaksującej (gry muzyczne) do zręcznościowych momentów - biegnie na ciebie niedźwiedź a ty bezbłędnie trafiaj w klawisze. Ot, QTE.