Jedziemy do Arizony wraz z grą American Truck Simulator
Najwyższy czas, cztery miesiące czekania na dodatek który miał być dostępny przy zakupie gry.
Powinni z tego zrobić Autostopowicza.
"nowa aktualizacja American Truck Simulatora wprowadza naprawdę sporo dodatkowej zawartości"
Taaa... jeden nowy stan, który można przejechać w parę minut. I parę zmian w patchu..
Na ten moment ATS nie jest wart tej ceny. Mają powiększyć mapę - dobrze. Bo na ten moment zlecenie 500km robi się szybciej niż 200km z ETS 2. Kilometry pozostałe do przejechania spadają w tempie 1-2 na sekundę.... podczas gdy w ETS 2 potrzeba było kilku sekund na 1 kilometr. Ponadto kolejny stan wygląda dokładnie tak samo jak poprzednie - pustynia, pustynia, pustynia. Mogli chociaż polne drogi z wertepami dodać - to nie, bo po co.
Poczekajcie na promocje, pakiety DLC, czy cokolwiek bo na ten moment to jest parę godzin zabawy, jeżdżenia w kółko po takiej samej mapce. Jak dodadzą nieco zieleni i gór to będzie fajnie. Ciekawe tylko ile sobie wydoją z tych dlc.
Na YouTube jest taki człowiek, Polak, który zamieszcza swoje gameplay'e z tej gry. Zna się na tym całkiem nieźle: modele samochodów, skrzynie biegów, itd.