Na basen nie można wchodzić w szortach basenowych?
Zalezy od regulaminu. Z reguly sie nie zgadzaja. Chociaz kobiety w czarnych szmatach wpuszczaja
w czasie ramadanu wszędzie zakazane. Po prostu odczekaj - jeszcze trochę ponad 2 tygodnie.
Praktycznie każdy basen ma zakaz wchodzenia w szortach, a przynajmniej w takich, które mają kieszenie (często jest to nieostre doprecyzowane). Co do zasady nie jest to respektowane, ja w każdym razie w szortach chodzę regularnie (takich ze sklepu pływackiego, nie takich hawajskich do połowy łydki) i nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi. Ale bodajże Stanson z 10 lat temu na forum się żalił, że go wyprosili z basenu.
Stansona wyprosili bo chciał kąpać się w skarpetkach i z browarem marki VIP w dłoni, to inna sytuacja.
I je połamał na mieliźnie basenowej :D
W większości basenów w regulaminie jest napisane "strój przylegający do ciała" ale nigdy się nie spotkałem żeby ktokolwiek z obsługi zwracał na to uwagę.
A co do pływania w szortach to przecież to jest zwyczajnie niewygodne. No chyba, że ktoś się bardzo wstydzi w kąpielówkach czy coś.
Kilka lat temu pani ratownik mnie wyprosiła z basenu :D Miałem takie typowe spodenki do biegania/na rower, jednak nie spodobały się im i musiałem wybulić 50zł na kąpielówki.
Oczywiscie nie chodzi mi o takie hawajskie szorty, tylko takie do przed kolan ze specjalnego materiały...
Sprawdz w regulaminie basenu co dokładnie jest zabronione, moze maja na swojej stronie www. Duża szansa, ze nie bedziesz podchodził pod paragraf.
W obcisłych galotach biegałem za dzieciaka, teraz tylko spodenki jakieś sportowe, kawałek przed kolano, dość przylegające. Czy basen, czy jezioro.
// coś takiego ->
Takie są niemile widziane, kolegę kiedyś w takich wyprosili:
http://www.baan.pl/wp-content/uploads/2015/01/324170252_0_PR_1_324170252-e2873afb-4606-4518-a739-dd75e4308e1c.jpg
Takie są mile widziane:
http://hike.pl/images/P/d_24622.jpg
"(...) teraz tylko spodenki jakieś sportowe, kawałek przed kolano, dość przylegające."
a w którym miejscu te portki ze zdjęcia są "dość przylegające"
buahaha
Chodziło mi o krój, bo z wyglądu są takie same, a wystarczy wrzucić rozmiar mniejszy i już przylegają.
Buahaha.
ten materiał nie jest przeznaczony do tego żeby te spodenki miały przylegać, bo wygląda się wtedy komicznie, przykucniesz i masz kolejny "wywietrznik"... kobieta też może kupić alladynki kilka rozmiarów mniejsze i też będą "dość przylegające" ale nie o to chodzi.
Ciekawe na jakim basenie wpuszczają takich wieśków :D
Znalazł się znawca mody i szyku od siedmiu boleści..
Przyleganie nie równa się obcisłości.
Nie chce mi się tego nawet komentować.
Jaki ten naród pruderyjny, nawet kąpielówek się wstydzą. A przecież są takie, co nie wygalają jak slipki, tylko jak bokserki typu "trunks"...
W kieszeniach wnosisz do wody dużo brudów. Poza tym większość chodzi w nich kilka dni, a później wchodzi do wody. Jest to bardzo niehigieniczne.
Wystarczy popatrzeć wyżej - wrzuca zdjęcie z rękami w kieszeni, zdecydowanie nie na basenie. Chodzi w nich pół dnia, albo i kilka, a później wejdzie w nich do wody..
Bardzo dobrze, że jest zakaz. I tam gdzie chodzę regularnie pilnują tego dokładnie.
Wystarczy popatrzeć wyżej - wrzuca zdjęcie z rękami w kieszeni, zdecydowanie nie na basenie. Chodzi w nich pół dnia, albo i kilka, a później wejdzie w nich do wody..
Sadze, ze te spodenki basenowe zostały ubrane wylacznie w celu pokazania o co chodzi. Sam mam podobne z kieszeniami i nie sadze abym wnosil w nich wiecej brudu niz ty ze swoim spoconym kroczem i pachami.
Wcześniej miałem slipki o kroju bokserek, ale na zjeżdżalniach nie było dobrego slizgu. Teraz nawet innych niż spodenki basenowe bym nie ubrał. Wygoda ponad wszystko.
Wazne jest też to, o jakim basenie tutaj mówimy. Zamknięte baseny, na których jest tylko jedna plywacka misa basenowa, rządzą się trochę innymi prawami niż ogólne wodne kompleksy basenowe i obiekty odkryte.
Osobiście czego bym wymagał w każdym przypadku, to czepek. Nie ma nic gorszego od plątania się w czyjeś długie czarne włosy. Obrzydliwe to jest... A że będąc z córką na basenach, wiecej czasu spędzamy pod powierzchnia wody, widzimy dokładnie co w niej pływa.
W Polszy nie nadążysz za logiką. Ostatnio spotkałem się z sytuacją, gdzie każą wchodzić do sauny bez klapek, ale w jakimś prześcieradle. Oryginalne.
W niemeckich saunach obowiazuje stroj Adama i Ewy. Zadne reczniczki, majteczki ani kocyki.
