Problemów Godusa ciąg dalszy - zwolniono głównego projektanta
To było do przewidzenia.
Lepiej będzie dla nich, jak zrezygnują z Godus i oddają reszty pieniędzy graczy. Ten projekt jest skazany na porażkę i próba kontynuowania będzie tylko strata pieniędzy.
Niestety.
Za wszystkim stoi tajemnicza osobowość Piotrusia kłamczuszka, he he, ciekawe co on robi, baluje za ten hajs czy przepierdala na głupoty.
Nowa gra? Czy oni nigdy nie zrozumieją, że obecnie gracze zhejtują każdą grę od Pana Piotrusia? Dziwie się, że jakiekolwiek studio chce z nim pracować, przecież to strzał w stopę.