Mafia III na targach E3 2016 - wyzwalamy miasto w mafijnym klonie GTA
O co chodzi z tym klonowaniem gta? Autor powtarza to chyba z 8 razy. Czy każda gra z otwartym światem jest klonem gta? Moim zdaniem pierwsza i druga mafia miały totalnie inny klimat niż jakiekolwiek gta. Inny temat to furgonetka z bronią zerznieta oczywiście z gta. Trzeba wybrać jakiś sposób na pozyskiwanie broni. Gdyby autorzy mafii wybrali sklep to usłyszeliśmy że to wtórne, nudne, nic nie wnoszące i oczywiście zerzniete tym razem z gta 5. Gdyby kupowanie broni odbywało by się po kliknięciu jakiegoś przycisku jak w np symulatorze farmy to byłoby za mało realizmu. Gdyby kupować od gościa na ulicy to wiocha bo co, wyrzutnie rakiet ma w spodniach? Sorry ale sposobów pozyskiwania broni w grach jest raczej niewiele, przynajmniej tych realistycznych i nie zaburzajacych immersji. Autorzy na jeden z nich się zdecydowali. Ale nie, od razu ordynarnie zerzneli. Bzdura. Gdyby wszystko było klonem albo zerzniete to rynek gier nie miałby tylu odbiorcow, bo zwyczajnie byłoby nudno. Jednym pasuje klimat gta, gdzie w sumie walczy się o więcej kasy i zabija tych którzy nam przeszkadzają. Innym bardziej odpowiada mafia za np. niepowtarzalny klimat. Kto nie pamięta choćby głównego motywu z pierwszej mafii. A to już przecież tyle lat...
Rozumiem, że jakieś dzieciaczki mogą używać sformułowania "klon GTA" do jakiejkolwiek gry gangsterskiej z otwartym miastem. Ale dla kogoś z branży, który pisze dla serwisu, który próbuje być poważny jest to karygodne.
Ktoś widzi pistolet, otwarte miasto, później jest buforing w jego mózgu i eureka! GTA nie? Jak nic GTA te dwa elementy, wymienione chwilę temu, to jawne zerżnięcie. Jak śmieli wziąć motyw strzelania z GTA.
Zobaczymy, jak będzie się to prezentować po premierze. Pierwsze zapowiedzi były bardzo świetne, a duch i klimat Mafii gdzieś zniknęły, ale jest szansa, że gra nie będzie aż tak zła, jak to się zapowiadało.
Jak to jest chevrolet Camaro to ja jestem kurwa duchem św.
Czyli będziemy mieć rozgrywkę jak w The Godfather II z tym przejmowaniem. Ogólnie mafia 3 jest bardzo podobne do The Godfather II co oczwiście nie jest złe bo według mnie gra była niezła ale to już będzie trzeba samemu zbadać i ocenić czy nie będzie to nużące.
Rozumiem, że jakieś dzieciaczki mogą używać sformułowania "klon GTA" do jakiejkolwiek gry gangsterskiej z otwartym miastem. Ale dla kogoś z branży, który pisze dla serwisu, który próbuje być poważny jest to karygodne.
Ktoś widzi pistolet, otwarte miasto, później jest buforing w jego mózgu i eureka! GTA nie? Jak nic GTA te dwa elementy, wymienione chwilę temu, to jawne zerżnięcie. Jak śmieli wziąć motyw strzelania z GTA.
O co chodzi z tym klonowaniem gta? Autor powtarza to chyba z 8 razy. Czy każda gra z otwartym światem jest klonem gta? Moim zdaniem pierwsza i druga mafia miały totalnie inny klimat niż jakiekolwiek gta. Inny temat to furgonetka z bronią zerznieta oczywiście z gta. Trzeba wybrać jakiś sposób na pozyskiwanie broni. Gdyby autorzy mafii wybrali sklep to usłyszeliśmy że to wtórne, nudne, nic nie wnoszące i oczywiście zerzniete tym razem z gta 5. Gdyby kupowanie broni odbywało by się po kliknięciu jakiegoś przycisku jak w np symulatorze farmy to byłoby za mało realizmu. Gdyby kupować od gościa na ulicy to wiocha bo co, wyrzutnie rakiet ma w spodniach? Sorry ale sposobów pozyskiwania broni w grach jest raczej niewiele, przynajmniej tych realistycznych i nie zaburzajacych immersji. Autorzy na jeden z nich się zdecydowali. Ale nie, od razu ordynarnie zerzneli. Bzdura. Gdyby wszystko było klonem albo zerzniete to rynek gier nie miałby tylu odbiorcow, bo zwyczajnie byłoby nudno. Jednym pasuje klimat gta, gdzie w sumie walczy się o więcej kasy i zabija tych którzy nam przeszkadzają. Innym bardziej odpowiada mafia za np. niepowtarzalny klimat. Kto nie pamięta choćby głównego motywu z pierwszej mafii. A to już przecież tyle lat...
Po prostu się boją fanboye GTA 5, że Mafia III zmiecie V. GTA 5 było słabe. Mieliśmy Los Santos aż prosiło się o wojny gangów. A tam było tylko kilka misji na Grove Street. Los Santos w GTA San Andreas było miastem bezprawia więc prosiło się o to. Fakt mogło to się zmienić. A tak mieliśmy tylko same napady.
Też mi się przypomniał The Godfather II, a kto grał w tą grę ten wie, że była słaba. Nie wróży to Mafii III najlepiej. Czarno to widzę.
Koncept gry Godfather II był w zasadzie jak najbardziej spoko, budowanie rodziny, walka o teren, obstawianie miejscówek ochroną, egzekucje etc. Gorzej już z samym wykonaniem i na siłę wciskaniem gry jako Ojca Chrzestnego, bo to wszystko zostało całkowicie skopane. Jeśli gra miałaby pójść w kierunku samego pomysłu to proszę bardzo, chętnie to zobaczę, natomiast zdziwiłbym się bardzo, gdyby odwalili podobną kaszanę z tej wizji co EA.
Ciekawe, czy będzie możliwość kreowania postaci w trybie fabularnym single player. Wiadomo dlaczego pytam. Absolutnie nie mam przekonania do do rasowej przynależności głównego bohatera. Mam na myśli świat mafijny. Być może w Nowym Orleanie jest ich od zawsze całkiem sporo. Jednak robienie z takiego osobnika bohatera "Mafii" uważam za nieporozumienie.
Nie rozumiem dlaczego ciągle porównujecie tą grę do gta ?
Bo wszystkie gry które są sandboxami w mieście , są klonami gta- od taka fizolofia powtarzana od bardzo dawna.
Bo to tak jak z zombie. Są w większości gier, a ja mam na to nie zwracać uwagi. W "Mafii III" nie będzie prawie niczego, czego nie było w GTA V. Możemy mieć inną fizykę, ale czy lepszą? W to raczej wątpię po tym, co widzieliśmy na filmach. Poszczególne misje będą mieć liniową strukturę. W GTA V przynajmniej mogłeś w międzyczasie polatać samolotem i wrócić do misji, kiedy chcesz. W "Mafii III" ma być przymus ze strony gry, aby realizować scenariusz fabularny. To klon, GTA V i to klon wyraźnie słabszy.
W nowej Mafii naszym wrogiem jest mafia... WTH? Czy ta seria nie polegała na wcielaniu się w członka tej organizacji, a nie na niszczeniu jej?
""E... niekoniecznie. Gra o mafii nie musi polega,c na graniu członkiem mafii.""Ależ oczywiście ,są przecież inne części ciała ....
Gra idzie w dobrym kierunku, macie to na co narzekaliście w II części. Ta gra musi się rozwijać, co niektórzy piszą to już nie to samo co jedynka. Ile razy można wałkować to samo? Jak chcecie się skradać idźcie grać np. w Hitmana, Uncharted 4. Mamy coś nowego nie będziemy w Mafii tylko zagramy przeciwko niej. Jakbyśmy byli znowu członkami mafii byście pisali znowu to samo. Gra zapowiada się świetnie i nie słuchajcie hejterów którzy specjalnie tak piszą. Po tym co pokazują twórcy coraz bardziej nie mogę się doczekać premiery. Jak fabuła będzie dobra to myślę, że Mafia III ma szanse na grę roku.
Pisanie, że nie będziemy należeć do mafii, tylko przeciw niej walczyć, nie jest do końca prawdą.
Będziemy walczyć przeciwko WŁOSKIEJ mafii, ale Lincoln, jak i jego otoczenie w końcu sami mają tworzyć mafijną organizację.
Mafia to to nie jest zobaczymy co z tego wyjdzie we wrześniu ;/
Hmmm jest na co czekać. Fajna gierka z tego będzie. Ciekawi mnie tylko muza i fabuła bo graficznie prezentuje wysoki poziom.
wyzwalamy miasto w mafijnym klonie GTA
Eeeh fanboye GTA z tego co widzę są wszędzie,ale co będę się rozpisywał ---> https://www.youtube.com/watch?v=TOhWHlpB9ws
polecam obejrzeć
Wreszcie ktoś dał link do tego filmu :)
Jeszcze trochę i dzieci GTA zaczną pieprzyć, że:
- Penumbra Black Plague to klon GTA, bo można kucać jak w GTA.
- Diablo to klon GTA, bo można się leczyć, jak w GTA.
- Simsy to klon GTA, bo można jeść i chodzić jak w GTA.
- Skyrim to klon GTA, bo w miastach są ludzie, tak jak w GTA.
Też mnie już do szału doprowadza to porównywanie na każdym kroku gier do GTA. Gra ma otwarty świat i bronie, to od razu klon GTA.... Seriale ala "Gra o Tron" albo "My Little Pony" to pewno też klony GTA, bo tam odbywają się dialogi pomiędzy postaciami...
Seriale ala "Gra o Tron" albo "My Little Pony" to pewno też klony GTA, bo tam odbywają się dialogi pomiędzy postaciami...
ej ej, od mlp proszę mi zdala :)
@Predi2222 Ty heretyku śmiesz bronić xenos jakim są te chore kucyki! Na Stos z tobą! A na nie mam inne rozwiązanie: http://i.imgur.com/HqDrppq.gifv
Ostatni raz przejmowanie dzielnic w GTA było w leciwym GTA SA. Pomijając może dodatki do GTA IV.
Mnie Mafia III bardziej przypomina niestety Watch Dogs czyli przejmowanie jakiegoś budynku, co przy nadludzkich zmysłach głównego bohatera też wygląda słabo.
Nie widzę nic dziwnego w zwracaniu uwagi, że Mafia stała grą z w pełni otwartym światem bo to jej może po prostu zaszkodzić. Pierwsza i druga część serii opierała się o fabułę a teraz raczej tego zabraknie.
Totalnie mnie zachęcają te wszystkie dotychczas opublikowane materiały, to będzie dobra gra.
Mafia to żaden klon GTA. Autor tytułu chyba nie wie co pisze. Za sam tytuł artykuł oceniam na -2/10 a grę na 10.
Sam tekst jest cieniutki a do tego autor nie umiejętnie próbuje nam zakomunikować że to klon GTA......Klon,wielki klon i wiele razy się powtarza i wszędzie zżynka z gta(bla bla).Coś co się raz pojawiło w gta i pojawia się w innej grze dostosowane do gameplay-u tej danej gry i konwencji to odrazu plagiat ! Większych durnot nie czytałem,szkoda że pomiędzy rzetelnymi i doświadczonymi redaktorami władował się jakiś niedoświadczony i miałki redaktor którego umiejętności i słownictwo nie jest znane/rozumiane przez niego, nadużywa słów i zakrzywia fakty......brednie. Oczekiwania na 9 ;) Niech on lepiej się zastanowi co napisał bo zapowiedź napisana bez namysłu i pomysłu w której główną atrakcją było pojechanie po mafii za pomocą porównań.
Mafia III póki co kojarzy mi się z dwoma rzeczami, porównywaniem jej do GTA oraz krytyką co poniektórych osób, że wszędzie teraz na siłę muszą wciskać czarnoskórych ludzi.
1. Gdzie klimat z Mafii 1 ?
2. Klonowanie GTA to kiepski pomysł (patrz Mafia 1)
3. Czarny w szeregach mafii w tamtych czasach? haha
Poproszę coś prawdziwego! Powrót do korzeni serii czyli Mafia 1, a miejsce akcji np. Sycylia - dziękuję.
