Graliśmy w Gwinta i jesteśmy zachwyceni - PvP i pełnoprawna kampania na premierę
Super. Obawiałem się że nie będzie to żaden przełom, a tu zapowiada się naprawdę ciekawie.
Wy jestescie zachwyceni bo za TO WAM CDP PŁACI KASIORKE , tak samo jestescie zachwyceni dodatkiem do W3 na 10 , A ten dodatek to zwykly sredniak .
To idź kupować najnowsze DLC od ubi czy ea, na pewno parę nowych map i kilka broni jest warte tyle co 10godz świetnej opowieści, ogromnej mapy i masy misji pobocznych.
Zawsze niezmiernie bawią mnie te zarzuty, że wydawcy płacą nam za opinie. :D
Jak ocena jest wysoka: zapłacili wam za taką ocenę!
Jak ocena jest niska: inny wydawca wam zapłacił, żebyście dali tej grze tak niską notę!
A tych milionów na koncie dalej nie ma. :(
Skoro nie ufasz opinie od nas i redaktorzy z GryOnline.pl, to PO CO TU WCHODZISZ!? :P
P.S. Pewnie jakiś konkurencja zapłacił Ci duża forsa za wchodzenie na forum GryOnline i robić złe opinie o Wiedźmin 3. :D
Jak za friko to znaczy że będzie się kupowało karty.
Ja bym się z tego friko tak nie cieszył, wolałbym zapłacić np 60 zeta i mieć pewność że nie będzie reklam, mikrotranzakcji oraz że rozgrywka będzie zbalansowana i nie będzie wymagać dodatkowego płacenia. Może być tak że gdzieś utkniesz na parę godzin i nie pokonasz jakiegoś bosa bo twórcy przewidzieli że do tej pory kupisz już co najmniej dwie karty premium i pod taką talię zbalansowali grę, złość się i płacz ale nie ma uja, dalej nie przejdziesz bez płacenia chyba że liczysz na fuksa który się zdarza raz na 50 pojedynków, chleb powszedni w f2p. Mówię Ci nie ma się z czego cieszyć.
Oby tylko mikrotransakcje były czysto kosmetyczne, stoły, koszulki kart, dźwięki. oby nie trzeba było kart kupować
Ciekawi mnie ta kampania fabularna z mówionymi dialogami. Gwint z W3 mi się podobał, choć jakimś wielkim fanatykiem tej gry nie jestem, ale przyznam, że często grałem z kim tylko można było zagrać. Zobaczymy jak wygląda Gwint, gdy po drugiej stronie jest prawdziwy gracz, a nie AI. Mam też nadzieję, że gra będzie miała dużą żywotność, a i na jakieś bonusy dla tych, którzy posiadają W3 ze wszystkimi dodatkami liczę.
Znowu ich opłacili - boższ święty i jezusie w maryi że te wy wszystkie nie grzmicie jak to widzicie. UV i tak ma gdzieś te karcianki bo grał w MtG i Doomtroppera jak wasi starzy jeszcze nie mieli owulacji
Moim zdaniem, jeśli nie będzie mikropłatności, to pokonanie Heartstone zajmie Gwintowi nie więcej niż rok. Miejmy nadzieję, że Redzi nie zawiodą i tym razem!
Będą mikropłatności, to już zostało oficjalnie powiedziane.
Z FAQ na stronie gry:
Czy GWINT to darmowa gra?
GWINT jest darmową grą, która oferuje opcjonalne mikrotransakcje.
Gwint nie pokona HS'a. Redzi musieli by zrobić z tej gry E-sport.
Streamerzy musieli by przejść z HS na Gwinta ale tylko wtedy to zrobią gdy będą mili z tego oglądalność.
Gwint nie jest tak efektowny jak HS. Jest grą spokojną bez efektów. Rzucasz jednostki, efekt pogodowe i to tyle.
Gwin pozostanie tylko w kwestii ciekawostki. Dobrą reklamą dla tej gry było by wydanie kolejnej część Wieśka lub gry w uniwersum Wiedźmina z bonusami kto kupi. Nawet gdyby wyszli poza ramy i dodali postacie z Cyberpunku by się tej grze przysłużyło, a tak Gwint jest tak bardzo popularny jak popularny jest wiedźmin w danej chwili.
Oby nie było jakichś chamskich mikropłatności. Jakieś skórki i inne bajery można by kupować za kasę, ale karty każdy powinien móc zdobyć podczas rozgrywki. Skoro zdecydowali się, że gra będzie darmowa to wszyscy powinni czerpać frajdę z rozgrywki, a nie tylko ci co wyłożyli kasę na karty premium. Ewentualnie mogłyby się pojawić kolejne kampanie fabularne, tym razem płatne, w których można będzie zdobyć nowe karty. Tu już będzie trzeba włożyć minimum wysiłku.
jakie skórki? zdobywanie nowych kart będzie tak jak w hearstone kupisz pakiety albo zdobędziesz nowe grając... liczę tylko że nie będzie tak że będziesz musiał kupowac nowe talie kart za pieniądze bo porzuce te gre jak hearstone'a
Jak dla mnie to gra zapowiada się bardzo ciekawie. W Wiedźminie to był praktycznie najlepszy motyw poza kampanią :)
Ale fajnie Cd Project RED po roku od zniszczenia kazdej fanowskiej strony z Gwintem chce go przywrocic pod swoja marką i mikroplatnosciami. Mam sie z tego powodu cieszyc?
A kto by miał go stworzyć, Ty? Chyba oczywiste jest, że prawa należą się im.
@mcmarins Nie chodzi o to kto mial stworzyc gwitna onlnie, chodzi o to, ze byl juz stworzony przez fanow, za darmo, bez mikroplatnosci. Redzi kazdemu wysylali maila z grozbami o podaniu do sadu jezeli nie usuna ze swoich stron tej gry, a sami zabierali sie za to rok. Mogli zostawic te strony na kilka miesiecy, zeby fani mieli zabawe, a pozniej dopiero zazadac usuniecia tych stron, ale tego nie zrobili a teraz promuja sie jako ci, ktorzy chca dobrze dla fanow. Oczywiscie oni sa tworcami tej gry i oni maja prawo ja pod swoim szyldem przedstawic, ale przez ten rok (do premiery ponad rok) czasu mogli dac fanom rozrywke, a skoro juz usuneli kazdy fanowski projekt to mogli wypuscic swoj, skoro jednemu czlowiekowi zajelo kilka dni przeniesienie gwinta z gry do przegladarki to cale studio zrobiloby to w 1 dzien, ale wiesz co? Mieli w dupie fanow i tego nie zrobili.
Bo to ich gra, mają do niej prawa. Jak ktoś chce sobie robić klony gwinta od podstaw, z innymi kratami to spoko, ale nie muszą kraść cudzej marki do tego.
Według ciebie jak rozumiem spoko jest wyciąć kawałek cudzej gry i udostępnić ją za darmo, jako darmową wersję multi na sieć? I jeszcze masz czelność narzekać na CD Projekt za to? Naprawdę żałosne.
Nawet sensowna krytyka Boskiego Wiedzmina i jeszcze bardziej Boskiego Studia Ktore Go Stworzylo spotyka sie tutaj z minusowaniem. Fanbojstwo wiedzminskie to jeden z najgorszych i najbardziej patologoicznych internetowych syfow jakie istnieja. Juz ludzie w LoLu sa lepsi.
Hahahahaha jaka ostra reakcja, bo "mieli prawa", ale jak wychodzi informacja o modzie graficznym do KOTOR-a to jest "hurr durr, zły Disney nie pozwoli na zrobienie takiego moda". Tutaj fani chcieli zrobić gwinta, to nagle CD Projekt jest bardzo dobry, bo to przecież ich jest!
Jak fajnie się obserwuje standardy użytkowników tej strony :)
Up Chyba nie za bardzo rozumiesz czym różni się mod robiony przez kilku zapaleńców, od w zasadzie wyrwanej całej mechaniki z płatnej gry i wrzucanie tego w internet na darmowe strony...
Do tego dochodzi gra robiona przez studio... identyczna sytuacja jak z chińskim Overwatchem, nawet gdyby był on darmową grą, byłaby to kradzież praw autorskich, ciekawe co ty byś zrobił, gdybyś produkował coś zarobkowego i ktoś ukradł ci jakiś tego element, rozdając go przy tym za darmo.
To poczytaj sobie prawo autorskie zanim zaczniesz pisać w temacie, o który mnie masz pojęcia. Jedno i drugie podlega temu samemu. W przypadku modu jakoś wszystko jest ok, ale jak chodzi o zrobienie fanowskiej gry na podstawie minigierki z właściwej gry to nagle przypominacie sobie o prawach autorskich i "złodziejstwie". No czyż to nie jest dziwne?
No proszę, jak prawo to tylko my, jak pewna partia polityczna w Polsce.
Zrobiłbym pewnie to samo co CD Projekt, ale ciekawi mnie, że jedno bronicie, a do drugiego się sapiecie. Trochę podwójne standardy macie.
Ale jak mod może podlegać temu samemu co wycięcie mechaniki z gry i wrzucanie jej w niezmienionej formie na darmowe serwery? O czym ty piszesz? Taki mod to praca osoby która go tworzy, jeśli go tworzy używając narzędzi i bazy udostępnionej przez studio growe (patrz Skyrim), autor nie może na nim zarabiać, bo uniemożliwiają mu to prawa autorskie silnika, ale sam autor posiada prawa do moda i nikt inny nie może go wykorzystywać wbrew jego woli.
Zapewne piszesz o modzie, który miał przenieść KOTORa na nowy silnik (coś takiego w każdym razie mi się kojarzy), jeśli się nie mylę, cały projekt miał być non profit i wymagać głównej wersji gry (dzięki czemu studio nie poniosłoby również żadnych strat), nie miało być to żadne wyrywanie mechaniki gry i wrzucanie jej w internet. Więc najpierw się zastanów, potem pisz.
Czy Ty rozumiesz, co ja piszę do Ciebie?
I jedno i drugie jest złamaniem praw autorskich, poczytaj art. 115 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych zanim wygadywać bzdury, że to są dwie inne sytuacje. Są TAKIE SAME.
W jednym i drugim przypadku ktoś zmienia cudzy utwór/dokonuje modyfikacji. I jakoś w przypadku modu do KOTOR-a (tak, ten) nikt nie krzyczał o łamaniu prawa.
W ogóle dobre:
nie miało być to żadne wyrywanie mechaniki gry i wrzucanie jej w internet
No nie, tylko modyfikacja silnika, ergo użycie plików gry i przeniesienie jej na inny silnik. No zupełnie coś innego niż wycinanie mechaniki z gry :D
To chyba ty nie rozumiesz. Moder działa na udostępnionym produkcie i wprowadza własne zmiany i poprawki, na których nie może zarabiać i to jest warunek legalności. Może w swoim projekcie wykorzystywać zawartość gry, bo ta jest bazą, jednak musi dołożyć coś od siebie, swoją pracę i nie może działać na szkodę twórców gry.
W przypadku KOTORa wszystko było robione od początku, nikt nie chciał ani na tym zarabiać, ani wrzucać tego za darmo, wszystko miało wymagać głównej wersji gry, tak samo jak mody do Skyrima jej wymagają, nikt nie powodował szkody dla firmy, łapiesz?
W przypadku Wiedźmina, ktoś wypruł mechanikę, nic w niej nie zmieniał, wrzucił ją na darmową stronę, po prostu ją ukradł. Nie modował, tylko ukradł- niewątpliwie robiąc to w dobrej wierze, działając przy tym na szkodę firmy (bo ta zajmowała się tym samym projektem) rozumiesz?
Modyfikacje rządzą się swoimi prawami (nie da się jej przyrównać do łamania praw autorskich według definicji zmiany w plikach, a sam moder posiada te prawa w stosunku do moda), bo mody z reguły nie wpływają na zarobki firmy, nikt nie kradnie w nich całej pracy studia i publikuje ją za darmo, tylko sam poświęca swój czas, by coś takiego zrobić... dlatego NEXUS wciąż istnieje, żadna z firm, do której modowane gry należą, nie wyciąga przeciw nim konsekwencji, a analogiczną sytuację masz przy Skywindzie, lub Skyblivionie, przeniesienie całej gry na inny silnik non profit, z wymogiem posiadania podstawowej wersji, rozumiesz, czy nadal będziesz próbował wmówić mi że to jest to samo?
Ty tu natomiast porównujesz analogiczną sytuację do Chińskiego Overwatcha i masy innych projektów z tego kraju, które zawierają dokładnie to samo, co produkt innej firmy, nie ma tu mowy o modyfikacji, czy inspiracji (patrz LOL i DOTA), tylko wycięcie kawałka, czy całej gry i udostępnianie jej za darmo.
Wejdź na NEXUSa i zapytaj się jakiegokolwiek modera, czy to co robi - modyfikacja gry- to łamanie praw autorskich, zapytaj twórców Skywinda, którzy robią dokładnie to samo (ba, nawet Bethesda promuje mody i udostępnia je na inne platformy). Projekt przeniesienia KOTORa został zablokowany jedynie przez złą wolę firmy, która z jakichś względów nie chciała by przenosić grę na inny silnik. Niewątpliwą winą twórców tego projektu było zabranie się za wszystko od niewłaściwej strony i nie powiadomienie nikogo o starcie projektu
"W jednym i drugim przypadku ktoś zmienia cudzy utwór/dokonuje modyfikacji. "
I na niej zarabia, lub wrzuca za darmo do sieci- podpowiem, chodzi tu o wszelkie cracki mające na celu szkodę dla firmy, a nie modyfikacje zawartości gry, mającą na celu dodanie czegoś od siebie, lub ulepszenie tego co się w niej znajduje- mody.
"No nie, tylko modyfikacja silnika, ergo użycie plików gry i przeniesienie jej na inny silnik. No zupełnie coś innego niż wycinanie mechaniki z gry :D"
Z wymogiem posiadania podstawowej wersji gry, ergo jest to MOD.
Fajnie jakby w miarę szybko wydali to na platformy mobilne, wtedy Heartstone naprawdę będzie się miał czego bać.
Mikropłatności? Aha, czyli P2W dziękuję za takie coś. Jednak spodziewałem się, że szybko zejdą na psy, a jedna jaskółka wiosny nie czyni.
Czekamy aż wyjdzie Legends od Bethesdy i będzie bardzie P2W jak gry z gameforgem :D.
Co ma do tego Bethesda? Rozmowa jest o Wiedźminie.
Gra prosta jak jebanie. W sam raz dla dzieciaków, tak jak Heartstone.
@k8vt800 Współczuję, ale to nie miejsce, by rozmawiać o twoich problemach.
Uuu, jaki dojrzały komentarz! Długo nad nim myślałeś, czy może przyszedł Ci lekko jak "jebanie"?
A tak poza tym- po cholerę komentujesz i oceniasz negatywnie gry, które Ciebie nie interesują? Domyślam się, że tylko po to, by zaistnieć na forum swoimi błyskotliwymi komentarzami?
@wompierz Coś ci się chłopcze pomieszało. Od kiedy to ocenia się gry tylko pozytywnie? Jaki to miałoby sens?
A komentarz dojrzały, bo prawdziwy. Gwint jest tak prosty, że nawet dzieciaki mające problem z Heartstonem dadzą sobie radę. Nie ma nic błyskotliwego w stwierdzeniu, że to gra stworzona gimbusom na komórki/tablety, żeby mieli co w szkole podczas lekcji robić, nie przemęczając swoich makówek.
Gwint jest prosty, racja, dlatego wprowadzają zmiany. Nie czytałeś artykułu?
Do tego nie wiem czy masz jakąkolwiek wiedzę na temat karcianek ale zbytnie skomplikowanie wcale nie jest dobre. Na przykład MtG jest super ale jego wersje mobilne czy też komputerowe są beznadziejne bo są własnie zbyt skomplikowane i trudne do opanowania.
A sam komentarz totalnie poniżej poziomu ale czego można się spodziewać po użytkowniku, który używa nicku "Assassinek06"... - pro tip: na pewno nie tego, że skończył 16 lat
@Agrelm Dzięki, że przyznałeś mi rację, że gra jest prosta. Wprowadzają zmiany, ale nie w kwestii samej mechaniki.
PS: Dzięki bardzo, że mnie podwójnie odmłodziłeś. A nawet trochę bardziej. Serio, twoje "pro tipy" są mądrościami chyba tylko dla idiotów. ;)
PS2: Komentarz poniżej poziomu? Albo nigdy nie jebałeś albo nie grałeś w tę grę. Bo serio, jest prosta jak jebanie. (Tak wiem, dla ciebie, skomplikowanie to problem, cytując "nie jest dobre"). No cóż, każdy gimbus powie to samo, że prostsze jest lepsze, od trudnych gier makówka boli. :(
Ogarnij się już z tym jebaniem...Nie każdy "jebie"...Chyba że chodzi na dziwki...
Komentarz poniżej poziomu? ---> Tak. Twoje słownictwo i porównanie jest poniżej poziomu przyzwoitości...
Dokładnie, gra dla gimbusów (gimbusy hyhyhyhy) na komórki i tablety, dlatego wychodzi na pecety i konsole
@AIDIDPl Oj przepraszam, że nie oznaczyłem tematu "16+", nie sądziłem, że słowem "jebanie" jakiegoś prawiczka urażę...
@Akuumo Och głuptasie, poczekaj pół roku, jeśli nie umiesz przewidywać. Chyba, że jesteś idiotą, który myśli "nie ma szans, że wydadzą na inne platformy" ;)
To, że kiedyś wyjdzie na mobilne nie znaczy, że teraz jest dla nie tworzona, naucz się czytać własne posty ze zrozumieniem :p Oraz brać udział w dyskusji bez obrażania ludzi
Gwint był już od początku Dzikiego Gonu jedną z ciekawszych nowości. O ile kości w poprzednich częściach były sympatyczne, to były jednak totalnie oparte bardziej na szczęściu (co uproszczony poker to poker) niż na umiejętnościach. Gra karciana to w ogóle inna liga, i o ile w grze była bardzo chętnie grywana, to znacznie ulepszona, samodzielna wersja będzie małą rewolucją - szczególnie że fanów Wiedźmina nie brakuje jak mniemam.
No, to teraz czekać, aż mnie do beta testów przyjmą. Gra się przezarąbista szykuje, konkurencja dla Heartstone
Interesująco. Chyba to wypróbuję. :D
Cytat: GWINT jest darmową grą, która oferuje opcjonalne mikrotransakcje.
Powinno to nazwać pół-darmowa, a nie darmowa. :P
Nie - HS też ma dokładnie ten sam system i jest darmowy - nie trzeba wydać ani złotówki, żeby mieć wszystko to co gracze płacący, więc stwierdzenie, że jest darmowy i oferuje mikrotransakcje jest jak najbardziej poprawne - szach mat.
Masz rację. Nie mam nic do dodanie. :D
Mikropłatności - i wszystko w temacie.
Najprawdopodobniej to będzie P2W i upadnie szybciej niż Hearthstone.
Tak bo HS to upada w takim samym tempie jak Overwatch, WoW czy HotS - uhum uhumm. Może napisz w co nie inwestować kasy twoim zdaniem bo to pewne żyły złota :D
i upadnie szybciej niż Hearthstone
Nom HS upadł, WoW upadł, HOT's upadł k...a każda gra Blizza upadła bo jacyś pseudo gracze tak piszą.
Cholera, szczerze wolałbym zapłacić za grę i mieć spokój... No ale nic, wierzę, że Redzi nie rozczarują i tym razem.
Kampania fabularna, nowe karty, na wszystkich najważniejszych sprzętach i do tego za darmo - brawo
Super, oby to było lepsze niż ta parodia zwana Hearthstonem :-)
I po co prowokujesz?
Jaka prowokacja? :-)
Taka że piszesz o grze której ten wątek nie dotyczy z tego co wiem to dotyczy on Gwinta a nie HS'a.
W sumie to jest logicznym porównywać te dwie gry. Heartstone jest w tym momencie jakby jedynym istotnym modelem na jakim można oprzeć porównanie karcianki. Ja również nie lubię Heartstone'a ale nie z uwagi an rozgrywkę tylko z uwagi na totalne p2w więc wolałbym aby Gwint poszedł w inną stronę i żebym nie musiał odblokowywać kart istotnych dla wielu decków za pieniądze.
Nie rozumiem jak można twierdzić że HS jest p2w. Wystarczy trochę pograć i można uzbierać na top tier deck. Na pewno tak samo będzie tutaj.
Uzbierać można ale w ile? Pół roku? Rok? Przynajmniej w mecie przed nowym dodatkiem to z lupą można było szukać decku, który miał mniej niż dwie karty z przygody. A jedna przygoda to wydatek (o ile dobrze pamiętam) coś około 70zł. Więc jeśli się chciało mieć toptier deck to minimum 2 przygody muszą być zakupione. Zresztą, deckiem, który miał najwyższe win ratio był bodajże control warrior za jakieś 10 tysięcy pyłu czyli nie kupując pakietów trzeba by grać chyba rok dzień w dzień, żeby na niego uzbierać.
Oczywiście, każdą kartę i każdą przygodę można było odblokować tylko grając ale żeby odblokować tylko jedną przygodę trzeba było poświęcić kilka miesięcy farmienia golda. Jeśli miałbym wybór pomiedzy zdobyciem czegoś co ułatwiłoby mi wygrywanie za trzy miesiące farmienia lub za zapłacenie to nazwałbym to właśnie p2w.
Bo są decki silniejsze i słabsze, a te silniejsze mają niestety karty, które jest bardzo ciężko odblokować bez wyciągania pieniędzy. Na tyle ciężko, że zanim by się je odblokowało to wchodzi nowy dodatek i meta się zmienia. Czyli żeby być cały czas w mecie trzeba za te karty zapłacić.
Rzecz w tym że w hearthstone nie musisz mieć control warriora za 10000 pyłu, tylko możesz stworzyć aggro deck za 1500 i będzie ci szło równie dobrze. Więc to nie jest p2w tylko pay to collect all the cards.
No dobrze ale w p2w chodzi o to, że jak zapłacisz to masz przewagę nad przeciwnikiem, który nie zapłacił. No a właśnie control warrior, który był najdroższym deckiem był jednocześnie najsilniejszym co pokazują statystyki. Więc grając deckiem za 1500 pyłu masz mniejsze szanse na wygranie z deckiem za 10 tysięcy. To jest właśnie p2w. Fakt, nie musisz mieć control warriora i dalej możesz zajść wysoko co nie zmienia faktu, że jak już zapłacisz to zdobywasz przewagę nad innymi.
Heartstone wszędzie.Nikt nie grał w Might & Magic: Duel of Champions??O niebo lepsza karcianka niż ten śmieszny twór Zamieci
Oczekiwania 92, dla minigierki wydanej w formie f2p (czyli pay to win). Ciekawe ile beda kosic hajsu za silniejsze karty. I spusty redaktora jakby objawienie zobaczyl, bo jest mapka w rzucie izometrycznym. ROTFL.
Wystarczy poczytać użytkowników żeby wiedzieć, dlaczego redaktor obiera taki kierunek. Fani Wieśka to potężna baza na tym serwisie.
Koles ty masz jakis problem ze soba,kiedy redzi wyzyskiwali graczy? No wlasnie, zreszta zapowiedzieli nowa gre to logiczne ze o niej pisza, jak masz taki bol dupy o wiedzmina to po ch wchodzisz na newsy o nim?
Nie wiem po co wstawiać w tej zapowiedzi obrazek porównujący dwóch bohaterów skoro i tak nie da się tam nic zobaczyć.
Dlaczego nie ma możliwości powiększania zdjęć w recenzjach, zapowiedziach i innych tekstach?
Nigdy karcianki mnie nie interesowały do czasu aż w wiedzminie poznałem gwinta tak mi się spodobało że aż zacząłem grać w Hearthstone. Grę i dodatki przeszedłem i w sumie smutno mi że to koniec, właśnie słucham epickiego soundtracka i popijam piwko wspominając tą świetną historie. Myślałem żeby się "uwolnić" od świata wiedźmina, a tutaj bum będzie gwint online.. eh to się uwolniłem :P
Świetnie, nie mogę się doczekać, kolejna po Hearthstonie karcianka którą będę ogrywał! :)
@Assassinek Niestety nie przeczytałeś uważnie mojego komentarza lub też go nie zrozumiałeś. Moim zdaniem ocenianie negatywnie gier, KTÓRE CIEBIE NIE INTERESUJĄ, nie ma sensu. Ot choćby ja trzymam się z dala od pisania wszelkich komentarzy pod symulatorami. Bo mnie nie kręcą. Mam wszystkie minusować? Bo ich nie lubię?
A propo jeszcze tego, że Gwint jest taki prosty, zatem stworzony dla gimbusów etc. Czyli rozumiem, że takie szachy też są dla bezmózgów? Bo zasady mają wręcz banalnie proste? Albo go? I mnóstwo jeszcze innych gier?