Marvel's Spider-Man | PS4
Moje pierwsze wrażenia po kilku godzinach gry: GENIALNA.
Jak już było w różnych reckach, podróżowanie za pomocą pajęczyn jest miodne i daje niesamowite poczucie wolności. Walka to majstersztyk, ilość kombosów i akcji sprawia, że ten tytuł nigdy nie mógłby ukazać się na PC, po prostu nie wiem, czy da się to przenieść tak, aby w wygodny sposób robić to za pomocą klawiatury i myszki. Ale daje masę frajdy.
Fabularnie, Spider-Man jak na marvelowskiego bohatera przypadło, rzuca co chwilę żartami i tekstami, które potrafią rozbawić. Jest wyluzowany, a jednocześnie bardziej dojrzały niż aktualny filmowy odpowiednik. Jak dla mnie, ta wersja Petera Parkera jest o niebo lepsza niż obecna filmowa.
Co do zarzutów pojawiających się w recenzjach, które dotyczą powtarzalnych zadań pobocznych - myślałem, że będzie to przeszkodą, ale moim zdaniem świetnie wpisują się do roli Spider-Mana, który oprócz z superłotrami, pomaga również udaremniać mniejsze, codzienne przestępstwa takie jak napady, porwania czy ratowanie cywili z wypadków. Te wydarzenia są fajnie zrobione, bo podczas każdego mamy dodatkowe, drobne cele, które jeśli wykonamy to dostajemy bonusowe punkty (np. udaremnienie pościgu tak, żeby nie zniszczyć samochodu). Moim zdaniem, mimo że te misje z czasem robią się powtarzalne, to jednak są konieczne, aby poczuć się prawdziwym superbohaterem i rzeczywiście robią robotę. Oprócz tego są bardziej sprecyzowane zadania poboczne z drobnymi fabułami i masa innych aktywności pobocznych jak np. odbijanie placówek Fiska, gdzie mierzymy się z kolejnymi falami wrogów (świetny trening walki i nauki kombosów).
Nawet znajdźki mi się podobają, a to dlatego, że do każdego fanta Peter opowiada krótką historię i to jest super, bo w ten sposób poznajemy jakieś urywki z jego przeszłości. Np. w jaki sposób zdobył róg Rhino albo skąd w jego plecaku było menu z pewnej restauracji.
Technicznie nie mam zastrzeżeń. Gram na zwykłym PS4, nie zauważyłem spadku płynności ani żeby graficznie gra jakoś różniła się od trailerów. Wygląda po prostu bajecznie, filmowo wręcz i zastanawiam się, jak udało im się z taką oprawą upchnąć taki duży świat do gry na konsolę. Tym bardziej, że nie jest on tylko makietą, ale na ulicy normalnie toczy się życie, ludzie mają jakieś swoje zachowania, często na szczytach budynków też można spotkać ludzi, którzy np. jedzą w jakiejś restauracji itd. Oprócz tego Spidey przecież porusza się po mieście z niesamowitą prędkością, a nie zauważyłem, aby był jakiś problem z generowaniem obiektów, do których się zbliżamy.
Po paru godzinach gry mógłbym o niej opowiedzieć jeszcze masę rzeczy, ale nie mam czasu. Ocenę wystawię jak ukończę całość, w każdym razie dla mnie to najlepsza gra, w jaką dotychczas grałem na PS4 (choć np. nie ograłem jeszcze GoW-a) i jest to jeden z tych tytułów, które przypominają mi lata dzieciństwa, kiedy to zazdrościłem znajomym posiadającym PS2 ze względu na niektóre fajne gierki <3
Jak ja wam zazdroszczę, że już gracie :( W moim przypadku UPS nawalił, co zdarzyło się po raz pierwszy od wielu lat, i grę dostanę dopiero w poniedziałek :(
Ja preorder Shadow of the Colossus dostałem 2 tygodnie po premierze.
Dzisiaj zacząłem w to grać, na razie bez ostatniego patcha. Pytanie jak ustawić w tym oryginalny dubling, bo ten polski to jakaś kpina. Oprócz tego w menu brak właściwie jakichkolwiek opcji związanych z obrazem... Mam nadzieje , że patch 1.04 coś w niesie w tym temacie.
Niestety, ale nie. Musisz zmienić język konsoli, wtedy możesz grać z angielskim dubbingiem, ale bez polskich napisów.
Ten swiat ma w sobie tyle detali I smaczkow ze glowa mała.
Gdzieś tam jakiś przechodzien leży potrącony przez samochód, kogoś innego policja zatrzymuje za przejechanie na czerwonym.
Nawet sanitariusz który przyjeżdża do potraconego rowerzysty ma tak drobne detale jak wystające nożyczki, czy bandaże z kieszeni.
Na rakietach którymi bandziory strzelają w pająka jest rozpisany cały skład z dopiskiem 'guaranteed to kill spiders' to jest tak drobny detal który zauważy pewnie jeden % graczy którzy ustrzela fotkę w photomode.
https://mobile.twitter.com/i/status/1038403294098595840
Samochody uginają się gdy na nie wskakujemy, ludzie kłócą się na ulicach wychodząc z samochodów. Samochody też mają wymodelowane tak drobne detale jak zawiasy w drzwiach :o
Nie starczyloby mi czasu na to żeby wymienić każdy detal czy easter egg.
Mistrzostwo Insomniac, mistrzostwo.
Do tej gry trzeba mieć odpowiedni wiek. Jeszcze do niej nie dorosłem. Obejrzałem po łebkach to skakanie na pajęczynie. Skakanie w dzień, skakanie w noc i myk, kolejny punkt misji.
Mam pytanie o znajdźki, orientuje się ktoś czy istnieje sposób na odkrycie pominiętych audio recordings? Jedno niestety przegapiłem, a jeśli tylko zaczynając grę od nowa to kiepsko.
co taka marna ocena 8.3 przynajmniej 8.8 8.9 do 9.0 powinna byc ocenka batmany maja po 9.0 i 9.2 i polecane sa przez redakcje gryonline a tu nic a powinno byc bo gierka jest swietna
Mega, mega, mega. Obowiązkowy tytuł na konsolę od Sony :)
Pozytywnie zaskoczyła mnie grafika i grywalnosc na zwykłym ps4. Studio tak się postaralo, ze ciężko po 20h grania znaleźć mi jakieś błędy i niedociągnięcia. A w tych czasach łatek to rzadkość. Jako fan Spajdiego daje 10/10
Hymn póki co jest bardzo dobrze, ale główny wątek jakoś tak szczególnie mnie nie wciąga, mam nadzieję że się rozkręci
No i ten dubbing :F
Natomiast jeżeli chodzi o to jak gra została zaprojektowana, jak wygląda to czapki z glow
Po jakichś ok. 8h jestem pod wielkim wrażeniem, nowy Spider chyba nawet przerósł moje oczekiwania z miejsca stając się jedną z najlepszych pozycji na PS4. Dla fanów komiksów i starych kreskówek genialna gra. Jedyny zarzut jaki mam to miejscowe problemy z balansem i zbyt dużym chaosem podczas walki przez co momentami bywa frustrująco. Z drugiej strony nic tak nie cieszy jak zręczne manewrowanie między przeciwnikami i koszenie jednego po drugim. Jest wymagająco i satysfakcyjnująco.
Na szczescie czym dalej w las tym lepiej i historia zaczyna wciągać.
Po tych popluczynach bez fabuly od Ubisoftu, wreszcie cos z fajna historia ;)
Na razie jak bym mial oceniac to tak miedzy 8,5 a 9, Horizon ZD wydaje sie poki co lepszy (jezeli chodzi o nowsze sandboxy)
Dla mnie jeżeli chodzi o exy Sony to na razie jest tak:
God of War- 10/10
Uncharted 4- 9.5/10
Bloodborne- 9.5/10
Persona 5- 9/10
Horizon- 9/10
Oczywiście to tylko te najlepsze. Spider Man dla mnie to również 8.5 a może i 9. Na razie 60% gry za mną. Zobaczymy.
No tak jakby tak spojrzeć na gry od Ubisftu to mozna śmiało stwierdzić ze era Single Player ,fajnych fabuł mineła,teraz liczy sie tylko mapa i pytajnik.Ale Sony pokazuje ze mozna -Detroit, Horizon,God of War,Spiderman.Dlatego ja w nic od Ubisoftu juz nie zagram,to jest nagorsza firma szrot na rynku i powinni gracze ja juz dawno zbojkotować,i ich gier nie kupować.
Mnie się Far Cry 5 podobał, miał na siebie fajny pomysł i całkiem niezłe misje, nie na jedno kopyto. Nawet główny wątek był ciekawy, chociaż poprowadzony nieco po macoszemu. Resztę ich serii odpuściłem już dawno.
Najlepsza ich gra na tej generacji był o dziwo Watch Dogs 2, FC5 potrafił wciągnąć, ale fabularnie był tak naiwny i głupi że niekiedy łapałem się za głowę
Głównego bohatera porywają tam chyba z 6 razy i za każdym razem.. Ucieka bez szwanku.
Dobrego Assassyna na tej generacji nie było imo, Origins miał fajne miejscówki i w sumie tyle. Żadna misja nie zapadla w pamięć, fabuła słaba. Jedyne co pamiętam to świetne ost (to im ogólnie bardzo dobrze wychodzi).
Z braku laku w ich gierki można pograć, Oddysey pewnie ogram jak trochę stanieje i nie będzie w co grać
Jestem na bieżąco z grami które mnie interesują..
Co do spidera, polski dubbing wcale nie jest taki zły, bywały dużo gorsze
No z tymi porwaniami ich poniosło na grubo, to fakt. Urzekł mnie jednak religijny klimat sekty, no i sam Ojciec był obok Vassa imo najlepiej napisanym antagonistą w serii. Gdyby usunąć te całe nabijanie wskaźników i skupić się bardziej na fabule byłoby naprawdę dobrze, a tak zmarnowali potencjał. Ale grało się przyjemnie, jak to w FC.
Take pytanie dla tych co grają po Polsku.
W angielskiej wersji jest taki detal, że dialogi się różnią w zależności od tego czy pająk stoi w miejscu, czy np walczy albo buja się na sieci.
Przechodzi to dość płynnie. W sensie że jak stoi w miejscu to ten sam dialog brzmi spokojnie, a podczas wysiłku słychać w głosie że fizycznie jest zajęty;)
Czy w Polskiej wersji też jest taki detal?
https://twitter.com/i/status/1038478705398411264
Wideo poglądowe o co mi chodzi.
Tak BTW brawo Insomniac za jeszcze większy wkład pracy ;)
Pajaczek najszybciej sprzedająca się gra w tym roku. Dwukrotnie pobili God of War :o
Ciekawe czy dobije 10mln do końca roku.
Nie pobije. To tylko efekt tego że ten rok (do tej pory oczywiście) jest wyjątkowo słaby dla gier aaa a jakieś gry się zaczną pojawiać od drugiej połowy września. Jedynie Sony zaoferował gow i spider mana i ze względu na zastój sprzedaż idzie ładnie ale jeszcze tylko przez chwilę.
Rok ma z tym mało wspólnego. Bo gra jest też najszybciej sprzedająca się gra z uniwersum Marvela. 10 milionów spokojnie do ogarnięcia.
Biorąc pod uwagę że gra dwukrotnie pobija God of War A ten sprzedal się w 3 mln w pierwsze 3 dni.
Marvel teraz może spokojnie prawa do gier powierzyć Sony. Acti przez 15 lat nie osiągnęło takiego poziomu co Sony i Insomniac w niecałe 3 lata.
Witam wszystkich ?? mam takie pytanie do was pajączki ??
Czy ktoś kupował ten dodatek spider man miasto które nigdy nie śpi ?
Wczoraj kupiłem na platformie PlayStation store lecz nie mogę ściągnąć tego dodatku.
Czy oreintujecie się może w tym temacie co jest przyczyną lub spotkał się z takim problemem ? Dziękuję za pomoc
W pierwszym epizodzie The City That Never Sleeps, czyli The Heist, którego premierę przewidziano na 23 października, dojdzie do spotkania obojga bohaterów.
No to powinni to jakoś zaznaczyć że to jest zakup przed premierowy bo tak to nic nie napisali na PlayStation store
Gra się niesamowicie przyjemnie i ciężko się oderwać.
POLECAM !!!
Zróbcie letspleye z tej gry w wersji POLSKIEJ.
Chętne zobaczę bo nie stać mnie na konsolę.
Dopiero dzisiaj miałem okazję zagrać w to cudo (dzięki UPS) i co prawda jest jeszcze za wcześnie, aby wydawać ocenę, ale mam parę uwag :)
Walka, jest ciekawie skonstruowana, wymagająca i czasami frustrująca, jednak najbardziej brakuje mi tu kontr. Rozumiem, że twórcy nie chcieli o nie opierać całego systemu walki, jednak to trochę komiczne, że pajączek nie potrafi kontrować ataków nawet od najsłabszych przeciwników.
Eksploracja również została bardzo ciekawie wykonana. Poruszanie się po Manhattanie jest mega przyjemne, a widoczki przykuwają oko. Jedyne zastrzeżenie mam do jednego rodzaju znajdziek, bo nie odkryłem jeszcze wszystkich, a dokładnie do tych zdjęć. To wygląda trochę tak, jakby twórcy mówili nam "Ej, zobaczcie, tu umieściliśmy smaczek dla fanów!". Rozumiem, że to zostało wyjaśnione fabularnie, ale według mnie dalej to trochę na siłę zostało wciśnięte.
O fabule i ścieżce dźwiękowej, w tym dubbingu, się jeszcze nie wypowiem, bo niewiele widziałem i słyszałem na tym etapie gry, ponieważ dopiero mam iść na imprezę do cioci May. Powoli sobie gram i czyszczę mapkę ze znajdziek oraz tych przestępstw.
Jak na razie bardzo miło się gra i mam nadzieję, że się rozkręci w następnych godzinach gry :)
Wielu będzie nudzić... Ale z braku laku dobry i.... Kolejny Sandbox.
Muszę ci przyznać rację. O ile wątek główny był niezły i podczas niego tak się nie nudziłem, to po ograniu go cholernie się nudzę. Zadania poboczne to kicha, więc całość niestety nie przyciągnie mnie na dłużej. Ale nie ma się co martwić, w tym roku wyjdzie jeszcze niejedna dobra gra do konkurencji z pajączkiem.
Tylko ciebie i nielicznych :P powszechnie platyne wbijają w tej grze ludzie, którzy nigdy zadnej nie mieli
mnie tez znudziła, chciałem zbierać znajdźki, jednak stało sie to upierdliwe bo dopiero jak zaliczasz kolejne misje to pojawiaja sie ikonki do zbierania i nie ma sensu zbierać wszystkiego póki nie ukonczysz praktycznie gry bo ile razy mozna w te same miejsca dreptać. Jedyne co sie udało tej grze to bujanie na sieci, reszta to kopia assasin creed
Uff udało się w media expercie dorwać...Gra jak dla mnie świetna, najbardziej wgniotła mnie w fotel grafika, coś pięknego..aż przypomniały mi się czasy starych spidermanów na PC - pikseloza. Gra przebiła nawet god of wara, a to już świadczy o jej jakości!
Ależ fabuła zaczyna się rozkręcać od drugiego aktu, naprawdę ciężko się oderwać. Podobnie z walką, mój rozwinięty spider zaczyna wydziwiać cuda na kiju, a to dopiero połowa skillów wykupiona. Coś czuję, że będzie atak na platynę :P
Twórcom "Marvel Spider-Man" powinno stawiać się pomniki ze złota, ba, całe pałace z tego kruszcu wykonane, bo to, co ekipa "Insomniac Games" wykonała dla głodnych adaptacji Uniwersum Marvela, graczy; dla całej hordy nerdów, dając im rewolucyjną rozgrywkę w postrzeganym przez Petera Parkera aka "Spider-Mana" świecie, jest tak ,,astronomicznie" niesamowite, że aż bezcenne! Po 50 minutach gry, a oprócz samej głównej, rozpoczętej fabuły, zająłem się poznawaniem pięknie uwypuklonego po każdy piksel, Manhattanu - bujając się na sieci od budynku do budynku, wciąż jestem pełny wrażeń; to było aż tak świetne otwarcie! Sekwencje ruchów są tu dla gracza wyzwaniem - jest ich tak wiele, a ,,pajęczak" i tak nieustannie się adaptuje, poprzez ulepszanie jego umiejętności w menu postaci. Cudowne są kombosy ze zlepianiem jakiś pojemników i innych rzeczy, które Parker może scalić, ze sobą siecią, które następnie ciska z impetem na ,,złoli". Gdy nie grało się w serię innych produkcji z perspektywy trzeciej osoby: w "Batmana", czy "Sleeping Dogs" itp., to ze sterowaniem będzie takiej osobie ciężko. Co istotne "Marvel Spider-Man" wspiera HDR, a jak ktoś ma naprawdę w miarę porządny HDR i dobry balans kolorów, w tym nasycenie czernią i bielą, to nasz pająkowaty nietuzinkowy bohater porusza się tak płynnie i ultra-dynamicznie, że gracz odnosi wrażenie jakby oglądał film. Dodajmy do tego jakąś większą matrycę naszego TV, a efekt ,,zbierania szczęki z podłogi" po dłuższej sesji z "Marvel Spider-Man" gwarantowany.
Wilson Fisk, jako "Boss" rozdziału gry, potem Mary Jane Watson, w którą się wcielamy podczas eksploracji Muzeum Fiska - czyli wątek śledczy, którego się nie spodziewałem, a był on tajemniczy i niesamowicie pomyślany; potem Schocker i np. wtargnięcie N.Osborna, to niesamowite elementy tej rozgrywki. To coś, co rozszerza nam historię postaci naszego ,,pajęczaka".
Czy ktoś z Was wie, jacy polscy lektorzy/aktorzy użyczyli głosu wszystkim postaciom z "Marvel Spider-Mana"? Nasz rodzimy dubbing spisuje się świetnie.
Twórcy zarobili wydaniem tylko na PS4 - Sony wspomogło ich finansowo dzięki temu.
Ponoć Sony ma dość wojenek między graczami pecetowymi a konsolowymi szczególnie na GOL-u i zapowiedziało przeniesienie gier PS4 na PC i to w 60kl/s.
Spokojnie dużo nie tracisz gra jak każda inna
Latasz gościem w kostiumie po mieście, tluczesz bandziorów i zbierasz plecaczki.
Coś jak Batman tylko kolorowe i z mniej mrocznymi postaciami.
Może mocno z płyciłem bo prócz plecaczków są wieże, gołębie, stacje pogody, przestepstwa, fotki, kotki...
Ah sporo tych odciagaczy od fabuły
@TraXson
Jak widać po Naughty Dog i Insomniac jednak zarabiają dzięki wsparciu Sony i eliminacji kosztów przeniesienia na inne platformy. Wydanie na PC często oznacza coś wręcz przeciwnego niż zarobek.
Chcą ale nie mogą Sony ich zablokowalo stosowna umową. Oczywiście w zamian za. Zgodę na wydanie tylko na ps4 wylożyli na produkcję gry.
O kolega wyzej dobrze pisze.Jesli macie TV z HDR ,i ustawicie tryb obrazu w waszym TV na Zdjecie-standardowy to u mnie to wyglada tak ze to chyba pierwsza gra ktora ociera sie o fotorealizm.W trakcie lotu zbieram szczenkę z podłogi,bo jakbym grał w film a nie grę.Niesamowite wrażenie,kazdemu polecam ten tryb-jesli macie w miare Tv z dobrym kontrastem (najlepiej z matrycą VA).
Platyna wbita. Co z to była za przygoda. Około 40 godzin świetnej rozgrywki, w najładniejszym otwartym świecie, z najlepiej zrobiony Spider-manem w historii.
Dziękuję Insomniac i nie mogę się doczekać drugiej części bo zapowiada się że będzie bardzo ciekawie w świecie pająka. Za to uwielbiam Sony i ich konsole, za to że dostają świetne gry ;)
Ode mnie: 9.5/10 ocena na równi z Batman Arkham Asylum czyli najlepszym gackiem jak dla mnie. Trochę lepiej od City i Knight.
Teraz byle do 23/10 żeby poznać lepiej kocice ;)
Właśnie przed chwilą skończyłem. Jako fan Spideya od 1995 (TAS w TV) muszę przyznać, że twórcy odwalili kawał porządnej roboty. Zdecydowanie NAJLEPSZA gra ze Spider-manem w roli głównej jak dotąd. Wszystko tutaj ze sobą współgrało, od postaci przez historię, walkę aż po świetnie wykreowany Manhattan i poruszanie się po nim. Widać, że "Insomniaki" odrobili lekcję i pokładane w nich nadzieje nie zostały zaprzepaszczone :) Ogromny plus za system szybkiej podróży! Chyba jak dotąd najoryginalniejszy jaki widziałem :D
"Zapychacze" nie były aż tak złe jak mogłyby się wydawać. Fakt, niektóre były upierdliwe (wieże i gołębie), ale już plecaki z przedmiotami z przeszłości Petera i Spideya zostały pomyślane moim zdaniem świetnie.
Końcówka zostawia ogromną furtkę dla twórców, oby kontynuowali historię w drugiej części!
spoiler start
Po skończeniu Research Stations i info od MJ, że Harry nie odbiera telefonu zacząłem podejrzewać, że nie wyjechał do żadnej Europy. Zakładałem, że został przypadkiem poddany działaniu "Devil's Breath" i Norman szuka lekarstwa. W sumie nie pomyliłem się wiele, ale TEGO się nie spodziewałem :D
No i raczej oczywiste, że w "dwójce" wprowadzą Milesa jako drugiego Spider-mana. Jak dla mnie bomba! Oby tylko Peter nie skończył jak Spidey z Earth-1610 :/
spoiler stop
Druga, po HZD, gra w której wbiłem platynę.
I nawet do figurki z EK się przekonałem w końcu :D
No nic. Zostaje czekać na DLCki :)
A na koniec jedno małe ALE:
spoiler start
Mimo wielu nawiązań do innych postaci Marvela (Daredevil, Avengersi, Doctor Strange, Black Panther) niestety nie uświadczymy w grze obecności żadnego z innych bohaterów. Akcja w grze nie trwa dwóch, trzech dni ale parę miesięcy. Dlaczego nikt nie zareagował na to co się działo w NY? Szkoda, że twórcy nie obrali podobnej drogi co w Web of Shadows (do tej pory mojej ulubionej gry ze Spideyem w roli głównej) gdzie jako postacie wspierające pojawia się Luke Cage, Black Widow, Moon Knight czy Wolverine ale pojawiają się na dobrą sprawę tylko w kilku momentach. Tu mogłoby być podobnie w kilku misjach i na takiej samej zasadzie jak z Yuri czy Silver Sable gdzie po cutscence inna postać mówi "To ja idę tu ty tam" i znika, kontaktując się ewentualnie telefonicznie.
Podział Manhattanu aż się prosił o wprowadzenie innych, powiedzmy tych "Nowojorskich" superbohaterów:
- Daredevil działający oczywiście w Hell's Kitchen
- Luke Cage oczywiście w Harlemie
- Iron Fist w Financial District/Chinatown (bo tam chyba można znaleźć Rand Enterprises? :P )
- Black Widow/Hawkeye w dzielnicy z Avengers Tower - Upper East Side (?)
- np. Jessica Jones w Upper West Side
- She-Hulk w Midtown
- Punisher... gdziekolwiek :D
Oczywiście co za dużo to nie zdrowo, ale chociaż dwójka-trójka pobocznych herosów byłaby spoko bo to jednak moim zdaniem nieco dziwne, że mimo takiej rozpierduchy (zwłaszcza pod koniec gry) nie pojawia się nikt by jakoś wspomóc Spideya. W WoS fajnie było pokazane jak dzwoni on do Starka i dostaje info, że ten jest "on a mission in space", dzwoni do Richardsa i się okazuje, że F4 "is exploring different dimension". Mała rzecz a cieszy :D
Co do ostatnich dwóch powyższych nawiązań, to brakowało mi telebimów/reklam/broni z logiem Stark Industries. W końcu to międzynarodowa, potężna korporacja! Powinna się pojawić w taki czy inny sposób. Odczułem też brak Baxter Building i nawiązania do Fantastycznej Czwórki. Co prawda nie przepadam za nimi za bardzo, ale jednak dało się odczuć ich brak.
spoiler stop
Na wstępie przyznaję, że nie grałem w żadne gry o superbohaterach - ani Spider-Many, ani w serię Arkham (shit!). Jest to więc ocena całkowitego newbie w tych klimatach. Nie byłem też mocno napalony na pająka, może dlatego się nie rozczarowałem.
Manhattan wygląda przepięknie, zwłaszcza w ruchu. Prawdopodobnie jest dokładnie odwzorowany, znajdziemy tu sporo ikonicznych miejsc oraz smaczków dla fanów. Oprócz takich oczywistości jak Avengers Tower wypatrzyłem też dom, czy też siedzibę Dr. Strange'a. Jak ktoś się uważnie przyjrzy, to pewnie znajdzie tego więcej. No i oczywiście Stan Lee :)
Nawalanie się sprawia masę frajdy, mamy tu sporo combosów, gadżetów i ulepszeń. Każdy wypracuje własny styl. Gra trzyma też karty przy orderach, dopiero w ostatnim z trzech aktów odblokowują się wszystkie poboczne aktywności. Tylko, że po jakimś czasie zaczynają się powtarzać i pod koniec już mocno męczyły. Gra nie ma licznika czasu, myślę, że spędziłem w niej ok. 40h, a warto zaznaczyć, że do platyny nie trzeba wszystkiego zdobywać i ulepszać. Parę drobiazgów odpuściłem. W ogóle platyna w Spider-Manie jest bardzo łatwa. Parę trofek dostajemy za jakieś popierdółki, np. salta w powietrzu, a cała reszta wpada za czyszczenie mapy i robienie fabuły.
Jak już przy fabule jestem, to nie porwała mnie, szczerze mówiąc. Niezbyt odkrywcza i mocno przewidywalna. Ale misje całkiem ciekawe, niekiedy poruszamy się inną postacią i gra zmienia się na chwilę w skradankę. Szczególnie zapadła mi w pamięć misja, w której sterujemy na zmianę Parkerem i Mary Jane.
Nie znam innych gier o Spiderze, ale z tego co widziałem i wyczytałem to były w najlepszym wypadku dobre. Ta jest bardzo dobra.
Niestety muszę powiedzieć, że trochę się rozczarowałem. Gra podczas robienia misji głównych jest przyjemna, na plus walka, bujanie na linie, gadżety itd. Jednak gdyby zajmować się pobocznostkami to gra nie będzie aż taka cudowna. Mnie po prostu nie kręci robienie i zbieranie takich pobocznych pierdółek. Fabuła, wątek główny w sumie też nie były jakieś nadzwyczajne. Do czasu ukończenia wątku głównego zabawa była niezła, później można już tylko coraz bardziej się nudzić. Ogólnie gra dobra, ale nazywanie hitem to dla mnie przesada.
Właśnie ukończyłem i splatynowałem pajączka <3 Zajęło mi to około 35 godzin :)
Z oceną się jeszcze wstrzymam, aż do momentu w którym emocje opadną, aby ocena była jak najlepszym oddaniem plusów i minusów według mnie :) Od razu musiałbym wspomnieć, że nigdy nie byłem fanem Spider-Mana, dlatego jakoś nieszczególnie się napalałem na premierę, chociaż muszę przyznać, że dzień przed premierą emocje były wysokie.
Fabularnie gra trzyma naprawdę dobry poziom, ma parę ciekawych zwrotów akcji i przyjemnie się ją śledzi, nawet pomimo faktu, że jest przewidywalna i niektórych rzeczy domyśliłem się sporo wcześniej, mimo nie za dużej wiedzy o tym uniwersum. Zakończenie było świetnym ukoronowaniem całej gry i przyznam się bez bicia, że w dziwny sposób się nawet wzruszyłem. Otwiera ono też furtkę na nową część, która z pewnością powstanie, ponieważ podczas gry, jak i samego zakończenia otwierają się nowe wątki, które pewnie będą jeszcze kontynuowane, ale zobaczymy też co twórcy zaserwują nam w DLC.
Eksploracja po mieście jest naprawdę bardzo przyjemna. Poruszanie się przy pomocy sieci to bajka. Co prawda mamy do dyspozycji szybką podróż do konkretnych miejsc, jednak korzystałem z niej tylko tyle razy ile było wymagane do nabicia osiągnięcia, nawet jeśli cel był oddalony o ponad trzy tysiące metrów. Jeszcze w żadnej części pajęczaka przemieszczanie się na pajęczynach nie było takie przyjemne.
Walka jest tu bardziej skomplikowaną sprawą, ponieważ wymaga trochę wprawy i opracowywania różnych taktyk na konkretnych przeciwników i ich liczbę. Były takie momenty gdzie przyciskałem wszystkie przyciski na padzie. W starciach pomagają nam również pajęcze gadżety, jak bomby z pajęczyną, czy elektryczne sieci, jednak zabrakło mi tutaj kontr. Trochę to komicznie wygląda jak doświadczony bohater nie potrafi skontrować uderzenia najsłabszego przeciwnika. Rozumiem też, że twórcy nie chcieli na nich opierać całego systemu walki, jednak bywało to irytujące, szczególnie przy starciach z większą ilością przeciwników. Jeśli mówimy już o walce to należałoby wspomnieć o starciach z bossami, których również nie mamy tu mało jak na czas gry. Dużo tu nie trzeba mówić, ponieważ poza dwiema ostatnimi walkami, w tym finałową, to są one po prostu słabe. Każda walka jest prosta i bardzo łatwo oraz szybko można się zorientować jak danego przeciwnika pokonać, nawet można odnieść wrażenie, że sama gra nam pokazuje jak wygrać.
Aktywności pobocznych jest tutaj naprawdę masa i niestety, podobnie jak Ubisoft, twórcy poszli tu bardziej w ilość niż w jakość. Oczywiście znajdźki w postaci plecaków, które nawiązują do historii pajęczaka, jak i samego Petera, są bardzo ciekawe, podobnie jak wyzwania Taskmastera, który się nas uczy, są bardzo ciekawe, jednak łapanie gołębi i cała reszta? No powiedzmy, że nie są za ciekawe, a przede wszystkim jest ich za dużo. Cała mapa jest podzielona na dziewięć dzielnic i w każdej jest masa rzeczy do zrobienia. Najgorsze moim zdaniem są nagłe zdarzenia z udziałem bandytów i innych, które pojawiają się losowo, więc trzeba przez jakiś czas krążyć po jednej dzielnicy licząc, że szybko nam się zaczną pojawiać takie zdarzenia. Poza nimi mamy również zadania poboczne, które odblokowują się wraz z postępem gry, jednak do nich nie mam zastrzeżeń, same w sobie są dodatkową historią, a seria trzech konkretnych zadań prowadzi do opcjonalnej walki z bossem.
Ze strony graficznej i dźwiękowej jest wręcz bajecznie. Jest to jedna z najładniejszych gier na tę generację, jednak zdarzały się momenty w których tekstury musiały się do końca załadować, bo inaczej wyglądały jak ustawienia ultra low i to skutecznie wybijało z klimatu. Muzyka została świetnie dopasowana do gry, konkretne etapy mają swój utwór, który pomaga podrasować klimat i nawet wpada w ucho, jednak nie ma tutaj utworów, które zapadają w pamięci. Co do voice actingu to oczywiście grałem w polskiej wersji językowej i o ile byłem sceptycznie nastawiony, tak zostałem pozytywnie zaskoczony. Oczywiście to dalej nie jest bardzo wysoki poziom, jednak nie jest tak zły jak się go maluje. Będę przechodził jeszcze raz całą grę, jednak teraz w wersji angielskiej, aby móc porównać obie wersje.
Strona techniczna również nie jest pozbawiona wad. Co prawda nie doświadczymy tu spadków klatek na sekundę, ani też żadnych przycięć, ale mamy parę wpadek. Jedną z nich są doczytujące się tekstury o których już wspominałem wcześniej. Zdarzyło mi się również, że przeciwnik z jetpackiem wpadł do budynku i tam sobie wisiał, a ja przez to nie mogłem ukończyć tego konkretnego zdarzenia, bo po prostu nie mogłem mu nic zrobić. Pojawiające się i znikające przedmioty na naszych oczach to w tej grze w sumie norma. AI przeciwników również nie należy do najlepszych, pisząc otwarcie, są po prostu głupi. Wchodzą pod granaty, które sami rzucili lub wręcz odskakują od nich stojąc dziesięć metrów dalej, wchodzą w linie strzału swoich towarzyszy, a nawet sami lgną do naszych gadżetów.
Na koniec należałoby wspomnieć, że jeśli nie graliście jeszcze w Spider-Mana, ani też nie oglądaliście żadnych trailerów, to ich nie oglądajcie tylko poczytajcie opinie i wtedy decydujcie się na grę. To dlatego, że zdecydowana większość trailerów pokazuje nam momenty z gry w końcowej fazie przez co można mieć złudne wrażenie na czym będzie się opierała fabuła gry.
Może się wydawać, ze po konkretnych błędach nie bawiłem się dobrze z pajączkiem, jednak to błąd, ponieważ bawiłem się całkiem przednie i mam ochotę na więcej :) To tylko taka krótka opinia zaraz po ukończeniu gry. Szersza recenzja z dokładnym omówieniem konkretnych elementów gry będzie dopiero niestety w listopadzie, ale to też da mi czas na ponowne ukończenie gry, a także dokonaniu lepszej analizy :) Ogrywałem ten tytuł na konsoli Playstation 4 PRO :)
No cóż cukierkowy spider. Myśle ze pora skończyć z dawaniem punktów dla gier za ładna buzke(grafikę)
Ogulnie mnie nie porwała poprostu włączasz grasz ani fajerwerków ani płaczu jak oglądanie serialu. Bez napięć
Zostało mi jeszcze pare dodatkowych zadań to może przejdę.
Wróciłem żeby zrobić wszystkie Secret Photo Ops dla ostatniego kostiumu.
Ciężko mi zostawić pajaczka <3
Odliczam minuty do NG+ i zaczynam od nowa.
Insomniac i Sony, teraz Deadpool ładnie prosze :*
Gierka rzeczywiście jest super.
Wciągnęła mnie zdecydowanie bardziej niż God of War.
Chyba moja ulubiona gra na PS4 póki co :)
Świetne walki i fruwanie po mieście.
No wiadomo! I widać że tym którzy nie mogą zagrac tez się musi podobać, bo każdy pozytywny post dostaje z miejsca minusy.
Lubię to <3
Raczej nie, bo na początku wszyscy powyskakiwali z plusami i ocenami, a ja z resztą zrobiłem to samo, ale teraz przyznam, że tego żałuję. Teraz wszyscy są już po zakończeniu gry, a choć misje fabularne były fajne to po zakończeniu nie jest już tak kolorowo :(
@Ogame_fan Bo większość minusujących ograła tę grę na konsoli zwanej: "Spiderman PS4 gejmplej 100% YouTube"
Oczywiście że jest kolorowo. Bo teraz wiadomo że to początek czegoś wielkiego. A SM mimo że jest najlepsza gra Marvel, to tylko zapowiedź dłuższej współpracy między Sony i Marvelem <3
Luzaza
No wiadomo. Dlatego boli.
To jest ciekawe, hydro to fanboy lary, a tutaj ty jesteś fanboyem pajączka. On razem z alexem spamuje w wątku o Sotr, a ty tutaj o pajączku xD
Rozumiem, jest to dobra gra, nawet bardzo, sam ukończyłem ją na 100%, ale trochę się uspokój, bo marne teorie spiskowe i wychwalanie gry pod niebiosa nie służy niczemu dobremu ;)
Misje bez pobocznych faktycznie fajne, ale mi szczerze też nie zależy na takich głupotkach do robienia po zakończeniu. Ładna grafika, fruwanie na pajęczynie bardzo spoko, walki też nie najgorsze, ale w końcu nawet i to zaczyna się nudzić. Z początku też byłem oczarowany, ale po zakończeniu zaczęło mi to już w miarę szybko przechodzić. Była zabawa, w końcu przyszła i nuda. Może nie było źle, ale następnym razem poszukam jednak czegoś na dłużej.
Ciekawa fabuła, jak ktoś lubi przygodówki a tym bardziej pajączka to polecam jak najbardziej ! Nic tylko czekać na jakiś dodatek z Venomem :D
Świetna gra i też czekam na NG+. Chciałbym zobaczyć jakąś misję z Dżemisonem. Ciekawe co śmiesznego by potem gadał w radiu:D Mam nadzieję, że DLC to nie będą zwykłe popierdółki.
Jedna z nielicznych gier, gdzie zadania typu ,,Zanieś, przynieś, pozamiataj" sprawiają radość.
Może i byłbym skłonny dać 10, ale ocenę zaniżyły pewne idiotyczne aktywności, które pojawiają się w drugiej połowie gry (wyzwania Taskmastera, szczególnie te z dronami, które napsuły mi masę nerwów i sprawiły, że musiałem zrobić sobie dzień przerwy od Spidy-ego) oraz końcówka gry, w której NON STOP walczymy, w każdym prawie miejscu w mieście, co (mimo rewelacyjnego systemu walki), robi się szybko męczące, a wręcz irytujące. Poza tym gra jest REWELACYJNA prawie pod każdym względem.
Z tymi aktywnościami pobocznymi to mogli trochę wyluzować, bo już mnie powoli męczy robienie w kółko tego samego. Przez całą grę powstrzymywałem przestępstwa tylko po to, by na koniec dorzucili mi 50 kolejnych. Liczyłem na jakość, nie ilość i się niestety srogo przeliczyłem. A że poza tym mam już wszystko odhaczone to szkoda odpuszczać, jak seta to seta. Mam tylko nadzieję, że po finale sytuacja na mieście wróci do normy, bo za co drugim rogiem czają się teraz przeciwnicy, którzy nie pomagają w ich wykonywaniu. Zdecydowanie zbyt duża rysa na pięknym diamencie.
Jak dla mnie największa niespodzianka roku. Może zacznę od tego, że nie jestem fanem twórczości o superbohaterach. Z takowych filmów oglądałem Nolanowską trylogię Batmana (głównie dlatego, że Nolan), trylogię Spider-mana Raimiego (jako dzieciak, a i kojarzę, że była całkiem niezła) oraz 4 odcinki serialu Daredevil (którego porzuciłem, bo jakoś nie trawię tych superbohaterów). Co do gry nie miałem sporych oczekiwań. Wiedziałem, że zagram, bo fajnie pobujać się na pajęczynach po mieście, a i fabuła Spidermana pamiętam, że była całkiem niezła, ale nie spodziewałem się nic więcej. Z początku gra bardzo jechała z Batmana (co nie jest wadą). Jednak z czasem okazało się, że robi to lepiej. Tutaj głównie zasługa gadżetów, które imo są o wiele bardziej użyteczne niż w Batmanie, ale także walka jest trudniejsza i mniej przewidywalna. Czyli pokrótce wzięli połowę gry od konkurencji, ale wykonali to znacznie lepiej!
Plusy:
- Świetnie zrealizowana fabuła (dla osób, które oglądały filmy jest przewidywalna, ale mimo wszystko trzyma w napięciu).
- Dobrze napisane postacie i dialogi (także solidnie odegrane). Nawet żarty nie są tymi z gatunku facepalmowych (przynajmniej w angielskiej wersji).
- Zaskakująco spora różnorodność misji głównych.
- Miodny system walki, a same walki dość nieprzewidywalne momentami (niekiedy mocno chaotyczne, ale to na plus jak dla mnie).
- Przydatne gadżety w zależności od sytuacji w walce (może jedynie dron bojowy taki niepotrzebny).
- Mechanika bujania się jest bardzo przyjemna.
- Oprawa audiowizualna na najwyższych poziomie, podobnie jak wykonanie techniczne.
- Dużo aktywności pobocznych,...
Minusy:
- ... ale niestety występują też te z gatunku monotonnych.
- Troszkę upchane końcowe kilka misji obok siebie, ale wymuszone fabularnie. Końcowe walki poza ostatnią mogłyby być nieco lepsze.
- Niewykorzystany potencjach misji pobocznych (w DLC z tego co kojarzę będzie to rozszerzone). Zabrakło czegoś takiego jak w Batmanach.
- Serio nie można dać do wyboru polskiej wersji kinowej, tylko trzeba się bawić w zmianę języka konsoli i grać całkowicie po angielsku, żeby uniknąć dubbingu PL?
Zastanawiałem się w ostatecznej ocenie pomiędzy 9 i 9,5, ale mając w pamięci, że Batman Arkham Knight (dla mnie najlepsza odsłona serii Arkham) dostała ode mnie 9,5, to i Spider-man, którego uważam za grę nieco lepszą także musiała dostać taką notę. Jak na razie Sony zaorało rok 2018, bo w moim TOP3 2018 póki co wszystkie gry są ekskluzywne na PS4.
Niestety mnie też to poważnie popsuło dobrą grę. Przyznam, że jestem co najmniej trochę wkurzony, bo była to bardzo nieprzyjemna niespodzianka.
Widzę że tak w granicach 7-8 czyli zagramy za niedługo.
https://www.google.com/amp/s/www.eurogamer.net/amp/2018-09-10-spider-man-nets-amazing-sales
Pajączek rzadzi i dzieli :o
Zasłużenie zresztą bo Spider-Man to świetna gra. Insomniac w końcu pokazał jak zrobic pana pająka i sie oplacilo.
Do tego świetne recenzje i Sony ma w rękawie kolejna silna markę.
Impreza z tej okazji też gruba z tego co widzę na Twitterze :D
Dzięki za nowe wiadomości. Ja jednak po ukończeniu dobrej zabawy w fabule poczułem się oszukany.
Gra zbiera bardzo dobre oceny i sprzedaje się świetnie, zbiera też fantastyczne oceny od graczy. Ja i wielu znajomych skończyliśmy pająka na 100% i czekam na dodatki i kolejna część. Widocznie gra nie dla Ciebie. Oddaj i wymień na coś co Ci się będzie bardziej podobać. Po co pisać o tym kolejne posty?
Napisałeś raz i wszyscy przyjęliśmy do wiadomości.
Edit
12 na 18 grających z moich znajomych przeszło grę na 100% więc chyba tak źle nie jest;)
Przeloguj sie szybko na inne konta, i zaplusuj swoje wypowiedzi i zminusuj moje lol jaka parodia.
Niby dobrze, bo gra nie jest zła, ale niektórzy mogą się poczuć przez to oszukani. A co do pisania wielu postów to ty od początku najbardziej zaśmiecasz ten temat.
Nikt kto widział trailery i przejrzal liczne pozytywne recenzje nie się czuł oszukany.
Ty tez jeśli kiedyś kupisz grę, będziesz się bawił przednio.
Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam grę, ogralem całość i pisze na jej temat. Ty założyłes sobie konto i próbujesz wszystkich zniechęcić, pisząc jedno to samo w kółko jak zacięta katarynka. Teraz możesz już skończyć bo przestało to być śmieszne A jest żałosne.
Niby dobrze, bo gra nie jest zła, ale niektórzy mogą się poczuć przez to oszukani.
Lol gra jest świetna i ludzie się będą czuli oszukani. Gdzie w tym sens?
Miłego dnia ;)
Eot
Na metacritic gra ma lepszą ocenę od graczy niż od recenzentów. W Japonii wyprzedano 96% nakładu. A na tym forum jest takie powiedzenie "dobra gra zawsze się sprzeda". Podejrzewam, że może to ty chcesz nas oszukać . Sprzedaj grę.
http://www.vgchartz.com/article/392570/marvels-spiderman-sold-96-of-initial-shipment-in-japan/
Zobaczymy czy gra będzie sprzedawać się w długim okresie ale początek ma znakomity.
Grę już sprzedałem. Jeśli was to zadowala to powiem, że gra jest bardzo dobra i dałem jej lepszą ocenę niż w recenzji. Nawet te 7,5, które tu wystawiłem to nie jest źle.
Serio podziwiam ludzi ktorzy juz grę licytują na allegro czyli przeszli ponoc na 100% xDIle wy gracie i jakie macie tempo,ja gram juz tydzien a w misji fabularniej jestem 'Kropla ktora przelała czarę:" a gram po 2,5-3 h dziennie,misjii i znaczków na mapie tyle ze nie wiem co tam mam robićxD
Ale system walki jest genialny ,nieraz zwyczajnie powtarzam sobie jaką kryjówke Fiska tylko po to zeby obić po ryjach niemców od Fiska,cos genialnego,teraz jeszce doszły gadżety ktore robią na polu walki mocny popłoch .Niewiem czy lepiej mi sie w ta gre nie gra niz z GoD-a,choc te gry ciezko porównać.Ale w grze zdecydowanie najlepsza jest walka,którą bawie sie i bawie,lepiej niz z Batman AK,choc myslem ze tego systemu nic nie pobije a tu jednak.:)
No Life.
Ja w the last of us już walczę ponad 2 tygodnie i może w połowie jestem. Za mało czasu.
Przeszedłem dzisiaj główny wątek :) gra jest generalnie przeeeświetna, fabuła naprawdę fajnie poprowadzona i wciągająca (porównując do twórczosci Ubi wrecz fabularne arcydzielo), system walki kozacki, klimat pająka niesamowicie dobrze oddany.
Strona techniczna też jest swietna, graficznie sa ladniejsze gry, ale to czołówka. OST takze wyborne.
Misje poboczne i znajdzki swietnie zrobione, jedna z nielicznych gier gdzie chce mi się je robić.
Gra dołącza do mojego top 10 gier tej generacji i mam tam wysokie 7 miejsce (btw 6 gier z top 10 to exclusivy na ps4)
Jezeli chodzi o gry z tego roku ty wyzej cenię tylko God of War i SOTC
Ode mnie 9/10, nie wiem czemu nie moge wystawic oceny, ale coz..
U mnie tak samo do top 10 generacji. Teraz tylko trzeba czekać na kolejna część pewnie że 2 lata :(
Dobrze że jest DLC po drodze.
Po wbicu platyny jestem naprawdę zachwycony. Genialna fabuła, bujanie się po mieście, mechanika walki i skradania, grafika, muzyka, klimat, ilość detali.
Jedynie trochę rozczarowały mnie zadania poboczne związane z ratowaniem studentów. Rozumiem robić to 2 razy, nie 5 czy 6. Ode mnie 9.
Właśnie skończyłem i takiego finału się nie spodziewałem...po prostu WOW
spoiler start
Harry jako Venom, Miles drugim spidermanem i śmierć May
spoiler stop
Wrażenia spiszę jak domęczę przestępstwa do platyny.
Mam już 14 poziom i powiem tylko tyle, że na chwilę obecną gra mi się lepiej niż w GoW. To jak ta gra wygląda kiedy poruszasz się Spider Manem między budynkami, robisz te wszystkie ewolucje, walczysz z przestepczoscią to jest coś co chyba mi się nie znudzi. Ja godzinami mogę po prostu skakać i nic konkretnego nie robić. System walki jest o dwie klasy lepszy niż w batmanach, ilość animacji, kombosow, gadżetów i tego co można z tym wszystkim robić oszałamia. Do tego walka jest dosyć wymagającą ale mega satysfakcjonująca, kiedy uda się wytłuc wszystkich zbirów płynnie bez żadnego trafienia na pełnym flow i zaraz potem już wędruje się między budynkami na sieci - takiej satysfakcji, takich emocji i orgazmu dla oczu dawno nie przeżywałem. Coś przepięknego, absolutny nokaut Sony w tym roku, bez dwóch zdań.
Jedyne co mnie wkurza to paskudny wygląd menu ( kto wymyślił te czarne napisy na czerwonym tle, kompletnie nie czytelne) i czasami podczas walki kamera potrafi zwariować co utrudnia nawigacje między przeciwnikami ale to sporadyczne przypadki). W nocy czasem też trudno na ulicach się połapać gdzie jest wróg. No i mógłby być licznik przegranych godzin. Dlaczego tego nie implementują.
Witajcie. Dla mnie osobiście gra wybitna. Niby system walki podobny do batmana, ponieważ ma mnóstwo kombinacji ciosów a zarazem zupełnie inny, ponieważ każdy cios i poruszanie się spider-mana jest zupełnie inny niż w serii o batmanie. Mechanika poruszania się po mieście super, lecz jej trudność można dostrzec w wyzwaniach czasowych. Fabuła gry równie świetna, w środku gry może lekko zwolnić, natomiast końcowe etapy bardzo dobre a samo zakończenie wybitne i wzruszające. Zadania poboczne są sprównie dobre, lecz radzę robić je od czasu do czasu w trakcie fabuły by nie popaść w rutynę w czasie przechodzenia i po zakończeniu gry.
PS. Są dwie sceny po napisach.
No i jest:) Póki co grą roku pozostaje dla mnie God of war, jednak obie to produkcje genialne.
Ed. LOL, ale screena z platynką wstawiłem, dobrze że ogarnąłem, bo spoiler na grubo poleciał :D
Miałem już w tym roku lepsze gry, ale bardzo dobra :)
Pozycja obowiązkowa dla fanów pajęczaka, jedyny minus jak dla mnie to niektóre walki ze "super-złoczyńcami".
spoiler start
Zawiodłem się niestety walkami z electro, vulturem, scorpionem i rhino. Mogły one zostać wykonane jako oddzielne, a tak wyszło to mało efektownie według mnie (walka z tombstonem nie wiem czy nie zapadła mi bardziej w pamięć niż ta z electro i vulturem). Żeby nie było tak negatywnie to ostateczna walka z octopusem jak i mr. negativem pierwsza klasa w mojej opini.
spoiler stop
Dobra gra, jedna z najlepszych w tym roki, ale... w 2018 akcja rodem z Assasin Creed z tym odkrywaniem terenu? Badzmy powazni. Kilka zrywow gdzie buzia sama sie otwierala, ale potyczki z Scorpionem itp bardzo slabe niestety. Mogli to lepiej zrobic. Dubbing ok, ale wtopa z dialogami w miescie gdzie mowia niektorzy po ang i po polsku jest slaba. Mozliwosc zmiany jezyka rowniez.
Gra dobra o pajaczku, ale o wybitnosci bym nie mowil. Gra przyciaga, bo spider man, a tak krotko mowiac to troche Assasins Creed, a nie marvelowskie uniwersum...
Co nie zmienia faktu, ze sama metropolia miasta i podroz spidera zostala wykonana perfekcyjnie.
Bugi sa takie, ze bijac sie z demonami bardzo czesto goscie nie wychodza z budynkow i sie buguja wiec trzeba odejsc i znowu robic to samo. Mialem tak czesto.
Ale i tak nie ka nic wybitnego ostatnio. Z Korporacyjnymi grami ciężko stworzyć coś wybitnego. Ten rok zapowiada się jako wyjątkowo słaby. Nic wybitnego nie wyjdzie.
No faktycznie GOW, RDR2 (w ciemno stawiam, ze to bedzie mega hit) czy nawet ten spider-man (87 od recenzentów, a od graczy 8.9 co na meta jest bardzo rzadkim widokiem ostatnimi czasy) - jedne z najlepszych gier ostatnich lat
Gra ukończona, wbita platyna (pierwsza w życiu). Bawiłem się wyśmienicie, bujanie po mieście daje mnóstwo frajdy, widowiskowa walka, świetna fabuła z słodko-gorzkim zakończeniem i mnóstwo zadań pobocznych. Teraz tylko czekam na dodatek wykupiony od razu po premierze. Jak dla mnie to prawdopodobnie gra tego roku (jeszcze nie wyszło Darksiders III, ale wątpię czy przebije pajączka).
Gra Nie najgorsza podobna do batmana,ale w tym roku dla mnie jest nr.1 God Of War.
3 tygodnie po premierze A pajaczek nadal na 3 miejscu bestsellerow i na 5 w uk.
Gdzie takiego Tomb Raidera nie ma nawet w top 10 :o
I to tylko pokazuje jakim sukcesem może być świetny eks
Haha XD Jaki bulwers o to, że SpiderMan to hicior, a koleś już dorabia sobie ideologię o wypranych mózgach i innych lepszych ambitnych tytułach. Gdyby tak było, to by o nich głośno było, a tak to są kaszanki.
Spiderman akurat jest grą ambitną. Trudno spełnić oczekiwania fanów takiej komiksowej ikony jaką jest człowiek pająk. O wiele łatwiej jest stworzyć własną markę. Poprzednie gry ze Spidermanem to były średniaki choć za nie również odpowiadał duży wydawca (Activision) i który miał prawa do Marvela przez ponad 30 lat i szczerze mówiąc nic na miarę takiego Spidermana od Insomniaca nie stworzył aż wreszcie porzucił prawa. Nie ujmując nic grom niszowym nie wszystkie są dobre czy ambitne tam też jest pełno crapów.
Właśnie skończyłem przygody Pajęczaka. Gra kupiona na premierę i dopiero dziś zakończona :) Gra jest wręcz nieziemska. Zrobiłem praktycznie wszystko co mogłem. Gra ukończona na 98% :D jeszcze tylko muszę jeden strój odblokować i będę spełniony :) Dla mnie DLC które będą wychodzić to konieczność :) I po takim wejściu nic innego tylko czekać na następne przygody Spidermana lub innych bohaterów Marvela :)
Bardzo solidna gra, nie jest może odkrywcza i korzysta z wielu schematów z innych gier ale łączy to wszystko w bardzo przyjemną całość. Grę już ukończyłem platynę wbiję niedługo bo zostało mi tylko oczyścić dzielnice z paru mniejszych zadań.
Plusy:
- oprawa graficzna na naprawdę wysokim poziomie
- piękny otwarty świat
- bujanie się na linie (chyba najprzyjemniejsza rzecz w całej grze)
- walka która jest bardzo dynamiczna i dosyć wymagająca ale nie jest jednocześnie uciążliwa
- fabuła jest nawet ok
- żyjące miasto
- optymalizacja na bardzo przyzwoitym poziomie, w sumie tylko raz zauważyłem żeby gra chrupnęła a tak to chodzi bardzo stabilnie
Minusy:
- ilość zawartości pobocznej, niestety twórcy poszli w ilość a nie jakoś i przez to część zawartości pobocznej potrafi irytować, szczególnie twórcy przesadzili na samym końcu przez co gra zaczęła mnie trochę nużyć
- polski głosy które w powalają zmieszane z angielskimi, wybijało mnie to dosyć mocno z imersji ale możliwe że to twórcy naprawią w jakimś patchu
- za proste walki z bossami
- granie innymi postaciami(oprócz jednego momentu) było dosyć nużące i mało rozbudowane
Ogólnie gra bardzo dobra, były już lepsze gry w tym roku ale i tak jest bardzo solidna i warta zagrania jak ktoś się lubi bawić w dużej piaskownicy. Gra świetnie zoptymalizowana i praktycznie bez jakiś większych błędów. Czasem przeciwnicy się śmiesznie powyginają po KO. Albo 4 z rakietami się zablokowało i nie robili nic nawet nie reagowali jak stałem od nich z metr. Raz popsuła mi się jakaś mniejsza misja która się wyświetla losowo na mapie, a dokładniej trzeba było uratować ludzi z wypadku i nie chciały się otworzyć drzwiczki. Ale ogólnie błędów jest naprawdę mało i nie są uciążliwe.
Gra bardzo dobra pod każdym względem, grafika, walka, dubbing i fabuła.
Nie pomyliłeś wątków AC:Odyssey jeszcze rozumie bo to ubisoftowa slabizna ale to taki średnio dobry sandbox.
Nie mam pojęcia dlaczego tak tej grze się obrywa na tym forum za 'bycie nudną'. Nuda to ostatnie, co czułem grając w nowego pajączka. Dostaliśmy świetnego Spider-mana, rewelacyjnego Petera Parkera, świetny wątek główny, relacje między poszczególnymi bohaterami, walkę tak dobrą, że z przyjemnością atakowałem każdy czerwony znaczek na mapie no i mechanikę bujania się na sieci, która jest niemalże perfekcyjna. Jak dla mnie te aktywności poboczne w tej grze istnieją po to, żeby bawić się tą całą mechaniką
spoiler start
i zawsze jest jeszcze dwóch bossów do pokonania poza wątkiem głównym
spoiler stop
Do "Marvel Spider-Man" pasuje określenie: ,,Welcome to my world, world of Peter Parker". To produkcja, która na każdym etapie gry potrafi wywołać na graczu reakcję ,,zbierania swojej szczęki" z podłogi. Fabuła zaskakuje tu pięknie zaaranżowaną wielopłaszczyznową narracyjnością:
spoiler start
część rozgrywki przechodzimy z perspektywy Mary Jane Watson, Milesa Moralesa, a nawet na pewnym wstępującym, nie późnym etapie gry: z perspektywy ojca Milesa.
spoiler stop
A to dosadnie podkreśla, że młody Morales, który w tak normalny, młodzieńczy i zwykły sposób został przedstawiony w fabule gry, w tym świecie, w którym się znajduje - mimo iż jest to adaptacja komiksu, a nie sam komiks - jest alternatywnym odpowiednikiem Spider-Mana, w którego, gdzieś w równoległym Wszechświecie wciela się inny Miles Morales.
Jestem na etapie 67% całości skompletowanej niniejszej gry. Odblokowałem 3/4 kostiumów Spider-Mana, przeszedłem wszystkie misje poboczne, jak i ,,questy" związane z Task Masterem, którego Peter w początkowej fazie relacji nazwał "Tasak Masterem"; ach, ten porywyczy humor Parkera. Zlikwidowałem wszystkie bazy Wlisona Fiska i kryjówki "Demonów" Martina Lee. W produkcji nie zabrakło klimatycznego horroru - opcji spowitego szarością, rozkładem i martwotą odwróconego świata, do którego na iluzoryczny moment "Mister Negative" zabiera Spider-Mana, gdy ten ściga go dewastującego ulice Manhattanu swym opancerzonym wozem
Nad grafiką, jej płynnością, pięknym ,,ruchem" światła i cienia; nad teksturami oraz szczegółowością poszczególnych wizualizacji nie będę się rozwodził, gdyż jest to nieprawdopodobnie dokładne, nowatorskie w tego typu rozgrywce. Błędy, jak glitche, i takie, które wymusza gracz, a na które odpowiada sama gra będą występowały zawsze, w każdej grze, gdyż "gra", to nic innego jak program komputerowy, a w kodzie źródłowym nieważne jak zaawansowanego czy prostego programu zawsze wystąpi błąd, nawet za dżylion lat, chyba że w przyszłości gamingowa rozrywka oprze się na komputerach kwantowych, które w czasie rzeczywistym prowadzenia gry, przez jakąś osobę, potrafiłyby tę grę ,,naprawiać od środka", tj. nadpisywać jej kod itp.
Zgadzam się w 100%!
A co to dopiero będzie w następnej części:o
Mam nadzieję że Sony szykuje dwójkę już na PS5.
Odnośnie Milesa.
spoiler start
Po tym jak wprowadzali Milesa byłem pewny, że Parker na końcu zginie. Nie stało się tak i ciekawe jak to się rozwiąże w dwójce, będzie dwóch Spider-Manów? Którym będziemy sterować? A może Peter zginie na początku dwójki i przejmiemy stery Moralesem? Czekam.
spoiler stop
Właśnie skończyłem fabułę i czuję się jednak trochę rozczarowany... Gra ogólnie bardzo fajna, ale do czegoś wybitnego to jej sporo zabrakło. Na plus świetnie zrobione poruszanie się po mieście, ładna grafika (ale niektóre uproszczenia zbyt mocno walą po oczach...). Bardzo fajna walka, ale dopiero na najwyższym poziomie trudności można się faktycznie nią pobawić. Walki z bossami to bym powiedział tak pół na pół, że są fajne. Fabuła spoko, ale nie porywa jakoś szczególnie. Chociaż ma pewne twisty ;) Z minusów to przede wszystkim... sam Nowy York, który jest dosyć monotonnym miastem, a panom z Insomniac jakoś zabrakło pomysłu na jego ożywienie. A drugim takim sporym minusem jest trochę zbyt widoczne podobieństwo do Batmanów od Rocksteady. Czy to w pomysłach na misję, czy aktywnościach pobocznych. I niestety to uczucie deja vu, jednak drażniło, przez co gra nie wywoływała takich emocji jakie miała. Mimo wszystko bawiłem się lepiej niż przy takim Horizonie i dlatego dam lekko naciągane 8/10 ;)
"Marvel Spider-Man" jest moją pierwszą grą na Ps4 - nie licząc ogólnie wersji "LEGO", oczywiście - w której doświadczam adaptacji komiksowych Uniwersów. W tym względzie, dotychczas, nie grałem w nic poważniejszego, niż produkcje przedstawiające modyfikacje realiów historii obrazkowych, barwnie kreujących losy superbohaterów w stylu "LEGO" - o czym wspomniałem wyżej. Na tym polu wyróżniają się: "LEGO: Marvel's Avengers", czy "LEGO: Batman 3 - poza Gotham" oraz najważniejszy chociaż nie tak dobry jak te wersje: "LEGO: Marvel Super Heroes 2". Małe klockowe figurki, ich dwuzębne chwytaki zamiast dłoni, charakterystyczna forma całego ciała i ich świat. To wszystko było, jak się to mówi: ,,do czasu", gdy dostałem w swoje ręce kupionego w dniu premiery "Marvel Spider-Man" na Ps4. Jest to pierwsza produkcja przeznaczona na platformy gier video z perspektywy 3 osoby, o charakterze superbohaterskim, w którą zagrałem; a w dalszym ciągu doskonale, reagujący jakbym był wewnątrz rzeczywistości Petera Parkera, się w nią bawię i angażuję. Dlatego też żadna produkcja, która adaptowała historie Batmana, nie padła do tej pory moim gamingowym łupem. Nie mam żadnego porównania co do długości głównej fabuły, ewolucji gry w trakcie rozgrywki, ilości misji pobocznych między "Marvel Spider-Man" a np. "Batman - Arkham Knight"; jednakże po screenshotach z "Arkham Knight" widzę jak umiejętnie wpasowano gęsty od mroku, splugawienia i anarchii społecznej, mglisty i porażający wyzierającym zgorszeniem klimat Gotham. Nowy Jork eksplorowany przez naszego pajęczego herosa jest małą cząstką tego, co może pokazać nam ta Metropolia; i więcej chyba nie potrzeba. Spider-Man sam nie poradziłby sobie z tym gigantycznym molochem, w całej swej okazałości, choć z drugiej strony ciężko to stwierdzić; po prostu "Big Apple" podzielone jest między herosami, gdzie każdy z nich ma swój większy kwadrant pod opiekę. Nasuwa to następujący wniosek. Jeśli "Marvel Spider-Man 2" powstanie, to twórcy powinni pomyślec o zaangażowaniu gościnnie, przynajmniej w misjach pobocznych innych ,,nowojorskich" superbohaterów. Mogliby być oni częścią głównej fabuły; kto wie, może gra sprzedałaby się wtedy jeszcze lepiej.
Najbardziej irytujące, jeśli miałbym już koniecznie wybierać, w "Marvel Spider-Man" była misja z łapaniem gołębi dla niejakiego Howarda. Za ,,Chiny Ludowe" nie moge pojąć do czego graczowi to było potrzebne. Bujanie się na linie po całym Manhattanie za upierdliwym ptactwem mogło jedynie podnieść dodatkowego ,,expa". Oprócz tego, niektóre elementy infrastruktury Nowego Jorku gubiły kolor, zamazywały się, nikły i traciły teksturę oraz wyrazistość, gdy spoglądało się na nie z jakiejś większej odległości lub wysokości.
Uff skonczylem .Dobre ,dobre nie top exow ale porzadna gra.Ma swoje plusy ,ma tez minusy w skrocie
Plusy
-walka
-klimat
-grafika
-projekt miasta
-ilosc aktywnosci
-optymalizacja jak to pieknie dziala a jak wyglada
Minusy
-slabe misje poboczne
- jeszcze slabsze walki z bosami
-muzyka
-idiotyczne znajdzki ,i wieze do oblokowania (serio?..)
-dubbing pl
-troche fabula,lekko dziecinna
Gra to takie 7,5/10 w tym roku napewno lepiej oceniam God of War,i Detroit.Fajna gra dla relaksu , najlepsza w grze jest sam system walki caly czas powtarzam sobie pace budowy czy kryjowki demonow,ale brak jej powagi jak chocby w Batman Arkham Night,mam tez wrazenie ze jest dla mlodszych graczy ,albo ja lekko sie starzeje :( .Ale tak to kolejny porzadny ex i napewno warto zagrac.
Kupiłem więc na dniach zacznę grać. Przy okazji szukałem ofert w okolicy na olx i na allegro i jedna rzecz mnie zaciekawiła na allegro kupiłem taniej jak na olx bo za 170zł w wysyłka. Mimo ze w cene wliczona prowozja i wysyłka. Co jest grane jakieś sknery na tym olx czy handlarze czy jeszcze coś co? Bo to nagminnie zjawisko a powonno być odwrotnie.
W żaden sposób nie jest to gra wybitna, ot zwykły przeciętniak.
- miejscami irytujące sterowanie podczas walki. postać zdaje się mieć własny umysł i nie zawsze słucha się poleceń z kontrolera.
- mega denerwujące sekwencje sterowania postaciami drugoplanowymi.
- grafika nie powala, a najbardziej baardzo słabe odbicia. to już lepiej je było wyłączyć całkowicie...
Za duzo nie chce mi się pisać, ale ogólnie rewelacja, jeden z najlepszych sandboxów tej generacji.
Grafika cudowna jedna z najladniejszych produkcji na rynku, sciezka audio takze rewelacja, historia takze na wysokim poziomie
Nie spamuj. Przyjemna gra ale bez przesady z tą grafika jedną z najlepszych sandboxow czy grą na rynku bądźmy obiektywni przyjemna gra taka 7 i tyle. Chociaż na razie gram więc więcej po przejściu gry.
Zgadzam się. Już nie mogę się doczekać 23 I pierwszego dodatku. Z ogromną przyjemnością wrócę do Pajaka po nudnej j wtórnej Odyseji
Do gier ubi nie ma co porównywać bo to wszystko jedno i to samo tylko inne miejscowki. Far cry 5 odpuscilem odyseje może sprawdzę tylko dlatego że jestem fanem rpg ale tylko uzywke i pewnie po kilku-kilkunastu godzinach usunę. Tutaj zależy mi na niewspieraniu ubi w tej swojej drodze jednych i tych samych gier więc uzywka to uczciwy wybór.
Na meta też wysokie 8.9 od graczy, znajdz drugiego takiego sandboxa.
7/10 to bardzo mało dla gry o takiej jakości, q graficznie naprawdę jest cudowna momentami
Witam ukończyłem właśnie Spider - Man wątek fabularny bardo dobry za to zadania poboczne nudne bez pomysłu gameplay poniżej
[link]
Znakomita gierka, nie jestem zbytnio fanem Pajączka, zdecydowanie bliższy jest mi Batman i też świetna seria Arkham to jedne z lepszych gier w jakie grałem. Ale mimo to ten Spider-Man to na prawdę przyjemna rozgrywka z niezłą fabułą, i na prawdę ładną grafiką. Co tu dużo mówić, nie jestem fanem tej postaci ani uniwersum a mimo to bawiłem się świetnie. Jedyne "ale" mam do tych zbędnych moim zdaniem sekwencji skradankowych w skórze innych postaci niż Spider-Man i w sumie... tyle. Nawet za znajdźkami się rozglądałem co robię w grach bardzo rzadko, wszystko przez genialny system poruszania się. Miałem dotąd do czynienia z dwójką na PC (tragiczny port), Ultimate, Web of Shadows i Amazing Spider-Man. Dzieło Insomniac jest o kilka klas wyżej niż wszystkie te gry razem wzięte.
Za dwa dni pierwsze dlc będzie fajnie wrócić do świetnego pająka jako poczekajka na RDR2 ;)
Po nowym patchu grafika wydaje się lepsza i ogólnie trochę poprawiona. Jednak. obecnie najlepiej grać po kilku tygodniach po premierze gry.
Jutro premiera pierwszego DLC, więc chciałbym tak ostatecznie ją podsumować i wystawić ocenę.
Ogólnie jest dobra, nawet bardzo, ale jak widać po tym wątku, że niektórzy widząc napis "Only on Playstation" oraz znaczek Marvela od razu ogłaszają grę roku, jednak według mnie nowy Spider-Man nie zasługuje na ten tytuł i nawet nie kandyduje w tym kierunku.
To kawał solidnej gry z wieloma plusami, jak eksploracja, humor, klimat, ścieżka dźwiękowa, liczne nawiązania, itp. Jednak ma też trochę minusów, tj. parę bugów, niekiedy zdarzały się doczytujące się tekstury, inteligencja przeciwników nie powalała, a walki z bossami to komedia.
Nie będę przeczył, ze grając w Marvel's Spider-Man bawiłem się wybornie i dosyć szybko ukończyłem grę na 100% razem z ukrytymi zdjęciami oraz wszystkimi numerami Daily Bugle, dlatego teraz czekam aż będę mógł zagrać w pierwsze DLC i je też ukończyć na 100%, jednak potrafię dostrzec wady tej produkcji, dlatego oceniam ją na 8+/10, chociaż nie wiedzieć czemu nie mogę na razie wystawić oceny..
Dobra, dobra juz nie fantazjuj.
Na metascore jest 8,9 - malo ktora gra na tej generacji ma tak dobre oceny od graczy
"Dobra, dobra juz nie fantazjuj."
Z czym niby fantazjuję? Z tym, że podchodzę na chłodno do gry i nie podniecam się nią jak przykładowo ty?
"Na metascore jest 8,9 - malo ktora gra na tej generacji ma tak dobre oceny od graczy"
Aktualnie ma 8.8, ale polecałbym wejść na metacritic wybrać Top Games, a następnie By User Score, a zobaczysz, że wcale tak mało tych gier nie ma :)
Spojrzałem tylko na ten rok na PS4 - God of War 9,1 / Detroit 8,7/ SOTC 8,5 / Astro Boot 9.0 / Dragon Quest 8.8
Z tym, że podchodzę na chłodno do gry i nie podniecam się nią jak przykładowo ty?
Wiekszosć się nią zachwyca ;)
https://www.filmweb.pl/videogame/Marvel%27s+Spider-Man-2018-767556
Widać to tez po sprzedazy, która jest rekordowa
Sandbox z fajną fabuła zawsze w cenie ;)
"Spojrzałem tylko na ten rok na PS4 - God of War 9,1 / Detroit 8,7/ SOTC 8,5 / Astro Boot 9.0 / Dragon Quest 8.8"
To spójrz również poza PS4, bo nie tylko na tej platformie ludzie grają w gry ;)
"Wiekszosć się nią zachwyca ;) (...)
Sandbox z fajną fabuła zawsze w cenie ;)
Ale ja nie piszę, że jest to zła gra, a wręcz napisałem, że jest bardzo dobra i z wielką przyjemnością zrobiłem ją na 100% ;) Z tą różnicą, że ja potrafię spojrzeć również na minusy produkcji i wyciągnąć w miarę sprawiedliwą ocenę, a nie kierować się wyłącznie tym jak bardzo mi się przyjemnie grało ;)
W ogóle nie rozumiem czepiania się mojej opinii, rozumiem, że możesz się z nią nie zgadzać, ale nigdzie nie napisałem, że jest zła, a wręcz przeciwnie xD
Wiesz każda gra ma jakieś minusy, jak w coś się grało jednak świetnie to znaczy że idzie na nie przymknąć oko
Czepiam się bo napisałeś, że ludzie ja tak doceniają bo ma znaczek exckusive, a to nie ma żadnego znaczenia tak naprawdę
"Wiesz każda gra ma jakieś minusy, jak w coś się grało jednak świetnie to znaczy że idzie na nie przymknąć oko"
Oczywiście, nie zaprzeczam temu, sam przymykam oczy na niektóre błędy, jednak te błędy, które wymieniłem rzucają się w oczy. Świetnie się bawię grając w gry, ale próbuję swoich sił w recenzowaniu, dlatego staram się emocje odłożyć na trochę dalszy plan i spojrzeć na grę bardziej obiektywnie :)
"Czepiam się bo napisałeś, że ludzie ja tak doceniają bo ma znaczek exckusive, a to nie ma żadnego znaczenia tak naprawdę"
Dla ciebie może tak, chociaż tutaj jest to kwestia dyskusyjna, ale wystarczy popatrzeć na to forum, na grupę Playstation na fb, czy na samego metacritica w opiniach graczy. Gry, które mają znaczek gry na wyłączność są łagodniej i lepiej oceniane, a multiplatfomy surowiej i gorzej. Najbardziej na tym cierpią indyki, które są wyłącznie na PC, ze względu na brak oznaczenia gry AAA, a także że jest tylko na tej platformie. Nie piszę, że jest tak u wszystkich, czy też u większości recenzentów, ale jest takie zjawisko, wystarczy spojrzeć szerzej niż to forum.
Dla ciebie może tak, chociaż tutaj jest to kwestia dyskusyjna, ale wystarczy popatrzeć na to forum, na grupę Playstation na fb, czy na samego metacritica w opiniach graczy. Gry, które mają znaczek gry na wyłączność są łagodniej i lepiej oceniane, a multiplatfomy surowiej i gorzej.
Szczerze powiem, ze dawno wiekszych bzdur nie slyszalem.
Tak exy są tak ulgowo traktowane, ze Horizon na golu ma 5,6 od graczy
Jest wlasnie dokładnie odwrotnie, kliknac 1/10 kazdy glupi umie, a hejterów gier na wylacznosc nie brakuje.
Nie jeden płaczek by chciał Horizon, Uncharted 4, Detroit, Bloodborne, God of War, Spider-man itd. zarowno na PC jak i Xboxie
Twojej teorii nie potwierdza też to, ze takie State of decay 2 ma 5,4 na user score - czyli co gra potraktowana ulgowo i powinna miec 1/10
Serio głupszej teorii dawno nie slyszałem, wiesz dlaczego exy na PS sa ocenanie lepiej? Bo sa po prostu lepsze, a ostatnie multiplatformy AAA to bieda.
Skonczyłem wczoraj SOTR i juz zapomnialem o czym ta gra byla, bo byla tak nijaka ot taki przykład
Masz jakis powazny problem z exami, nie wiem dlaczego, ale to widac po twoich postach
To spójrz również poza PS4, bo nie tylko na tej platformie ludzie grają w gry ;)
Ale najwiecej ludzi gra na tej platformie i jest najwiecej ocen czy to od recenzentów czy od graczy
Pierwsze exy na ps4:
https://www.metacritic.com/game/playstation-4/killzone-shadow-fall
https://www.metacritic.com/game/playstation-4/the-order-1886
Rzeczywiście mają łatwiej.
Akurat na gola nie warto patrzeć ze względu na sporo trolli.
Podobnie jest z hejterami wydawców gier multiplatformowych, jak Ubisoft, EA, czy nawet Bethesda, którzy z automatu wystawiają najniższe możliwe oceny, więc tutaj należy mieć na uwadze istnienie takich osób.
Mówię tutaj o tytułach na wyłączność od Sony, bo oni nie wydają swoich tytułów na innych platformach. Mówię poważnie, poczytaj sobie inne fora, wejdź na grupę na fb, a przekonasz się, że niektórzy traktują Sony jak bóstwo i mają obsesje. Sam bym w to nie uwierzył, ale jak kupowałem konsolę, to chodziłem po różnych forach i grupach, aby się dowiedzieć co trzeba skonfigurować, co ustawić, itd. To aż się za głowę złapałem
Nie twierdzę, że exy są złej jakości, sam uważam, że, przynajmniej do premiery RDR2, God of War zostanie grą roku. No właśnie multiplatformy również otrzymują dobre oceny od chociażby recenzentów i bardzo dobrze się sprzedają.
"Masz jakis powazny problem z exami, nie wiem dlaczego, ale to widac po twoich postach"
Taki, że powoli nadganiam wszystkie przegapione ciekawe gry na wyłączność na PS4? XD
Po twoich postach można wywnioskować, że jesteś fanboyem Sony, ale jak ktoś ci to zasugeruje, to zapierasz się rękami i nogami ;)
Mówię poważnie, poczytaj sobie inne fora, wejdź na grupę na fb
Tak się składa, ze na FB jestem w różnych grupach PS4 Polska i jakos nadmiernej ilosci gloryfikacji exów tam nie widzę
Ludzie chwalą, bo gry swietne, ale nie ma czegos takiego ze krytykuja przy tym inne gry
Podobnie jest z hejterami wydawców gier multiplatformowych, jak Ubisoft, EA, czy nawet Bethesda
Tylko, ze akurat EA i Ubisoft są słusznie krytykowane.
Przecież EA zniszczyło chocby Mass Effecta, Viscereal
Gry Ubi to mniejsze lub wieksze klony
Czym niby ludzie mają się zachwycac? Kolejnym takim samym Far Krajem?
Co dwa lata wydaja copy paste poprzedniej gry w innym settingu
Tych gier nikt nie hejtuje, one po prostu nie sa najlepszej jakosci.
Bethesda jest krytykowana za gry które same tworzy (przedpotopowy silnik, slaba fabula), a nie za tytuły które wydaje
Sony wydaje gry latami, dlatego sa lepszej jakosci.
Znajdz mi grę od Ubi czy EA, która powstawała tyle lat co GOW, U4 czy nawet Spider-Man
Taki, że powoli nadganiam wszystkie przegapione ciekawe gry na wyłączność na PS4? XD
Znam to, tez kiedys bylem PC Master i pod koniec generacji nadrabialem exy i szukalem dziury w calym
"Tak się składa, ze na FB jestem w różnych grupach PS4 Polska i jakos nadmiernej ilosci gloryfikacji exów tam nie widzę"
To jestem ciekaw w jakich grupach jesteś, bo w jednej z nich ludzie żądali od admina wywalenia z grupy kogoś kto miał również xboxa albo napisał, że woli inną grę niż exa.
"Tylko, ze akurat EA i Ubisoft są słusznie krytykowane."
Tutaj słowo klucz - krytykowane. Do krytyki nic nie mam, ludzie mają prawo krytykować co chcą, a czy ja się z tym zgadzam czy nie, to już nie jest istotne. Mówię tutaj o hejtowaniu, bo oczywiście są też typowy pc master race, którzy każdemu tytułowi na wyłączność dadzą 1/10, ale są też hejterzy większych firm, którzy bez zagrania w grę wystawią tytułowi od nielubianej firmy ocenę 1/10. Mimo, że ich gry zgarniają dobre oceny i świetnie się sprzedają.
"Czym niby ludzie mają się zachwycac?"
Ja nie każę nikomu niczym się zachwycać, czy też nie. Chodzi mi tutaj o sensowniejsze oceniania, a nie uleganie emocjom, czy bycie fanboyem/hejterem danej platformy/firmy.
"Sony wydaje gry latami, dlatego sa lepszej jakosci.
Znajdz mi grę od Ubi czy EA, która powstawała tyle lat co GOW, U4 czy nawet Spider-Man"
Czas produkcji =/= jakość gry. Nie przeczę, że exy od Sony są świetne, wystarczy spojrzeć na moje oceny na tym profilu.
Z tą różnicą, że w gry od Ubi, EA, czy nawet Bethesdy można grać setkami godzin i wracać setki razy, chociaż tutaj bardziej jeśli chodzi o tytuły sandboxowe, a gry od Sony działają na zasadzie kup-przejdź-sprzedaj-zapomnij, ale oczywiście nie umniejsza to ich jakości.
"Znam to, tez kiedys bylem PC Master i pod koniec generacji nadrabialem exy i szukalem dziury w calym"
Z tą różnicą, że ja nigdy nie byłem PC Master, a wręcz zazdrościłem konsolowcom wielu tytułów ekskluzywnych. Wcześniej nie mogłem sobie kupić konsoli ze względu na szkołę/niskie zarobki, a do tego i tak miałem sporo tytułów do nadrobienia na PC, dopiero od końcówki poprzedniego moja sytuacja się poprawiła i mogłem sobie pozwolić na zakup konsoli i telewizora. Ja po prostu chłodno patrzę i potrafię dostrzec plusy i minusy :)
Przed chwilą ukończyłem na 100% pierwszy dodatek o nazwie The Heist i... powiem szczerze, że jestem trochę zawiedziony. Zajęło mi to trochę ponad trzy godziny, z czego właściwie godzinka na sam wątek główny. Ma się to poczucie, że jest to zbyt krótki czas, bo fabuła początkowo zawiera jeden ciekawy wątek, a interesująca się robi na sam koniec kiedy to żegna nas napis "To be continued". Trochę to przypomina prolog, więc mam nadzieję, że drugi dodatek, który ma zadebiutować w listopadzie okaże się dłuży oraz będzie ciekawy od samego początku aż do samego końca.
Co się tyczy aktywności pobocznych, to tutaj twórcy poszli zupełnie na łatwiznę, ponieważ z trzech aktywności tylko jedna jest nowa. Mamy tu oczywiście nowe nagłe wydarzenia, które są podobne do tych z podstawki, ale zawierają w sobie dwa nowe zadania. Powtarzają się również wyzwania, jednak tym razem nie Taskmastera, a Screwball, jednak w tym wydaniu są dużo prostsze i za pierwszym razem udawało mi się osiągnąć najwyższe wyniki. Nowością są znajdźki powiązane z przeszłością Black Cat, więc te warto zbierać.
Większych zmian czy nowości również brak. Mamy jednego nowego przeciwnika, który w sumie też nie jest czymś oryginalny, a także nową mechanikę w cichych eliminacjach, jednak niestety ta pojawia się jedynie w ostatniej misji. Do tego również możecie dopisać trzy nowe stroje z których szczerze tylko jeden mi się spodobał, ale fan pajączka powinien być zadowolony.
Jeszcze się wstrzymam z oceną, aż opadną emocje, ale nie da się ukryć, że jest to dosyć średni dodatek.
Bardzo fajne DLC, wiadomo ze to więcej tego samego ale jeśli komuś mało pajaczka i chce poznać wątek kocicy to polecam.
Całość zajęła mi około 3.5 godziny to dużo więcej niż te śmieciowe dodatki z Batman Arkham Knight na 15 minut.
Ode mnie 8.5/10 za pierwszy epizod.
I co teraz bedziesz ocenial kazda gre, której nie ma na Piecu na 0?
A pisałem ostatnio takiemu jednemu, ze exy konsolowe zawsze maja zanizane oceny to sie nie zgadzal.
Przeszedlem 75% gry mam juz wyrobiona opinie .Jako ze mam juz swoje lata (3 z przodu) troche sie ogralo gier ,dla mnie w swiecie dzisiejszych sanboxow 9.0 .Swietna grafika, zerowe spadki fps, zroznicowane misje poboczne ,bardzo mi sie podobaja walki duzo lepiej od batmana tak bardziej widowiskowo,wiadomo wszystko idzie do przodu wizualnie i efekty tez. Nie jestem jakims wielkim krytykiem gier dlatego smialo daje taka ocene bo gra mnie wciagla na kilkanascie godzin zabawy.
Ja mam około 70% główna fabuła na końcówce. Pogram jeszcze w misje poboczne i kończę i myślę za co się zabrać następnie. Prawdopodobnie będzie to nowy tomb raider bo rdr2 czy call of cthulhu to za szybko trochę muszą polatac. Ale nie jest złe na 8 zasługuje.
Ja tomba zrobilem na 95% back tracktraking troche meczyl i za latwy , teraz jade red 2 z konta kumpla ?? naszczescie te 2.gry wpadly mi za free??
Skończyłem grać więc oceniam. Gra dobra jest trochę grania nie ma ggrindowania ale nie bez wad. Daję 8. No i ostatecznie pół punkta odejme za nienaturalnosc (te różne skakania wieże i inne takie sandboxowe cuda i monotonnosc krajobrazu) i bossów - nie przepadam za tym w grach ale wciąż to stosują więc trzeba ich przechodzić. Do god of war nie ma startu. Ogólnie było dobrze.
"No i ostatecznie pół punkta odejme za nienaturalnosc (te różne skakania wieże i inne takie sandboxowe cuda i monotonnosc krajobrazu)" nie no bo od Spider-mana to wymagasz czego? Jeżdżenia samochodem? Nienaturalność? To bohater Marvela więc nienaturalność jest wpisana w podstawe tej gry. A Manhatan co jak co spoko zrobionybi nie ma co narzekać.
Najlepsza gra w jaką grałem od czasu Wiedźmina 3
Zajebista ta gra ale szybko przechodzi się ją
Ja już na 100% przeszedłem i trochę się już nudzi ale właśnie zacząłem grać od nowa oczywiście na nowym save'ie
Gra bardzo dobra.Podoba mi się to,że w grze jest wiele uniformów dla Spider-Mana i każdy z nich ma różne moce
No i mamy drugi epizod dodatku. Mam nadzieję że wraz z przyszłoroczna zapowiedzią PS5, faktycznie doczekamy się od razu zapowiedzi drugiej części na PS5.
Właśnie ukończyłem drugi dodatek o nazwie Turf Wars i jest to dokładnie ten sam poziom co poprzedni dodatek, nawet czas gry jest taki sam, ponieważ ukończyłem go w trochę ponad trzy godziny, a zrobiłem całość na 100%. Skoro jest to środkowy dodatek, czyli tak jakby rozwinięcie całej historii większego dodatku, to myślałem, że dostanie więcej czasu na fabułę, a tu lipa, również została poświęcona tylko godzinka na nią, a reszta to aktywności poboczne. I podobnie jak poprzedniczka, historia o ile jest ciekawa, tak naprawdę ciekawa i wciągająca robi się dopiero na koniec gry gdzie właściwie już kończymy
Aktywności poboczne, to tutaj mamy prawie to samo, czyli wydarzenia losowe, z jedną nową aktywnością, wyzwania Screwball, trzy rodzaje w tym zamiast wyścigu z czasem mamy skradanie, a zamiast znajdziek mamy kryjówki Hammerheada. O ile te wydarzenia losowe i wyzwania Screwball są banalnie proste, tak przy walce w kryjówkach może być trochę problemu, zwłaszcza jak chce się je zrobić na 100%, a to głównie za sprawą przeciwników, którzy korzystają z wyposażenia Saber.
Znaczących nowości również brak. Z kolejnym dodatkiem dochodzą kolejne trzy stroje, tu akurat kwestia gustu, a także jeden nowy przeciwnik, który jest w zasadzie połączeniem dwóch przeciwników z jedną nowością i powiem szczerze, że wyszedł on twórcom bardzo dobrze :) Mamy też jedną walkę z bossem, ale to nawet nie jest poziom podstawki, który miał je marne, coś słabego.
Ogólnie drugi dodatek jest dobry, jest to ten sam poziom co poprzedni, więc myślę, że ocenami nie będą się różnić. Są to po prostu dobre. Moim zdaniem Insomaniac powinni się skupić na świetnej drugiej części, niż po prostu dobrych dodatkach.
Skończyłem gierkę na 100 % i bawiłem się świetnie. Wirtualny Nowy Jork zwiedza się przyjemnie i fabuła bardzo angażująca.
Teraz czas na zabawę w DLC.
Irytujące były niektóre aktywności poboczne jak łapanie gołębi czy latanie za dronami ale to chyba jedyna wada jaką mogę zarzucić grze.
Nie chcę jeszcze wystawiać oceny, bo grałem dopiero kilka godzin, ale nie mam pojęcia dlaczego ta gra zbiera tak wysokie oceny. Przecież to jest klasyczne ubi-game, tylko z latającym człowiekiem pająkiem. Jest to chyba jedyny element wyróżniający tę grę z zalewu innych, nudnych, miałkich otwartych światów. Gracze w końcu dostali po latach oczekiwań grę, w której dobrze zrobiono system poruszania się spidera i chyba to oraz sentyment sprawił, że traktują ten tytuł jak nadejście mesjasza. Cała reszta (póki co) wywołuje u mnie odruch wymiotny. Może dlatego, że sam nie jestem jakimś ultrasem bohaterów komiksowych, z tym że też nie jestem hejterem. Spider-mana po prostu zwyczajnie lubię, ale nic więcej. Jednak zerżnięta z batmana walka, tony znajdziek, powtarzalnych, randomowych questów pobocznych, a przede wszystkim synchronizowania wież, z których nawet ubi zrezygnowało to dla mnie małe faux pas.
Już nie mówiąc o grafice, która przeszła kosmiczny downgrade i w porównaniu z Horizon: Zero Dawn (który nota bene również był masakrycznie nudny, ale chociaż dobrze wyglądał), czy RDR2 wygląda cieniutko.
Zanim jakiś upośledzony gimbus o wąskim, jednotorowym postrzeganiu świata wyzwie mnie od xbotów, albo pisi master rejserów dodam tylko, że PS4 to moja domyślna platforma do grania, a takie Uncharted 4 obok Wiedźmina 3 to moje ulubione gry tej generacji. System nie ma tu nic do rzeczy.
Zgadzam się po części z przedmówcą. Również nie skończyłem jeszcze i może odszczekam wszystko później ale przegrałem ok. 10 godzin i jest... tak sobie. Nie wciąga mnie ta gra kompletnie. Główny wątek jest fajny, Spider-man jako bohater też super, jako Peter Parker także (gorszego niż Maguire w sumie zrobić nie idzie). Bujanie się na pajęczynach to sama przyjemność. Ale to chyba wszystko. Questy poboczne są cieniutkie i w ogóle sama gra jest okropnie monotonna. Po którymś praniu tych samych mobków na ulicy (którzy dokonują napadu w biały dzień właściwie co parę minut , ale do tego już się nie przywalam, no bo taka konwencja komiksów) ma się dość, zwłaszcza, że w misjach głównych przeciwnicy oprócz bossów też wyglądają tak samo. Miasto jest zrobione bardzo dobrze ale to nadal... tylko miasto. Które na dodatek zwiedza się ciągle na speedzie bujając po dachach - więc jakakolwiek eksploracja nowych terenów jest tu nieobecna - odkrywasz nowy kawałek mapy różniący się może kształtem wieżowców czy układem ulic. Oczywiście jest to absolutnie logiczne - bo przecież tak wyglądają miasta. Niemniej przy braku eksploracji trzeba tu dać coś innego dla gracza - choćby questy czy zróżnicowany gameplay które zabiją monotonie. A tak latamy między misjami głównymi pokonując ciągle te same bandy w taki sam sposób, zbierając plecaki i robiąc zdjęcia. 2-3 lata temu dałbym tej grze 8-9 i pewnie świetnie się bawił, ale dzisiaj, gdy czasu na gry coraz mniej, a schemat rozgrywki z tej gry był obecny w kilkunastu produkcjach jakoś mnie do skończenia tej gry nie ciągnie. Póki co ocena 7, ale ostateczną dam dopiero po zaliczeniu wątku głównego (o ile mi się uda).
Hejjjj, czy móglby mi ktoś udzielic wskazowek....
Jak uzyskac dostep do The heist ???
Syn ukonczyl glowna fabułe na 92%.
niby the heis jest jako dostepne a po wejsciu jest komunikat " w tej chwili nie mozna wgrac tego materiału" jak to ogarnac ????
Sama gra nawet dobra, przemieszczanie się po mieście działa wyśmienicie. System walki jest dość różnorodny, lecz niektóre gadżety są mało użyteczne w porównaniu do innych. Po pewnym czasie nużą jednak aktywności poboczne i to one zaniżają ocenę.
Dziwną rzeczą jest też poziom trudności gry, gdyż na najtrudniejszym poziomie trudności bossowie nie sprawiają żadnych problemów, sama walka z nimi jest też nużąca, bo w większości polega na robieniu tego samego przez całą walkę, aż przeciwnik padnie.
Fabuła nawet spoko, dla mnie - nieznającego zbyt uniwersum marvela miała nawet kilka ciekawych zwrotów akcji (choć pewnie ktoś kto zna się na uniwersum załapie o co chodzi). Na minus też wciśnięcie tego syna policjanta, wątek wg mnie bez sensu, tylko rozrzedza fabułę (ale też podpowiada co może być w sequelu).
Ostatnia część Dodatku ukończona (jak Dla mnie najlepsza) no i niestety teraz pozostaje czekać.
Biorąc pod uwagę jak gigantycznym sukcesem jest pająk na PS4 można spokojnie założyć że będzie to początek dłuższego romansu Sony z Marvelem.
Oby nie skończyło się na tylko pajaczka! (Dwójka jest pewna na 101%)
Deadpool/Punisher/Daredevil w takiej jakości poproszę!
Ciekawe. Mi ten Spiderman bardziej przypomina Ironmana :) Gry nie oceniam bo nie grałem.
Świetny gameplay, nie korzystałem nawet z szybkiej podróży poza kilkoma razami do zdobycia osiagniecia. System walki też okazuje się dość rozbudowany po zdobyciu kilku gadżetów i ulepszeń. Kolejna platyna do kolekcji :)
Po zaliczeniu kompletu DLC ocena którą tu wystawiłem jakiś czas temu się nie zmienia, pod względem fabularnym pierwszy dodatek był moim zdaniem najciekawszy, drugi taki sobie a trzeci to powiedzmy że miał momenty. Byłem zadowolony z przygód Pajączka i ubolewałem że tak szybko się skończyły więc pokusiłem się o DLC które daje po prostu więcej tego samego, no i spoko bo przyjemność z poruszania się i walki jest ogromna... chociaż nie do końca bo jak dla mnie, momentami niepotrzebnie podkręcono poziom trudności w walkach, choć ten wynika głównie ze strasznego chaosu jaki panuje na ekranie. Nowi przeciwnicy niby urozmaicają zabawę, ale w gruncie rzeczy sprawiają że trzeba sobie wyrobić własny pajęczy zmysł by wszystko ogarnąć, ale da się. To jedna z lepszych gier w jakie grałem w tym roku i polecam, a DLC tylko tym którym będzie wyraźnie za mało dostępnych aktywności, fabularnie coś tam wprowadzają ale nie na tyle by ich znajomość była niezbędna żeby zrozumieć co się dzieje w sequelu. A mam nadzieję ze takowy już powstaje.
Boże bujanie się na sieci to totalny majstersztyk. Pograłem raptem parę godzin ale od bujania oderwać się nie mogłem.
spoiler start
Nawet w grze jest Stan Lee :) uwieczniony na wieki
spoiler stop
ukończyłem grę na 100%, włączyłem pierwsze DLC i od razu zauważyłem a właściwie usłyszałam, że głos Spidermana jest znacznie gorszej jakości. różnice da się zauważyć np po zatrzymaniu nowego przestępstwa (jakieś stare teksty z podstawki - głos wyraźny, czysty) a tekstami w nowej fabule (głos cichszy, może na kacu, jakby ręką usta zakrył przy nagrywaniu). ktoś zauważył u siebie to samo?
Dzieki dlc mamy nowe wyzwania dzieki pnkt zdobytym w nich wpadla UPRAGNIONA PLATYNA!!!Brakowalo mi 21pkt wyzwan na sttoje ?? Swietne dodatki. Gra siadla mi o wiele bardziej niz przekombinowane Rdr2
Świetnie się w to gra. Czuje się w tym świecie jak w domu. Wszystko kojarzę, albo wiem kto kto. Nie ma uczucia zagubienia. A system walki moim zdaniem zrobił soczyste K.O systemowi z Batmanów. Wzięty i ulepszony do granic możliwości.
Podpisuje się, grałem miesiąc temu w Batmana i po Spider-Manie juz nie robi wrażenie
Powiem wam, że po godzinie gry jestem autentycznie zniesmaczony. Za dubbing (który jest po prostu paskudny) gra z automatu wręcz dostaje 5/10. Od pozostałych elementów zależy ostateczna ocena ale na razie gra pokazuje swoje najgorsze strony. Czyli jakieś bzdurne zapychajdła, wieże, gości kładących SM na 3 ciosy. Aktualnie tragedia ale dam jeszcze jedną szansę.
Dubbing możesz sobie zmienić, a do robienia misji pobocznych (które mimo że proste sa wyjątkowo przyjemne dzięki genialnej mechanice gry) nikt cię nie zmusza
Główny wątek ma świetną fabule i misje, w czasie podróży do głównej misji, zawsze można znaleźć plecaki czy złapać gołębie
Mi dubbing nie przeszkadzal, a wręcz dodawał takiego nastoletniego klimatu z którym kojarzy mi się spider man
No mogę ale serio w 2018 r. w dobie Schengen muszę robić to przez konsolę? Nastoletni klimat nie oznacza też infantylności - co świetnie pokazuje nowy film z pająkiem.
Ta wybitnośc fabularna rozgłaszana wszem i wobec to jedyne co mnie trzyma na razie przy tej grze (aczkolwiek cały czas czekam na nią). Cała reszta jest dla mnie wyłącznie gównem, za które ludzie krytykują ubi i ich gry. W produkcji sony jednak "już nie trzeba tego robić więc nie jest to istotne".
Dubbing możesz sobie zmienić, a do robienia misji pobocznych (które mimo że proste sa wyjątkowo przyjemne dzięki genialnej mechanice gry) nikt cię nie zmusza
"Genialna mechanika" - już pomijam, że walka została zerżnięta z Batmana/Shadow of Mordor/Mad Max i pewnie jeszcze kilku innych. Reszta "genialnej mechaniki" to bujanie się na pajęczej sieci. Rzeczywiście - szczytowe osiągnięcie elektronicznej rozrywki.
"Nikt cie nie zmusza". Aha, to po to wydajemy dwie stówy na grę, żeby NIE MUSIEĆ w nią grać i omijać 75% zawartości. Wyobraź sobie, że idziesz do renomowanej restauracji i płacisz 5 dych za obiad. Kluseczki są rozgotowane, sos za słony i za rzadki, sałatka zjełczała i śmierdzi starymi warzywami. Zgłaszasz to kelnerowi, a on do Ciebie "paaaanie, ale spróbuj pan kotleta, jest genialny! Reszty nie musisz przecież jeść". Jeżeli ktoś używa takiego argumentu, znaczy że developer gdzieś popełnił błąd i pewne elementy gry są do bani. Kupujesz grę, bo CHCESZ w nią grać, a nie żeby NIE MUSIEĆ grać. Ja rozumiem, że ludzie są różni i nie każdemu może wszystko pasować. Gdyby słabe było 10% zawartości to ok, przełknąłbym. Jednak gdy gry reklamuje mi się na "100/200 godzin PASJONUJĄCEJ I EMOCJONUJĄCEJ ROZGRYWKI", a potem okazuje się, że 80% to grindowe, nudne i prymitywne zapychacze, to chyba coś jest nie tak. To po kiego grzyba podsuwa mi się "otwarty świat", skoro i tak nie warto go eksplorować, bo nie ma do tego konkretnej motywacji? Zróbcie liniową, ale dopieszczoną grę na 20h jak The Last of Us, zamiast wpychać tony badziewia.
Kolejna sprawa. Omijając te aktywności omijasz też często ciekawe dialogi, questy, czy cutscenki. I teraz gra szantażuje: albo męcz się, idź w 10 rożnych zakątków mapy i zbierz 200 sztuk jakiegoś śmiecia, żeby usłyszeć jakiś dialog, obejrzeć filmik, albo podjąć jakąś decyzję, gdy już się z tym wszystkim uporasz, albo spadaj na drzewo. Coś takiego miałem w ME: Andromeda. Celowo olałem nudne zapychacze, a potem czytałem na necie, że ominęły mnie ciekawostki (np. misja z decyzją w sprawie kolonii Krogan). Nie tak to powinno wyglądać. Nie mówiąc o tym, że często gra zmusza do robienia pobocznych pierdół, bo bez tego postać jest słaba i dostaje bęcki, albo nie można ruszyć wątku głównego.
Co do tej walki to Pająk wypada na tym polu dużo lepiej niż Batman Arkham Knight czy Mad Max bo tam masz prosty system oparty na skryptach. Tutaj skryptów nie ma. Ciosy mają swój zasięg a sama walka jest bardzo płynna i złożona. Już pominmy fakt że jest bardziej widowiskowa i to pomimo braku skryptów. PS. Co do zarzutów o open worlda... Cóż do ideału dużo brakuje ale mi tam sie grało przyjemnie. Pamiętam że specjalnie czyściłem mape pod katem aktywności z walka bo lubiłem walczyć w tej grze. Choć rzeczywiście część tych aktywności pobocznych była niezwykle pierdolowata jakies eqo wyzwania itp no to byla tragedia.
O rety, jaka ta gra jest głupia! Na plus oczywiście mechanika bujania się na pajęczynie, daje to satysfakcję. Ładna jest też grafika, szczególnie stroje bohatera.
Ale reszta? O rety... Jazda po najniższej linii oporu, czyli pierdyliard nudnych aktywności pobocznych uwłaczających inteligencji. Ok, pomyślałem: "gra dla dzieci, musi być banalna i infantylna (nawet jak na uniwersum postaci z kreskówki czy komiksów), ale jak zobaczyłem na pudełku że jest od lat 16 to zwątpiłem:)
Ogólnie odradzam dla kogoś szukającego choć trochę ambitniejszej rozrywki, ot kolejna odtwórcza gra z otwartym światem bez specjalnego polotu.
Aż boję się sięgać po Horizon Zero Dawn, bo ten też jest wychwalany pod niebiosa...
Bo w tej grze człowiek skupia się na fabule, a aktywności poboczne robi się w drodze na misje główne.. Jak nawalales non stop np. zbieranie plecaków to się nie dziwię że gra wydała się nudna
To jest taka trochę ubigra, ale z tych lepszych jak Far Cry 3 na przykład
Spora ilość graczy, pierwsza platynę zdobyła dopiero w tej grze, sam wykonałem większość aktywności, a np w Batmanie w ogóle nie.mialem na nie chęci
Na zagranicznych stronach nikt nie narzeka, wszyscy się świetnie bawią, ale w naszym kraju tradycyjna mentalność
W tym przypadku akurat podoba mi się ta nasza polska mentalność, że nie podchodzimy do wszystkiego bezkrytycznie, jak na zachodzie.
Moja opinia jest skierowana do osób które się zastanawiają nad zakupem, a mogą mieć podejście do gier podobne jak ja, czyli niekoniecznie szukają odmóżdżającej, dziecinnej rozrywki.
Szanuję wszystkich graczy i nie moja sprawa ze ktoś się akurat w Spider-manie bawił przednio i wbił platyne - jego czas, jego pieniądze.
Tyle, że twoja opinia jest z tyłka, bo jeżeli SM jest dziecinny, to większość gier AAA taka jest.
Dziwi mnie to po co w ogóle kupiłeś tą grę skoro w necie jest/było tyle opinii i widać wyraźnie co to za produkcja
Główny wątek jest świetny, poboczne aktywności proste ale przyjemne (nie trzeba ich robić tak jak w nowych grach Ubisoft)
Eee, absolutnie się nie zgadzam, ale nie kłóćmy się, to nie ma sensu.
Kupiłem, bo jako zapalony gracz chciałem sprawdzić o co tyle szumu i dodałem swoją skromną opinię.
Just move along, I am not a droid you are looking for.
Dziwi mnie to po co w ogóle kupiłeś tą grę skoro w necie jest/było tyle opinii i widać wyraźnie co to za produkcja
Też uważam że w grze jest za dużo aktywności pobocznych, niestety część z nich musimy robić bo inaczej wątek główny nie idzie do przodu coś jak blokada lvl, póki mamy za niski nie wskakuje zadanie, a gra daje info byśmy pokręciło sie po miescie i poszukali czegoś do roboty, chyba że to o czas chodziło, a nie lvl. W sumie w połowie gry mówiłem sobię, że z ilością przegieli, a po zwrocie akcji doszło drugie tyle masakra.
Ogólnie też skupiam sie tylko na wątkach głównych w grach, jednak jak fabuła mnie nie wciągnie to pirzucam grę tutaj na szczęście fabuła jest fajna.
Co do horizon to tam jest ciężej jak świat Cię nie wciągnie swoją tajemniczością to może być ciężko bo też trochę przeciąga się i powiewa nudą, mnie jednak wciągnął dla mnie jest to najlepsze post-apo przeszedłem ja 2x a teraz gram trzeci.
Każdy ma inny gust i nic na siłę sie nie wciśnie.
@not2pun Otóż to, każdy ma inny gust. Trend jednak jest dość niepokojący, tj. gry wysoko budżetowe są paskudnie bezpieczne i skierowane do zbyt dużego grona odbiorców (zresztą był artykuł w Gry-Online o tym). Pewnie stąd też taka popularność np. serii Souls, bo mimo wszystko jest grupa graczy chcących rozrywki nieco bardziej wymagającej.
A da się to zaimplementować w dużych grach - God of War nowy muszę zaliczyć na plus, bo pomimo że wątek główny był odpowiednio wyważony, to już aktywności poboczne były czasami diablo trudne (szczególnie jeśli nie nie dopakowało postaci).
Horizon mimo wszystko i tak spróbuję - tak jak piszesz, czasem gra "wejdzie" settingiem i się przymknie oczy na pewne braki. To jest akurat dobre w konsoli że grę można spokojnie odsprzedać z niewielką stratą:)
W Spider-Manie ręce mi opadły gdy musiałem przelatywać pająkiem przez chmury brudnego powietrza. Było to po prostu takie słabe... Szkoda, bo ze znakomitego szablonu poutykali tyle znaczników na mapie i spróbowali zrobić grę dla wszystkich a moim zdaniem jest raczej skierowana tylko do najmłodszych (co nie znaczy że i starzy wyjadacze muszą się przy niej źle bawić - to do oburzonych że śmiałem tak nisko ocenić Waszą ulubioną grę).
niestety część z nich musimy robić bo inaczej wątek główny nie idzie do przodu coś jak blokada lvl, póki mamy za niski nie wskakuje zadanie,
WTF? Nie mialem czegos takiego
Jaka ta gra mogłaby być zajebista! Wątek fabularny jest ok, samo poruszanie się jest ok, walka jest ok (oprócz natłoku gadżetów, które nie oszukujmy się, są zapychaczami) prawie cała reszta powinna być przynajmniej lekko zmieniona. Więcej napiszę jak przejdę.
Gadżety nie są zapychaczami, z odpowiednią wyprawą używasz wszystkich w pięknych kombinacjach
OK.
Wyobraźcie sobie, że podczas gry przychodząc do laboratorium i bawiąc się jakimiś schematami i substancjami PP komentuje to w taki sposób, że np. "świetnie, teraz mogę dalej strzelać siecią albo jest bardziej wytrzymała, albo obwód daje jakiś plus do kostiumu". I te zabawy faktycznie dają jakieś bonusy w rozgrywce np. przeciwnicy dłużej są splątani.
ALE
końcowy boss również dostaje te usprawnienia - może nawet powiedzieć, że dzięki twoim wynalazkom mój kostium jest znacznie lepszy. Czyli usprawniasz siebie, usprawniasz też ostatniego przeciwnika.
Wyobraźcie sobie, że znajdźki i lokalizacje do wyczyszczenia dają dostęp do nowych kostiumów i zabawek (tak jak w wyzwaniu kobiety kot) a nie tylko durne tokeny. Te zabawki dają np. możliwość wejścia do lokacji na inne sposoby niż podstawowy (coś jak w deus ex).
Wyobraźcie sobie, że przeciwnicy nie są tępymi kołkami stojącymi w miejscu i czekającymi na załączenie się skryptu. Że dałoby się wyczyścić cały hangar po cichu, bez kolejnych fal.
Wyobraźcie sobie, że w grze pojawiają się jacyś inni superbohaterowie, przynajmniej na moment.
Wyobraźcie sobie, że MJ nie jest rudym pasztetem a dziewczyną jaką pamięta się z komiksów.
Jaka ta gra byłaby wtedy cudowna. A tak jest po prostu bezpiecznie dobrze.
Nie mogłem oprzeć się porównaniu do Arkham Knight i zdecydowanie Batman jest grą lepszą - może nie pod kątem graficznym, bo tutaj Insomniac Games odwalili kawał świetnej roboty. Nawet na podstawowym PS4 gra wygląda świetnie i chodzi bardzo płynnie. Mistrzostwo świata jeśli chodzi o optymalizację.
Spider-Man ma ten problem, że ciężko wejść w świat gry - nie grając we wcześniejsze części czy nie będąc fanem komiksów. Gra zdecydowanie skierowana jest do fanów uniwersum. W Batmanie ta czytelność świata - zarys postaci był jakiś taki prostszy do ogarnięcia.
Tak samo główny wątek fabularny Batman miał ciekawszy - o misjach pobocznych nie wspominając np. Wyzwania Pana Zagadki, czy misje z Kocicą - Pamiętam to do dziś takie to było ciekawe i po prostu fajne. A co oferuje Spider-Man? Szukanie plecaków, bezsensowne i powtarzalne tłuczenie się z wrogami, czy łamigłówki w laboratorium... No słabo! Gra w ogóle nie zachęca do eksploracji świata, bo ile razy można robić to samo - Ścigać jakiś pojazd, czy tłuc się na ulicy?
Ogółem jest to poprawna gra - ale tylko poprawna. Żadne arcydzieło. Nota 7/10 wydaje mi się słuszna, biorąc pod uwagę aspekt graficzny - optymalizację.
Grę ukończyłem dzisiaj ze wszystkimi dodatkami. Naprawdę polecam dla samej historii, kazda gra ma swoje plusy i minusy lecz gier takich jak ta o superbohaterach tak dobrej nie było bo batman się nie umywał do tego. Polecam każdemu kto jest fanem pajączka ;)
Przeszedłem na początku roku, ale dopiero teraz mnie naszło napisać parę zdań. Otóż z oceną "Pajączka" mam niemały problem bo fabuła, mechanika bujania się na sieci, sama walka czy relacje między postaciami są na rewelacyjnym poziomie, ale gra ma mnóstwo rzeczy wykonanych po prostu słabo, albo średnio.
Zaczynając od początku to mechanicznie nowy Spider niczym nie zaskakuje, nie ma rewolucji w grach, ale odtwarza powstałe już pomysły i wznosi je na jeszcze wyższy poziom. Ot system walki, czyli praktycznie główna oś rozgrywki. Wiedzieliśmy praktycznie taki sam w serii Arkham o Mrocznym Rycerzu, ale ten w Spider-man'ie jest jeszcze lepszy, płynniejszy, dokładniejszy i po prostu sam felling walki jest dużo lepszy. Uczeń przerósł mistrza ;)
Bujanie się na sieci to majstersztyk i coś co grę po prostu wyróżnia bo to główna atrakcja gry.
Fabułę wezmę w spoiler bo nie chce mi się obchodzić tematu na około.
spoiler start
Sama główna opowieść jest świetnie napisana. Fajnie pokazane relacje z MJ czy Petera z Milesem (zaraz do tego drugiego wrócimy). Boli mnie jedynie, że tak szybko pojmaliśmy praktycznie całą Sinister Six i te walki za szybko się kończyły, ale walka z Doctorem Octopusem mi to wynagrodziła. Po za tym sam koniec kiedy Ciocia May umierała i wiedziała kim jest Spidy mną wstrząsnęła. Co do Milesa to coś czułem, że to nie jest zwykła jakaś tam randomowa postać, ale tego, że stanie się praktycznie drugim Spider-man'em to się nie spodziewałem. Ciekawe jakie moce nabędzie. Ciekaw jestem jak wplotą go w fabułę kolejnej części.
spoiler stop
No i dochodzimy to dych najsłabszych elementów. Mapa to makieta. Niby nic bo i tak większość czasu spędzamy w górze ale jednak było to widać, aż nadto. Następne to śmieci typu posterunki, pierdyliard znajdziek, laboratoria czy wieże...Naprawdę Insomiac, wieże w 2019 kiedy nawet prekursor tego, Ubisoft się z tego wycofał kilka lat temu. Co ich podkusiło. Totalny zapychacz. Zadania poboczne to też zapchaj dziury jakich mało i wykonałem może ze 2-3 takie bo stwierdziłem, że to nie ma sensu. W sumie leciałem tylko z główną fabułą i tyle bo reszta to nic nie wnoszące śmieci.
Waham się między 8.0, a 8.5 i daje to 8.5 za dobre i treściwe dodatki bo fabularnie również stoją na niezłym poziomie.
Genialna gra, spider to mój ulubiony bohater, właśnie powoli kończę grać drugi raz, a na pewno zabiore się jeszcze za trzeci, ale nie o tym chciałem mówić. Parker to prawdziwy bohater z krwi i kości, nie chodzi tu nawet o super siłę, zwinność i pajęcze moce, chodzi tu o jego nieskrępowany altruizm, wielką dobroć, nadstawianie dobra ludzi ponad wygodę i pieniądze. To są prawdziwe super umiejętności niemalże tak samo odrealnione jak te pajęcze. I za to właśnie go kocham, bo reprezentuje dobro w takim stopniu, że to praktycznie niemożliwe patrząc na obecny świat i ludzi. niewielu jest takich jak on.
gra całkiem przyjemna jedna system walki, mimo iż bardzo dobry, to jedna nie dorównuje temu z seri batmana
Praktycznie połowa gry to znajdzki ktorych jest setki - plecaki, kultowe miejsca itd itp. Misje poboczne mimo ze jakies tlo fabularne mają to w moim odczuciu takie wydmuszki i jest ich bardzo mało. Głowna fabuła jest całkiem dopracowana choć srednio podoba mi się wizja tworcow - piter jako naukowiec, mj jako ryzykująca reporterka. Ogólnie miałem nadzieje na bardziej poważną grę a ten spiderman celuje bardziej w grupe 14-16 latków. Z tego typu gier jak dla mnie dalej na najwyższym podium prototype 2 - powazniejsze, bardziej krwawe, wiecej mozliwosci "dokokszenia" bohatera i bez miliona znajdziek
Miła odskocznia, w przerwie między grindem w innych grach. Gierka na raz, ew dwa dla trofek. Można ograć jeszcze krótkie 3 epizodyczne dlc, które jest moim zdaniem zbyt krótkie.
Ogrywam znowu zajawiony tym ze w nastepnych czesciach mozemy dostac wieksze uniwersum.
Słuchałem parę podcastow i niby to byla decyzja Insomniac ktorego bohatera zrobic najpierw. Sony tylko powiedziało- gra w uniwersum Marvela.
Wystarczy posłuchać podcastu beyond z października zeszłego roku.
Jak Sony zrobi swoje uniwersum Marvela to pozamiatane <3