Mafia III – nowy zwiastun i 20-minutowy zapis rozgrywki z targów E3
Trailer 1:04 - "Jesus Saves" - Czyżby nawiązanie do GTA 2?
Jak będą poziomy trudności i realistyczny model jazdy do wyboru to będzie to naprawdę dobra gra ale wciąż jest to Mafia, a ile jest mafii w mafii to się zobaczy po premierze
Wyjdzie w praniu.
Jak dla mnie prezentuje się bardzo dobrze. No i jest Donald Trump w różowym garniaku (Chociaż to raczej nie atut)
Nie oglądam. Czekam. (Z pełną świadomością, że "to już nie będzie Mafia", lecz raczej GTA wymieszane z Watch Dogs, z tym że - w przeciwieństwie do serii Rockstara i Ubisoftu - klimat oraz czas akcji niesamowicie trafiły w mój gust)
lecz raczej GTA wymieszane z Watch Dogs <- dodaj do tego FIFĘ i Call of Duty...
Świetny trailer, choć IMO przesadzono ze spojlerami ;-). Fabuła powinna być w porządku, chociaż motyw zemsty jest ograny aż do bólu. Gameplay też daje radę*, widzę, że mocno wzorują się na GTA V jeśli idzie o mechanikę (i dobrze, bo to ideał pod tym względem) i gatunek (sandbox), ale mi to niespecjalnie przeszkadza - klimat Nowego Orleanu z końcówki lat 60-tych, wraz z kontekstem historycznym wynagrodzi mi wiele :). Z jednej strony gdzieś tam na dnie serca mi szkoda, że to już nie ten sam gatunek co pierwsza Mafia (gra mocno liniowa i mocno filmowa, ale z kapitalną fabułą i przynajmniej kilkoma scenami, które po latach są wręcz kultowe), z drugiej dobrze, że to nie będzie takie "pół dupy zza krzaka" jak Mafia 2, która "stała w rozkroku" i oprócz dennego bohatera borykała się z wieloma innymi bolączkami. Jestem umiarkowanym optymistą, czekam, widzę, że stonowano to i owo (zwłaszcza rzeczy, które mnie raziły w pierwszym gameplayu), więc mogę tym decyzjom projektowym przyklasnąć.
*Widać jednak, że potrzeba jeszcze sporo szlifów, bardzo się zdziwię jeśli nie będzie obsuwy i gra wyjdzie 7 października.
Super, super i jeszcze raz super. Coraz bardziej jestem Mafią III zainteresowany.
Fajny materiał. No i jest wspomniany przez kogoś KKK. Interesujące. Mafia 3 jest u mnie wpisana od zapowiedzi na listę zakupów. Z materiału na materiał prezentuje się coraz lepiej i ciekawiej. Klimat Nowego Orleanu lat 60 - coś wspaniałego. Ciekawi mnie tylko jeden szczegół - czy będzie się dało wyłączyć w opcjach to lusterko.
Dłuższy gameplay tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że szykuje się świetna gra.
No i muzyka na duży plus, bardzo klimatyczne riffy.
Szczerze bardzo mi się podoba, ale widzę też trochę podobieństwa do nowego Mad Maxa, dzielnice i zmniejszanie władzy na ich terytorium by w końcu zmierzyć się z przywódcą danego terytorium. Ale ogólnie wszystko ładnie się prezentuje szczególnie soundtrack i model strzelania.
TRAGEDIA!
To jak się skrada na placu pełnym ludzi, to że nikt nie reaguje na niego, przyczajony wyciąga strzelbę, NIC! To jak rzuca koktajle chowając się za osłoną i poza nią, to jak wzywana jest pomoc swoich pracowników (!!!!!!!!!), to jak tekstury przenikają przez siebie, to jak niskie AI mają przeciwnicy (!!!!), samoleczący się bohater..
a najbardziej to mnie rozbawił dym z popielniczek, pokazuje jak olewają szczegóły
Trailer niczego sobie, ale nie oszukujmy sie, to sam marketing, natomiast gameplay nadal pozostawia sporo do życzenia.
AL npc-ów słabiutkie idą na rzeź jak barany graficznie ładne tak na -6/10
Początkowo byłem nastawiony negatywnie. Jednak tak sobie obejrzałem na luzie i myślę że będzie całkiem przyjemnie. Wiadomo że nie jest to klimat lat 30tych, ale lata 60te odtworzono przyjemnie. Oby fabuła była przytomna i rozgrywka nastawiona na więcej myślenia niż tępego prucia przed siebie, a będzie udany tytuł.
Gameplay i zwiedzanie mapy mogą być przyjemne, ale założenia fabularne i znając życie fabuła w końcowym produkcie - strasznie oklepana. Idzie sobie smutny murzyn na zemstę z białymi, później pewnie ktoś go zdradzi, a na końcu będzie patrzył na zachodzące słońce widząc bezsens swojej wendetty. Żeby chociaż ten bohater zapowiadał się ciekawie, a to taki drugi Connor z assassin's creed'a.
Strasznie festyniarskie te znaczniki.
Potwierdza się, że przerobili Mafię na Watch Dogs.
Szkoda klimatu i muzyki na taki model gry.
Powoli zmieniam zdanie o tej części na lepsze. Spodziewam się dobrej gry, ale wątpię by dorównała Dwójce. Ogólny zarys fabuły nie zaciekawia. Pierwszy lepszy, gangsterski film opiera się na, o wiele bardziej interesujących, założeniach. Obstawiam, że gra będzie cierpiała na powtarzalność misji pobocznych, a co dopiero tych typowo sandboksowych znajdziek. Mimo, że uwielbiam wybory i swobodę, to może rzeczywiście Mafia powinna zostać przy większej liniowości.
Styl jazdy całkiem w porządku, jestem pewny, że będzie wystarczająco realistyczny na wzór Dwójki, ale to trudno stwierdzić patrząc się - trzeba zagrać i wyczuć.