Sherlock Holmes: The Devil's Daughter | PS4
ja polecam, mi sie podoba, na normalnym poziomie gra nie jest jakas wybitnie trudna, nie wiem jak na wyzszym, najlepiej obejrzec sobie gameplay na youtube, bo to, ze mi sie podoba i ty sobie kupisz to nie znaczy, ze ci tez sie spodoba, ale tych spraw moglo by byc wiecej, z 8 godzin grania i 2 sprawy rozwiazane
Dla mnie to jest czarny koń 2016 roku i tytuł, który bez wahania postawiłbym na podium w pierwszej trójce najlepszych gier 2016 roku. Można ją wyrwać za cenę poniżej stówy. Sama gra jest rozwinięciem poprzednich części, zwłaszcza Zbrodni i Kar, więc jeśli komuś podobała się poprzednia część, to tutaj jest więcej tego samego, z tym, że fabuła stanowi ciągłość i jest spójna.
Bardzo lubię gry o Sherlocku. Gra naprawdę wciąga, ma ciekawą fabułę.
Cześć właśnie zdobyłem platynę w Sherlocku i chciałem podzielić się swoimi wrażeniami.
-Fabuła naprawdę potrafiła mnie wciągnąć szczególnie końcówka była ostra.
- Klimat miasta jest po prostu niesamowity oraz realistycznie oddaje epokę.
-Postacie wymyślone są naprawdę przekonujące oraz poważnie zaangażowane.
-Deweloperzy wprowadzili naprawdę fajne łamigłówki.
No to teraz opowie o kilku niedociągnięciach.
-Gra pomimo że bardzo spójna jest za bardzo krótka max. 7h
-W mieście nie ma żadnych ciekawych lub jakikolwiek zadani pobocznych.Teren tylko do przejścia się po nim.
Ta gra to chyba największy niewypał serii. Próbowałem w to grać na komputerze - miałem skoki klatek na dowolnych racjonalnych ustawieniach grafiki. Teraz kupiłem w halloweenowej promocji na PS4 Pro i nie dość, że gra gubi klatki, to jeszcze dźwięk potrafi ciąć i znikać. Do tego polska wersja posiada ogrom literówek już na początku pierwszej sprawy. Ocenę grafiki, animacji i dubbingu sobie odpuszczę, bo twórcy chyba zapomnieli w którym roku tworzyli grę. To nie jest czas Kuby Rozpruwacza czy Srebrnego Naszyjnika - brzydko, słabo i słuchać się tych dialogów nie da. Niestety, to nie Steam, więc nie mogłem zrobić zwrotu, ale żałuje nawet promocyjnej ceny 32zl, bo można było to lepiej spożytkować. Połówka oceny za tematykę, nic więcej.
Skończyłem pierwszą zagadkę i dalej jest tylko gorzej - myślałem, że ze starych gier pozostał tylko układ mieszkania, ale okazuje się, że stary dobry Lestrade wygląda jak dawniej, tylko głównym postaciom się facjaty zmieniły. Pana Inspektora nie dziwi, że Watson jest o połowę młodszy?
Bieda, bieda aż piszczy.