Wszystkie informacje o Watch Dogs 2
"Holloway, za młodu powiązany z „karierą” kryminalisty, co w znacznej mierze kształtuje jego przyszłość."I bohater akurat jest Afroamerykaninem.I see what you did here Ubi :v
Ale paskudny kierunek obrali:( Już widzę że mogę sobie odpuścić - przecież od tej gry wiele zgnilizną na kilometr!
Liczyłem na nieco poważniejsze tony...
taranssj4 - niestety powaga odeszła w niepamięć, Ubi celuje w gimbazę. Oby tak dalej a w WD3 będziemy uganiać się za wyznawcami Hello Kitty.
Nie rozumiem tego czepiania się otoczki. To znowu mieli kreować losy tego smętnego ciula Aiden`a? Przecież ta postać to były nudy jak diabli. Poza tym, nic jeszcze nie wiadomo, jak to będzie wyglądało. Nikt się nie czepiał jakoś GTA: SA za "ziomalską" otoczkę. Tutaj pojawia się podobna stylistyka i już ścisk dupy.
Tutaj jest to o wiele ciekawsze, a przede wszystkim pasuje do motywu z hackowaniem. Ktokolwiek oglądał Mr. Robot poczuje się jak w domu. Dla mnie zmiana stylistyki z tego patetycznego uganiania się za zadaniami, które zleca ci gość porywający siostrę (czyli notabene jesteś jakimś służalczym psem) to spory plus. Poza tym w WD ten cały motyw z Vigilante Aiden`em, który od prywatnej zemsty przechodzi do zbawiciela miasta w mig był kompletnie z dupy. Dużo większy sens ma motywacja Marcusa jako bohatera.
Czekam, zobaczymy jak sobie poradzą, ale idą w dobrym kierunku.
hahaha z twojej wypowiedzi można wywniskować, że to główna postać pisze swoją historię...mogliby nawet kontynuować historię Aidena, pod warunkiem, że za scenariusz weźmie się ktoś konkretny a nie jakiś debil.
Jeśli uważasz, ze "ziomalskie" klimaty zagwarantują zajebistą grę, to chyba masz coś z głową. Równie dobrze mogą to spier%$^$# jak pierwszą część.
różnica między tam a san andreas jest duża, bo w przypadku SA nikt się nie krył z tym że główny bohater to zwykły gangster, morderca i ziomal z dzielni który uważa że wszystko mu się należy, jak całej reszcie jego 'braci'. Tutaj dostajemy hipstero-vegano-ziomala, który jest zwykłym gangsterem ale będzie ukazany jako ten dobry ;]
I to wszystko oceniliście dzięki ledwo jednemu trailerowi, który jest tak naprawdę teledyskiem, nic nie odkrywa o bohaterze oprócz koloru skóry, do którego Lord miałeś subiekcje w innym wątku, nic nie mówi o historii?
Chciałbym mieć tak znakomite zdolności analizy jak Wy.
Czy tutaj ktoś ukrywa, że chodzi o coś więcej? To do czego ty pijesz? Żadnej różnicy nie ma prócz hakowania, no i oczywiście pewnie to że jest lewakiem, rurkowcem ze starbucksa i hipsterem. Typowe cebulackie myślenie stereotypami :)
wyżej sam się wypowiedziałeś a jak ktoś ma inne zdane to już obrażanie od cebulactwa się zaczyna ;]
No a czym innym określić twoją wypowiedź o rzekomym wege-hipsterze? Typowo cebulacko-polaczkowe postrzeganie świata - albo nosisz proste spodnie i bluzę w rozmiarze XL albo jestes wege rurkowcem ze starbucksa. Sam określasz bohatera jako wege-hipstera nic nie wiedząc i masz pretensje, że ktoś nazywa rzeczy po imieniu. Wczoraj jeszcze gadałeś głupoty o wciskaniu na siłę czarnoskórego bohatera do gry. Dorośnij i wylecz się z cebulactwa.
Chciałem po prostu zauważyć że ten bohater i zbawca biednych i uciśnionych gryzie się z tym że jest zwykłym mordercą a będzie pokazany jako fajny dzieciak który z uśmiechem na mordzie biega po mieście i wszystko hakuje. A to jak się kto ubiera to nie moja sprawa bo jest wolność i każdy nosi się jak mu pasuje. Oczywiście mogę mieć własną opinię na temat czyjegoś wyglądu ale to i tak nie ma żadnego znaczeni, fakt jak widzę rurkowca czy sebę w dresach to aż przykro patrzeć ale tu nic nie da się zrobić, skrajności istniały i istnieć będą.
Fajnie, tylko jest problem z twoją logiką: NIC NIE WIADOMO. Wnioskujesz na podstawie jednego trailera. I znowu, w GTA też chodziłeś CJ-em, który był gangsterem. I też gra wskazywała na niego jako tego dobrego (skorumpowane gliny itd.). Po czym piszesz, że nie ma różnic. No faktycznie, konsekwencja.
Co więcej, jak mówię, o samej historii wiadomo tyle, że Marcus i będzie walczył z niesprawiedliwością, ale: jak, czy będzie taki dobry i w ogóle. Nic nie wiesz, ale wydajesz osąd. Twórcy mają tutaj pole do popisu i warto chyba im dać czas niż wróżyć z fusów.
Bardzo lubię jedynkę, pomimo tego, że nie dosięgnęła poziomu na który została nahypowana, jest bardzo fajną i solidną grą. Rzecz w tym, że uwiódł mnie w niej chyba najbardziej klimat, bo posępnych czy wręcz smutnych "piaskownic" mamy jak na lekarstwo.
Miałem nadzieję, że WD2 pójdzie dalej drogą obraną przez pierwszą część, teraz Ubisoft w zasadzie krzyczy "ej, konkurujemy z GTA i Saints Row" a na tym poletku Watch Dogs nie ma szans, bo jest zwyczajnie za słabe i jest za mało charyzmatyczną marką, żeby cokolwiek ugrać.
Mam nadzieję, że wyjdzie jak najlepiej.
No nie powiem trailer robi pozytywne wrażenia. Ciekawe czy gra poradzi sobie czysto fabularnie..
Wkońcu jakiś luzacki klimat, zabawny z jajem no i do tego bardzo odjechany w przysłowiowy kosmos xD czekałem na coś takiego będzie śmiesznie no i napewno porządnie....oby downgrad-u nie było(pewnie będzie). Czekam!
Zapowiada się rewelacyjnie ale niestety Ubi sobie przechlapało i ani ja, ani wiele innych osób na pewno nie pokuszą się na pre-order... No, poza tymi którym się jedynka podobała.
a mi się tam pierwsza część podobała.. czasami dość monotonne to hakowanie ale co tam.. wreszcie coś nowego było.. czekam na WD2 z utęsknieniem bo mam już dość AC1-2-3-4-5-6-7-8-9-....X gdzie wszystko jest podobne tylko dachy pod nogami się zmieniają.. wyjątkiem dla mnie był AC BF o i w to długo długo grałem a dla czego? bo też coś nowego.. bitwy morskie rewelacja, a nie rozumiem fali krytyki WD2 skoro jeszcze nie wyszedł.. może być klapa może być rewelacja a ziomalskie klimaty no cóż.. mi tam nie przeszkadzają o ile ktoś stworzy fajny scenariusz.. co to za różnica czy kontynuację zrobią z poprzednim bohaterem czy wcielicie się w nowego - jak gra będzie dobra to się OBRONI sama.. ale dajcie jej czasu na obronę a nie zakopujcie przed narodzinami :P swoją drogą to chętnie bym zagrał w FCry 2 ale na kanwie FC3... posterunki itp z 3 a otoczenie z 2.. no ale co tam.. pomarzyć można ;) ja tam czekam na premiere i nie przekreślam gry nigdy nim się pojawiła..