XCOM 2 zmierza na konsole
To było do przewidzenia.
"Osoby, które nabędą tytuł w preorderze otrzymają w nagrodę dodatek Resistance Warrior Pack, zapewniający nowego rekruta oraz spory zestaw bonusowych wdzianek, hełmów i wzorów kamuflażu na twarze postaci."
Beee-eee, beee-eee, beee-eee...
Dzisiaj to już nawet nie trzeba się starać bo wiadomo że i tak się sprzeda.
Myślę, że radość pecetowców z faktu, że gra była wydawana pierwotnie tylko na PC wynikała z braku wpływu wydań konsolowych na jakość/wygląd/styl gry (bo jakiś, nie koniecznie pozytywny w kontekście gry na PC wpływ by był). A skoro mówimy tu o wydawaniu na konsole na długo po wydaniu wersji PC to nie ma problemu, niech konsolowcy sobie też pograją :) Ale lepiej ponarzekać na pecetowy beton, prawda?
Od samego początku było pewne, że ten tytuł długo pecetowym exclusivem nie będzie. Ciekawi mnie tylko czy przeskoczą na UE4 czy zostaną przy UE3 jak w pecetowym pierwowzorze. Ten pierwszy spisuje się na PS4 i Xone znacznie lepiej, ale sądze, że budżet mają na tyle ograniczony, że nie ma co liczyć na coś więcej niż prosty port. Oby choć z optymalizacją nie dali ciała, bo wersja pecetowa pozostawiała pod tym względem bardzo wiele do życzenia, choć Firaxis miało do ogarnięcia tylko PC.
Sam tytuł natomiast świetny, ciężko było mi się oderwać od komputera, syndrom "jeszcze jednej tury był bardzo silny" ;-). Narzekałem jedynie (oprócz optymalizacji) na dość chorą presję czasu (limity tur, "mroczne wydarzenia"). Szczerze to przydałby się nowemu Xcomowi jakiś tryb gry swobodnej, wtedy i wilk byłby syty i owca cała ;-).