Battlefield 1 - krótki teaser i nowe informacje o uzbrojeniu
Będzie to samo co w przypadku Far Cry Primal. Niby nowe realia, bronie, pojazdy, a mechanika ta sama..Ale przed premierą będą niezłe montaże gameplaya, ogromna kampania marketingowa i ciemny lód to kupi.. To tak jakby jeść cały czas kotleta schabowego tylko w innej panierce i innymi przyprawami..W końcu zbrzydnie
@RossoNero
Dlatego przed premierą jak ma to miejsce od BF3 będzie beta 2 tygodnie dla każdego.
Spodoba Ci się to kupisz, nie to przejdziesz obok.
Oby tylko nie zrobili tego co Acti przy COD5.
Uzbrojenie z realiów WWI a gadżety i dodatki z XX wieku. Bo dzieciarnia nie będzie miała co odblokowywać.
Jedyne optyczne celowniki były przy tzw snajperkach wszystko inne tylko iron sight.
A mam takie pytanie co musiał by zawierać BF1 lub nowy COD aby nie być odgrzewanym kotletem.
Skoro ktoś tak mówi to musi mieć w głowie całościowy wygląd gry aby ją kupić i się dobrze bawić.
>A mam takie pytanie co musiał by zawierać BF1 lub nowy COD aby nie być odgrzewanym kotletem.
Skoro ktoś tak mówi to musi mieć w głowie całościowy wygląd gry aby ją kupić i się dobrze bawić.
Hitlera strzelającego laserami z oczu, siedzącego na cybernetycznym jednorożcu, a jego przeciwnikiem byłaby zmutowana mechagodzilla walcząca w rytmie disco-polo.
Ej, dobrze, że pytasz. Szkoda, że takie pytania "a co by musiała zrobić gra, żeby nie być kotletem" nie padają przy okazji Asasyna, wspomnianego Call of Duty czy innych serii.
Tematy z BF-em to są idealne przykłady i kopalnie hipokryzji wylewane przez ludzi, którzy krytykują co roku nowego CoD-a/Asasyna/Fifę, a samemu brandzlując się pod kolejnego BF-a.
:)
Prorocy. .
Ja kupię właśnie ze względu na nowe realia walki.
Niby Rosso ma trochę racji. Robi nam się z tego drugi CoD. Sam wiecznie wojowałem z miłośnikami CoDa a jednocześnie zaślepiam się Bfem. Kolejny raz dostanę to samo. Ale przynajmniej: nowe realia, nowe bronie, nowe klasy. W CoD... nie zmienia się nic.
Nie powiedziałbym. CoD zmienia się dokładnie tak jak Bf. Z każdą częścią od BOII są nowe realia i bronie, a klas nie ma już w CoD od Ghosts. Oczywiście wszystkie części od BOII są futurystyczne, ale w każdej jest inną wersja tego futuryzmu. Jedyne co sprawia że EA jest obecnie lepsze od Acti to to że wrócili do przeszłości i wybrali konflikt który w strzelaninach nie pojawia się zbyt często. Podział broni jest lekko dziwny. Prym w tamtych czasach wiodły karabiny powtarzalne które jak mniemam zostały tutaj włączone do karabinów snajperskich. Mam nadzieje że pokażą na jakiś filmikach jak to się ma do klas postaci.
I EA i Activision w kółko klepie to samo, po prostu bardzo się starają ten fakt ukrywać i cały czas udają, że robią nową rewolucyjną część, która wprowadzi mnóstwo zmian. I chyba skutecznie ten kit wciskają patrząc na hype na BF1, który nie będzie żadnym przełomem.
Ruszyli w końcu coś do przodu i nie robią kolejnego pieprzonego modern warfare czy future warfare jak Acti i jeszcze marudzą. Zmiany będą chociażby w samym uzbrojeniu, do tego kampania i poruszenie tematów które są mało znane środowisku growemu, czyli WWI. Nic lepszego nie mogło nas spotkać w tej serii BF i jeszcze narzekacie, że będzie to samo. To właśnie CoD ciągle robi to samo i został za to przykładnie zjechany.
Co za bullshit. CoD zbiera baty za to, że jest CoD-em. Powiedz mi, gdzie masz innowację w gameplayu? Oprócz realiów nie ma nic nowego, CoD też zmieniał realia swoich gier aż do przyszłości, a jemu się obrywa. Nagle BF wrócił do I wojny, sa pierwsze spusty graczy, ale przypomnij sobie, jak wyglądał Battlefront i powiedz, że w niczym nie przypominał Battlefield`a 4. To jest wygodna wymówka dla hipokrytów. Zarówno CoD jak i BF zajeżdżają markę, tylko tym razem DICE wiedział, w którą stronę zwietrzy hajs i co się lepiej sprzeda.
CoD zbiera baty za to, że kolejny raz tworzą to samo. Battlefield zbierał baty za to, że zamiast pójść w coś nowego ponownie zostali na wojnie współczesnej i zaraz po BF3 był BF4. Battlefront nie ma nic do tego, gra zrobiona na siłę, aby zdążyć przed premierą filmu i pójście na łatwiznę było widać od samego początku, od samego kontaktu gracza z grą. Battlefield w końcu ma szansę na coś nowego, klasyczny podział na klasy postaci zostaje, wielkie bitwy zostają, conquest będzie. Najważniejszy zostaje więc teraz arsenał, a ten będzie od podstaw zbudowany, będzie w 100% nowy w serii zarówno te wymienione wyżej, jak i pojazdy. Kampania i sama pierwsza wojna z którą gracze mieli nie wiele do czynienia w historii gier, zrobiona znacznie większym budżetem niż dotychczas. Zostaje wszystko to za co gracze uwielbiają Battlefielda i teraz mamy okazję zagrać w innym konflikcie niż upalany do bólu ostatnio. Za samą decyzję powinno się ich chwalić, że zrywają z tym już nudnym porządkiem. Jak będzie wyglądał sam gameplay to jest wróżenie z kryształowej kuli. Jak na razie warto ich chwalić, że chociaż podjęli taką decyzję, bo być może konkurencja będzie musiała pójść podobnymi śladami, aby zyskać w oczach graczy.
Zobaczymy jak im to wyjdzie. Taki Vietnam do BC2 był całkiem odświeżający i przyjemny. Jedyne czego nie mogę przeboleć to ta pała, z którą lata ten żołnierz. :P
Nie musi być dodatków do broni, zawsze można iść w stronę odblokowywania spluw (chociaż wiele ich raczej nie będzie) plus kilka skórek typu kolba z kości słoniowej do karabinu, jakaś bandama coś dla urozmaicenia. Z resztą kiedyś nie było takich rzeczy i gało się równie dobrze co teraz.
Ciekawe czy standardowo będą 4 klasy, czy może coś się zmieni.
Wybór broni wcale nie musi być mały, dość sporo tego używano w Pierwszej Wojnie, ale tu wszystko zależy od EA i Dice.
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_infantry_weapons_of_World_War_I
Co do klas to dostaniemy 4 standardowe: szturmowiec, medyk, zwiadowca i wsparcie (assault, medic, scout oraz support) i 2 dodatkowe: pilot i czołgista (pilot i tanker).
Zapowiada się mega gra :) Szkoda że zagram dopiero za jakieś 5 lat przy okazji wymiany sprzętu na nowy :P
NIe wyobrażam sobie aby mogła powstać lepsza strzelanka niż BF3. Ta gra ma wszystko to czego się od niej oczekuje
Zaniepokojony jestem tą ilością broni automatycznej i brak klasycznych bolt-action. No cóż, wszystko się stanie jasne przed e3.
Ja jestem zaniepokojony tylko oddzielną kategorią dla SMG. Z tego co wiem na dobrą sprawę tylko Niemcy dysponowali stricte pistoletem maszynowym - mowa o MP18 z tym śmiesznym bębnowym magazynkiem. Na upartego Włosi wypuścili bodajże pod koniec wojny swój smg Berettę OVP. Gdzieś czytałem też, że przerabiano Lugery i Mausery z pistoletów w smg. No chyba, że Dice zaskoczy Nas jakimiś prototypami o których nie wiemy.
Spokojnie, samej broni maszynowej było już w tym okresie sporo. Wymieniłem kilka na gramie wczoraj, jeśli chodzi o karabiny powtarzalne to na pewno wrzucili je do kategorii broni snajperskiej. Ja nie jestem miłośnikiem snajperek ale uwielbiam strzelać używając muszki. Mam tylko nadzieję, że nie przesadzą z tymi "dodatkami" i "skórkami" jak dla mnie mogło by tego dziadostwa w ogóle nie być w tej odsłonie.
zastanawia mnie co z pojazdami - czolgami.
W czasach 1szej wojny swiatowej chyba nie bylo nawet panzerfaustow? Tylko co najwyzej ladunki wybuchowe.
W czasach WW1 pancerz czołgów nie był tak gruby jak ich odpowiedników w latach późniejszych. Wynosił przeważnie kilkanaście milimetrów. To fakt, pierwsze granatniki/wyrzutnie weszły do użycia dopiero podczas WW2. W czasie WW1 wyjściem z sytuacji były armaty i działa stacjonarne, materiały wybuchowe. Niemcy pod koniec wojny dysponowali również karabinem przeciwpancernym produkcji Mausera. Niemniej jednak wyrzutnie rakiet, bazooki i inne tego typu odpadają.
Ty się czołgami nie przejmuj. Pomyśl o samolotach...dwupłatowe myśliwce wyposażone w karabin 7.62 - moc ostrzału będzie nieziemska. No chyba, że ograniczą rolę myśliwców do ochrony bombowców, które będą mielić piechotę niczym maszynka. Po co komu Javelin skoro można taki zestrzelić z karabinu maszynowego.
Wszystko to jest bardzo ciekawe, jak to wszystko będzie działać. Jest na co czekać, chyba nie ma gracza, który nie zastanawiałby się, jak oni to ugryzą i co z tego będzie.