początek miejsce ok. 6000, a teraz 263 forma sprzed lat do obstawiania wróciła
Ja już na Top 10 nie mam co liczyć :P
Finał Polska-Islandia potwierdzone info od Gianni Infantino ''Łysego z UEFA''
Moje typy na ćwierćfinały to: Polska, Belgia, Niemcy i Francja.
Raczej i tak nie mam na co liczyć więc moje typy to:
POLSKA <3
WALIA
NIEMCY
ISLANDIA
Jutro liczę na trzy punkty i na to, że Polacy wyślą żelusia do domu.
Co oni tacy zdziwieni po porażce Anglików? Ci ludzie nie potrafią nic ugrać odkąd zyje, a już wystarczy popatrzeć jak spiewają hymn, żeby zobaczyc zapał do gry w druzynie narodowej. Sturridge podczas hymnu wygląda jak anemik albo lobotomik.
Zobaczcie ta drabinka mistrzostw chodź losowa to bardzo niesprawiedliwa. Włosi wyeliminowali Espanię w 1/8 i załóżmy że wyeliminują Niemcy i Francję czyli gigantów Europy a po drugiej strony drabinki raczej średnie reprezentacje. I czysto hipotetycznie Italia gra w finale z kimkolwiek z drugiej strony drabinki i już wszystko wiadomo że skoro Włosi ograły potęgę Europy to w finale wygra........no właśnie nie wiadomo kto i to jest piękno tej przecudownej, nieobliczającej i najbardziej ukochanej dyscypliny sportu jaka kiedykolwiek powstała. Piłka jest cudowna za swoją nieobliczalność i dramaturgię co potwierdza Anglia.
Co tu jest niesprawiedliwego? Walia wygrała grupę i jest po lewo. Skoro Anglia jest niby lepsza to czemu nie wygrała grupy? To samo Hiszpania. Też mogli wygrać grupę i być po lewo, a tak to już ich nie w turnieju. Ja tu nie widzę nic niesprawiedliwego.
gdzie mam isć?
Portugalczycy są faworytami tego meczu, ale jeśli nasi obrońcy utrzymają dotychczasową "koncentrację", a nasi gracze ofensywni będą mieć dzień konia, to kto wie, czy nie dojdzie do niespodzianki. Poza tym życzyłbym sobie by Polacy wreszcie zaczęli grać piłką, by umieli wymienić się na połowie przeciwnika przynajmniej 3-4 celnymi podaniami pod rząd, by wytrzymali kondycyjnie i by Lewandowski miał (pierwszy raz na tym turnieju) więcej udanych zagrań w meczu niż nieudanych.
Ale jak to Portugalia, skoro Szwajcaria to Helwecja to Portugalię nazywaj Luzytanią. I nie Portugalczycy tylko Luzytanie, proszę cię bądź konsekwentny!
I wszystko jasne.
Pazdański - Pazdek, Pazdan, Pazdik, Pazdańczyk - Pazdykowski, Pazdowiak, Pazdyński, Pazdzicki - Pazdlik, Pazdanowski
Trener : Adam Pazdałka.
Ciekawe czy Ronaldo w ogóle kojarzy Lewego.
A czy jest na ziemi ktoś, kto nie kojarzy któregoś z nich ?
1:0 w trzynastej minucie pierwszej połowy dogrywki przez .... Grocha :P
pieroński alibaba strzelił na remis... a niech tam. show must go on, strzelimy w ostatniej minucie :D
Czyli będzie jak mówiłem, tyle, że 2:1
wiecie jaki jest kurs bukmacherów na to, że na płycie boiska w trakcie meczu wyląduje ufo?
Jaka szkoda :(
A Ronaldo to po co sie za reszta podczas karnych kryl?
Jak się ciesza, a król nawet w piłkę nie potrafił dobrze kopnąć. Oby Belgia ich rozgniotła w półfinale.
No i gdzie teraz wszyscy ci oburzeni, na tych co stawiali na Portugalie?
Jak mozna stawiac przeciw swoim. Wsadz sobie w dupe te punkty cwelu.
Nie no, po prostu śmieszy mnie to, kibicowanie a obstawianie to 2 inne rzeczy
Haha, właśnie. Też kibicowałem naszym, ale obstawiłem Portugalie. Problem?
Jebane dzieci co nie są za swoimi. Udławcie się tymi głupimi punktami.
Śmieszą mnie ci wszyscy którzy traktują obstawienie na portugalie niemal jak zdradę narodu
Błaszczykowski nie zjebał. Zjebali Milik za tyle niewykorzystanych sytuacji i Nawałka, gdyż nie miał jaj go zdjąć.
Ale że ku*wa ze wszystkich osób akurat musiało paść na Kubę... Aż mi się go naprawdę żal zrobiło.
Najbardziej żal Kuby... Za walkę o miejsce i za to, ile dał w czasie mistrzostw nie zasłużył na coś takiego.
Raz obstawiłem patriotycznie...szkoda. Mimo to uważam tegoroczne EURO za niemały sukces polskiej reprezentacji.
Portugalia ledwo co wyszła z grupy, a tu pokonała fartem mistrzów... Jaka szkoda. Rozgniotą tą całą Portugalię i ich Ronalda.
Wydaje mi się, że gdyby Portugalia wygrała to Euro to byłby to chyba pierwszy przypadek, ze wygrała drużyna, która wyszła z grupy mając trzy remisy :D
Postawiłem na naszych i nie żałuje.Chłopaki grali super,przegrali ale nic złego nie można powiedzieć bo dali z siebie wszystko.
Dobrze wytypowałem.
Najlepsze, ze gdyby nie dodali tych dodatkowych ośmiu zespołów to mielibyśmy półfinał z taką gra i brąz.
Jakby nie dodali to byśmy z grupy nie wyszli..Bredzisz synu..
Wielki żal na sercu, ale w koncu mozna powiedziec głośno ze mamy dobrą Reprezentacje w piłce nożnej! Polacy niczym nie zachwycili na Euro. To bylo slizganie i duzo szczescia ze Szwajcaria, ale liczy sie wynik i gratulacje! Jutro do roboty na kacu gorszym niz po imprezie..
Po karnych to nie przegrana. Szkoda Kuby.
DZIĘKUJEMY!!! Godnie nas reprezentowaliście!
Piękny mecz polskiej reprezentacji. Błaszczykowski, Lewandowski, Kapustka, Pazdan, Glik, Piszczek, Grosicki, Krychowiak jesteście genialni!
Niema co gadać co gdyby.Chłopaki grali super i tak trzymać.Wiadomo że każdy by chciał żeby szli dalej ale niestety póki co trzeb sie cieszyć tym co mamy a chłopaki dali nam dużo na tych mistrzostwach.Zawsze zostanie niedosyt ale chyba za każdy razem tak jest że choćby nie wiem jak daleko sie zaszło to niedosyt zawsze jest i zawsze chce sie więcej.
POLSKA,POLSKA brawo panowie,Dziekujemy.
Nie przegraliśmy ani jednego meczu na mistrzostwach!
Nie ma wstydu, jest duma. Dokonali czegoś niezwykłego i z całego serca im za to dziękuję!
Rzuty karne to loteria, co to w ogole za pomysl.
Powinni albo grac dalej albo przelozyc mecz na jutro
Mimo wszystko szkoda, bo dali nam się rozochocić przez górną część drabinki :P Ale i tak szacunek i brawa, bo mało kto się spodziewał takich wyników przed Euro. #duma :D
btw. Nigdy nie zrozumiem dlaczego nasi nie idą za ciosem gdy strzelą pierwsi.
Karne są okej. Zamiast tej dupnej dogrywki przywróciłbym zlotego gola. To były czasy.
Szkoda bo fajnie grali nasze chłopaki. Ale trzeba się cieszyć z tego co jest, a jest naprawdę dużo. Dawno Polska reprezentacja nie odnosiła takich sukcesów.
Ale będą jaja jak Portugalia takim stylem dojdzie do finału i wygra EURO. Chodzi o nie wygranie spotkania w 90 minutach. :)
Jasne że trzeba sie ćieszyć.Prawda jest taka że choćby nie wiem ile wygrali a potem przegrali to zawsze jest taki niedosyt że może było można wygrać.Taka natura ludzka że masz dużo a zawsze chcesz wiecej.
Nikt nie był lepszy więc zadecydowała loteria. Jednak ten Milik to zawierucha, jak nie celował to nadal nie poceluje. Przynajmniej karny strzelil
Bardzo szkoda tych karnych, było naprawdę blisko. Jednak biorąc pod uwagę cały turniej - brawo, brawo i jeszcze raz brawo. Możemy być naprawdę dumni z naszej drużyny. Już nie tylko siatkarze i ręczni, ale też nożni - mam nadzieję że to dopiero początek.
Można teraz gdybać, co by było gdyby np. Nawałka bardziej zaryzykował w drugiej połowie, albo w dogrywce i wprowadził, zamiast Jodłowca, zawodnika bardziej ofensywnego w środku pola. Może tym razem taki Piotr Zieliński wykorzystałby szansę?
Mając jedną zmianę do dyspozycji mógł też na karne wprowadzić Boruca albo zrobić coś równie szalonego w dogrywce, by przejść do historii. Miał coś do stracenia? Może trzeci nominalny pomocnik, zamiast Milika?
Było jakby za mało wariantów taktycznych, a cała gra oparta była na defensywie. Mecze ze Szwajcarią i Portugalią pokazały pewną zachowawczość polskiego sztabu trenerskiego. Późne zmiany, długotrwałe trzymanie tej samej podmęczonej jedenastki i jakby brak równowartościowych zmienników.
Portugalia zagrała słabiej niż Szwajcaria. Nie zepchnęła nas tak bardzo do obrony, nie zdominowała. A karne, to karne. Mylą się jednak ci, którzy uważają, że Portugalia awansowała do półfinału nie wygrywając ani jednego meczu. Statystyki uwzględniają rozstrzygnięcia w dogrywce.
Z nadzieją patrzę w przyszłość, jeśli chodzi o reprezentację narodową, bo ta grupa piłkarzy każdemu przeciwnikowi może nabruździć. Nawałka oczywiście przedłuży kontrakt z PZPN-em. Niepokoi jednak "fundament", czyli szkolenie młodzieży i poziom krajowej ligi, która jest de facto ligą półamatorską. Wczorajsze (jest już po północy) wyniki Cracovii i Zagłębia w eliminacjach Ligi Europejskiej to potwierdzają.
To Euro to dla nas sukces. Ćwierćfinał to wynik satysfakcjonujący. Bez dwóch zdań. Dlatego, mimo wszelkich mankamentów, możemy chyba być zadowoleni.
Wypad z topu, trzeba isc na ryzyko:D
Szczerze mowiac zirytowal mnie Nawalka. Ten portugalski Smuda potrafil zrobić cos z niczego. Widzac jak gra Portugalia grając atak pozycyjny wyciagnal wnioski i zmienil taktykę o 180 stopni, Potrafil nawet wymienić pol składu z meczu na mecz i to na mecz o wszystko(nie jak Nawalka w meczu o nic z Ukraina). No i dociagnal Portugalie do polfinalu, a może i dalej.
Nawalka forsowal taktykę wymyslona 3 miesiące przed Euro, ciagle te same zmiany, personalne zaskoczenia zero. Taktyka ciagle ta sama, brak jakiejkolwiek reakcji na to co się dzieje na boisku. Nieumiejętność gry przy prowadzeniu, 3 mecz pod rząd! Brak 3 zmiany, czemu nie wpuscic Boruca na karne?, bo nie było takiego plany kwartal temu:D
Irytuje teraz to spuszczanie nad naszym treneiro, tu trzeba ocenic sily naszej kadry, czy aby na pewno jesteśmy personalnie rowni z Porugalia/Szwajcaria, ze ugraliśmy z nimi 2x karne? Nie wydaje mi się. No, a skoro osiagnelismy sukces...rozumiem, ze kadre mamy znacznie slabsza:) Btw Islandia tez w minimum 1/4, wygrywając z wyżej notowanym przeciwnikiem w 1/8 niż Szwajcaria, o 1/4 nie mowiac.
Narodowy sport Polaków: szukanie winnych.
Daj sobie spokój, ochłoń, po Euro oceniaj.
Narodowy sport Polakow: podnieta z byle czego.
Daj sobie spokój, ochłoń, po Euro oceniaj.
Jestesmy znacznie gorsi kadrowo od Szwajcarii i Portugalii by się cieszyc? Yes or może jednak No:D
Skoro Walia w polfinale, to jak tam ma się nasze wysmenite samopoczucie? Dalej jest ultra, wielki sukces i swieto narodowe powodowane remisem ze Szwajcaria i Portugalia? Za dużo Weszlo chyba się forumowicze naczytali...
Fajnie gdyby Ronaldo doszedł do finału i tam został upokorzony przez Włochów.
Ech... szkoda, że Polacy odpadają, po chyba najlepszym meczu w ich wykonaniu. Ale i tak osiągnęli dobry wynik. Jeszcze kilka lat temu aspiracje polskiej reprezentacji sięgały tego by nie przegrać więcej niż 2:0 z Niemcami, wtedy to był sukces. Teraz ze wszystkimi drużynami reprezentacja gra jak równy z równym. A z Portugalią grali pięknie, przechodzili przez ich obronę jak przez masło kilkoma szybkimi podaniami. Kilkadziesiąt lat nie mieliśmy tak ładnie grającej reprezentacji. Oby Nawałka był trenerem jak najdłużej. Dlaczego w Niemczech trener może pracować z reprezentacją 10 lat albo i więcej, a w Polsce wymienia się ich jak rękawiczki? Właśnie dzięki takiej stabilizacji będzie można stworzyć jeszcze lepszą drużynę. A nie, wystarczy, że podwinie się noga i powołuje się kolejnego. Przez kadrę Smudy przeszło chyba z kilka tysięcy zawodników, może i wyselekcjonował najlepszych z najlepszych, ale na Euro 2012 ewidentnie brakowało reprezentacji zgrania i kondycji. Obecnie brakuje nam kilku zawodników na dobrym poziomie i jeszcze kilku rezerwowych na wyższym poziomie, bo zmiana każdego czołowego zawodnika zawsze jest trudna. Mączyński i Jędrzejczyk odstają troszkę od reszty, choć też mieli dobre momenty. Może jak dłużej pograją w reprezentacji to będą lepsi. Polacy mają dobrą drużynę bez wspierania się Murzynami czy farbowanymi lisami. Wystarczył porządny selekcjoner, który ma pomysł na drużynę.
Co do tych karnych to szkoda, że Fabiański nie robił Dudek dance'a. Przepisy tego zabraniają czy jak? I tak nie obronił karnego, a byłaby szansa wytrącić z równowagi przeciwnika. Może Nawałka powinien wystawić Boruca? To jest trochę taki świr, w pozytywnym znaczeniu tego słowa, i mógłby wybronić jakiegoś karniaka. Już w meczu ze Szwajcarią zauważyłem, że Fabiański broni je jakoś bez przekonania. A Szczęsnego na kolejne mistrzostwa chyba nie ma po co brać, chyba, że jako rezerwowego. Zarówno 4 lata temu, jak i teraz zagrał jeden mecz. Głównym bramkarzem kadry powinien zostać Fabiański.
Szkoda też Błaszczykowskiego, który był jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym polskim piłkarzem na tych mistrzostwach. Dał z siebie 200% zarówno w ataku, jak i obronie. Gdybyśmy mieli jeszcze takiego zawodnika na lewym skrzydle to bylibyśmy nie do zatrzymania.
A tak zauważyłem, że przesunąłem się o jakieś 1000 miejsc, mimo, iż nie zdobyłem punktów. Najprawdopodobniej stało się tak dlatego, że obstawiłem ten mecz szybciej niż inni. :) Teraz jestem na 1609 pozycji, może uda się wejść do pierwszego tysiąca, chociaż obstawiam dosyć ryzykownie więc może być ciężko. W dzisiejszym meczu obstawiłem zwycięstwo Belgii.
Ehh, szkoda że tak przegrali. Ale walczyli świetnie, od dawna nie widziałem takie ich przygotowanie na mistrzostwa. Po tym nieudanym strzale Kuby zrobiło mi się go żal - 2 bramki strzelone w mistrzostwach a tutaj w karnych noga mu się tak podwinęła. Wielka szkoda, byliśmy o krok od półfinału, ale trudno, stało się. Jestem z nich mega dumny i nie mam wobec nich pretensji (tak jak zdecydowana większość), bo nie była to gra na odczepnego. Portugalia ledwo dawała sobie z nami radę; ale oglądając Ronalda - to był drugi najlepszy piłkarz? Tyle zmarnowanych okazji bo piłka albo przeleciała między nogami albo nie dosięgnął do niej...
Niech Portugalia dostanie się dalej, do finałów i niech tam przegrają. Nie będzie mi ich ani trochę szkoda a i poczują ten smak przegranej gdy dojdą tak daleko.
Angielska prasa dość krytycznie oceniła mecz Polska-Portugalia. Niektóre media piszą, że był najnudniejszym na tym turnieju, inne, że stał na niskim poziomie sportowym i że "zabijał futbol".
Mnie trudno jest być obiektywnym, bo emocje zwykle biorą górę nad rozsądkiem, ale też mam w oczach te fragmenty meczu, gdy Polacy długo przetrzymywali piłkę... ale na własnej połowie. Te niekończące się podania między Glikiem, Pazdanem i Krychowiakiem, nieduża liczba sytuacji bramkowych, mało dynamicznych akcji do przodu, wolne tempo rozgrywania piłki. Te określenia z prasy angielskiej nie są chyba całkiem bezpodstawne.
Siląc się na jakiś obiektywizm można spróbować wszystko jakkolwiek podsumować.
Mecz z Irlandią Północną nie był rozgrywany w szybkim tempie. O'Neill przyjął całkowicie błędną taktykę na Polaków. Nikt mu nie wytłumaczył, że nasi gracze najbardziej się gubią, gdy są poddani presji, gdy atakuje się Polaków na ich połowie i nie pozwala się im spokojnie rozgrywać piłki. Irlandczycy się cofnęli, w całym meczu nie oddali celnego strzału na bramkę Polaków i po pierwszej kolejce meczów grupowych uznani zostali za najsłabszy zespół turnieju.
Mecz z Niemcami. Cóż, po meczu niemiecka prasa nie zostawiła na swoich piłkarzach suchej nitki. Zgodnie oceniła ich występ jako słaby. Krótko mówiąc: Polacy zremisowali ze słabo grającym zespołem.
Ukraina. Rywale dominowali praktycznie przez cały mecz. Polacy mieli problemy z wyprowadzaniem składnych ataków. Nie potrafili wymienić się na połowie przeciwnika trzema czy czterema celnymi podaniami. Francuski komentator nazwał to co robią Polacy w drugiej połowie "grą bez sensu". Polacy wygrali, ale czy wzbudzili na świecie zachwyt swoją postawą?
Szwajcaria. Prasa zagraniczna zgodnie uznała, że Helweci byli bliżsi zwycięstwa i że to oni bardziej na awans zasłużyli. Ale skończyło się na karnych. Polska prasa próbowała obraz meczu fałszować, twierdząc, że Polacy oddali pola rywalom tak gdzieś od 70 minuty (to samo powiedział wczoraj Tomasz Hajto podczas transmisji). Prawda jest taka, że jeszcze przed golem Błaszczykowskiego zarysowywała się przewaga Helwetów. Druga połowa i dogrywka to już ich całkowita dominacja.
Portugalia. Ten przeciwnik nas tak nie zdominował, jak poprzedni, ale też miał przewagę. Stworzył sobie więcej sytuacji bramkowych. No i dyskusyjna kwestia faulu Pazdana na Ronaldo w polu karnym.
Prasa zagraniczna wyśmiewa się z Portugalczyków, a przecież gorsi od Polaków nie byli. Jakie wnioski to więc implikuje?
Teraz polskie serwisy internetowe rzucają się z zębami na Marylę Rodowicz, która śmiała skrytykował taktykę Polaków w meczu z Portugalią. Tymczasem Rodowicz ma rację. Portugalia była do ogrania, ale nie za pomocą jałowych podań pomiędzy Glikiem a Pazdanem oraz Pazdanem a Glikiem.
Wychodzi cebulactwo, którego jedną z cech charakterystycznych jest nieakceptowanie opinii innych niż własne lub powszechnie lansowane.
Wynik Polaków czyli ćwierćfinał jest satysfakcjonujący. Dyscyplina w grze obronnej jest godna podziwu. Ale o grze ofensywnej można mówić za pomocą statystyk. 4 bramki w 5 meczach. Kapitan reprezentacji, napastnik, supersnajper Bundesligi, Robert Lewandowski, po meczu ze Szwajcarią, po 4 meczach na Euro, miał na koncie 1 (słownie: jeden) celny strzał na bramkę przeciwnika.
Obiektywnie: jak oceniacie takie osiągnięcie napastnika: 4 mecze - 1 celny strzał? Pozytywnie czy entuzjastycznie? Inne odpowiedzi są nieakceptowalne :D
Angielska prasa powinna wziąć pod lupę ich wspaniał ekipę przede wszystkim. A co Naszych jak mieliśmy grać inaczej skoro w środku pola oprócz Krychowiaka (czysto defensywnego pomocnika) mieliśmy tylko Mączyńskiego gracza jednak tylko Wisły Kraków. To było wiadome, że nasza siłą to skrzydła i atak (który grał jak grał). Cóż sądzę, że gdyby Zieliński grał na euro to co gra w Empoli nasza gra w środku pola mogłaby wyglądać inaczej. Bez tego musieliśmy grać ten "nudny" futbol cytuje "pomiędzy Glikiem a Pazdanem oraz Pazdanem a Glikiem", gdyż w środku pola nie mieliśmy szans. Niemniej jednak nie oceniałbym gry Polski jako zła. Zwłaszcza patrząc na osiągnięcia na poprzednich turniejach, zwłaszcza patrząc na to, jak daleko zaszliśmy
Jak macie takie bzdury gadać to weźcie z 3 razy obejrzyjcie mecz i wywnioskujcie co piszecie pod tym postem. Dobrze prawi gościu. Jedynie z Lewandowskim się trochę bym nie zgodził, ponieważ na każdym meczu jak miał jakąś piłkę to potrafiło się 3. rzucić na niego. Takich sytuacji było mnóstwo.
Bardziej mnie drażnił Milik i taktyka trenera (zmiany na ostatnią chwilę lub wcale).
Rozumiem można mieć zły mecz, ale było takich 3/4 i w każdym tyle okazji na strzał i nic nie trafił.
Za co dostają kilkaset tysięcy złotych ? O nic więcej nie muszą się martwić to niech się skupią na tych treningach, bo bramka jest ogromna, a co chwilę przestrzelał ją. Dodatkowo może niech robią co dwa dni jakieś konkretne biegi tak 12-16km (przeważnie tyle biegają podczas meczu).
Popieram także krytykę Rodowicz.
Ich gra dupy nie urywała, a dostaną taką kasę, że normalny Polak dzięki któremu On ma czym dupę podetrzeć musi pracować ciężko kilka lat, a On raptem lata za piłką 1,5-2h .
Tak więc wymagam od nich gry, bo to wyglądało jak na podwórku.
Podstawowy błąd jak się latało na 1km to był taki:
Nie biegniesz sprintem od razu , bo 200m i masz dość. Biegniesz szybkim truchtem, a potem sprintem.
Polacy grali pierwsze 20 min na pełnym spidzie i wiedziałem od razu że prędzej czy później dostaną w dupę bo będą mieli dosyć.
Tak więc zastanówcie się co piszecie, bo Waszymi argumentami to co najwyżej dupę można podetrzeć.
A gościu dobrze prawi !
..i maja racje. to najslabsze euro od dluzszego czasu. *panowie* z fifa musza szybko zareagowac. to trwa juz od dluzszego czasu. zamiast rostrzasac jacy sa wspaniali i wszystko jest mega cool, czas na powazne zmiany. to juz zaczyna byc rozrywka dla uzaleznionych od hazardu. ludzie spodziewaja sie godnego widowiska sportowego, - najlepszych zespolow a dostaja zazwyczaj puzzle dla idiotow.
Już 26. lokata. Wiedziałem, że Portugalii się uda. Dzisiaj Belgia, potem Włochy i Francja.
Przyrost z 589 miejsca na 125. Ja jakimś cudem wygram to oddam PS4 bo już mam swoją konsole.
Ten uczuć kiedy drużyna, która nie wygrała ani jednego meczu (Portugalia) znajduję się w półfinałach. A nawet nie powinno jej być w ćwierćfinałach. Ale nic, przegrają następny mecz, a Krystyna kupi sobie na pocieszenie nową pomadkę do ust, żel do włosów i sukienkę.
Wygrali z Chorwacją, a my z Ukrainą czyli jest po równo.
Nie wygrali z Chorwacją. Portugalia w turnieju ma 5 remisów 0 wygranych 0 przegranych. Polska z kolei ma 2 wygrane i 3 remisy. Tak jest statystycznie. W sumie jaja by były jakby Portugalia wygrała Euro remisując wszystkie mecze :D
Puci, Portugalczycy wygrali z Chorwatami. W statystykach i rankingach nie uwzględnia się tylko rozstrzygnięć w karnych, ale w dogrywce jak najbardziej.
My wygraliśmy dwa mecze - z Irlandią Północną i Ukrainą.
W meczu Portugalia-Walia stawiałbym jednak na tych drugich.
A no tak, przecież wygraliśmy jeszcze z Irlandią Pónocną, zapomniałem.
Czyli Brexitu jeszcze nie ma...
Nie ma to jak obstawić wygraną Belgii, a cieszyć się jak głupi z wygranej Walijczyków. Człowiek to jednak dziwny, skomplikowany gatunek :D
Gospodarz ma przegrać z Islandia ? To by była dopiero afera... Nie ma takiej opcji. ..m
Walia mi siadla, tym bardziej szkoda mi teraz straconych punktow po odpadnieciu polski (spadek ze 147 na 241 miejsce i o 1 pkt zwiekszona strata do lidera), bo gdyby nie ono mialbym 7 celnych trafien z rzedu. Czekam na zaktualizowanie tabeli, ciekawe na jakiej pozycji sie teraz uplasuje.
Awansowalem na 51 miejsce i mam 4 punkty straty do pierwszego miejsca. Niby niezle, ale i tak duzy niedosyt odczuwam po wczesniejszych wtopach.
Jutro duzo bedzie mozna odrobic zwlaszcza w pierwszym meczu, ewentualnie w drugim jesli ktos sie odwazy postawic na islandie i wygra :D
Ktoś tu mówił, że Walia nie ma szans z Belgią :D haha śmiechłem :) Powrót na 13 lokatę.
Ehhh Portugalia, Walia wcześniej też Portugalia i Islandia. Po raz szósty koniec marzeń o dobrej lokacie w piłkarskiej ruletce :(
Pierwsza ruletka byla w 2008 roku na euro.
Założyłem konto na GOLu specjalnie dla ruletki. Pierwsze miałem od czerwca 2006 na MŚ gdzie dostaliśmy od Ekwadoru.
Znalazłem - http://events.gry-online.pl/fifawc2006.asp
Byłem pewien, że wygra Walia. Skoro nie ma Polski, to w finale widzimy Islandię z Walią. Zobaczycie, że tak to się skończy.
Wielki gracz no tez mówię cały czas, że ta forma rozgrywek jest do dupy.
Portugalia - Niemcy, taki moim zdaniem będzie finał ;)
No ciekawe czy nie Walia - Islandia, obie drużyny są przynajmniej waleczne a nie tylko są na boisku bo są.
Oby one, zazwyczaj jestem za Niemcami, ale teraz wcale nie pokazali wiele, a ich wygrana to czysty przypadek.
Jak okaże się że zwycięzca trafnie wytypował mecz Polska - Portugalia, trzeba mu odebrać nagrodę i dać talon pocieszenia 100 zł na zakupy w Biedrze.
Portugalia znów ma dogodnego przeciwnika żeby wbić się na final tego euro. .. Teraz pozostało aby Niemcy poza Mia tali i będę zadowolony..
"Aby wziąść udział w zabawie i wytypować wynik,
musisz być zarejestrowany i zalogowany!"
Wziąść ?? WTF
Szkoła Krystyny Pawłowicz czyli "dobra zmiana" w polskiej ortografii.
Dlaczego piszę Portugalia-polska 4:6 jak było 4:5
Było 1:1 do końca dogrywki i w karnych 3:5 dla Portugalii czyli 4:6. My 5 karnego nie strzelaliśmy bo i tak była przewaga 2 bramek po 5 karnym Portugalii.
Ej, czy tylko ja jeden po 3 meczach ćwierćfinałowych nie zdobyłem żadnego punktu... Bo boli to strasznie...
Dobry mecz był, już liczyłem na 11 serię karnych i strzały Buffona i Neuera. :)
No to Niemcy zostają Mistrzem Europy, pewne.
Jeszcze Francja i potem już jakoś poleci. . Udowadniają ze są mistrzami świata. . DOSTALI TAKA DRABINKI I POKAZUJĄ ZE POTRAFIĄ
Niemcy zasłużyli na zwycięstwo. W tym meczu wyglądali od Włochów lepiej.
Karne lepsze niż cały mecz.
Ehh... Przez pajaca Zaze Włochy odpadają. Szkoda. Niemcy już mogą świętować zwycięstwo w euro.
16 punktów straty do pierwszego miejsca. Mam jeszcze szansę? Hehe.
Nie ważne jak się zaczęło, ważne jak się kończy... :D
Myślę że Walia ma niepowtarzalną szansę na zdobycie mistrzostwa - i już jej nie odpuszczą....
Ej ja nie wiem dlaczego wy się tak spinacze i dziwicie ze Niemcy wygrywają... To są mistrzowie świata i będą też Europy... To nie jest Hiszpania gdzie każdy z innego klubu u same buraki pique itd to są NIEMCY.. I czy naprawdę znów mają rozjebala kogoś 7-1 aby wam to udowodnić? Proszę Was
i z 125 na.... 374 :(
Miejsce 2059. Chyba nie uda mi się nic już ugrać :(. Może za 2 lata...
A mi żaden ćwierćfinał jak do tej pory nie wszedł...efekt: z 2 miejsca spadłem na 28. Ale jeszcze sie odkuje dziś i w półfinałach ;)
Ale beznadziejnie Włosi i Niemcy karne wykonywali. Przecież Polacy z obydwiema ekipami by z łatwością wygrali rzuty karne.
Tak samo pomyślałem
Szkoda mi Buffona. Teraz trzeba trzymać kciuki za Walię, bo reszta to kupa gówna.
Sędzia jest według mnie debilem. Jak można nie podyktować karnego za zagranie ręką?! Islandia pokazała w drugiej połowie że ma klasę i się nie załamuje. To jest naprawdę wspaniała drużyna :) Francji oczywiście również oddam że zagrali rewelacyjny mecz ;)
Mam dokładnie takie same odczucia. Karny tam był oczywisty, nie ma że "przypadkowo". Boateng też pewnie wczoraj specjalnie się w baletnicę nie bawił.
Francji? Ja myślałem, że tam Nigeryjczycy grają, albo inni z krajów afrykańskich.
Wystarczy poczytać aktualnie kryteria odgwizdywania faulu po zagraniu ręką zamiast kompromitować się na forum porównując to do zagrania Boatenga.
SumaToJa to wygra.
14 punktow idzie. Zdobyc jeszcze na bank wygra ;) powodzenia
można powiedzieć, że Walia w ofensywie za wiele nie poradzi bez Ramseya
Dobrze, że Ramsey nie gra.
I taka frędzlowata Portugalia jest w finale. Aż mi się Brazylia z Mś 2014 przypomina
Taka specyfika turniejów. Wielu mistrzów w początkowej fazie grało futbol mało zachwycający, by potem przywieźć puchar do domu...
Mistrzostwo Europy zdobyła w latach 90. Dania, która... nie zakwalifikowała się. Jugosławia z powodu wojny została wykluczona z rozgrywek i... i duńskich piłkarzy trzeba było ściągać z wakacji. ;)
12 lat temu, w Portugalii, tytuł zdobyli Grecy. Grali "żelazną obroną". W grupie jeden mecz wygrali (z gospodarzem), jeden przegrali, jeden zremisowali. A następne trzy mecze wygrywali po 1:0... Tak to czasem wygląda...
Ci co mnie zminusowali pewnie nie wiedzą o co chodzi hehe.
Wczorajszy poziom spotkania to jakiś dramat.. Pomysł ze zwiększeniem drużyn jest dobry, ale mogli zostać przy zasadach awansu dwóch najlepszych drużyn z grupy. Mieli byśmy wtedy na pewno ciekawsze mecze w fazie pucharowej a Kristina Rinaldo już dawno byłaby w domu i malowała paznokcie.
Dalej boli mnie ta porażka Polski z Portugalią.. Walia wczoraj wyglądała biednie.. Gdybyśmy awansowali dalej to My moglibyśmy być w tym Finale z Niemcami i nawet wygrać Euro!
Dziś trzeba delektować się każdą minutą meczu Francja - Niemcy bo to będzie ostatni mecz na dobrym poziomie. Niemcy w finale rozniosą Portugalię..
Dla mnie najlepszym spotkaniem był mecz Włochy - Niemcy i ten mecz zostanie w pamięci po Euro.
Nie mogli zostać przy zasadzie awansu 2 drużyn bo faza pucharowa byłaby bez sensu. Z 12 drużyn można zrobić pary w fazie pucharowej, później z 6 też można, ale z 3 to raczej byłoby trudno.
Powinno być po staremu.. Najlepsza 16 i tyle.. A tak dostaliśmy Mistrzostwa gdzie o bramki było ciężej niż o świeży chleb ze sklepu w niedziele po południu.. Skutkiem tego żałosna Portugalia, która nie powinna wyjść w ogóle z grupy jest w Finale! Mundialu przybądź szybciej :)
A ty myślisz, że jakby było 16 drużyn a nie 24 to bramek byłoby więcej? Przecież zdecydowana większość drużyn na tych mistrzostwach gra obronnie. Różnica jest tylko taka, że w drodze do tytułu trzeba rozegrać 7 meczy a nie 6 jak było poprzednio no i łatwiej wyjść z grupy (przykład Portugalia)
jej z 53 na 1040... Wszystkie mecze ćwierćfinału się nie zgadzają :) Cóż PS4 mam już od 3 lat więc mniejsza o to. Ale trzeba powiedzieć fajna zabawa :)
,, Pomysł ze zwiększeniem drużyn jest dobry, ale mogli zostać przy zasadach awansu dwóch najlepszych drużyn z grupy''
,,Powinno być po staremu.. Najlepsza 16 i tyle..''
Wieje dzisiaj u mnie mocno to i zdanie się często zmienia xD
Reasumując :
Jestem za przywróceniem 16 drużyn na Mistrzostwach Europy.
Ja też plus zlikwidowanie dogrywki. Albo złoty gol znowu albo i od razu karne.
Złoty gol jak najbardziej! Przez te dogrywki poziom meczu spada bo zawodnicy są już bardzo zmęczeni i większość czeka na karne. Przy złotym golu to były emocje!
A ja ze złotą bramką nie mogę się zgodzić. Karne bez dogrywki może, ale złota bramka tylko potęguje niechęć drużyn do otwartej gry. Wiadomo, że jeśli jedna z drużyn będzie miała pod koniec regulaminowego czasu bardzo wyraźną przewagę to może spróbować zaatakować, ale jeśli wyczują, że rywal może ich skontrować to obie drużyny postawią autobus w bramce i będą czekać na karne, plus zmęczenie meczem przy złotej bramce wcale nie będzie mniejsze...
Ale czy przypadkiem, złoty gol nie był częścią dogrywki? A jak żadna drużyna go nie strzeli w trakcie tej dogrywki, to są rzuty karne? Dużo by nie zmieniło...
No to w takim razie od razu karne.
Byłem za Walią, Walia odpadła. Teraz, nie jestem za fartowną Portugalią, ani za reprezentacją Afryki, no to cóż... do boju Niemcy!
Mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o nową formułę. Z jednej strony fajnie jest oglądać zapał drużyn (i ich kibiców), które nigdy wcześniej albo od dawien dawna na dużym turnieju nie wystąpiły. Z drugiej strony awans trzeciego zespołu z grupy to nieporozumienie.
W 1982 roku na Mundialu też występowały 24 reprezentacje. Z grup wychodziły po 2, by trafić do grup trzy-zespołowych. To też nie była idealna formuła, ale lepsza niż obecnie.
Od lat problemem jest zmęczenie zawodników grających w najlepszych klubach. Po ciężkim sezonie, zamiast udać się na zasłużone wakacje, muszą jeszcze stawić się na ciężkie zgrupowanie a potem rozgrywać co kilka dni mecze, czasem przez kolejny miesiąc. Dlatego mamy to "zwolnione tempo", co paradoksalnie, wyrównuje szanse i niweluje różnice. W rezultacie nie trudno o niespodzianki, ale z drugiej strony mecze nie stoją na zbyt wysokim poziomie.
Ani najbogatsze kluby ani UEFA nie zgodzą się by co 2 lata rozgrywki ligowe i pucharowe były nieco "okrojone". By piłkarze mieli więcej czasu na regenerację. By w tzw. międzysezonie mogli ponownie dojść do wysokiej formy.
Niby bogate kluby mają szerokie kadry, ale w praktyce najlepsi i tak rozgrywają 30 meczów i więcej, nie dziwne więc, że po sezonie nie są już w stanie złapać drugiego oddechu.
Wracając do formuły i do Mundialu'82. 24 zespoły, potem 12, potem 4 grupy po 3 zespoły, z każdej do półfinału awansuje zwycięzca. Ograniczamy element przypadku.
P.S. złoty gol nie sprawdził się. Jeszcze bardziej wymuszał grę defensywną. Najciekawsze dogrywki w historii mistrzostw świata i Europy były wtedy gdy zasada "złotego gola" nie obowiązywała.
Dla naszego kontynentu 16 zespołów to optimum,a gadka o daniu szansy słabszym zespołom jest mdląca. Przecież im chodzi o wpływy z transmisji. Jak słabszy chce to może się zakwalifikowac bez przeszkód jak Łotwa 2004 i Słowacja 2010. Nastepnego Euro tak jak mówilem nie ogladam, a mundial chyba też ostatni, bo w Katarze już zaczynają eksperymentować. Ponadto śmierdziele z FIFY juz snują marzenia o 40-stu zespołach na MŚ.
Pedały z Portugalii wygrały. A honor nie pozwala mi kibicować ani Niemcom, ani Francuzom. Więc mam nadzieję, że spełni się obietnica muzułmanów co do wybuchowej niespodzianki podczas Euro :D
Mogłeś nie pisać drugiego zdania. Może uważałbym Cię za patriotę, a nie idiotę
Krótkie podsumowanie pierwszego finalisty ME xD
Masz z mej strony łapkę w górę :D
Nice...
Kur.. Jakie debaty... :/ ludzie co jest zlego w dogrywce ? To ze pilkarz ktory srednio rocznie zarabia po 15mil. Euro musi sie troche bardziej wysilić ? Gdyby wam taka kase dali to byscie na boisku wdupil cala murawę....
Kompletnie nie rozumiem dyskusji o tym, że powiększono liczbę drużyn na Euro. To nie to jest problemem, a znacznie większa liczba drużyn grająca defensywnie i czekająca na kontry. Zwyczajnie zmienia się po raz kolejny styl futbolu i ilość drużyn nie ma tutaj nic do gadania. Tak jak przez kilka ostatnich lat niesamowicie skuteczna była "Tiki-taka", tak dziś skuteczna jest gra defensywna, a że taki styl jest dużo bardziej przystępny niż ten hiszpański to stosuje go zwyczajnie więcej drużyn.
Jestem też za pozostawieniem dogrywek tak jak jest obecnie, karne są obecnie za dużą loterią żeby to one miały decydować o końcowym wyniku spotkania i o awansie bądź odpadnięciu z turnieju. Zawsze to dodatkowe 30 minut gry, drużyny coraz bardziej podmęczone i dużo łatwiej wtedy o strzelenie bramki. Dziś takich bramek nie oglądamy tylko i wyłącznie z powodu właśnie tego obronnego stylu grania, który i tak za kilka lat odejdzie w zapomnienie i zostanie zastąpiony czymś innym.
Goldenboy to jest jak z pornolem. Ludzie przewijają nieciekawe kawałki, a takim jest dogrywka.
Dogrywka czasem jest ciekawsza niz caly mecz. A ty nie za mlody zeby porno ogladac?
Mam 17 lat.
To jeszcze gówniak xD
Z każdym minusem na forach młodnieje stąd ten wiek.
Heh, Afr... tfu, Francja prowadzi po karnym. Żeby tylko teraz Niemiecy kibice (jak mecz przegrają) nie rozpoczeli akcji #richterfehler...
Chciałbym zobaczyć więcej powtórek. Ale jeśli Schweinsteiger dotknął ręką piłki, to nie ma o czym mówić. Tym bardziej, że uniesiona ręka (dotykająca piłki) przeszkodziła francuskiemu piłkarzowi w oddaniu strzału głową.
Oczywiście, że ręka w polu karnym równa sie rzut karny tylko jak to sie ma do ducha sportu. Szczerze nie zauważyłem jakiejś dużej radości Francuzów po tej bramce. Tak zawodników jak kibiców. Myśle że gdyby gwizdek sędziego to przemilczał to nikt do niego nie miałby pretensji, bo każdy widzi kto gra w piłke lepiej. Można rzec, że sędziemu zabrakło jaj.
W tym sporcie obowiązują pewne zasady. Nie wiem co rozumiesz przez określenie "duch sportu"? Strzelasz mniej goli niż przeciwnik, to przegrywasz, taki jest duch sportu. Zagrywasz wyciągniętą ręką we własnym polu karnym, zgodnie z duchem sportu narażasz się na stratę gola z karnego. Tu zwycięzcą nie jest ten, kto ładniej kręci piruety, lecz ten kto jest bardziej skuteczny. Francuzi wygrali 2:0 i to jest właśnie duch sportu: wynik. W piłce można mieć optyczną przewagę, ale czasem jedna akcja decyduje o wyniku meczu. Wszystko zgodnie z duchem tej dyscypliny sportu i w zgodzie z regułami.
Wiem o czym piszesz i masz oczywiście jak zwykle racje, ale wiesz jak jest z racją? Jak z dziurą w d***. Każdy ma swoją. I ja dalej będe obstawał przy zdaniu, że sędzia mógł, ale nie musiał gwizdać tego karnego, a zważywszy na okoliczności i to że to Niemcy mieli do tego momentu miażdzącą przewage to dla mnie nie powinien.
Francja idzie na mistrza, Niemcy się raczej nie podniosą... a nie, przepraszam, gra jeszcze Portugalia. Ci się przecisną tak jak zawsze na tym Euro.
Dobrze, że Francja przeszła. Oby wygrali, bo chcę zobaczyć łezki CR7.
Wszystkie półfinały źle obstawione, noż kurde...
Czyli 9 osób ma szanse wygrać czy mniej?
to wie każdy, chodzi o to czy sędzia musiał coś takiego gwizdnąć w półfinale euro