Walka z demonami liceum. Tfu, z demonami oraz z liceum. Persona 3 Portable, moi mili!
Warto dodać, że Persona jest niesamowicie popularna w Japonii, tak bardzo, że od kilku dobrych lat są tam organizowane koncerty z genialną muzyką z gry.
Co do walk - moim zdaniem są one dobre, podczas potyczek z bossami bez starannego planowania kolejnych akcji możemy zostać zmieceni z planszy. Jest to chyba też jedyny jRPG w jakiego grałem (chociaż nie było tego zbyt dużo) gdzie używanie umiejętności i przedmiotów nakładających pozytywne statusy na naszą drużynę opłaca się w takim samym stopniu co atakowanie.
Dopisałbym w recenzji jeszcze, że zbieranie i tworzenie Person można porównać trochę do Pokemonów. :P
Na koniec bonus: remix głównego motywu walki z Persony Q na 3DS.
https://www.youtube.com/watch?v=6DXl4lrqdeI
Dopisałbym w recenzji jeszcze, że zbieranie i tworzenie Person można porównać trochę do Pokemonów. :P
Raczej odwrotnie bo pierwsze Megami Tensei Atlus wyprodukował prawie dekade przed Pokemonami.
Sam polecam się zapoznaniem z innymi tytułami tej firmy bo Persona to tylko jeden z spinoffów Shin Megami Tensei, fima ma tez na koncie inne gry. Niestety większość ludzi dzisiaj nie ma pojęcia o innych tytułach tej firmy (na naszym kontynencie to nic dziwnego jeśli weźmiemy pod uwagę jak olewają wydawanie tutaj gier).
Mam wrażenie że walki z bossami mają tylko jedno dobre rozwiązanie. Jak czegoś nie zrobimy, to umrzemy.