W Overwatch zagrało 7 milionów graczy. Blizzard nieugięty wobec oszustów
Banować niszczycieli rozgrywek....umiejętności i chęć bycia dobrym może dać ci zwycięstwo ;). Tacy ludzie są leszczami i bany powinny lecieć permanentnie.
Osobiście Overwatch nie przypadł mi do gustu (nie mój klimat) ale bardzo mnie cieszy postawa twórców odnośnie wykrywania i karania oszustów. Powinno to być standardem w innych grach sieciowych.
Bardzo dobrze. Nie ma litość dla oszustów, bo nie mają za grosz honoru.
Fajny pomysł z publikowaniem nicków osób zbanowanych. Powinni tak robić publicznie w innych grach. Jedyną wada następuje wtedy gdy automat banuje uczciwego gracza (kogoś nieużywającego cheatów), bo przecież takie akcje już się zdarzały w wielu grach.
Ubisoft się powinien uczyć. The Division czy Rainbow Six to wylęgarnia cheaterów.
mi się podoba tez pomysł z serwerami tylko dla citizenów
wtedy zobaczą jak to jest grać gdy ktoś oszukuje
Powinni banować całego Battleneta nie ważne ile i jakie gry gość ma na kącie. A za posiadanie i wspieranie firmy mając wszystko na jednym koncie Blizzard powinien dawać bonusy.
Zastanawiam się jak to jest od strony prawnej kiedy kupujesz produkt za 200 zł i deweloper odcina ci do niego dostęp bez zwrotu pieniędzy...
Ciekawe pytanie.
Pewnie można złożyć reklamację i odzyskać pieniądze ;)
A jak od strony prawnej wygląda to, że kupujesz produkt za 200 zł, dostajesz bana za hacki, następnie znowu kupujesz produkt za 200 zł i dostajesz bana, mimo, że już nie używałeś hacksów? Moim zdaniem to już przesada. Jak można karać kilkakrotnie za jedno przewinienie? To tak, jakby przestępca wyszedł na wolność, a na drugi dzień został ponownie skazany na więzienie.
do samej gry mnie nie nie ciągnie ale brawa za sprawę graczy. Zawsze w każdej jednej dobrzej grze pojawiają się pedały czituchy... Jebać i po stokroć a dla takich cena powinna być jeszcze 3x większa przy zakupie 2 kopi gry
Tak tak...
ciekawe czy jak ktoś dostał bana to kupuje drugą grę za 200 złotych ?
"Bought the game again... didn't hack on it at all, just wanted to enjoy the game a bit. Two days later—banned again.
"Bought the game... again. But before doing that, I deleted Overwatch and launcher completely. Enjoyed it again without cheating only for a day."
On his fourth attempt, he purged his PC, changing hard drive IDs, MAC address, BiosDate and buying a VPN to throw Blizzard's anticheat off. It didn't work.
Jak widac, wielokrotnie :)
a wystarczyło pewnie aby zapłacił kartą inna jak ta, którą wcześniej dokonywał transakcji (kartą na inne imię / nazwisko) i zmienił IP jeśli ma stałe a nie dynamiczne-) do tego jeśli ma taką presję na granie to nie rozumiem dlaczego oszukuje? lol - to marketing a nie realny przypadek myślę -)