Hit czy kit? Overwatch na dwa głosy.
Overwatch i tak lepszy od TF2 przez te lata TF2 mi się znudził a sam się za cofał bo nic oprócz czapek nowego nie dodają.
Wystarczy spojrzeć ile postaci jest w Overwatch ile rożnych mniejszych dodatków
Kiedy Arasz wspomniał o balansie postaci to mam wrażenie, że jego rozmówca w ogóle go nie zrozumiał i zacząć gadać bezsensu i nie na temat.
Zakładam, że będzie tak samo jak z HotSem, ładna gra, dobra optymalizacja, itd.
Niczym jednak nie potrafi zatrzymać na dłużej niz tydzień czy dwa.
Boże, jak słyszę po raz kolejny, że rozwój postaci jest ubogi, to mnie szlag trafia. Po co komu rozwój postaci? Wręcz wkurza mnie, kiedy kupuję grę i aby grac kompetytywnie, musze poświęcić miesiące na odblokowanie karabinów, dzięki którym nie będą mnie przeciwnicy jechali. Kupuję grę, chcę mieć wszystko.
Kiedy twórcy i recenzenci zrozumieją, że progres postaci w strzelance jest zbędny. To jakiś chory poerpegowy wymysł. W FPSie cała radość z gry czerpiemy ze strzelania... jeśli gra nie robi tego dobrze, no to słabo. Jeśli robi dobrze, to po co komu rozwój postaci? Ja od 5 lat gram w Bad Company 2 i mam od dawna wszystko odblokowane. Od dobrych 3 lat nie mam zupełnie NIC do odblokowania, wszystko na 100% i co dwa, trzy dni wbijam na serwer na godzinkę, dwie, wybieram jedną z w pełni odblokowanych klas i po prostu strzelam, z uśmiechem na ustach, przebierając sobie w sprzęcie wedle potrzeby, nieskrępowany i wolny.
Poblokowane rzeczy są zniechęcające, bo robią z gry pracę. Ja wchodzę i chcę grac, chcę wybrać jedną z dziesiątek rzeczy dostępnych w grze i grać, po prosty grać, a nie robić jakieś bzudry, żeby po 2 latach od kupienia gry w koncu móc postrzelać Abakanem, czy laserowym pistoletem antyrotacyjnym. Bzdura, bzdura, bzdura. Przestańcie to sztucznie promowac i nakręcać!
Grając w BC2 musiał najpierw wszystko odblokować taki mały progres postaci/klas.
Do dupy jest wymysłem, stosowanie xxx dodatków do broni jak ma to miejsce w BF4.
Pograłem bete. Wystarczy mi :P. Druga gra blizzarda, która znudziła mnie dość szybko (po Hots).
Overwatch jest dla osób, które chcą sobie wieczorem wejść pograć partyjkę tak samo jak w D3 lub Hots.
Jak ktoś szuka wyzwań odgrywania misji to gra w ARMA3.
Jak ktoś szuka fps z większym rozmachem głębszą rozgrywką, mapami typu clusterfack i z dużymi obszarami gdzie potyczka może trwać nawet godzinę to sięga po BF'a.
Ja Overwatcha nie kupuje nie mój target.
Pograłem w betę i gra nie jest na 9/10 on jest średnia 7/10 to jest jak gra na facebooka.
Każdy może mówić co chcę ale zawsze z tyłu głowy jest taka myśl gra od blizzarda jest fajne super się gra i 1-2 oczka w górę.
Sytuacja będzie tak jak w przypadku Evolve i BF4 pół roku po premierze spowiedź recenzenta, że gra nie była warta i nie jest tej oceny.
Prosta gra, mało zawartości, przyjemna będę wracał co jakiś czas, Blizzard ją rozwinie i bach 10/10.
To ja się pytam, jak oceniać gry, które mają masę zawartości czy to do SP czy multi lub wszystko razem + tryb SP na kilka dziesiąt, kilkaset godzin gdzie nie można się oderwać co 20/10.
Ocena subiektywna jak każdego recenzenta ale żeby zaraz to było arcydzieło gdzie ze świeczką szukać czegoś lepszego.
podoba mi sie taki styl recenzji dobry pomysl powinniscie go zachowac
Trzepnij logo Blizzarda przed grą "+2" (jak nie lepiej) do ocen recenzenckich gwarantowane.
Kompletnie mnie ta gra nie interesuje, ale styl graficzny fajny, taki film pixara.
trochę mnie martwi ten argument o darmowej zawartości. Niby fajnie ale znając Blizza to oni nie będą je wydawali raz na rok.
Adam! Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha :D Widać, że podchodzisz do recenzowania gier w sposób profesjonalny :D Byłoby fajnie zobaczyć więcej filmików z Tobą w roli eksperta!
Recenzenci dają dobre oceny, bo tam jest znaczek Blizzarda. Gdyby go nie było, gra byłaby kompletnie zapomniana i oceniona na 6. Grałem w betę i gra jest po prostu nudna. Mecze są strasznie krótkie, około 5 minut. Pfff. W tyle czasu to ja nawet porządnie nie mogę zająć pozycji jako snajper, a tu już gra mi każe kończyć grę, po czym następny loading, który trwa średnio 5 minut... Żenada.
Kolego zmień dillera loading 5 min chyba 10 sec max na leciwym 3 letnim lapku z dyskiem HDD mecze 5 min hahahaha dobre jak masz wyrównany mecz i na ostatnie sekundy się przejmuje pkt kontrolne to z 15-20 min dało by radę przy dobrej walce z 10 min no chyba ze się przebijasz przez słabych przeciwników to masz te 5 min ale to rzadkość Grałeś w betę którą open gdzie było pełno raków którzy grać nie umieli następnym razem jak podasz jakieś argumenty czasowe zastanów się co piszesz rozumiem mama nie dała ci kasy na grę i ją hejtujesz ale nie naginaj rzeczywistości
Gdyby battlefront dostał wsparcie lepsze i do tego tak jak overwatch darmowe to wtedy nikt by nie czepiał się a takto wychodziło na to że za 60 euro płaciłeś za sam moduł multi i do tego bardzo ubogi.....
Za mało zawartości jak na obecną chwilę. Trzeba dać grze trochę czasu, może kiedyś w przyszłości zajrzy się do niej. Bo tak naprawdę w becie ograłem wszystkie postacie i znudziło mi się.
Hej!
Ten filmik doskonale odwzorowuje moje balansowanie miedzy zakupem gry a nie.
Z jednej strony miałem wrażenie w becie, że wydaje 170 zł tylko za sam muliti bo skórki są biedne i system rozwoju jak i wszystkie dodatkowe rzeczy poza samą rozgrywką są strasznie biednie zrobione bądź ich nie ma wcale. Lecz po głębszej analizie i spojrzeniu trochę w przyszłość( nie tylko na datę premiery) to doszedłem do wniosku, że tą gre zrobił blizzard. Blizzard dba o swoje gry przez długie lata, nie ważne czy gra jest udana czy nie ale o nie dba. Dodatkowo zapowiedzieli, że będzie dodawana zawartość. Mapy, postacie itd. za darmo także płacąc 170 zł tak naprawdę dostajemy grę za 250zł-500zł ( w zawartości i czasie wspierania). Prosty przykład: Diablo III kupiłem razem z dodatkiem i pomijając fakt, że gra teraz już mało oferuje i nie chce mi się w nią grać to patrząc wstecz ilość godzin które w nią przegrałem i doznania jak i "fun", który dostałem od tej produkcji zwróciły mi te pieniądze z BARDZO dużą nawiązką...czego nie można powiedzieć o współczesnych grach, które oferują 10-20 h rozgrywki i już nie chcesz w nie grac.
Ostatnią kwestią jest to, że samemu da się grać ale w drużynie chodź by z jednym znajomym gra zaczyna rozkłada skrzydła. Już nie mogę się doczekać 6 vs 6. Sądzę, że bezpiecznie można powiedzieć...3 osoby to taki złoty środek żeby grać.
Pozdrawiam
Do osob ktore narzekaja na wysoka ocene OW - pokazcie mi lepsza bohaterska strzelanke. Nie ma. OW jest godnym nastepca TF2 i nawet taki Battleborn sie nie umywa do gry Blizzarda (gralem w obie).
OW po prostu jakosciowo stoi na najwyzszym poziomie, tam wszystko gra jak nalezy przez co gra jest niesamowicie przyjemna.
Jednak dalej uwazam ze 200zl za OW to przesada, bo nie jest to duza gra, oferuje obecnie zbyt malo zeby placic takie pieniadze.
Blizz dodatkowo ma u mnie minus za to, ze na swiat rzucil klucze drozszej wersji origin, kiedy zwykla mozna kupic tylko na BN a tam tanio nie jest.
Jednak jak to sie ma z grami Blizzarda - osoby powazniej traktujace granie, tzw hardcore nie maja czego tam szukac. System rozwoju postaci/konta ssie i nie zacheca do levelowania.
Mogli zrobic cos na styl drzewa talentow, kazda postac by sie levelowalo, co pozwalalo by odblokowywac rozne bonusy.
Dla narzekaczy oczywiscie moglby byc tryb gdzie wszystko jest juz odblokowane. ;)
Malo tego, mogli zrobic tryby PvE z odpieraniem hordy "potworow", czy cos podobnego. Ale do Blizzarda nie pasuje styl gry gdzie jest duzo contentu (vide Diablo 3, WoW), tylko stricte cala gra skupiona jest na jednej-dwoch aktywnosciach.
Ale z ceną w Polsce 200zł (60€ w EU) kosztuje wersja origin. Czyli z ekstra skinami i bajerami do pozostałych gier Blizzarda. (skrzydła w D3, pecik w WoW, rewersy w HS oraz postać w HOTS, a i chyba portrety w SC2), normalna wersja kosztuje około 170zł (40€). Więc chyba nie tak drogo?
Lepsza bohaterska strzelanka? Cóż mysle, ze zdobycie mistrzostwa Egiptu w skokach narciarskich nie stanowi większego problemu.
Gram i gram a nie nudzi mi się ani trochę. Jak dodatkowo wbiją ziomki to zabawa rozciąga się na całą noc. Nie żałuję żadnej wydanej złotówki. Community się dopiero tworzy więc brak krzyczących "cyka blyatów!" a resztę dzieciarni odstraszyła cena produkcji. Pozdrawiam hejterów :)
Może mi ktoś powiedzieć, gdzie mogę kupić Overwatch za cenę niby tych 170 zł? Byłbym wdzięczny. Wszędzie gdzie patrze jest minimum po 220 zł..
No niby tu można: https://eu.battle.net/shop/pl/product/overwatch
No coz, autor slusznie zebral pod recenzja ciegi za nazbyt wygorowana ocene i probuje wyjsc tu z twarza, ale mnie nie przekonal.
Po pierwsze- skala jest szeroka i gra dobra zasluguje na ocene dobra, a nie na ocene prawie idealna. Czemu sie sami nie stosujecie do skali ktorej uzywacie? To zreszta zarzut do calego srodowiska gier, maja skale 1-10 a oceniaja jakby bylo 6-10.
Po drugie, autor nie moze sie zdecydowac czy ocenia Overwatcha takiego jakim jest dzis, czy takiego jak go obiecuja. W obydwu przypadkach ocena jest nie do obrony. Bo jesli oceniamy potencjal- to jest to po prostu glupie, bo nie wiemy czy i na ile tworcy wywiaza sie z obietnic. Moze bedzie wiecej map i bohaterow, a moze nie. Zreszta dlaczego innych gier nie oceniac podobnie? Czemu Battleborn dostal niskie oceny za klopoty zaraz po premierze, skoro w przyszlosci zostana one naprawione? A jesli oceniamy OW takiego, jaki jest dzis- no coz, brakuje mu zawartosci. Tych kilka map dosc szybko sie nudzi i jest to zarzut powazny i dosc czesto podnoszony i chyba nie uslyszalem na niego sensownej odpowiedzi, zreszta na wiekszosc konkretnych argumentow (prostota, brak oryginalnosci, wysoka cena) autor odpowiada "to co z tego, gra jest mimo to fajna wiec zasluguje na wysoka ocene". To nie jest rzeczowa dyskusja.
Gra jest dobra ale nie na prawie max ocene. Autor dal wg mnie ciala brakiem obiektywizmu.
Overwatch odniósł mega sukces, co tylko potwierdzają świetne wyniki sprzedażowe!