Wieści ze świata (Valve Software, CryEngine, PlayStation 4, Rocket League, Smite, SNOW) 25/5/2016
Mam pytanie a czy przypadkiem tłumacz nie zgłaszało się dobrowolnie na stronie specjalnej? Tak było i nigdzie tam nie pisało że dostaną za to jakieś wynagrodzenie, sam kiedyś regulamin czytałem. Poza tym ciekawe w której oficjalnej wypowiedzi, wiadomości użyto tego "it" bo jeśli gdzieś w firmie na korytarzu to powodzenia w udowodnieniu racji ;)
Przecież to jest lewackie pitolenie z cyklu 'człowiek pracy' i wylewanie żalu na świat 'bo mie nie akceptujo, a muszo'. Co do samego procesu to bym nie był tak pewny na Twoim miejscu, nie zapominaj, że to US and A, tam rozsądek w niektórych sprawach skończył się jak nas jeszcze na świecie nie było. ;)
Z tym Valve to ładne przegięcie. Może przełożony nie był pewny, jak ma się zwrócić. Mogła to być ona, ale czuła się facetem, a może było na odwrót (może miała zmienione imię, a może nie). Nie wiedział, nie chciał urazić jej używając męskiego zaimka i wyszło jak wyszło To przełożony powinien podać ją do sądu za to, że postawiła go w takiej niezręcznej sytuacji, jednocześnie narażając go na stres i zażenowanie. I jeszcze pewnie by wygrał.
U nas też w parlamencie mamy do czynienia z podobną sytuacją. Jeżeli ktoś nie jest zorientowany w polityce, to nie będzie wiedział jaka to płeć.
Za "zniewagę" przełożony może ją przeprosić, a zwolniona została, bo wpieprzała się tam, gdzie nie trzeba. Zwykła redukcja etatu. Odprawa i do domu.