Kingdom Come: Deliverance dopiero w 2017 roku
Niestety obawiam się, że to może być kolejny produkt, który przerośnie swoich twórców.
Zgadzam się. Twórcy zbyt wysoko postawili nad sobą poprzeczkę. Już po becie było widać że gra w takiej jakości nie powinna wyjść na rynek. Jedyne rozwiązanie to przełożenie premiery.
Może jednak warto poczekać. Nadal daję im szanse, że coś może z tego być, i fakt - zgadzam się z poprzednikami, poprzednikami, poprzeczka postawiona wysoko, wręcz bardzo wysoko. Warto dać im czas, bo pewnie go bardzo potrzebują jeśli chcą wydać dopracowany produkt, może będzie jak z Wiedźminem, kto wie.
ThrudPL [1]
to może być kolejny produkt, który przerośnie swoich twórców
Podzielam te obawy.
Niestety w tym przypadku wyjściem nie byłoby także zaprzedanie się jakiemuś większemu wydawcy, bo wiadomo, czym by to groziło.
Może zaczną zbierać kasę na Kickstarterze na dokończenie projektu...
Tak czy siak Kingdom Come pewnie w końcu kiedyś tam wyjdzie, ale przypuszczam, że generalnie "to nie będzie to, co miało być". Tak że wszystkim, którzy czekają na tę grę polecam obniżyć swoje oczekiwania i zmniejszyć "wewnętrzny hajp", aby rozczarowanie nie było zbyt duże.
Cytat: "Może zaczną zbierać kasę na Kickstarterze na dokończenie projektu..." -> Raz już dostali kasę od graczy na Kickstarterze, więc po co narażają na utraty zaufanie jeszcze bardziej?
tak też tak słyszałem, wydawca zażądał wydania gry równocześnie na trzech platformach czego skutki widzimy po kolejnych obsuwach. Trzeba było najpierw wydać dopracowaną wersję na PC i później portować na konsole, jeśli gra byłaby dobra sama by się obroniła i odniosła sukces również na maszynkach sony i microsoftu. Boję się iż gra będzie sporym rozczarowaniem, obym się mylił oj tak.
Mam do tego obawy. Bo trzeba obniżyć jakości grafikę z PC do poziomu konsoli podobnie jak Wiedźmin 3 i inne gry. Takie są ceny gry multiplatformowe. :/
Mieć gotową wersje PC i czekać rok, żeby ją wydać, tylko po to, żeby wyszła równo z konsolami, przy ogromnych kosztach jakie ponieśli przy produkcji? Taaaa, normalnie trzyma się kupy... Co za bzdury.
Mam do tego obawy. Bo trzeba obniżyć jakości grafikę z PC do poziomu konsoli podobnie jak Wiedźmin 3 i inne gry. Takie są ceny gry multiplatformowe. :/
Sir Xan - Skąd takie bzdury wziąłeś? Przeczytaj sobie wywiad z redami dotyczący downgradu. Różnica między początkowymi prezentacjami, a finalnym wyglądem polegała na tym, że pierwsze filmy bazowały na buildzie specjalnej przygotowanym na potrzeby trailera, i o bardzo ograniczonym obszarze. Nie było możliwym, aby taką grafikę zaimplementować na obszarze tak wielkim jaki oferuje gra. I nie byłby to jedynie problem dla konsol. Nie wspomnę, że i tak był płacz pod informacjami o wymaganiach do W3. Widzę, że strasznie bolą was te konsole.
@PanWaras - ty chyba nie widziałeś modów do W3 które odblokowują pewne rzeczy i grę można bardzo mocno zbliżyć do tego co było pokazywane na zwiastunach.
Poza tym nie wiem czemu minusujecie kaszankę, skoro napisał prawdę. Nie tak dawno temu twórcy gadali na jednym ze swoich strumyków, że wersja PC-towa może zostać opóźniona na rzecz konsolowych, bo chcą wydać jednocześnie. Wtedy mówili, że "może" tak być. Widocznie stwierdzili, że jednak wydadzą później ale jednocześnie a więc tak wersje konsolowe opóźniają premierę.
dj_sasek - A co mają do tego mody? Tylko to, że niewielka część graczy przy odpowiednio wysokim budżecie ma na tyle mocny sprzęt, który jest w stanie jeszcze w jakimś stopniu poprawić grafikę. Prawda jest taka, że redzi sami przyznali, że build przeniesiony na otwarty obszar nie działał i tyle w temacie, a żaden mod w znacznym stopniu nie zbliżył się do tego poziomu. Śmieszą mnie teksty, o hamowaniu rozwoju przez konsole, a przy wiadomościach o wymaganiach gry jest płacz, że za wysokie.
Co do Kingdom Come Deliverance, to nikt o zdrowych zmysłach nie będzie trzymał gotowej gry rok tylko po to, aby wydać równocześnie na wszystkich platformach. Beta pokazała, że gra potrzebuje jeszcze dużo pracy i gra boryka się jeszcze z wieloma problemami. Absolutnie nie można uznać ją za gotowy produkt, także Twoje domysły o opóźnieniu premiery przez konsole, to tylko Twoje domysły i nic więcej.
@PanWaras - ten mod nie dodaje niczego nowego, tylko odblokowuje pewne rzeczy, które są niedostępne nawet ustawiając grę na Uber w opcjach. Nie wiem po co ograniczać tym co mają taki sprzęt nawet jeśli jest to mały procent graczy.
Śmieszą mnie teksty, o hamowaniu rozwoju przez konsole, a przy wiadomościach o wymaganiach gry jest płacz, że za wysokie.
Mnie bardziej śmieszy to, że niektórzy twórcy równają gry do poziomu konsol, aby ktoś nie poczuł się pokrzywdzony.
Co do Kingdom Come Deliverance, to nikt o zdrowych zmysłach nie będzie trzymał gotowej gry rok tylko po to, aby wydać równocześnie na wszystkich platformach. A więc twórcy gry nie pracują nad grą o zdrowych zmysłach... Polecam ich video blogi na YT, w których mowa jest o tym, że wydawca chce aby gra na wszystkie platformy ukazała się jednocześnie. Wtedy jak to nagrywali nie podjęli jeszcze decyzji, po powyższym newsie widać, że opóźniają wersję PC na rzecz konsolowych, bo chcą właśnie wydać jednocześnie.
Nawet zacytuję twórców z lutego tego roku:
"The idea was to release the game in the summer and then to follow up with the console versions. Right now we are still indie developers but we are in negotiations with publishers to, well, we need someone to bring the games into the shops, so we need a distributor, and he kind of wants us to synch it with the console versions. We are still in negotiations, we will see."
dj_sasek - Nie wiem po co ograniczać tym co mają taki sprzęt nawet jeśli jest to mały procent graczy. Bo gry tworzy się z myślą o jak największej liczbie odbiorców, a nie pod pewna grupę zapaleńców. Rynek jest taki, a nie inny, i ci zapaleńcy z wysokobudżetowymi maszynami zawsze będą poszkodowani w tym wypadku.
Mnie bardziej śmieszy to, że niektórzy twórcy równają gry do poziomu konsol, aby ktoś nie poczuł się pokrzywdzony. Nie równają, bo masz ustawienia ultra, na których gra prezentuje się troszkę lepiej.
A więc twórcy gry nie pracują nad grą o zdrowych zmysłach... Polecam ich video blogi na YT, w których mowa jest o tym, że wydawca chce aby gra na wszystkie platformy ukazała się jednocześnie. Wiem, że podawali informację, o chęciach wypuszczania tytułu jednocześnie na wszystkie platformy. Tylko, że gry przeważnie wypuszcza się gotowe, a Kingdom Come w wersji na PC absolutnie nie jest gotowym produktem, co pokazały beta-testy. Nikt gotowego produkty nie będzie wstrzymywał przez rok, także pisanie, że to konsole wstrzymują premierę, jest wyłącznie zwykłym domysłem.
Bo gry tworzy się z myślą o jak największej liczbie odbiorców, a nie pod pewna grupę zapaleńców. Rynek jest taki, a nie inny, i ci zapaleńcy z wysokobudżetowymi maszynami zawsze będą poszkodowani w tym wypadku. Każdy może dopasować sobie ustawienia graficzne jak woli lub na jakie mu sprzęt pozwala. Nie widzę sensu w specjalnym wycinaniu czegoś, bo komuś tam nie ruszy.
Nie równają, bo masz ustawienia ultra, na których gra prezentuje się troszkę lepiej. Powiedz to np. Ubisoftowi.
Wiem, że podawali informację, o chęciach wypuszczania tytułu jednocześnie na wszystkie platformy. Tylko, że gry przeważnie wypuszcza się gotowe, a Kingdom Come w wersji na PC absolutnie nie jest gotowym produktem, co pokazały beta-testy. Nikt gotowego produkty nie będzie wstrzymywał przez rok, także pisanie, że to konsole wstrzymują premierę, jest wyłącznie zwykłym domysłem. Mogę ci przetłumaczyć cytat co wkleiłem po angielsku. Gra miała się ukazać na lato na PC. Wydawca z którym się ostatecznie dogadali chce wydać wszystkie 3 wersje razem, a że wersja konsolowa nie jest jeszcze skończona, to przesuwają premierę PC. Prościej się chyba tego nie da wytłumaczyć.
ps. No chyba, że ktoś potrafi... to niech mu wytłumaczy ja nie mam sił...
dj_sasek - Ty chyba nie rozumiesz, co się do Ciebie pisze.
Widziałeś jak wyglądała gra podczas beta testów? Gra jest niedopracowana, dlatego przesuwają. Nie jest to gotowy produkt na pc, od co.
Każdy może dopasować sobie ustawienia graficzne jak woli lub na jakie mu sprzęt pozwala. Nie widzę sensu w specjalnym wycinaniu czegoś, bo komuś tam nie ruszy. Nie wycinaniu, a dopasowaniu do sprzętów graczy jakie posiadają. Rozumiem, że ten proces też jest Ci obcy. Dostajesz opcje graficzne z "+" "-" możliwością dostosowania w pewnym wachlarzu do sprzętu, ale nikt Ci nie stworzy gry, która będzie obsługiwać Rive TNT i Titana GTX jednocześnie.
Wersja pecetowa jest pewnie już prawie gotowa, no ale trzeba wydać grę z konsolami. Równouprawnienie. Szkoda tylko że w drugą stronę to nie działa ala GTA V i Need for Speed 2015 (PC 2016).
No i dobrze. Na ostatnich gameplayach z bety walka wyglądała okropnie, jeszcze gorzej niż w pierwszych gameplayach. Sporo pracy przed Warhorse i to nie tylko w tym aspekcie. Na obecną chwilę póki co bez zarzutu prezentuje się grafika, projekt świata, interfejs, mechanika, cykl dobowy, ale równie wiele, jeśli nie więcej jest elementów, które powinny być gruntownie poprawione. Liczę na to, że gra będzie przynajmniej dobra. Szkoda by było by tak ciekawy pomysł się nie powiódł. Mogliby też zrezygnować z dzielenia gry na trzy części i wydać pełną grę, choć rozumiem, że lepiej sprzedać coś trzykrotnie niż tylko raz.
Zapowiadało się rewelacyjnie, ale kurczę... I have a bad feeling about it... :/
Coraz mniej wiary pokładam w ten tytuł.
Może się uda, może nie, zamysł ambitny, studio młode, czekanie nic mnie nie kosztuje a z dwojga wolę grę lepszą później niż gorszą wcześniej.
Być może lepszą praktyką byłoby nie ogłaszać planowanych dat premier. Oszczędziłoby to rozczarowań i spekulacji, a przecież w takich sprawach często nie idzie według jakiegoś wydumanego harmonogramu.
Skądinąd po obejrzeniu gameplayu z bety refleksja u mnie była taka, że to, co widzę nie do końca jest tym, czego się spodziewałem czytając wcześniejsze doniesienia (liczyłem dlaczemuś na sandboks z dołączoną kampanią RPG, szykuje się zaledwie RPG w otwartym świecie, gdzie mnóstwo pary poszło w gwizdek cyzelowania autentyzmu detali).
W sumie powody do obaw jakieś są: mamy młode studio biorące się za ambitny projekt, mamy obsuwy, mamy jakby rozjazd oczekiwań/planów z realizacją.
Wróżę z fusów, iż gra zostanie wydana, ale nie spełni wybujałych przez lata oczekiwań fanów. Acz mam nadzieję, iż to nie zniechęci studia, a sprzedaż mimo zniechęcenia dłużącym się oczekiwaniem fanów będzie na tyle dobra, by sfinansować rozwijanie koncepcji na jej bazie w postaci kolejnego, dojrzalszego już tytułu.
Myślę też, że powyższe może się udać, jeśli gra będzie miała potencjał sandboksowy, będzie dogłębnie modowalna i przyjazna moderom - to zapewni jej żywotność. W innym razie może niestety pójść szybko w zapomnienie. Przedsięwzięcia ambitne są z reguły ryzykowne, a co oznacza słowo "ryzyko" - wiemy.
Niestety w tym przypadku wyjściem nie byłoby także zaprzedanie się jakiemuś większemu wydawcy, bo wiadomo, czym by to groziło.
Z tego, co pamiętam, pierwsze, co zrobiono z pomysłem, to uderzono do wydawców. Żaden nie chciał (bo realizm, bez magii - ryzykowne, nie sprzeda się. Typowe.). Stąd kickstarter/sponsor/samodzielne wydawanie.
Za rok ta gra nie będzie już niczym wybitnym.
Co to za wybitność, która miałaby zdechnąć po roku. Jeśli KC: D będzie wybitna to dlatego, że przetrze szlaki tam, gdzie mało kto był, a gdzie gracze chcą się znaleźć. Jeśli okaże się odporna na upływ czasu, jak M&B. Albo jeśli stanie się prekursorem, za którym pójdą inni.
walka wyglądała okropnie, jeszcze gorzej niż w pierwszych gameplayach.
Po prawdzie - jeszczem nie widział w grach dobrze działającej szermierki dającej graczowi bezpośrednią kontrolę nad ostrzem. I nie dziwota. Nie wyobrażam sobie tego w układzie mysz-klawiter czy inszy pad. I dlatego z dystansu patrzę na takie zapowiedzi. To się może udać w VR dopiero. Kiedyś.
A to twórcy już mówili, że wersja PC gotowa, czy zwykłe ból dupienie?
A w 2017 roku będą musieli przejść na nowy silnik, bo gra będzie już stara, tak więc znowu przesuną premiere ;).
No ale Bannerlord najpewniej będzie jeszcze w tym roku.
Wiem, kto mógłby zrobić tak dopracowaną grę, dopieścić ją w szczegółach i jednocześnie nie zawiódłby fanów oraz pokładanych nadziei..... GRUPKA ZERGÓW, tak z tysiąc kierowanych przez Nadświadomość :))) Nie byłoby nieporozumień, każdy wiedziałby co ma robić i kiedy, pełna koordynacja ! Sukces murowany! Czyż nie?!? ;)