Ashen | XONE
Najbardziej intrygująca zapowiedź gry jaką widziałem. Piękna muzyka. Te 1,5 minuty zwiastuna zrobiły mi z mózgu galaretę.
Całkiem fajna gra, niestety w miej więcej 1/3 może połowie jest super długi i męczący loch który trzeba przejść do walki z bossem, ani razu mój kompan nie przeżył tej podróży zwykle gdzieś znikał, spadał, albo dawał się zabić w wyjątkowo głupi sposób. Poddaję się, nie mam cierpliwości. Tak męczącego etapu nie było w żadnym z Soulsów. Po co?! Walka identyczna jak w soulsach tylko bronie nieporównywalnie mniej różnorodne, mniejsze zróżnicowane wrogów.