spoiler start
Dzisiaj w nocy, ukończyłem nareszcie Wiedźmina, po zakończeniu czułem wielki niedosyt. Ciri ponoć nie żyje, by przerwać niszczenie światów przez Białe Zimno, natomiast co z Geraltem? Widzimy jak jest okrążony przez mnóstwo potworów, bez jakiejkolwiek broni. Cały czas dążyłem do tego, by skończyć gre razem z Ciri i Yennefer, a wyszło kompletnie na odwrót:/ Nie wiemy, co z Yennefer, oraz z pozostałymi wiedźminami... Sama rozgrywka, otaczający świat, fabuła, postacie to coś niesamowitego, lecz zakończenie bardzo mnie wkurzyło, a zarazem było mi smutno, że tak wspaniała historia doszła do końca.
Towarzyszyły wam podobne uczucia?
spoiler stop
ja miałem inne zakończenie
spoiler start
Ciri pokonała zimę, została wiedźminką a Geralt zamieszkał z Yen
spoiler stop
Hahaha tak jak w życiu chłopie. Dostałeś poważną lekcję
spoiler start
dwie baby to zdecydowanie za dużo i zawsze są z tego kłopoty. Tak z ciekawości to na co liczyłeś? Harem? To nie anime. Jak dla mnie koniec z Yennefer jest najbardziej kanoniczny i zgodny z charakterem Geralta.
spoiler stop
Okazałeś się złym ojcem i niewiernym kochankiem.
Nie wiem czy niedosyt jest tym co powinieneś czuć.
Czemu jest niewiernym kochankiem? O ile pamiętam to w złym zakończeniu nawet jak w grze zdecydowaliśmy się na jedną z czarodziejek to i tak na koniec nie było informacji co się dzieje z naszą wybranką, a jest tylko scena opisana w 1 poście.
Tak? A to sorry, nie wiedziałem.
Tak czy owak zawiódł zarówno Ciri jak i wybrankę.
Po W3 to ja miałem ciężkiego kaca, a nie niedosyt. Tak mnie sponiewierał psychicznie, że miałem ten podły stan "w co ja teraz będę grał" ? Genialna książka, płyta, film, gra zawsze mi to robią. Potrzebuję parę dni przerwy. Za to nienawidzę arcydzieł.
Wiedźmin nigdy nie kończy się jak bajka ale kiedyś skończyć się musi prawda? Niekoniecznie. Zawsze każdy może uznać, że Ciri jest cesarzową lub wiedźminką(to miałem na koniec). Właściwe wydaje się być to gdy zostaje następczynią Emhyra a Geralt idzie dalej szukać przygód(dodatki + życie z którąś czarodziejką). Tyle, że ja nie kupuję takiego pięknego zakończenia. W dodatku słabo zarysowanego i pokrótce tylko opisanego.
Tak po prawdzie to Ciri nie ginie w 'złym' zakończeniu. Tak sobie każdy dopowiedział. Wlazła głupia i tyle. Co tam się dzieje, tego nie wiemy. Miała pokonać Białe Zimno. Geralt myśli, że zginęła. Gracze więc to kupili. Tak samo jak ją odnalazł w chatce krasnoludków to nawet nie sprawdził pulsu.. w sumie to powinien słyszeć rytm serca lub oddech(słyszał sapanie elfa na drzewie w W2) i twórcy zrobili dramatyczną scenkę rodem głupich filmów z USA gdzie Ciri nagle się budzi a tatuś jest zaskoczony.
Końcówki są nijakie i mało podsumowują tyle ważnych wydarzeń głównych postaci a sama akcja 'nieposłusznej dziewuchy' nie zostaje wytłumaczona. Słabo to wypada przy tak długiej historii. Celowy zabieg z tak dziwnym zakończeniem czy może zmęczenie twórców? CDPR pokazał wiele razy, że jedno mówi a potem robi drugie. Ciągle nas zaskakuje i wyciąga z gry nowe lub ukryte rzeczy. Myślę, że 'złe zakończenie' jest tym właściwym, które otrzyma kiedyś kontynuację. Przygody Ciri będą wytłumaczone a Geralt znowu się ucieszy, że był w błędzie(?). Gambri zrobił o tym też ciekawy materiał. Mam podobne przemyślenia. Każdy chciał zakończenia totalnego dla serii, ja także.. więc wkurza mnie, że zakończenia są nijakie a zarazem daje nadzieje na kontynuację. Każdy pierdzieli, że nie będzie grania Geraltem w W4.. A musi tak być? Bo ktoś tam coś powiedział? Może będzie granie kilkoma postaciami? Okaże się za kilka lat, bo teraz pora na C2077. Miną lata i każdy zatęskni za Wiedźminem. Może będzie kontynuacja, może nie. Tymczasem niech każdy uznaje za zakończenie takie które chce.
Ja przeszłem wiedźmina 2 razy (za drugim razem na nowej grze +) bo miałem nie to zakończenie co chciałem przez parę miss clicków. Za 2 razem przeszłem też dodatki robiąc wszędzie najlepsze wg mnie zakończenia (w podstawce - Ciri jest wiedźminką, a Geralt jest z Yennefer| w sercach z kamienia pomogłem Olgierdowi| w krwi i winie że siostry się pogodziły i żadna nie zginęła) wykonałem też większość zadań pobocznych i zleceń, a jednak cały czas czuję wspomniany niedosyt i pragnę więcej. Wiem że ma wejść za niedługo zawartość związana z netflixowym serialem ale jako że gram na ps4 to raczej ominie mnie ona z tego co było mówione. Wiem też że piszę to parę lat po temacie ale jeśli ktoś to czyta i wie co można zrobić by wypełnić tą "pustkę", "chęć że chcę więcej" to proszę o radę