W kolejnym dodatku do Fallout 4 trafimy do Nuka World?
Grę przechodziłem pierwszy raz zaraz po premierze i troche się zmuszałem by ciągnąć główny wątek który jest słaby, zadań pobocznych zrobiłem bardzo mało. Teraz przechodzę grę drugi raz, dużo więcej zwiedzam, powgrywałem parędziesiąt modów i gra zaczyna nabierać rumienców. Pewnie, że dialogi nadal są słabe, wiekszość zadań również, ale jednak znajdzie się parę perełek.
Tak jak to było ze Skyrim tak i Fallout 4 wiele zyskuje po modyfikacjach, tak jak na tym filmiku - klimat jest świetny.
https://www.youtube.com/watch?v=wA91j292D9E
Pewnie za jakiś czas kupie Far Harbor a jak bedzie dobrze to czekam na kolejne duże dodatki fabularne.
Ja i tak poczekam na wersję GOTY. Z recenzji i opinii graczy wynika, że F4 arcydziełem nie jest, a cena gry i dodatków jest niestety bardzo wysoka.
Tak jak wyżej.
Goty z wbudowanymi dodatkami, patchami i szlifem. To dobra podstawa do modowania. A tak to po każdym dodatku robi się burdel z kompatybilnością modów.
Bethesda nie wie, że dodatki nie uratują tego chlamu?