Wiedźmin 3: Krew i wino - deweloperzy opowiadają o dodatku
No i tak się robi rozszerzenia, a nie jakaś zbroja dla konia lub pare mebelek + klatki, w których możesz nawet bandytów oswoić (LOL, oswoienie bandytów i trzymanie ich w klatkach.... facepalm, większego gówna i żenady to w tej branży nikt nie potrafi robić jak bugtesda.A przepraszam zapomniałem o takiej konkurencji jak ubishit... sowa zrzucająca bomby i borsuki robiące za granaty to też jest najwyższy poziom żenady....)
Jak to pięknie wygląda. Chyba większość mojego grania poświecę na zwiedzanie krajany bo wygląda cudownie.
pierw będziesz zwiedzał. podziwiał widoki a później grał. Bo ja będę tak samo robił :D gra zapowiada sie fenomenalnie :D wersja Cyfrowa już zamówiona :) Widać też ze jakość grafiki będzie lepsza niż w wersji podstawowej
Po tym filmiku podtrzymuję to, co napisałem wczoraj, a wręcz jestem jeszcze bardziej przekonany, że Krew i Wino będzie zaliczane do najlepszych dodatków w historii elektronicznej roz(g)rywki i będzie wymieniane jednym tchem obok takich tytułów, jak m.in. Pan Zniszczenia, Tron Bhaala, Noc Kruka czy Maska Zdrajcy.
M.I.A.Z.G.A.
@irek 22 - typowy komentarz wiedźmińskiego bożątka.
Skoro Archespory i Skolopendromorfy występują tylko w Touissaint to co robiły w okolicach Wyzimy?
Archespory wyjęły korzonki i poszły na spacer, jak Tryfidy a Skolopendromorfy jak to robale , łażą gdzie chcą hehe
Gorn221 [5]
Skoro Archespory i Skolopendromorfy występują tylko w Touissaint to co robiły w okolicach Wyzimy?
To jest tylko takie tam gadanie twórców na potrzeby marketingu.
Sapkowski o archesporach nie wspomina w ogóle, więc są one tylko wymysłem twórców, którzy umieścili je już w "jedynce".
Skolopendromorfy - jak wiadomo - występowały natomiast m.in. w Brokilonie (z którego bliżej do Wyzimy i okolic niż do Toussaint).
Mnie też zdziwiło to gadanie o tym że te potwory można spotkać tylko tam. Tylko w Toussaint...Może chodziło mu w kontekście tylko W3. Ale Przecież Biały Sad jest bardzo blisko Wyzimy i tam w gruncie rzeczy też mogłyby być echinopsy, archespory, skolopendromorfy...Właściwie wszystko to co było w W1, łącznie z obrzydliwymi kikimorami, których mi tu brakuje, ale może znajdą się w tej dwudziestce "nowych" potworów w dodatku...
A tak w ogóle krótka piłka: wiadomo już, czy ten dodatek będzie wpleciony w podstawkę i będzie można w niego grać odrywając się od głównej fabuły (tak jak Serca z Kamienia) czy będzie to zupełnie odrębna opowieść, do której dostęp będzie wyłącznie z menu gry?
Pytam, bo nie chcę czytać mniej lub bardziej oficjalnych informacji nt. tej gry, aby uniknąć (niechcianych) spojlerów.
Dodatek będzie wpleciony w podstawkę, a na mapie pojawi się nowy teren Toussaint tak jak jest obecnie velen, novigrad, skellige, biały sad.
Nie wiem ,dlaczego w Wiedźminie 2 Kikimora przybrała taki a nie inny kształt. Przecież ,niby jest tak :
"Kikimora, sziszimora – w wierzeniach słowiańskich szkodliwy duch domowy.
Kikimora, uważana niekiedy za żonę domowika, przybierała postać maleńkiej kobiety, choć potrafiła także stać się niewidzialna. Była wroga wobec mężczyzn, po nocach budziła niemowlęta, plątała przędzę, czasami szkodziła także zwierzętom domowym, zwłaszcza zaś kurom. Sama jednak bardzo chętnie przędła i dziergała koronki, przy czym furkot jej wrzeciona uznawano za zły znak."
Nie wiem ,dlaczego w Wiedźminie 2 Kikimora przybrała taki a nie inny kształt.
W Wiedźminie 2 nie było kikimor.
Czekam niecierpliwie! Sam wiedźmin 3 wciągnął mnie niesamowicie, dodatek był super i nieźle się przy nim bawiłem. Z tym mam nadzieję będzie tak samo :)
Szykuje się najlepszy dodatek w historii do jednej z najlepszych gier w historii :3