Wiadomość 90 nowych misji oraz 30 godzin rozgrywki. Nowe informacje o dodatku Wiedźmin 3 Krew i wino

Problem jest taki, ze gram na PS4 i tam chyba nie ma modow. A poza tym to jednak zmienia balans gry ustanowiony przez tworcow. Rozumiem mody na inne tekstury czy nowe zadania, ale mod znoszacy ograniczenia co do umiejetnosci to juz zbyt gleboka jak dla mnie ingerencja w mechanike.
I do tworcy nalezy to zadanie- wydajac gre mimo wszystko powinni sie zastanowic nad tak wazna czescia gameplaya jak zdobywanie expa, levelowanie, limity skilli. Co mi z nowych zadan i doswiadczenia jesli nie przekladaja sie one na rozwoj postaci? Po co tyle skilli do wyboru skoro moge korzystac z tak niewielu? Mozna to bylo bardziej przemyslec.
Sadze jednak, ze tym razem sie poprawia i doloza sloty na nowe skille. Ale jesli nie to wielki wstyd. Juz w poprzednim dodatku dali ciala w tym aspekcie i levelowalem na prozno. Czytalem jakis post na innym forum gdzie gosc pisal ze ma ponad 40 punktow nierozdysponowanych. Oby to naprawili.
Marzy mi sie tez zmiana tej beznadziejnej mechaniki walki, ale to raczej sie nie stanie. Moze w nastepnej grze bedzie lepiej.

@Mwa Haha Ha ha

Powiem tak że rozumiem o co Ci chodzi. Sam gram na ps4 i też brakuje mi trochę modów, ale co do rozwoju postaci:
Moim zdaniem jest właśnie rozwiązany genialnie. Możesz używać na raz max 12 skilli i tyle, bez sensu było by robić kombajn zdolny do wszystkiego jak w innych grach. Tutaj nawet przy NG+ jest spoko bo dalej masz "talenty" do wydania na umiejętności i potem przed każdą walką (a na najwyższym poziomie trudności + NG+ lekko nie jest) możesz dostosować paletę aktywnych umiejętności pod walkę zamiast biegać co chwile po eliksir do "Respeca".
Co do niewydanych 40 punktów umiejętności. Moim zdaniem ściema. W każdym z 3 drzewek umiejętności masz 20 skilli z których prawie każdy ma 5 stopniowy upgrade. Więc nie ma siły żeby wyuczyć się wszystkich i jeszcze je rozwinąć na maxa.

Nie tu.

Słabe misje poboczne?Słaba mechanika walki? Idź lepiej graj w gry które nie stanowią dla Ciebie wyzwania. Wiedźmin jest grą fenomenalną,wszystko w min zagrało,każda misja poboczna miała jakąś historię,dawno nie grałem w tak świetną grę.

Może misje poboczne w Wiedźmin 3 nie są "najlepsze" według Ciebie, ale są zdecydowanie o wiele lepsze od DA:I.

Skoro się narzekasz na mechanikę walki, to szukaj mod i zainstaluj. Istnieje taki mod. :P

Skoro kochasz prawdziwe wyzwanie w walce, to zagraj w Dark Souls lub inne gry akcji typu God of War. Od tego jest całkiem sporo do wyboru.

Bugów? To normalka w większości "otwarte" gry RPG w dniu premiery. Czego się spodziewasz? Tylko liniowe gry jRPG są wyjątki od reguły.

@ SirXan Nie napisałem, że wszystkie, ale większość. I tak są lepsze od DA to fakt. Serie Dark Souls mam ograną i zapewne stąd uwagi do mechaniki walki w W3. Modów nie zainstaluje, bo akurat W3 kupiłem na ps4. Od każdej gry wymagam jak najmniej bugów i W3 nie jest wyjątkiem. To co napisałem wyżej to moje oczekiwania.

@ games-12 idź się puknij w łeb fanboju, jak czytać nie umiesz. Grę uważam za bardzo dobrą, ale mam swoje uwagi. Jednak taka ameba tego nie zrozumie.

@Szatek iks de Ale to są moje odczucia co do gry. Podoba się tobie i uważasz za dobre? OK. Po prostu nie traktuję W3 jak świętą krowę. Mam swoje oczekiwania i mam nadzieję, że choć w połowie zostaną zrealizowane w dodatku.

Jednak tutaj krytyka w przypadku W3 nazywana jest trollingiem i herezjami. Gdzię większość komentarzy się kończy na: Wiedźmin jest zajebisty, bo tak! Kto myśli inaczej i ma swoje spostrzeżenia jest debilem, trollem i nie wie co mówi.

Ciezko sie z Samsonem1899 nie zgodzic. Wiem ze wsrod fanbojow zlego slowa powiedziec nie mozna o boskim Wiedzminie, ale tak z reka na sercu- fajne byly zadania z glownej fabuly i niektore z zadan pobocznych. Niektore. Cala reszta to taki sam chlam jak w innych tego typu rpgach- idz do X, zabij Y, przynies Z. Czasem jakis nudny list do przeczytania. To samo zlecenia i watki detektywistyczne- jeden i ten sam schemat, obadaj miejsce zbrodni, uzyj trybu detektywa, idz za sladami, ubij potwora. I tak w kolko. No wiec umowmy sie, ze Ameryki tu nie redzi nie odkryli. Ale trzeba zagrac w kilka tego typu gier i nie byc maniakiem z klapkami na oczach, zeby to zauwazyc.

A slaba walka to fakt, nic tylko turlanie sie-cios, turlanie sie- cios. Od czasu do czasu mozna rzucic jakis znak (tarcza albo ogien), ale na normalnych poziomach trudosci to nawet nie ma po co. Po prostu spamujesz szybki atak i tyle. Nuda panie, Dark souls (zarowno jesli chodzi o mechanike, poziom trudnosci jak i sterowanie) to to nie jest. Nieresponsywne sterowanie, durne AI, do tego zawodzi kamera i samorzutnie przelacza sie widok miedzy wrogami. Tu jest filmik na YT podsumowujacy idealnie walke w W3, kto chce niech obejrzy bo nie chce mi sie po raz kolejny tlumaczyc tych oczywistosci:
/watch?v=kkFqn1TMeH4
Swoja droga przeczytajcie pierwszy post autora pod tym filmikiem, widac ze fanatycy Wiedzmina to po prostu oszolomy. Nie mozna wyrazic swojego zdania ani skomentowac kiepskiej mechaniki, bo od razu hejt i wyzwiska. To samo zreszta jest tu na tym pelnym dzieciarni GOLu.

Posty typu "Walka w takich grach jak Batman, Assassins Creed, Falloutach, TESach itd. zwyczjnie blednie przy W3" naprawde ciezko komentowac, to jest jakas prowokacja chyba, to nie moze byc na serio.

Mwa Haha Ha ha >> świetny bełkot na poziomie muszli klozetowej.

"A slaba walka to fakt, nic tylko turlanie sie-cios, turlanie sie- cios. Od czasu do czasu mozna rzucic jakis znak"

Odnośnie walki walki, kochane przez wielu Soulsy i jeden schemat blok tarczą->cios->blok->cios

Serio, rozumiem że może się komuś walka nie podobać, ale wytykanie schematyczności, gdy w wychwalanych przez wielu Soulsach, istnieje również prawie identyczny schemat, a powyższa taktyka działa na jakieś 80-90% przeciwników w grze, nawet Bossów, którzy są wielkości bloku...
BTW w Soulach również targetowanie skacze z przeciwnika na przeciwnika, co przy O&S, czy Fallandze było mordęgą- tak wiem, mody.

Szatek iks de Wiedźmin 3 jest grą fenomenalną ale ma kilka wad których tu nie napisałem,więc kto jest teraz tym bezmózgiem?
Samson1899 Nie widzie gdzie napisałeś że grę uważasz za bardzo dobrą?Pokaż mi gdzie tak napisałeś?Napisałeś tylko o tym jak złe są misje poboczne i mechanika i to że czekasz AMEBO!
Mwa Haha Ha ha już napisałeś się? To przestań pieprzyć bo nic nie zrozumiałem z twojego bełkotu. Zanim ktoś mnie nazwie fanbojem bo chwalę wiedźmina tak za chwalenie gry masz miano fanboja to ogłoszę że wiedźmin ma taż kilka wad których tu nie napisałem bo to nie jest moja recenzja.

Szatek iks de a to wtedy sorry! Myślałem że też to było do mnie powinno się w komentarzu pisać nick danej osoby komu się coś piszę czy odpowiada wtedy nie było by zamieszań.

Dark souls ma jeszcze stamine, slyszeliscie o tym? Nie mozna sie ciagle turlac ani spamowac atakiem, bo stamina sie konczy i kaplica. Blok tarcza dziala tylko od przodu, a nie jak w wiedzminie od wszystkich stron, blokowanie rowniez uzywa stamine. Blok mozna zlamac. Sterowanie jest bardziej responsywne, a nie takie dretwe jak w wiedzminie. Dalej mam wymieniac?
Nie wiem jakim porytym trzeba byc zeby gowniana walke z wieska porownywac do Soulsow na korzysc tego pierwszego. Nawet bycie skretynialym fanbojem powinno miec jakies granice.

Najpierw chcieli przyklady- podalem przyklady i filmik, to zaden na to juz nic sensownie nie odpowiedzial, oprocz wyzwisk osobistych. Klasyka. Przeczytaliscie w ogole moj post ze zrozumieniem? Czy nie potraficie ogarnac kilku zdan zlozonych? Do pluga sie gląby nadajecie, a nie do internetu na fora dyskusyjne.
Szkoda czasu i klawiatury strzepic na takie tepe dzidy, do ktorych nic nie dociera. Fanbojstwo niszczy jakiekolwiek przejawy logicznego myslenia. A fanboje wiedzmina to jedna z najbardziej skretynialych grup jakie mozna spotkac w internecie. Ode mnie eot, idzcie sie dalej brandzlowac nad cudownym mesjaszem gier.

Ma stamine bo w tej grze ma ona sens, większość walk to pojedynki,sporadycznie zdążą się ze wyleci więcej niż dwóch przeciwników i są oni zwykle dość słabi. Właśnie po to jest stamina żeby podczas tych pojedynków ograniczyć gracza (i żeby nie blokował w nieskonczonosc), w przypadku wiedźmin, gdzie walczy się często z małymi stadkami potworów nie miałoby to sensu (tym bardziej ze wrogowie często są znacznie szybsi od postaci).
Inna sprawa to tarcza, przeciwnicy praktycznie nie flnkuja (pisze o 1 części w inne nie grałem) wiec trzeba się naprawdę postarać żeby dostać cios w plecy. Sama tarcze potrafi przełamać zaledwie promil przeciwników (z czego chyba tylko manus ma combo które potrafi zjechać cała stamine), inni albo zostają wytraceni po ciosie z równowagi (większość małych stworów), albo po prostu nie zadają obrażeń i są zbyt wolni by zjechać stamine do końca (większość tych dużych).
W wiedźminie również nie da się zablokować wszystkiego, duże potwory potrafią wytrącić z równowagi, mniejszych jest tyle że nie da się wszystkiego spakować,itd.
Tak BTW w soulsach najlepiej rozebrać się do naga i walczyć jedynie z tarczą i mieczem, większość z bossów nie ma nas wtedy jak trafić (taka luźna uwaga).

Nie wiadomo. REDzi nadal twardo milczą w kwestiach nowych informacji o Krwi i winie (patrz wyciek daty premiery tj. 31 maja podanej przez Steam, której ostatecznie REDzi nie potwierdzają).

Napisal czlowiek ktory prawie wszystkie lepsze gry ostatniego czasu ocenia na 0 :D

@Tornados123 -> Dokładnie. Pewnie pił za dużo alkoholu, że nie odróżnia 10 od 0. -.-

Żenada cię robiła,żenadą jesteś.

Tornados123 DzokerEr to pirat każdą nową ocenia na 0 bo ma Denuvo i się nie zagra.

Wg mnie idealny system nagradzania za zadania byłby taki:
Za zadanie które jest na naszym poziomie (plus minus 5 leveli oczywiście) : dostajemy 100% przewidzianego przez twórców exp. Za zadanie poniżej tego pułapu: 50% przewidzianego exp. A za podjęcie się zadania przekraczającego nasz level o ponad 5: 150% exp. Proste i sprawiedliwe.

Od tego są mody :D

3 tygodnie to mało czasu?

Wiedzminie ucz sie, jak sie sprzedaje gry hue hue. Fallout 4 nawet Coda zostawil w tyle, wiec o czym gadka :)

No ale kazecie sie Bethesdzie uczyc- a czego ma sie ona niby uczyc? Robi gry ktore sprzedaja sie wysmienicie i pobijaja rekordy popularnosci, o ktorych sie rozmawia, ktore sie oglada, ktore wyznaczaja trendy. Gry ktore okupuja pierwsze miejsca sprzedazy po latach (jak Skyrim), gry dzieki ktorym sporo zarabiaja youtuberzy i samo YT.
Kasa plynie szerokim strumieniem, dzieki czemu robia nastepne gry, ktore znow doskonale sie sprzedaja. Ludzie sa zadowoleni (bo jakby nie byli to by nie kupowali), wydawca jest zadowolony (bo spi na kasie), developer jest zadowolony (bo jest praca do zrobienia i porzadny zarobek). Win-win-win.
Wiec czego maja sie niby uczyc i od kogo (skoro cdpr sam zrzyna od Skyrima na potege)? Jak zrobic gre ktora kupi 10x mniej ludzi, ktora nic nowego nie wniesie do gatunku, o ktorej za rok nikt nie bedzie pamietal? LOL.

McDonald również zarabia lepiej od takiego Wojciecha Amaro... wnioski wysnuj sam.

"(skoro cdpr sam zrzyna od Skyrima na potege)"
BUHAHAHAHA Pokaż mi elementy, które CDP wzięło ze Skyrima do Wiedźmina ; D

@24.6
Ale Wojciech Amaro i jego milosnicy ze pisza po forach, zeby sie McDonald od niego uczyl.
Poza tym roznice tu sa znacznie wieksze, jak rozumiem Amaro robi znakomite potrawy, a w Macu jest smieciowe jedzenie. Calkiem inna liga.
Skyrim i W3 mozna bezposrednio porownac, sa to zblizone jakosciowo gry action rpg, gry AAA, w otwartym swiecie.

@24.7
Wzielo przede wszystkim ogromny otwarty swiat, zachowanie npcow (prawie "zywy" swiat, reakcja npcow na poczynania bohatera), wolnosc co do tworzenia swojej wlasnej historii (oprocz watku glownego- jezdzimy gdzie chcemy, robimy co chcemy, dowolna kolejnosc duzych zadan). To wszystko co Skyrim wypromowal na ogromna skale, nie tylko w grach rpg (ta cala moda na otwarte swiaty).

Do fanatyka to mi jeszcze troche brakuje, ale potrafie pewne gry docenic za wklad jaki wniosly do rynku gier. Tak jak konkurencja zaczela kopiowac CodMW1 (zaraz pewnie zaczna pytac co takiego inne strzelanki kopiuja od tej strzelanki, skoro i tu i tam jest strzelanie), tak i zaczela kopiowac Skyrima.
Jest to oczywiste dla kazdego, kto choc troche interesuje sie grami. Oczywiscie zaslepieni chlopcy od Wiedzmina tego nie chca zauwazyc, dla nich ta gra uosabia wszystko co swietne i oryginalne. Tyle ze oryginalnosci tu za grosz, a swietnosc zostala wypracowana przez inne gry duzo wczesniej, co Wiedzmin tylko zwyczajnie skopiowal, w znacznej mierze wypracowana zostala wlasnie przez gry Bethesdy, ktorą to Bethesde chca ci hipokryci pouczac. Gdy Bethesda robila swietne gry to w Cdpr na gowno mowili papu i nawet nie mysleli jeszcze o zadnych wiedzminach. Wiec z czym do ludzi.
Argumenty ze gry Bethesdy kopiuja cos od dretwych Gothikow traktuje naturalnie w kategoriach zartu, zreszta tym wlasnie sa gry Piranii w porownaniu z konkurencja, a juz na pewno w porownaniu z Elder scrolls- zartem.

Zgadzam się po części z twoją wypowiedzią, niestety ludzi zaślepionych kultem Wiedźmina nie cechuje racjonalność lecz buta i pycha.

Ale wiesz że znowu pieprzysz głupoty? Od początku, historia "open world":
https://en.wikipedia.org/wiki/Open_world
"The role-playing game Ultima, released in 1981, used an overworld concept and has thus been cited as possibly an early open-world computer game.[18][19][20] The space simulator Elite is often credited as an early pioneer of the open world game concept in 1984.[21][22][23][24] Mercenary (1985) was an early 3D action-adventure game. Released in Japan in 1986, the first Legend of Zelda on the Nintendo Entertainment System is considered another early example of open world.[25][26] The first three Dragon Quest role-playing games, released from 1986 to 1988 in Japan, are also early examples of open world game design.[3] Wasteland, released in 1988 by Interplay Productions, is also considered an open-world game.[citation needed] The game features an open world where the player's actions have a permanent and persistent effect, keeping areas in the state that the player leaves them in. It had a non-linear game-play, where the player could explore much of the world from the beginning, and tackle quests and missions in any order, with the quests often having multiple possible solutions. The player also has the ability to interact with the world in other ways, using tools like ropes and shovels, to progress.[citation needed] Hunter (1991) has been described as the first sandbox game to feature full 3D, third-person graphics.[27]

Sierra On-Line's 1992 adventure game King's Quest VI has an open world. "

Lista otwartych światów do 1992 roku które zostały wydane przed tym jak Bethesda zaczęła produkować TESy (TES Arena-1994), każda z tych gier była przed Skyrimem, który to był "pierwszy"...

BTW każdy Wiedźmin miał "żywy świat", (pierwszy wiedźmin 2007 rok), na długo przed Skyrimem.

Tak odnośnie historii... i tego kto był prekursorem i zrzynał od kogo... i co jest "oryginalne".

What?
Piles nie pisz.
Kazdy Wiedzmin mial otwarty swiat? Nie wiem jak to w ogole rozumiec, ale gralem w jedynke i tam byl non stop korytarz. Szerszy niz w Doomie, przyznaje, ale dalej korytarz. Pisanie ze to otwarty swiat nazwe naduzyciem. Kto gral ten wie. Rozumiem nie lubic Skyrima, a kochac Wiedzmina, serio, ale troche obiektywizmu.
A po drugie chyba nie kazdy do konca zczail moje wypowiedzi- nie chodzi o to kto zastosowal otwarty swiat jako pierwszy z pierwszych, pewnie to byla jakas Ultima albo inny rogal albo jeszcze jakies inne cos w 80' latach, chodzi o to kto mial zajebisty wplyw na rynek i zrobil to w taki sposob, ze ludzie masowo to pokochali, a konkurencja masowo zaczela kopiowac. I to byl wlasnie Skyrim i trzeba miec wiele zlej woli, zeby tego nie rozumiec albo to negowac.
Dwie gry zmasakrowaly i zmienily rynek w ciagu ostatnich 10 lat- i byl to Cod MW1 i wlasnie Skyrim.

Ale ty teraz do mnie piszesz, czy może koło mnie? Czy ja pisałem coś o otwartym świecie? nie, pisałem o żyjącym, czyt. cykl dobowy, na który reagują postaci, itp.

A ileż to tych open worldow po Skyrim wyszło? Nie widzę specjalnie żeby po 2011 wyszli takich gier specjalnie więcej, niż po debiucie Obliviona, czy Morrowinda, to ty tu cały czas próbujesz coś udowadniać, nie biorąc pod uwagę nic ponad swoje teorie...

Olewasz takie choćby fakty jak to ze:
A) juz 2 wiedźmin miał mieć ten twój open world i tylko problemy finansowe firmy doprowadziły do tego ze musieli wyciąć cała masę pierwotnie planowanych elementów.
B) jeśli ktoś z kogoś kopiowal, to z gothic, co sami przyznawali, a podobieństwa widać gołym okiem.
C) obie te gry różnią się diametralnie w podejściu do tego zagadnienia i trzeba być ślepym żeby tego nie widzieć, to tak jak napisać ze asasyny kopiuja Skyrim, bo też mają otwartą strukturę...
E) Skyrim nigdy nie był monopolista otwartego świata, wcześniej takie gry się również pojawiały (daleko nie szukać- polskie Two Worlds), po nim również takie gry będą powstawać i tego żadna mongolska teoria nie zmieni. Równie dobrze teraz mogę pisać że każda kolejna gra kopiuje z Wiedzmina, bo czemu by nie? W końcu gra w 2015 zdeklasowala wszystko i ma najwięcej goty w historii... Albo jeszcze lepiej, nowy CP będzie kopia GTA, bo akcja będzie się działa w mieście i jego obrzeżach...

Prawie smieszne. Prawie.

Skyrim zrzyna z Gothica xD

Z Gothica to co najwyzej moze tartak rżnąć, takie drewno jest.

Bo w książkach Geralt wcale ale to wcale nie jeździł na koniu, tylko na mechanicznym t-rexie z karabinami gatlinga w rzyci.

Jesli chodzi o zwierzeta to mozna byc pewnym, ze Wiedzmin jako pierwszy dodal lewitujacego konia. Wiec zrzynki ze Skyrima w tym aspekcie akurat nie bylo.

https://www.youtube.com/watch?v=7jJTGVzwWRo

I się wydało, plagiat, dzwoń do Bethesdy...

Głupi Skyrim wszystko zrzyna : (

wiesiek zrzyna ze skyrima bo tez ma trawe i kamienie !

@up I miecze.

Sam nie wiem czemu odpisuje fanatykowi, ale zrobię ten jeden wyjątek.

Tak, Wiedźmin 3 wzorował się na Skyrimie w kwestii otwartości, eksploracji i przedstawienia "żyjącego i zmiennego" świata, nawet sami twórcy Wiedźmina nie kryli się z tym, podczas udzielania wywiadów dla mediów. A jak to wyszło? No cóż, już chyba wszyscy wiemy że przynajmniej w tej kwestii nawet nie zbliża się do poziomu Skyrima.

Oczywiście, Wiedźmin 3 wzorował się w jeszcze innych różnych rzeczach, rozwiązaniach ( a nie które po prostu bezwstydnie z kopiował) z kilkudziesięciu innych gier z różnych gatunków, o których nie che mi się wspominać z powodu braku czasu.
Ale wspomnę jedną małą ciekawostkę. Po zakończeniu przygody z Dragon Age Inkwizycja wraz ze wszystkimi dodatkami, od razu zacząłem nową przygodę z Wiedźminem 3 i w końcu dotarłem do momentu gdzie mogłem wytwarzać i ulepszać własny ekwipunek, potocznie "craftować". I od razu spostrzegłem się że ten system "craftingu" wygląda dziwnie znajomo i rzeczywiście. Plany nowego ekwipunku znajdowane przy zwłokach czy w skrzyniach, gniazda potrzebnych składników do wytworzenia tych przedmiotów. Przecież to kopia lub wierne wzornictwo systemu tworzenia przedmiotów z DA I. Nie mam tego za złe twórcom, a raczej chwała im za to że wzorują się na bardzo dobrych rozwiązaniach. Gdybym miał im za złe, to bym na przykład nie słuchał Bacha który ściągał od Vivaldiego, a który ów Vivaldi od Corelliego. Nie, mam pretensje do tych którzy są ślepi na racjonalne argumenty, którzy nie mogą przełknąć tego że Wiedźmin 3 nie jest ani "najlepszą grą wszech czasów", ani "najlepszym rpgiem jaki kiedykolwiek powstał".

Nie chcę się wdawać w głębszą polemikę, może zrobi to Irek... Odnose się tylko do tego craftingu, rozumiem że przez podobieństwo, czy kopię rozumiesz to ze w obu tych grach da się craftowac i potrzebne są do tego materiały? Bo w zasadzie tu podobieństwa się kończą...