Recenzja gry Ori and the Blind Forest w wersji rozszerzonej - graficzna uczta, genialna platformówka
Nic dodac, nic ujac. Gralem w te gre w tamtym roku i jest to gra genialna, moim zdaniem top5 najlepszych gier z 2015 roku i jedna z najlepszych platformowek w ogole. Kto nie gral niech predko nadrobi ten blad.
Dla mnie idealna. Od momenty co zagrałem, to obecnie jest moją ulubioną platformówką. Muzyka i grafika idealna do tego całkiem wymagający tryb zręcznościowy. A klimat Wgniata :)
Bardzo dobra recenzja rewelacyjnej gry. Z jednym się jedynie nie mogę zgodzić, choć może wynika to z faktu, że w ogóle fanką padów nie jestem - po zaopatrzeniu się w wersję rozszerzoną przechodzę grę trzeci raz, każdy w wersji klawiatura + mysz i nie mam nic do zarzucenia sterowaniu. Może jakbym spróbowała z padem to bym przeżyła szok, jak to nagle gra stała się o wiele łatwiejsza... Ale głowy nie dam. Poza MK unikam padów jak ognia ale w przypadku Ori w ogóle mi to się nie daje we znaki, wręcz przeciwnie ;)
Autor ma rację gra jest stworzona do pada i granie w to na klawiaturze jest tak samo wygodnie jak granie na padzie w strzelanke , da się ale to nie to samo.
Boty reklamowe w natarciu.
Też nie rozumiem narzekania na sterowanie na PC. Całe życie gram za pomocą myszy i klawiatury i nie miałem żadnych problemów, a najtrudniejszy rzekomo moment czyli ucieczkę przed wodą przeszedłem chyba za 3 razem grając pierwszy raz. Jak przechodziłem grę ponownie to przeszedłem to z marszu za 1 razem.
Czy poziom trudności trudny jest o wiele trudniejszy do oryginału?
Bardzo sobie ceniłem oryginalny poziom trudności i chętnie jeszcze go podkręcę ale jeżeli trudny podkręca go o wiele boje się,że okaże się ponad moje siły.
Fabuła jest słaba ale mechanika tej gry jest po prostu cudowna, przeszedłem ją kilka razy bo w to pop prostu się świetnie gra. Grałem w wersje PC i rzeczywiście gra jest stworzona do pada.