Witamy w wątku gry Hearthstone!
Hearthstone to gra karciana firmy Blizzard, w której dwóch graczy toczy ze sobą pojedynek przyzywając stronników i rzucając zaklęcia. Grając awansujemy naszych bohaterów i zdobywamy nowe karty. Oprócz tego zbieramy złoto i kupujemy za nie paczki kart, z których składamy własne talie dla każdej z 9 klas postaci. Paczki kart jak i wejścia na arenę można również zakupić za prawdziwe pieniądze.
Gra jest darmowa, więc każdy kto chce, może założyć sobie konto na battle necie i rozpocząć swoją przygodę.
Pomocne linki:
http://www.heartharena.com/ - pomoc w wyborze kart na arenę + prowadzenie statystyk
http://www.hearthpwn.com/ - największe forum poświęcone HS i największa baza talii
http://tempostorm.com/hearthstone/meta-snapshot - przegląd najskuteczniejszych talii w danym sezonie
Turnieje:
http://wiki.teamliquid.net/hearthstone/Main_Page
http://www.gosugamers.net/hearthstone
http://www.liquidhearth.com/
Linki do streamów znanych graczy:
http://pl.twitch.tv/nl_kripp - głównie areny
http://www.twitch.tv/trum [ link zabroniony przez regulamin forum ] - rankedy i areny
http://www.itshafu.com/ - głównie areny
http://www.twitch.tv/amazhs - głównie areny
http://www.twitch.tv/kolento - głównie rankedy
http://www.twitch.tv/forsenlol - głównie rankedy
http://www.twitch.tv/lifecoach1981 - głównie rankedy
http://www.twitch.tv/bmkibler - rankedy, często gra tzw "fun deckami"
http://www.twitch.tv/zetalot/ - ekspert od księdza
http://www.twitch.tv/mkrr3 - polski streamer
http://www.twitch.tv/blackfireice - polski streamer
http://www.twitch.tv/mryagut/ - MrYagut - gra głównie Rogalem i Szamanem, często kończy w top 10
http://www.twitch.tv/xixo/ - Xixo - rushuje legendę zazwyczaj pierwszego dnia sezonu
http://www.twitch.tv/thijshs/ - Thijs - na początku sezonu gra na 3 serwerach na raz (!), jeden z lepszych graczy EU
http://www.twitch.tv/hero_firebat/ - Firebat - mistrz świata z 2014, dobry gracz z NA
Dzięki za banerek Bart!
Poprzednia część:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13964649&N=1
Lista graczy z GoLa:
1. TimDuncan - Piotr#1949
2. .:Jj:. - Forcebreaker#1562
3. CheshireDog - CheshireDog#2489
4. nagyto - catnip#2144
5. Fokus25 - Fokuz#2767
6. Matt - TriasZdrajca#2912
7. vit123 - sunwarbil#2860
9. bart2233 - bartosaq#2824
10. piokos - Piokos#2496
11. Nazgrel - naz#2783
12. viesiek - viesiu#1188
13. MiniWm - Arutemisu#2142
14. Bezi2598 - Bezi2598#2687
15. reksio - Zmrok#2949
16. tadzikg - YogiB#2384
17. dVk. - D4wid3k#2312
18. Kherlon - Kerlon#2906
19. gshas - shm#1820
20. IceManEk - LwiaNerka#2357
21. xanat0s - xanat0s#2379
22. FragHunt3r#1910
23. Siepet - siepet#2203
24. Sir Klesk - Saz#2555
25. Kanon - Kanon#2430
26. Mitsukai - N4dleh#2129
27. kaczor_donald - Jedynka#2165
28. Nimreh - Hermi#2267
29. Hadriel - bizonsky#2445
30. maly_17a - Zapstrycznik #2492
31. adrem007#2134
32. cyb0rg - saib#2583
33. Mraauuu - Witek#2353
34. meelosh - Milgor#1102
35. Darat - Vladimir#2597
36. Santaix - Wacha#2610
37. żelazna_pięść - Korn3lo94#2604
37. oskar6454 - Ratchet#2991
38. Lopot - Lopot#2847
39. Davidian - Davidian#2616
40. Pan P. - piotreksz#2728
41. kęsik - kęsik#2712
42. JediZipp - JediZipp#2141
43. Blink! - Blinkkin#2199
44. JihaaD - Sigford#2276
45. Piotrasq - Piotrasq#2448
To co dziś działo się w rankingu to kosmos, sam nie wiedziałem czego się spodziewać, a na niższych tierach było pełno topowych talii (rzygam secret palladynem). Mam nadzieję, że się to powoli unormuje
To na początek wątku herfstołnowy suchar na premierę dodatku
Jaka jest najpotężniejsza karta w Hearthstone? Karta kredytowa.
Hłe hłe hłe
Coś spieprzyli. Nie mogę grać niektórymi deckami, bo mają niepasujące karty do standardu. A trybu wild zapomnieli dodać...
U mnie jest normalnie. Może spyłowałeś jakieś znerfione karty i masz niepełny deck?
Nie wiem dlaczego, ale nie mogę edytować postów.
W każdym bądź razie: ssę magiem. Z r7 na r11 w błyskawicznym loose streaku :D
Nie wiem czemu, ale jako jedyny w liście znajomych masz ikonkę wild przy portrecie.
2 godziny. Kto czeka? :D
Patrzę sobie na stream Krippa i co się wyrabia z tym Yogg-Saronem... Best card ever XD
Dostaliście dzisiaj daily quest?
Nie wiem, czy questy pakietowe zapchały mi miejsce, czy po prostu dzisiaj ich nie było.
Zagrałem kilka gier i mogę powiedzieć, że face shaman dalej rządzi. Stracił właściwie tylko Crackle (które tylko wkurwiało, gdy trafiło za 3 w miniona z 4hp itd.), a zyskał 7/7 za 4 many, które dodatkowo buffuje Trogga.Po nerfie BHG jest to spore zagrożenie.
Teraz pozostaje czekać tydzień-dwa, aż ludzie przyzwyczają się do nowych kart i zaczną je grać z automatu. Obecnie czekanie na swoją turę strasznie się dłuży.
Z paczek za gold tylko Nat Pagle, gg.
Dostałem questa od razu po wejściu do gry, jeszcze go nie zrobiłem więc może coś jeszcze wpadnie.
ja z 77 paczek 4 legendy, w tym niestety boogeymonster :D a dotego 9+ mark of yshaarj, 9+divine strength... po spylowaniu powtorek 1370 pylu, z czego 870 z samych commonow, reszta to 25 rarow
tez dostalem dzis questa
70 paczek za złoto i 8 od Blizza. Jeszcze zostało 5 za drugi quest.
Bardzo dużo powtórek 170 białych i 25 niebieskich do przemielenia. Dobrze, że przynajmniej żadna fioletowa się nie powtórzyła.
4 legendy: priesta, paladyna i maga z klasowych, czyli słabo. Do tego Boogeymonster.
Ogólnie jednak prawie wszystkie karty już wpadły. Brakuje legend i kilku epików. 5500 pyłu jest, to będzie można craftować, ale będę kupował paczki aż do kolejnej legendy, bo jestem już ok. 10 paczek od ostatniej i wtedy zrobię resztę kart.
Zrobiłem na szybko C'thun Druida, nawet dobrze się nim gra. Wydaje mi się, że Druid będzie mocny w tym typie talii, a to dlatego, że może wystawić C'thuna w 8 turze. Do 15-20 ataku da się bez problemu zbuffować do 10 tury, a same miniony buffujące mają dobre staty, więc przeciwnik musi nieźle się głowić jak utrzymać kontrolę na stole.
Dziś wieczorem będę bawił się w konstruowanie nowych talii i kusi mnie zrobienie Yogga dla tempo maga. Zobaczymy jak się meta zmieni.
Łącznie z darmowymi otworzyłem jakieś 110 paczek, w tym 5 legendarek:
Anomalus - mooooooże jakiś control/reno mage? reno mage chyba ssie w standardzie ale spróbuję
Soggoth the Slitherer - meh, pewnie nigdy go nie użyję
Mukla - mało ciekawa karta, ale w sumie w tempo magu może być solidny. gdzie indzie go nie widzę
Boogemonster - ale złoty więc nie marudzę. najprawdopodobniej wymienię go na twin emperora, choć jeszcze mam obawy że decki z c'thunem okażą się niewypałem
legendarka druida - z tego jestem najbardziej zadowolony, wydaje się solidny w niemal każdym decku
Ogólnie bez tragedii - jedna lega którą miałem na liście życzeń i jedna złota na przemiał, reszta bez emocji.
Z epicami dość słabo mam wrażenie, wielu nie dostałem w ogóle, ale to nie problem.
Te boogeymonstery to chyba prztyczek w nos od blizza dla tych co nie chcą wydawać hajsu :P
Pobrałem ja na telefon ale powiem szczerze, że chyba trzeba jej dać czasu na rozwinięcie skrzydeł bo póki co mnie nie wciągnęła.
Granie na telefonie nie ma większego sensu, co najwyżej się zniechęcisz do gry, bo interfejs w wersji mobilnej jest po prostu niewygodny. Na telefonie gra się w wolnych chwilach mając już gotowe talie.
Poza tym będzie Ci na początku ciężko. Nie dość, że masz tylko podstawowe karty, to jeszcze nie masz doświadczenia. W efekcie wbicie nawet 20 poziomu będzie trudne, a dalej to już będzie frustracja, bo noob z lepszą talią Cię pokona samym value kart.
Jedyny sensowny sposób na rozpoczęcie gry to areny. http://www.heartharena.com/ ta strona pomoże Ci złożyć dobrą talie na arenie co pozwoli wygrywać min. 4:3, a jak trochę się ogarniesz, to będziesz miał średnią 5.5 zwycięstw, albo nawet więcej, a to już pozwala robić jedną arenę dziennie z daily i daje paczkę kart.
Ja otwieram dopiero dzisiaj wieczorem. Pamiętacie, co się wciskało, żeby kupić za golda większą ilość paczek na raz ?
Klikam na ten button gdzie jest 1 paczka za 100 golda mniej więcej po środku parę razy i pojawia się okienko gdzie wpisujemy ilość paczek.
U mnie opening też po pracy, czy od razu wjechały dwa questy na 2 i 5 win za 5 paczek?
3 paczki pojawiaj się jako quest?
Od razu po zalogowaniu dostajesz 3 paczki i questa na 2 wygrane. Jak go wykonasz to pojawi się ten drugi.
w quescie na 5 paczek zloty malkorok (drugi dzis) i shifter zerus na ~85 paczek 6 legend w tym jedna zlota, not bad
Na ok 30 paczek dostałem Malkorok'a dla warka (mielimy), Xaril dla Łotra (mielimy) i Yogg-Saron (zostawie na brawle).
Myślałem nad tym ostatnim czy dałoby sie jakoś talie sklecić. Może ktoś ma pomysł?
Na razie gram lekko zmodyfikowanym trumpowym midrange hunterem (nie mam legendy, więc wziałem sekrety na misia i zmrożenie) ----------->
Na 20 walk 1 przegrana.
Zew ostępów to imho najmocniejsza karta w grze.
Dziwi mnie troche wysyp zoo locków ale słabe toto strasznie.
Z ciekawości jaką rolę w tym decku pełni pustynny wielbłąd? Wyciąganie tych nietoperzy ma aż takie value?
Oglądałem głównie streamy, bo nie mogłem grać, dopiero teraz uruchamiam grę, ale z tego co widziałem to te nietoperze są naprawdę dobre. Nie wiem czy warto wielbłąda trzymać, bo taki szaman na pewno ma tunel trogga i ogólnie inne klasy też często mają 1 dropy.
Co do Yogg Sarona to Thijs grał w tempo magu, karta nie pomaga, często może ci przegrać mecz, często czyści stół i dopiera za dużo kart. Thijs używał jej jako ultimate BMa i zagrywał jak miał lethal :D
Trump w swoim decku ma jeszcze 2 x Injured Kvaldir, ale raz nie mam tej karty, a dwa uznałem, że nie warto, mimo potencjalnego value 2/4.
Po za tym wielbłąd często wyciąga sierżantów przeciwnikowi pozostawiając inicjatywę graczowi.
link do buildu: http://www.hearthpwn.com/decks/502070-trumps-theorycraft-deathrattle-midrange-hunter
Ja zrobiłem 5 podejść do zabawy Yoggiem.
Cztery razy wyczyściłem sobie stół :D
Raz udało mi się współgrać z kamieniem, który zasłał cały stół i okazał się na koniec 12/12 :D
Udało mi się wygrać w standardzie hunterem, którym nigdy nie grałem, totalnie bez kart (wszystkie jego mieliłem do tej pory) i bez żadnej karty z nowego dodatku. Tylko build automatycznie podstawiony przez grę. Na początku jest super :)
U mnie nie ma super historii, oszczędności nie miałem, więc tylko kilka darmowych kart wpadło.
ale dostałem dużo do szamana, dwie ewolucję i tego gościa co ulepsza. Tak samo sporo kart do maga. Więc pewnie jak się uspokoi to jakimś budżetowym evolve szamanem zacznę grać :)
W 90 pakietach 5 legend (Druida, Kapłana, Paladyna, Maga i Mukla) i 16 epików. Źle nie jest.
Otworzyłem na razie 8 darmowych pakietów - nawet żadnego epika. Źle to wróży.
Ktoś mówił, że Zoo słabe? Ten 3 drop dla warlocka to na razie jedna z najlepszych kart jakie przetestowałem. Ma 5 zdrowia więc niemożliwe jest by padł jak się go zagra samego w 3 turze. U mnie w najgorszej sytuacji jest to 3/5, zazwyczaj łatwo go podbić do 5 ataku. W połączeniu z tym 1 dropem 5/5 wychodzi potężny deck. Wrzuciłbym jeszcze Sea Gianty, ale nie mam, więc jest potencjał na więcej.
Przez chwilę pomyślałem, że to ze mną grałeś, bo niedawno dostałem w dupala hunterem od takiego warlocka.
40 pakietów za złoto + 8 darmowych, w tym: 2 Legendy (Nzog, Snoogoth) 10 Epików (2 złote). Mam z 6k dustu ale na razie nic nie tworzę dopóki meta się nie wyklaruje :)
Ale mnie właśnie pirate warrior rozjechał.
Ehhh nie będę miał chyba zacięcia i czasu żeby dobić do tej legendy.
Jak komuś się już znudziło eksperymentowanie z taliami i chce już tradycyjnie zerżnąć deck z neta, albo po prostu chce zobaczyć czym grali prosi tu zapraszam tutaj:
https://manacrystals.com/articles/96-wtog-day-1-recap-12-old-gods-decks-from-top-legend-players-and-streamers
Oglądałem kilku streamerów i chyba najsilniejszym deckiem był N'zoth Rogue Thijsa. Grał rankedy w legendzie i miał wynik 8-2 tą talią. Ale to tylko kilka gier więc pewności nie ma czy deck jest dobry, sam nie wypróbuję, bo kart kilku brakuje.
Złoty Hogger... welp.
spoiler start
Palimy!
spoiler stop
No i jestem już po. Z 68 paczek 3 legendy. Jestem zawiedziony. Na pocieszenie sporo złotych kart wpadło...
Edit: naliczyłem 105 kart, czyli OK. No i dustu na dwie legendy.
Krip otworzył wczoraj 700 paczek. Jemu wypadła jedna legenda na 18 z hakiem paczek.
Także 3 z 68 to jest mniej więcej ten sam poziom.
Mi wypadły 3 z 60. Można przyjąć że jedna legenda na dwadzieścia paczek to jest średnia.
A co do decków to po tym jak freeze magiem miałem 3-5, przeskoczyłem na zwykłe zoo z tą nową kartą locka (swoją drogą jest OP) i zrobiłem nim 5-1. W tym momencie siedzę na rank 1.
Na razie starczy grania, ale decki z cthun szału nie robią.
Tzn jest podobnie jak z reno, jak grasz na coś szybkiego i dostaniesz na czas tę kartę to wygrasz, a jak nie dostaniesz to na 90% przegrasz.
Otworzyłem 16 paczek i wpadły mi 3 legendy:
-Ragnaros
-Legenda Huntera
-Twin emperor
Poza tym to nic ciekawego
Otworzyłem 16 paczek i wpadły mi 3 legendy LOL, bóg RNG ci sprzyja. :D
Ja na 14 paczek jedna legenda - Cho'Gall. Trochę lipa, ale nie narzekam. :P
Spowolnili mete, że chuj. Klasy które nie mają taniego aoe nie mają szans z warlockiem, jak nasra 7 minionów w 5 rundzie.
Freeze mage ma spore szanse. A słyszałem, że chcesz levelować maga :)
Inna sprawa, że jak trafisz na warriora, albo na coś dużo szybszego niż zoo np aggro szaman to 90% przegrasz.
Jaką klasą grasz?
Widziałem dzisiaj kilka warriorów, z control warriorami rzeczywiście szans nie miałem, ale często widziałem też odmianę z C'thunem, a z tymi miałem całkiem dobre wyniki. Ogólnie to na razie te decki z C'thunem szału nie robią. Z takim druidem przegrałem tylko raz i to tylko dlatego, że miałem kiepski start. Nie wiem czemu pełno ich na drabince, praktycznie co drugi mecz.
Chciałem na standardzie ruszyć rogue. Dostałem legendę dla niej, więc próbowałem deathrattle Thijsa. Dupa z tego wyszła. Za wolna na aggro.
Zagrałem dzisiaj kilkanaście meczy, co drugi pojedynek ktoś grał pod C'Thuna. Leciały ostre buffy, ale ani razu nie widziałem tego miniona na stole. Nikt albo go nie dobrał, albo nie miał czasu na jego wyrzucenie. Obecny Totem Shaman w połączeniu z nowymi kartami jest bardzo ciekawym deckiem. Zrobię jeszcze Zoolocka, ale brakuje mi Imp Gang Bossa i tego miniona z LoE co odkrywa bodajże miniona za 1 many. Jakoś trzeba zastąpić sobie mojego Mech Mage'a [*].
Zoo jest teraz bardzo mocne. Imp Gang Boss i Dark Peddler to mocne karty, sam ostatnio uzupełniłem BRM żeby zdobyć dostęp do pierwszego.
Na szamana był hajp, ale coś nie widuje tego midrange i control. Niby dostał mocne karty, ale coś mi się wydaje, że znowu coś poszło nie tak. Albo po prostu jeszcze nikt dobrego decku nie zbudował, aggro jak robili to na początku bardziej pod mechy to było, dopiero później przyszło to co mamy teraz.
Z pol roku bez legendy. Jak w koncu poleciala to co dostalem...
Gram od zamknietej bety, jedyna legenda jaka gram to Dr. Boom ktorego wycraftowalem.
Dlatego nie dam za pakiet nigdy nawet zlotowki, moze za przygody.
Niemożliwe. No chyba, że przez pół roku kupiłeś tylko 40 paczek. Jest pity timer i nie możesz nie dostać legendy powyżej 40 paczki. Pity timer jest osobny dla każdego rodzaju paczki.
Ja też nigdy nie dostałem legendy, której bym użył w jakiejś decku. Moje dwie ostatnie to nowy Nat, poprzednia jaką dostałem to Captain Greenskin. Tak, istnieje taka karta :/
Dodatek i oczywiście jeden z głupszych brawli, co by mi ciśnienie podnieść.
Jaka jest szansa w tym brawlu na:
ja turn 3 scarlet crusader, on turn 3 blood knight?
Aż się pochwalę.
Btw rano gra się dużo łatwiej niż wieczorem. Mam wrażenie, że albo przeciwnicy są gorsi, albo ja mam świeższy umysł i gra mi się lepiej.
Meta jest w takim eksperymentalnym stanie, że to co kiedyś było dobre znowu jest dobre.
Takim oto zoo, które sam na szybkości skleciłem, mając w pamięci zoo z classica dzisiaj skończyłem z wynikiem bodajże 7-1.
Mój deck, który wygląda dość biednie i tanio -->
P.S. Jakby ktoś nie wiedział to złote karty nie działają, bo na tym kompie, który ma chyba z 10 lat muszę grać na low, a sama gra ledwo zipie.
ludzie ktorzy graja starymi aggro deckami gdy sa nowe karty i tyle funu
Cancer is real!
Trzeba będzie potestować aggro shamana, dodać tę kartę 7/7 za 4 mana zamiast crackle, wymienić jeszcze ze 2-4 inne i powinno dać radę.
ludzie ktorzy graja starymi aggro deckami gdy sa nowe karty i tyle funu
bo jeżeli coś jest głupie, a działa..
Kyahn --> Gz. Sam gram na kompie z dokładnie maja 2006, ale to pierwszy dwurdzeniowiec, HS chodzi jak żyleta :v
Dziś sobie pościągam te aktualizacje, mialem trochę golda, otworzę z ~25 paczuszek i pomarudzę. :D
C'thun nie jest zły. Nie jest też OP a chyba niektórzy spodziewali się, że tak będzie, ale da się z nim jak najbardziej zrobić mocny deck. Zresztą C'thun sam w sobie to tylko finisher, znacznie ciekawsze są miniony, które z nim synergizują. Twin Emperor to prawdopodobnie najlepszy 7 drop w standardzie, ta karta samodzielnie odmienia losy pojedynku. No i da się go na dodatek scombować z Brannem co często kończy się natychmiastowym poddaniem przeciwnika.
Warrior ma tego gościa co daje 10 armora, a priest tego co leczy za 10 - kluczowe karty zwłaszcza przeciwko aggro.
Z tego co pograłem to właśnie najlepiej szło mi warriorem i priestem w wersjach mocno nastawionych na control. Hajpowany druid wydaje mi się znacznie słabszy, albo nie umiem nim grać. Brakuje tam removali i AoE, jak się straci stół to bardzo ciężko coś jeszcze zrobić.
Dziś spróbuję jakiegoś beast druida z Fendralem.
ludzie ktorzy graja starymi aggro deckami gdy sa nowe karty i tyle funu
Tempostorm jeszcze nie zaktualizowało strony, więc owieczki czują się skołowane.
Macie jakieś problemy z grą ? Ja nie mogę włączyć się do żadnej, bo wyskakuje błąd i każą czekać parę minut...
ja tak samo, eu jakies problemy ma cale, ludzie na reddicie tez sie zala
Poprawili nagrody w arenach. Teraz już przy 3 winach można dostać dodatkową paczkę.
Jakieś źródło? Nie wierzę, że Blizzard by coś ulepszył dla ludzi i przyniósł sobie straty. :P
Ja miałem przy 4 wygranych 2 paczki plus złoto. Przed chwilą miałem arenę 10:3, ale była już tylko jedna.
http://hearthstone.gamepedia.com/Arena
Nad tabelką z nagrodami jest informacja, w tabelce też widać.
Wątek na reddicie też jest, że ludzie zdobywają.
https://www.reddit.com/r/hearthstone/comments/4gdb4v/2_packs_as_arena_reward_with_4_wins/
edit;
A tak w ogóle to wpadł mi z arenowej paczki Malkorok. Szkoda, że w ogóle nie gram warriorem :D
Ta karta się do czegoś nadaje w ogóle?
Blizzard nie śpi, hotfix wyszedł błyskawicznie
https://twitter.com/PlayHearthstone/status/725863622811897856
Testował ktoś Renounce Darkness? Ja spróbowałem w renolocku nie mając nadziei dużych i sprawdza się zaskakująco dobrze. W pewnym momencie gry na przykład w meczu kontrolnym dochodzimy do momentu w którym nie potrzebujemy tych wszstkich kart anty aggro, taki demonwrath to najczęściej martwa karta w kontrolnym meczu. No i później hero power jest mało użyteczne. Jak skończą się te przydatne karty to zawsze zamienić te pozostałe. Oczywiście trzeba tej karty użyć po pełnym healu, bo na pewno będą jakieś duplikaty. Nie wiem też jak to z Jarraxusem działa, zamienia heropower? Przez te wszystkie C'thuny jakoś ciężko tego Jaraxxusa używać, 15 hp to trochę mało.
Karta pewnie i tak ssie, ale nawet fajnie się z nią gra.
Ta karta jest beznadziejna zagrana na drugą turę, nie ma sensu budować wokół niej talii.
pytales Bezi o malkoroka, jako posiadacz dwoch kopii (w tym jednej zlotej) moge ci powiedziec ze jest to naprawde dobra opcja jesli jestes raczej fartownym czlowiekiem. bo jak ci dropnie jakas bron ktora ma 1 albo 2 ataku to jestes zwykle w dupie, gdy dropnie cos co ma 3 w gore jest dobrze
Najgorzej jak wypadnie Cursed Blade już raz grałem na przeciwnika który grał Malkoroka i nie skończyło się to dla niego zbyt dobrze ;]. W przypadku tej broni to zazwyczaj jesteś martwy, bo jak w 7 turze dostaniesz coś takiego to zapewne przeciwnik nas po prostu ubije bez większego problemu. A broni jakoś specjalnie dużo nie ma więc może się to źle skończyć. Próbowałem go w aggro/pirat Woju ale był za wolny i zbyt losowy a poza tym miałem już za dużo broni w decku.
No i tak jak przewidywałem, ciągle tylko zoo i aggro. Nie zdziwię się jak Standard okaże się jeszcze gorszym trybem niż wild. Aggro szaman nic nie stracił z GvG i Naxxa, a zyskał jeszcze OP kartę 7/7 na 4 turę. Za kilka miesięcy można się spodziewać jakiegoś nerfa, bo aggro shaman jest najsilniejszym deckiem i to się raczej nie zmieni.
Później będzie tylko gorzej, teraz ludzie jeszcze testują nowe karty, później wszyscy będą grać zoo i aggro. Freeze mage może też być dobry, ale jeszcze go nie spotkałem ani razu.
Nie wiem jak można było myśleć, że meta zwolni kiedy zabrali wszystkie anty aggro karty. A najbardziej udupiony jest rogal. 0% winrate przeciwko zoo, bo nawet nie ma board cleara. A szkoda, bo N'zoth Rogue byłby jednym z najpotężniejszych decków.
Wszystkie C'thuny wydają się ok, ale po prostu nie mają szans przeciwko agresywnym taliom. Bardziej ich widzę w wild niż w standardzie.
Grał ktoś na wild? Jestem ciekaw jak tam to wygląda.
Dobra, ponarzekałem, idę grać dalej.
Wszystkie C'thuny wydają się ok, ale po prostu nie mają szans przeciwko agresywnym taliom.
No z tym to na pewno się nie zgodzę. Gram od wczoraj takim warriorem i przegrana z aggro graniczy z cudem. W zasadzie to nie widzę obecnie żadnych słabych match upów dla tego decku.
A C'thuna we własnej osobie nawet rzadko w ogóle gram. Służy głównie jako aktywator dla Emperora i Shieldbearerów, a sam tylko czasami przydaje się jako board clear. Ten deck ma tyle removali i armora że to jest wręcz absurdalne. Wczoraj grałem mirrora i w szczytowym momencie obaj mieliśmy ponad 90 armora i to było jakieś 3 karty przed fatigue.
Nawet zoolock nie stanowi problemu, bo bez jajek i creeperów 2x Brawl załatwia sprawę koncertowo.
Ale aż tak dużo aggro wcalę nie widuję. Najwięcej jest chyba C'thun druidów, których ten warrior maskaruje bez żadnego problemu.
No to może warrior jest wyjątkiem. Tylko tutaj C'thun jest dodatkiem do Emperora i Shieldbearerów, a tak to jest to zwykła wariacja Control Warriora. Pytanie tylko czy jest skuteczniejszy od tradycyjnej wersji. Ciężko mi powiedzieć, warriorem tylko patronem grywałem więc może niech ktoś inny się wypowie.
A reszta nowych decków zbudowanych wokół C'thuna jest tylko ok, szczególnie przehajpowany druid, aż dziw, że ich tak dużo na ladderze.
I problemem jest właśnie przeżywalność. Warrior jako jedyny ma szansę na stabilny kontrolny deck, bo ma ten swój armor. Priest też ma szansę, ale sporo stracił w standardzie. Kolejnym mocnym kandydatem na jakiś kontrolny deck byłby paladyn, bo ma sporo leczenia. No i może szaman, ale po co skoro aggro szaman jest 100 razy lepszy.
W sumie chętnie bym spróbował tego warka. Na jakich rangach nim grałeś? Brakuje mi kilku kart do obu wariacji control warriora, według ciebie która jest skuteczniejsza?
Widziałem parę razy control paladyna z N'zothem i wydaje się mocny. Na pewno dużo lepszy niż ten cały deathrattle rogue.
Racja, że w tym warriorze C'thun jest tylko dodatkiem. I wydaje mi się że jest to, przynajmniej w standardzie, lepsza opcja niż klasyczny control właśnie ze względu na Emperora i Shieldberera, te karty są niesamowicie mocne, a podbicie C'thuna do 10/10 jest banalnie proste.
A c'thun druid jest przehajpowany strasznie i też się dziwie że tyle tego gra. Tam po prostu brakuje removali, board clearów i leczenia, same taunty nie wystarczą.
Brakuje mi kilku kart do obu wariacji control warriora, według ciebie która jest skuteczniejsza?
Jakich kart nie masz? Testowałem różne opcje wczoraj i dziś, tą wersją co podałem najlepiej mi się gra, ale sporo kart tam jest wymienialnych.
Ja gram na wild. W zasadzie samych magów tam spotykam (sam gram magiem) i decki są po prostu takie same jakie były, tylko z dodatkiem kilku kart z dodatku. Ja do standardowego tempo maga dodałem tylko Faceless Summonera i gra się bardzo przyjemnie. Gram też hybrydą Reno-C'Thuna i też jest dużo funu.
Generalnie z wyjściem dodatku olałem całkowicie ranking - gram tylko dla zabawy. I skończyło się wreszcie przeklinanie, frustracja i gryzienie klawiatury :)
meelosh ---> zagrałem tym Twoim deckiem jak na razie 4 partie na ST złocąc Woja i mam 2:2 z magiem i paladynem po równo. Ale jeszcze uczę się grać nim, a w dodatku oglądałem równocześnie film na HBO, wiec pewnie parę błędów zrobiłem przez nieuwagę :-) Generalnie fajnie się gra.
Z paladynem jest dosyć ciężko, nie wiem za bardzo jak podejść do niego, brawl praktycznie nic nie daje, bo wszystko ma deathrattle, ciężko też coś zrobić jak zagra N'zotha.
Z rangi piątej do legendy w dwa dni, teraz mogę z czystym sumieniem zaczynać nowy sezon w diablo :P
Patron OpieOP
Co za ****** dzien na HS. Mialem daily na 3 wygrane gry i 40 czarow. Kto zgadnie ktory mam zrobiony?
liczy sie najwyzsza ranga osiagnieta w dowolnym trybie
Jak wam się gra w standardzie?
Na początku mi się nie podobało, bo gra mocno zwolniła i miałem 2x po 5 zwycięstw druidem. Talia na C'thuna początkowo była dobra, a potem męczyłem się długo żeby wygrać ostatni 5 pojedynek.
Teraz bawię się taliami. Zrobiłem maga, żeby przetestować Yogga, powrzucałem tonę spelli i trochę minionów z synergiami na tempo maga i Yogga na finał. W praktyce nie zagrałem Yogga ani razu, bo przeciwnicy się poddawali przed 10 turą.
Dziś miałem daily na warriora i na szybko zrobiłem aggro talię na szarżę z piratami. Efekt? Kilka pojedynków i żadnej przegranej, a talia nawet nie jest przemyślana, po prostu wrzuciłem karty z szarżą, piratów, bronie i spelle. Ba, nawet nie gra się tego jak aggro, tylko jak Zoo tj. budujesz swoją stronę stołu i starasz się utrzymać kontrolę.
Wygląda na to, że skończyły się łatwe talie, gdzie karty same z siebie miały takie value, że grało się bez większego myślenia. Zobaczymy jak to się wszystko ułoży, ale najpopularniejszy obecnie Zoolock jest zwyczajnie słaby. Bez implosion i dark bomb nie ma tanich narzędzi do kontroli stołu. Można spokojnie wystawić flamewalkera w trzeciej turze na pusty stół i zoolock będzie miał bardzo trudno odzyskać przewagę. Szczególnie gdy mowa o Yogg magu, który ma więcej spelli niż minionów.
Niezły ubaw miałem w pojedynku Warrior vs hunter, gdzie ja leciałem w twarz, a hunter próbował grać kontrolnie.
Teraz jest najlepszy czas na grę w HSa, meta jest totalnie zdestabilizowana i nawet przeciętne, ale nietypowe talie robią spustoszenie. Pokazuje to też ogólny poziom graczy, jak nie mają gotowców z netu i nie podpatrzą strategii od twitchowców to grają bardzo słabo.
Zoolock jest mocny, trafiałem na sytuacje, że grając warriorem potrafił mnie zrushować. Także przeciwko rogalowi jest to auto win, bo nie ma żadnego AOE.
Wydaje mi się, że teraz jest ciekawiej niż w pierwszych dniach. Wcześniej albo wszyscy grali starymi deckami albo grali stricte C'thunowe decki. Teraz widuję sporo hybrydowych talii gdzie ludzie grają C'thuna tylko po to, żeby móc grać Emperora.
Pograłem też trochę druidem, sporo gier przeciwko druidowi. Ogólnie przeciwko druidowi wystarczy wystawić cokolwiek dużego i praktycznie wygrałeś, bo oni nie mają tam żadnych removali. A jak pierwszy zagrasz C'thuna to też auto win. Jak dla mnie BGH jest obowiązkowy w tej talii, a ludzie go jakoś nie grają.
Zamierzam też wejść sobie do wild na chwilę, ale na razie chcę też sobie porobić aren kilka, szczególnie, że teraz jeszcze bardziej opłaca się je grać.
I jak ktoś dalej nie jest pewny co craftować to możecie w ciemno Emperora. Ta karta jest tak dobra, że ludzie są gotowi poświęcić kilka miejsc w decku żeby ją grać. Reszta legend jest ok, ale raczej nie ma żadnego must have oprócz emperora. No może N'zoth jeszcze jest w miarę dobry.
Ja na razie nic nie craftuje 5700 pyłu czeka na swoją kolej. Najbliżej jestem N'Zotha, to dobra karta dla talii z deathrattle. Daje tym taliom solidny endgame. Testowałbym deathrattle rogue, który teraz powinien radzi sobie znacznie lepiej.
Kusi mnie też Y'shaarj, który na koniec tury wyciąga losowego miniona na stół. Karta idealna do astral druida, który ma same drogie miniony. Idealne rozdanie to coin+innervate + astral w pierwszej turze, Y'shaarj w drugiej, który na koniec wyciąga Yserę i to w zasadzie chwila gdy przeciwnik się poddaje. Talia ta ucierpiała najmniej ze wszystkich talii druida i w dodatku najmniej polegała na kartach z Naxxa i GvG. Tylko, że poza astral druidem Y'shaarj nie ma zastosowania.
Warto też przyjrzeć się kartom z TGT, teraz ich value znacząco się podniosło.
Jak dla mnie BGH jest obowiązkowy w tej talii, a ludzie go jakoś nie grają.
Nie grają, bo jak poszedł nerf, to podświadomie wszyscy uważają go za słabego. Ogólnie jest to słaba karta teraz, z wyjątkiem właśnie druida, który removala nie ma. U innych klas z reguły lepiej zagrać coś klasowego.
zoolock slaby? jezus
nie masz racji Bezi co do matchupu zoo vs rogal, jest ciezko, ale jest do wygrania, cos jak 60-40 bym powiedzial, nie ma aoe fakt, niemniej przynajmniej deathrattle rogue ma calkiem dobre early game i jak juz sie rozkreci to nie musi usuwac tych wszystkich 1/1 itd, robi to przeciwnik zeby przezyc
Ja gram tylko na wild. Jest chyba łatwiej niż było przed dodatkiem. Dobre jest to, że nie ma żadnego przymusu grania standardu. Odpowiada mi taki stan, bo standard mnie na razie nudził. Tylko cthun, szamani i warlocki srający minionami.
bedzie pierwszy turniej, to sie wyklaruje kilka dobrych deckow i 3/4 laddera zacznie nimi grac ;)
zoolock slaby? jezus
Zoolock w standardzie jest słaby w porównaniu do wild. Bez Dark Bomb i implosion nie ma w zasadzie sposobu na pozbycie się stronników wroga, a do tego nie gra szarży poza 5/7, która odrzuca 2 karty. Innymi słowy zoolock ma teraz wyraźną słabość, którą można wykorzystać.
Im więcej osób będzie grało tą talię, tym będzie słabsza, bo więcej talii będzie ją kontrować.
Jeśli standard faktycznie będzie zbalansowany na zasadzie kamień/nożyce/papier, to meta będzie ciekawa przez długi czas.
Szaman też nie jest aż taki silny, ma te swoje 7/7 za 4, ale żeby to zagrać w 4 turze nie może użyć kart z przeciążeniem w trzeciej, a to pozwala wystawić silny stół przeciwnikowi.
Jak na razie wszystko w standardzie ma swoje mocne i słabe strony. Nie spotkałem jeszcze niczego tak zepsutego jak np. Shredder 4/3.
Tak to wszystko jest słabe w porównaniu do wild, ogólny power level decków spadł więc wiadomo, że nic nie będzie aż tak bardzo op. Zoo zmieniło styl gry przez nowego 3 dropa więc bez sensu porównywać do wild. Poza tym nie ma minibotów, musztardy, chowa więc w jakiś sposób rekompensuje to brak implozji i dark bomby, teraz praktycznie nikt nie ma op pierwszych tur i to co ma teraz Zoo w zupełności wystarcza żeby być jednym z lepszych decków.
Zoo zawsze było, jest i będzie całkiem dobrym deckiem do ladderowania.
Zazwyczaj jak widzę jakiś nowy, potoczny zwrot, to w końcu dochodzę, co on oznacza, ale po raz kolejny widzę "musztardę" i nie mam pojęcia. Co to kurde jest? :D
mustard for battle :P
racja, nie gra implozji i dark bomb (ktorego zoo i tak nigdy nie gralo), gra za to milion macek i op 3dropa ktory nierzadko ma 5+ ataku -_- do tego 2 giganty, czasami jeszcze 1/1 seekery ktore zmieniaja sie w 5/5
doprawdy, okropna talia, oprocz tego to ze ma wiele dobrych matchupow to samodzielnie odegrala duza role w wypchnieciu cthuna z mety, ale nie ma implozji!!
Dostałem questa Patrz i ucz się. Znajdzie się chętny, który mnie doda do znajomych i zaprezentuje swoje umiejętności? :-)
shm#1820
Divine Paladyn mocny jest. Na razie 6-0 na drabince. Z czego ze 3 właściwie Justicar mi wygrała. Nawet jeśli jakikolwiek deck się ustabilizuje po kilku turach to potem i tak nie wytrzymuje nawału rekrutów.
Dwa pojedynki przeciwko N'zoth paladynem, jeden midrange Shaman, jeden Aggro Shaman, jakiś Rogal i Zoo.
Zastanawiam się czy nie lepiej iść bardziej w midrange i nie wrzucić takiego Tiriona i kilka innych kart, bo rzadko udawało mi się wygrać przed 10 turą. Szybko też pozbywałem się kart i polegałem na top deckach. W tych sytuacjach właśnie Justicarka wygrywała mi gry.
Ostatnio testowałem sobie różne decki i muszę przyznać, że gra mi się nie podoba.
W zasadzie poza tempo/mid shamanem żaden deck nie przypadł mi do gustu.
Wszystko to jakieś ślamazarne i ospałe, w ogóle nie czuję gry.
Pierwszy raz mam tak po dodatku, dziwne.
Szczególnie nie podobają mi się karty nowych bogów.
Yogg o jedno wielkie rng, a n'zoth czy c'thun są zbyt mocne jak już dochodzi do ich zagrania.
Dlatego ja gram na wild. Chociaż za bardzo nie mogę się wypowiadać, bo ordynarnie farmię portret maga na r20. Korzystając z nowego sezonu chciałem sprawdzić, czy to ma sens. Niestety, albo stety, ma. W cztery dni bilans 120:3. Te trzy przegrane to z dragon priestami, którzy radzą sobie dobrze z tempo magiem.
Znaczy wygrywasz, a później jak osiągniesz rank19 od razu poddajesz gry, aż spadniesz do rank20?
powinienes sie wstydzic piotras, serio
a tobie Kyahn polecam deathrattle rogue, gra sie calkiem fajnie i wcale nie tak prosto
Z jednej strony się wstydzę, ale z drugiej strony ktoś dostaje szybkie wygrane. Poza tym to pierwsza i ostatnia postać, którą coś takiego robię.
nie wiem jak powyzej ranku 10, ale mi sie swietnie gralo zoo, mialem baaardzo duza przerwe od gry, nawet nie chcialo mi sie robic daily i brawla, a teraz zawsze jakis powiew swiezosci.
btw, otworzylem 33 paczuszki, nawet nie wypadlo to tak zle, wrecz powyzej przecietnej, tylko powtarzalo mi sie duuzo rare'ów :/
legenda rogue'a nawet grana, a pozostale jak zawsze :P
Mam podobnie jak Kyahn chociaż mam nadzieję, że to kwestia doszlifowania decków.
Ok, właśnie testuję pirate warrior i to jest zdecydowanie deck dla mnie.
Ja jednak uwielbiam aggro, ewentualnie mid range, control decki są zbyt skomplikowane i wolne :)
z jednej strony psujesz ludziom gre niszczac ich lepsza talia, z drugiej ludzie ktorym raczej az tak nie zalezy na winach tylko chca dobrej gry nie pograja sobie bo sie poddajesz
Inkeeper dostał możliwość importowania decków.
https://www.youtube.com/watch?v=gUrI8iThFlY
W Hearthstone deck trackerze nigdy mi ta opcja nie działała dobrze.
Zrobiłem sobie wreszcie maga na Yogga. Kosztowało mnie to ponad 3k dustu, bo nie miałem też epików do buildu. No cóż - jeszcze nie przegrałem przez niego, ale też i nie wygrałem dzięki niemu. Sam build jest niezły, nawet bez Yogga. Ale niekiedy jaja są jak berety :)
Też myślę nad jego stworzeniem ale brakuje mi tych dwóch epków z 3 x czar (od początku dodatku Yogga nie widziałem ani raz w grze przeciw mnie) Nie gram za wiele ale te 5/8 partii dziennie zrobię.
Ogólnie masa szamanów więc w każdym decku trzymam gluta.
Jak wcześniej było ogrom sekretów tak teraz prawie ich nie widać (u huntera 0 sekretów :) palek czasem coś zagra jedynie mag dalej sikretuje ale już bez value z sekreciarza)
No niestety - Yogg mi gier nie wygrywa, ale Cabalist Tome tak. Ciężko było wydać 800 dustu na nie, ale było warto.
Lol, jaki tavern brawl. Wybieramy dwie karty i mamy wypełniony deck tymi dwoma kartami. U nas dopiero o 22...
lol, grałem Priest vs Priest, koleś zabrał mi C'Thuna Entombem, po czym dostałem go z powrotem z Shifting Shade XD
Lol, jaki tavern brawl. Wybieramy dwie karty i mamy wypełniony deck tymi dwoma kartami. U nas dopiero o 22...
Ha, brzmi super. To co frostbolt i fireball?
Albo Ice block, wtedy mamy nieśmiertelność :D
Hmm. Tunnel Trogg + Crackle? Bo Tavern Brawl jest chyba w wild grany?
Oglądam Amaza bawi się w tavern brawl i na razie najmocniejszą parą wydaje się mech warper + metaltooth leaper.
Przed chwilą wygrałem pierwszą walkę hunterem z webspinnerem i jeweled scarabem :)
Edit: cudna legenda z paczki za wygraną...
Edit 2: ktoś tutaj grał warkiem na piratach - nadaje się ta karta, czy mielić ?
Lol, świetna bójka, teraz każdy będzie tworzył kontry na najlepszy dostępny deck i tak w kółko. Grałem sobie Arcane Missiles i Flamewaker, trafiłem na Druida z Innervate i Loathebem.
Faktycznie Ice Block + jakiś spell zadający dmg wydaje się genialne, ktoś testował? W sumie ten druid by to wygrał w kilka tur, bo nie moglibyśmy zagrać żadnego spella do 8 tury. Inne decki jednak mogą mieć z tym problem.
E tam trogg czy webspinner. Sprobujcie sobie target dummy i bolster:)
Fajne jest tez young dragonhawk plus power overwhelming
Ice block jest za wolny. Najlepiej miec dwie karty za jeden lub max dwa many
Bójka w 6turze wygrana przez wyrma i frost bolta. Dopiero skończyłem drogę do flamewakera, nie mam loe - zbieram na nie hejs. Jakiego tempo maga polecicie? Kieruję się w stronę http://www.hearthpwn.com/decks/534414-thijs-tempo-yogg-mage
Póki co Ice Block + Fireball wygrał mi 3 gry - 2 z Warlockiem (Soulfire + Fist of Jaraxxus - w sumie też niezłe, pierwsza tura z coinem i 16 dmg w plecy) i 1 z jakimś słabym Szamanem (Murlok 1/3 + Flametongue Totem). Serio chyba tylko Loatheb może to powstrzymać, albo dobieranie przez 10 tur z rzędu Fireballa.
Coś czuję, że jak trafi się na mecz jakichś dwóch szybkich decków w stylu tego Warlocka, to ta bójka może stać się niezłym narzędziem do farmienia golda.
W drugim brawlu przegrałem z paladynem: miał kartę co zadaje tyle obrażeń, co koszt wyciągniętej następnej karty, plus gianta za 25 many. Dwa strzały i po mnie :)
Wygrałem z gościem, który grał Ice Lance i Ice Block. Grałem priestem z forbidden shaping i flash heal. Po prostu grałem swoje miniony i nie rozbijałem jego ice blocka. Kilka tur później miał 10 martwych kart w ręce i nie mógł nic zrobić. Palił karty, a ja czekałem do fatigue. Jakiś kretyn mi się trafił bo od tego momentu czekał z zakończeniem tury do ostatniej sekundy.
Z fireballami też pewnie da radę, bo nie da rady cię zabić w jednej turze.
Na aggro też ok, przegrywa jedynie jak w drugiej turze zagra 7 mechów, ale na to to wcale nie ma kontry.
Bolster warrior raczej ciężki też jest.
Koleś musiał mnie zabić w jednej turze, bo się healowałem cały czas. Nie mógł zdobyć ice lanców, bo nie rozbijałem ice blocków i miał praktycznie martwe karty w ręce.
Ah, przeczytalem Ice Lance a pomyslalem o Frostbolcie. Chociaz w tym przypadku nawet to nie pomoze (nie zwrocilem uwagi na twoja reke).
Frostboltem to też nie wiem czy by mnie zdążył zabić. Ja mam więcej heala niż on dmg.
Ale i tak nie opłaca się tego grać. I tak większość osób gra czymś co ma combo na 2 turę i w tym przypadku nic nie zrobisz.
Z 10 pojedynków tylko dwóch magów, reszta tu hunterzy z mechami. Widziałem też szamana z Ancestor's Call i nowym Deathwingiem.
Ice Block + Fireball to najlepszy deck. Nie ma na niego sensownej kontry, bo wrzucenie karty na kontrę automatycznie czyni deck słabym na wszystko inne.
Dziś zaliczyłem chyba najszybsze 5x daily na warriora. Bolser + Atrapa. Wygrywa ze wszystkim z wyjątkiem powyższego maga, ale póki co jeszcze na niego nie trafiłem.
Na fireball ice block bardzo dobry jest armorsmith + whirlwind, nie ma szans przegrać.
Innervate coldlight powinien też go skontrować.
Na każdy deck jest kontra.
Ancestor's Call + Ragnaros
lol
Za wolne, w 4 turze przeciwnik ma już na stole z 4 zbuffowane Troggi/Manawyrmy itd. i Rag najprawdopodobniej trafi jednego z nich, a w następnej turze giniesz (o ile nie zginąłeś do tej pory).
Powtarzam swoje pytanie, bo się rozgadaliście :)
Captain Greenskin się nadaje do piratów warka ? 400 dustu bardzo mi się przyda...
Coldlight Oracle + Naturalize
Nie da się tym wygrać. Wszyscy używają tanich kart, więc zanim ich zmielisz to będą mieć cały stół minionów.
Mam taką sprawę.
Od 2 lat gram w Magic the Gathering, ale ekipa mi się kruszy, także w wolnych chwilach przy pececie pograłbym w jakaś karciankę inną niż Magic, Heartstone wydaje się takim uproszczonym magiciem, także może być fun to play.
Pytanko - grać na początku standardowymi taliami na przyuczenie, czy od razu kombinować i robić swoje? Chociaż najpierw powinienem karty i ich możliwości poznać, prawda?
Polecacie jakieś poradniki, lub metody na szybki ogar gry?
Pierwszym krokiem jest zdobycie wszystkich podstawowych kart dla każdego z bohaterów (za wbicie bodajże 10lvl). Na Twoim miejscu grałbym standardowymi taliami żeby poznać wszystkie karty z gry. W międzyczasie grać areny bo to najlepsze źródło golda/kart. W końcu będziesz na nich zarabiał i zdobędziesz wszystkie karty. Wg. mnie na początku nie warto kupować paczek.
Standardowymi taliami bez problemu wbijesz 20 rank i zdobędziesz rewers (jeśli Cię to w ogóle interesuje).
Pomaga też oglądanie streamów/filmików na YT
skoro masz juz doswiadczenie z karciankami to watpie zeby byly ci potrzebne jakies pomoce, zacznij grac popatrz troche na mete, luknij czasami na subreddit hsa i dasz rade
popatrz troche na mete
taa, tylko ze ja tej gry kompletnie nie ogarniam, nie widziałem żadnych meczy na yt i nie mam pojęcia jakie taktyki działaja, jakimi kartami sie gra i w ogole co robic. jak na razie KAZDY mecz, przeciwnicy maja pododawane jakies rare karty do talii i wszystko przegrywam nie wazne jak zagram.
na pewno sa jakies ogolne zasady ktorych trzeba sie na poczatku trzymac zeby nie byc botem
Co masz na myśli pisząc standardowe talie? Po wyjściu dodatku trochę się wszystko skomplikowało. Masz na myśli formaty? Czy recepty na deck, w których są karty z classica tylko? Czy talie, które masz dostępne od początku gry?
przeciwnicy maja pododawane jakies rare karty do talii i wszystko przegrywam nie wazne jak zagram.
Przede wszystkim rzadkość karty nie decyduje o jej sile.
Zajrzyj tutaj:
http://hearthstoneplayers.com/basic-starter-decks-guides/
Na YT możesz też obejrzeć Trump Teaching's chociaż wątpię żeby ci się to przydało skoro masz doświadczenie w innej karciance. Najwięcej się nauczysz grając samemu. Możesz wejść na tempostorm i zobaczyć najpopularniejsze talie żeby chociaż wiedzieć jakich kart się spodziewać. Tylko jeżeli jesteś powyżej 20 rangi, jak jesteś niżej to po prostu grasz z innymi niedoświadczonymi graczami.
mysle ze gdybys dal troche czasu wiecej to sam bys sie nauczyl na luzie, ogolne rady to:
- staraj sie grac tak by wykorzystac cala mane w turze, lepiej rzucic 3dropa niz 2+1
- unikaj wyrzucania wszystkich kart z reki by aoe (czar niszczacy duzo stworow? nie wiem czy pojecie aoe jest w magicu) przeciwnika nie zniszczylo ci stolu
- najlepsza talie na poczatek ma zapewne mag
jak chcesz to moze daj znac kiedy bedziesz gral, dodaj kogos do znajomych (ja adrem#2134) kto bedzie mogl popatrzec na twoja gre i doradzic na biezaco
Adrem wysłałem ci inv na bn :) Czasami popatrzę jak grasz jeśli nie masz nic przeciwko (mój id to Tom#22498).
^^ Pozwolisz, że ja też dodam. Przyda się na questy z podglądactwa.
Kazuya - polecam oglądąć streamy, np. Krippariana/Trumpa/Forsena albo ogólnie sobie popatrzeć na jego kanał na YT - dobrze gra i z reguły tłumaczy swoje zagrania - ja tak się uczyłem hearthstone jak jeszcze była wczesna beta :)
sorry adrem007#2134 ;d
Hahaha sporo tych ib + fb magów, fajnie się na nich poluje warriorem z armorsmith + whirlwind.
Biedacy nie wiedzą co się dzieje.
Inne mecze praktycznie od razu poddaje :)
Jakieś porady co do talii? Nie mam tylko ostatniego skrzydła BRM i brakuje mi Solemn Vigil. Ciężko z tym dobieraniem kart, a nie widzę w standardzie nic sensownego z draw card. Lay on Hands do wymiany, ta karta jest tutaj bezużyteczna. Gra się świetnie dopóki mam w ręce odpowiednie karty, ale zazwyczaj nie mam lub dostaję je za późno. Acolyte of Pain najczęściej dobiera mi tylko jedną kartę, dwie jeżeli gram przeciwko Zoo. Co wymienić?
Chyba trzeba będzie te BRM dokończyć, board clear + solemn vigil to zbyt mocne kombo i nie ma raczej czym tego zastąpić.
Pod Tyrionem jest oczywiście jeszcze N'zoth.
justicar za wolna, moze harvest golem?
za psychotrona moze drugi harvest golem? :p albo argus. ogolnie widze 3 karty z deathrattle, nie jestem pewien na ile warto grac nzotha w ogole w takiej talii
Czy ja wiem czy justicar jest za wolna. Wiele osób ją gra, bo potrafi wygrać kontrolne mecze. Pewnie wiele zależy od tego na jakiej randze siedzisz i jakie decki najczęściej spotykasz.
Generalnie deck wygląda ok. Można wsadzić drugie kodo, czy drugie humility. Psychotrona mało kto gra, prawdopodobnie małe z niego value.
Tu masz control paladyna Chakkiego, który wygrał ostatniego DH
http://www.hearthpwn.com/decks/535083-chakki-nzoth-paladin-dreamhack-austin-2016
Możesz za solemn vigil wsadzić drugiego akolitę, jedna karta nie robi aż tak wielkiej różnicy.
Więcej kart z Deathrattle nie trzeba, N'zoth to nie jest główny win condition tej talii. Justicarki nie wymienię, bo jest za dobra, poza tym za bardzo lubię tę kartę ;)
Psychotron jakoś mi umknął, na pewno go wymienię.
Widziałem talie paladynów, którzy używali N'zotha tylko z jednym deathrattle: Tirion.
I wystarczyło :)
Tak mając ok 2k, moze z 2,5k pyłu craftowalibyście N'zotha, czy Justicarkę, której ciągle nie zrobiłem i w sumie w nie tak odległych czasach skończy się jej czas w standardzie? Bardzo mnie kusi żeby coś wycrafcić, ale przy moich ilościach pyłu bardziej logiczne by było zrobić coś z Classica, te legendy zostaną mi na zawsze.
Mam Tyriona, Ragnarosa (wycrafciłem), Cairne (wycrafciłem), Sylvanę, nie mam epicków od leczenia, nie mam Doomsayerów, ale ich to i tak będę musiał w końcu zrobić, bo z bójek dostaję sam syf.
Ja bym wykrafcił n'zotha, bo dłużej będziesz mógł go poużywać jeżeli planujesz grać standard. Poza tym jest sporo decków z deathrattle i na chwilę obecną wg mnie bardziej Ci się przyda niż justicar.
Jak masz 2,4k pyłu to zrób n'zotha i 2x forbidden healing. Bez doomsayera dasz radę ugrać na agresywny deck, w końcy jest 2x equality + 2x consecration/2x pyromancer ;)
Poważnie myślisz, że wiem? :D Prędzej On wie -->
Gram czymś dopóki mi sprawia frajdę, potem się przerzucam i tym co było dobre robię daily. Na szczęście, teraz np daily można robić z bojce, w standardzie i wild, więc to jakby uproszczenie. Niczego nie dustuję, bo w bójkach składa się talie tak czy siak z wildu, już nie popełnię tego błędu, co kiedyś, że musiałem craftować secretkeeperki do pallka. :D
Doomsayery są przydatne przeciwko aggro, potrzebujesz ich tak samo jak i equality + pyro. Za to całego leczenia w talii rzadko używam. Może lepiej jeden Doomsayer i jedno leczenie i N'zoth? Może zdustuj coś np. z Naxxramas. Skoro do tej pory taka Mexxna nigdy nie była używana to naprawdę już nigdy nie będzie. Z innych przygód też można dustować karty. Ja wiem, że Renda Blackhand nigdy nie użyję, a dust się przydaje teraz, więc go zdustowałem niedawno.
Ile gra zajmuje na telefonie ? Wystarczy 8GB ? Wolnego jest wtedy trochę więcej niż połowa ?
1,6 GB obecnie zajmuje u mnie HS według wskazań systemu. Ale aktualizacje zajmują 1 GB więc trzeba mieć ten zapas.
Nieeee, nie będę grał więcej deckami kontrolnymi, dopóki Blizzard nie zachęci mnie w jakiś sposób do tego.
Przegranie meczu po 20minutach gry, bo komuś akurat zaskoczył Yogg to nie jest dla mnie. Strata czasu.
Ja też mam wrażenie, że gra za mocno zwolniła. Wydaje mi się też, że ogólnie gra jest teraz płytsza. Brakuje charakterystycznych talii i w zasadzie możesz złożyć cokolwiek, byle były jakieś synergie i karty o wysokim value, by wygrywać.
Coraz bardziej denerwują mnie animacje w grze. Nieraz jak trzeba przeliczyć w pamięci dmg i inne rzeczy, by wybrać najlepszy ruch, to jak płonie lina cieżko się wyrobić, bo animacje minionów wszystko spowalniają. Chciałbym jakąś opcję, by to wszystko przyspieszyć.
Zauważyłem też, że sporo osób gra w Wild. Ja póki co trzymam się standardu, ale niezbyt jestem z tego trybu zadowolony. Blizzard mimo wszystko trochę przesadził z nerfem, ale pewnie jak wejdzie nowa przygoda za kilka miesięcy, to power level trochę wzrośnie.
Czy wy też ostatnio dostajecie kartę jako jedną z nagród na arenie?
Już wolę ten pył...
No i trafiła mi się legenda za paczkę z bójki. Jak zwykle emocje, że coś się powtórzy, ale tym razem nie. Chyba najlepsza możliwa opcja jaka mogła mi się trafić, biorąc pod uwagę że większość legend z podstawki mam -->
Teraz brakuje mi już tylko Garosza do najbardziej wypasionej wersji Control Warriora, a 2x daily po 5 zwycięstw dla tej klasy zachęca, bym w końcu go ulepił.
Ostatnio wykupiłem już wszystkie przygody :)
Mam teraz mały dylemat, czy za kasę którą teraz zdobywa kupować paczki kart z podstawki (mam bardzo mało kart). Czy grać areny i liczyć na losowe paczki?
Zagrałem kilka aren (6 by być precyzyjnym) nigdy nie zszedłem poniżej 3 wygranych. ale tutaj dostaje losowe paczki, a chyba powinienem skupić się na kartach z podstawy?
Co byście zrobili na moim miejscu?
Ciułaj piniondze i jeśli masz czas, to graj areny. Taka arena powiedzmy 7-3 to jednak sporo czasu, czasami do dwóch godzin (powiedzmy ze z drobną przerwą), wiec nie kazdy może sobie na takie cos pozwolic - a to wazny element free to play. :/
A nie będzie to strata z punktu widzenia że dostanę paczki do wielkiego turnieju oraz szeptów bogów? Nie lepiej kupować (chociaż na start) tylko paczki z podstawki, żeby nadrobić braki?
Hmm, bo Ty chyba zacząłeś nowym kontem i teraz tylko kupiłeś przygody? Grając brawle co tydzień dostajesz w ciągu roku ~50 paczek classica (pare razy darmowych paczek bodajze nie bylo?) + czasami dostaniesz ją z areny, ale jeżeli odczuwasz duże braki i nie chcesz czekać, to możesz kupić - wedle uznania 10 lub 20 max.
Weź pod uwagę, że mając wynik 7 na arenie, to jest i tak bez znaczenia jaką paczkę dostaniesz, bo masz 150 golda na kolejną arenę, jesteś do przodu (kosztem czasu, który stracisz, ale znów w rankedzie byś tak do przodu nie był).
Kupuj klasyczne, jedna paczka w tygodniu to za mało, żeby nadrobić braki. Z areną szybko uzupełnisz kolekcje, ale jak chcesz mieć kolekcję z przydatnymi kartami to classici są bardziej opłacalne. Arena od czasu do czasu nie zaszkodzi, jak masz spoko winrate'y to łatwo się gold zarabia.
nie
@piotrasq
na andku hs zajmuje 2.51giga, z czego instalka ok. 950mega, reszta sie rozpakowuje pozniej, na tel z 8giga pamieci wewnetrznej jest ciezkawo
Wiem. Zainstalowałem i to by było na tyle, jeżeli chodzi o pamięć. Zagrałem raz dla paczki i musiałem wywalić, bo już żadnego zdjęcia bym nie zrobił. Zamówiłem kartę 32GB i wtedy będę instalował.
Czy jak podam link to mojej kolekcji kart z HeartPwn, to można namierzyć jaki nick mam w grze?
Moja wiedza, mówi, że nie, ale wolę się upewnić.
Nigdy nie grałem priestem, mój pierwszy deck. Będzie ok? Holy fire wrzuciłem już z braku innych kart.
Kripparian zrobił ostatnio challenge 100 in 10. Pięć razy z rzędu 12 zwycięstw. Ogólnie 101 zwycięstw w 9 runach. Szacun :D
Blad czy zmienili daily?
Mialem dzis ten na ogladanie gry znajomego, nie wygral a dostalem paczke.
W końcu wbiłem rank 5 w standardzie. Łatwe to nie było, bo meta jest dziwna. Próbowałem najróżniejszych talii i obijałem się 6-8 od tygodnia. Dziś zrobiłem Patrona i seria 7-2 wbiła mi rank 5.
Po pierwszym miesiącu muszę powiedzieć, że standard niezbyt mi się podoba. Fakt, że meta się jeszcze nie ustabilizowała, ale nie podoba mi się trend papier/nożyce/kamień. Nawet najlepsze talie mają mocne kontry, przez co niezależnie czym grasz jak się trafi seria niekorzystnych przeciwników to będziesz spadał.
Fakt, że meta się jeszcze nie ustabilizowała, ale nie podoba mi się trend papier/nożyce/kamień. Nawet najlepsze talie mają mocne kontry, przez co niezależnie czym grasz jak się trafi seria niekorzystnych przeciwników to będziesz spadał.
WTF? Ty sobie teraz jaja robisz czy poważnie narzekasz na to, że nie ma OP talii?
to jest Likfidator, tego nie zrozumiesz
Jak ktoś lubi sobie pograć typowo dla zabawy to polecam Yogg Huntera. Deck składa się w sumie z 3 stronników(Słonik,Yogg,Emperor Thaurissan) a reszta to zaklęcia. Smutno jest gdy nie dobieramy Yogga ale i bez niego idzie śmiało wcisnąć na tyle dmg z samych zaklęć by utłuc przeciwnika.
Meta jest teraz bardzo dobra, każdy znajdzie coś dla siebie. Kiedy ostatnio w tier 1 można było znaleźć każdy archetyp talii? Chyba nigdy. Decki są teraz bardziej doszlifowane i gra się nimi o wiele lepiej niż na początku.
Mieliście może okazje w ostatnim czasie pokonać Nefariana (BRM) w trybie heroicznym i ew. polecić jakiś deck, który nie opiera się na Kel'Thuzad? Nie mam tej karty niestety. OTK Priestem coś nie mogę sobie dać rady, przestałem właściwie już liczyć przegrane gry. Jakieś sugestie?
Próbowałeś tego? https://www.youtube.com/watch?v=PiwI4YtxiYc
Co prawda kilka kart z tego decku dostało nerfa, ale wydaje mi się że i tak powinno za którymś razem się udać.
Widzieliście to? Wg liquidhearth jeśli turniej CN vs EU wygra Chińczyk to oprócz nagrody pieniężnej dostanie Ferrari. http://wiki.teamliquid.net/hearthstone/CN_vs_EU_Championship_2016
Ładnie się w esporcie porobiło.
A widziałeś podpis pod zdjęciem?
Ferrari made in China :)
@Kyahn
Jesteś wielki, udało się po kilku próbach :-) Deck taki jak na filmiku tylko wywaliłem Molten Gianty i Mal'Ganisa. Dzięki.
Zrobiłem sobie podsumowanie InnKeeperem wreszcie i wygląda to tak ==>
A jak u Was? Daleko jestem za murzynami?
innkeeper to aplikacja do zarzadzania swoja kolekcja w hs, jedna z jej funkcji jest katalogowanie kart. Legrooch pyta jak jego kolekcja wyglada na tle innych w watku
Mam pytanie: czy gdy mój C'thun zostanie w coś przemieniony, to tracę możliwość włożenia go z powrotem do talii Heroldem Zagłady?
tak
Wreszcie udało mi się wbić legendę, od rangi 5 grałem głównie Miracle Rougiem i N'Zoth Priestem.
A ja sobie wbiłem rank 5 w wildzie, tylko dla złotego epika. Tak w sumie jak komuś się nudzi, a nie chce grać standardu.. na 7 i wyżej ok 90% przeciwników to secret palladyni, masakra, wystarczy tylko zagrać kontrą i easy złoty epik. :) Swoją drogą, ludzie chyba wierzą, że wygrają 51% tym rakiem i wbiją legendę (czy tam ten rank 5), a co gorsza mają rację - dobrze, że już tego nie ma w standardzie.
Wczoraj też dobiłem do R5 tempo magiem, ale secretów bardzo mało było po drodze. Niestety, bo wybitnie mojemu magowi leżą. Za to pełno zrobiło się n'zoth priestów, którzy mnie niszczyli. No ale w końcu się przez nich przebiłem...
#$%Q@% mać, meta miała zwolnić.
Ja jebie nie da się grać control deckami na niższych levelach, bo co chwila aggro shaman, aggro warrior albo jakiś mid hunter. A chciałem się pobawić cthun warriorem, naprawdę chciałem.
a mowilem...
meta w hsie nigdy nie byla i nie bedzie wolna, ja sie juz pogodzilem z tym
No, i nawet zaczęli grać Crazed Alchemistów żeby skontrować jedyny 2 drop, który może pomóc kontrolnej talii w early.
Aggro Shaman, Midrange Shaman i pierdylion agresywnych odmian Warriora.
Formaty są ok tylko jest za mało kart. Pierwsze połowy roku już raczej zawsze będą nudne jak czegoś nie zmienią.
Żadna karta mnie tak nie irytuje jak Call of the Wild. Jak widać każda meta ma swojego Challengera.
Jak mi ktoś da deck, który niszczy to ścierwo to ładnie podziękuję.
Nie mogę już patrzeć na huntera... http://www.hearthpwn.com/decks/552668-s26-legend-midrange-guide
Zauważyłem, że im dłużej gram tym poziom wkurwienia osiąga zenit. Powinienem jednak robić questy i wyłączać hsa.
Jak rozumiem piszecie o standardzie ? Bo na wild nie widuję tych hunterów.
Tak, na standardzie. Wild to gram głównie freeze magiem dla zabawy, bo bardzo lubię grać tym deckiem.
Jak mi ktoś da deck, który niszczy to ścierwo to ładnie podziękuję.
Patron Warrior roznosi wszystkie huntery ze standardu.
Gram nim od końcówki ostatniego sezonu. Win ratio 62% (53:32) w tym huntery 7:0. Miałem win ratio 69%, ale teraz na rank 10 trafiłem na stada talii kontrolnych i utknąłem już drugi dzień.
Hmmm w sumie nie pomyślałem o patronie. To może być strzał w 10tke, bo obecnie na rangach ~12 to talii controlnych jest tyle co nic.
Ja się bawię warriorem na spellach +2/-1 i masówce -1. Do tego masa legend wysokich + taunty.
Ani hunter ani warlock do pięt nie sięgają
Wiecie jaki jest fajny curve? Highmane into Highmane into Call of the Wild into Call of the Wild...
Taki typowy dla midrange decka...
BTW Call powinien dostać nerfa, z 8 na 9 mana.
Nie wiem co się ze mną dzieje, bujam się na 12-13 i za cholerę nie mogę ruszyć z miejsca.
Dramat jakiś :(
Jak ktoś chce szybki deck do wspinaczki to grajcie tym
http://www.hearthpwn.com/decks/566331-s27-fast-climb-aggro-druid
Ludzie w ogóle nie ogarniają przeciwko czemu grają, gra się szybko, a win ratio jest naprawdę wysokie.
Możliwe nawet, że ten deck szybko do meta nie wejdzie, bo w weekend są European Spring Championships
i jak to zwykle bywa, decki z tego turnieju będą często spotykane.
Grałem przeciwko na Wild. Akurat magiem i z toną spelli, więc kontrowałem wszystko. Ale przy gorszym doborze kart raczej bym przegrał.
Hej taka legenda: http://screenshot.sh/m2avVpZBPCkLd pyłować?
Zostaw.
Kto wie czy nie będziesz miał ochoty pograć Pirate Warriorem.
Obejrzałem z opóźnieniem europejskie wiosenne mistrzostwa. Nic się nie zmieniło po ostatnim dodatku. Nuda. 5 buildów na krzyż i wszyscy grają to samo. To już ciekawiej jest na rankingowych w Wild...
Kocham dni jak dzis, czlowiek wchodzi, zrobic jedno szybkie daily i spada 3 rangi nie robiac nic.
Znam to uczucie. Ale przestałem się tym już denerwować. Gram na tyle długo, że wiem, że za chwilę win streakiem nadrobię to z nawiązką :)
Jak wam chodzi Hearthpwn? To chyba najwolniejsza strona na jakiej kiedykolwiek byłem. Wszystko się długo ładuje, a najwolniej działa przeglądanie decków albo listy decków. Da się to jakoś poprawić czy to po prostu strona jest skopana?
byl ostatnio post na reddicie o tym, tworcy sami przyznali ze dzialanie strony pozostawia troche do zyczenia i pracuja nad tym
mi tez chodzi slabo
Jakieś pół roku temu (może mniej) hearthpwn działało w porządku. Potem wprowadzili jakieś zmiany na stronie i jest jak dla mnie duuuużo wolniej... no, ale da radę przeglądać:)
Czy ludzie serio aż tak nie ogarniają tego brawla? 15 winów dzisiaj i do tej pory wszyscy grają priestem i warriorem i ich taktyka polega na wyrzuceniu co turę dużego miniona. Pierwszy lepszy midrange deck ich kosi. Oczywiście najbardziej OP jest beast hunter. Bestia dająca szarżę, jeszcze ta co daje kartę za każdą przywołaną bestię i Call of the Wild. Jeżeli mamy jedną z tych kart w ręce na początku to już praktycznie po grze. Nikt nie gra AOE, wszyscy grają tylko hard removale i duże miniony.
Dobre do farmy golda, gry są błyskawiczne.
Bezi2598 ----> w zasadzie chciałem sobie odpuścić tę bójkę, bo po opisie stwierdziłem, że za bardzo jest losowa i szkoda czasu i nerwów:-) Ale po Twojej wskazówce złożyłem sobie łowcę na bestiach i za pierwszym podejściem miałem 12 do 1, przegrana w 13-tej partii. Musiałem przerwać granie na chwilę, teraz jeszcze sobie pogram dla fanu do dwóch przegranych. W zasadzie zawsze kończyłem granie w bójkę po pierwszej wygranej, ale z ta talią, to świetna i szybka zabawa. Dzięki za podpowiedź :-)
ja sam tego brawla wlaczylem jak juz bylem zmeczony, ale musialem zrobic questy
duze miniony to bylo pierwsze co mi przyszlo na mysl, pogralem chwile dla questow i jestem swiadom tego ze zrobilem beznadziejny deck, po prostu nie zalezy mi na ulepszaniu go
Pierwszego dnia to wiadomo, że ludzie robią byle co dla paczki, ale później już jakaś meta się ukształca w tych brawlach, a tutaj o dziwo nie. Poza tym dla funu gra nieduża część graczy , zazwyczaj zdecydowana większość gra dla farmy. Dopiero dzisiaj spotkałem kilku łowców, ale też większość to jakieś dziwne decki były. Raz nawet koleś grał mill rougiem :D
W sumie ja tam lubię takie brawle. Szybkie gry, dużo golda można zarobić. Questy też da się na kilku klasach zrobić mimo dominacji kilku decków.
Kripp w swoich filmikach ciekawe decki robi w brawlach, nie gra tylko tymi najlepszymi, w sumie gdybym miał jakąś większą ilość tych niszowych kart to też może bym się w takie coś bawił.
https://www.youtube.com/watch?v=QGJ68k4ZSHM
Dzisiaj już tak dobrze nie ma, ludzie chyba załapali o co chodzi. Ale i tak mam 60% winów, zaliczone zadania dzienne i trochę golda :-)
Kolejny zepsuty Brawl.
Druid: 2x Innervate, 2x Astral, 2x Nourish i np. jeden duży minion jak Ragnaros.
W pierwszej turze robimy 10 many, w następnej możemy wystawiać cokolwiek portal nam wyrzuci. Jak się trafi później nourish, dobieramy 3 karty.
Potrzeba trochę szczęścia w portalach, ale ogólnie wątpię, by jakiś deck przebił Astrala.
Każdy tak myśli, ale u Huntera wystarczą wilki i przywoływacze + rzut agonii na przyzwanie bestii. Jest kombo, którym nie przegrałem ani razu na 13 podejść :)
Ja tam wygrałem Rogue z Backstabem, Eviscerate, Undercity Huckster i Sapem. Co prawda tylko raz grałem :)
Bez Call of the Wild nie byłoby ani jednego huntera na drabince.
Głupia ta karta. To powinno być legendarne zaklęcie czy coś.
Czy obecny brawl to jakies swieto magow? Na 7 gier 6 z magami.
No niestety, znowu flamewaker psuje brawle. Już lepsze by były same portale.
Próbowałem najpierw wygrać klasami, które mam z questów. Nie udało się, sami magowie. Też wziąłem maga, odebrałem paczkę i dałem sobie spokój.
Wreszcie ostatni hero ozłocony. Teraz już tylko jeden cel mi pozostał: wbicie legendy :)
Serio masz wszystkich bohaterów złotych?
Jakim cudem nie wbiłeś legendy?
Przecież statystycznie nawet małpa wbiłaby legendę wygrywając 4500 gier.
btw, mam złotego Paladyna i legendę co sezon... bo nie tracę czasu na głupoty.
Wlasnie koncze swoj 2tyg urlop, na ktorym gralem dosyc sporo w hsa na komie, osiagnalem rank 4 w standard i 5 w wild. Po czym zaczalem sie bawic divine shield paladinem i zdecydowanie musze stwierdzic, ze obecnie nic sie nie rowna z mid hunterem. Ten deck daje rade nawet na wild. Call of the wild jest op, ale to juz stwierdzilem jakis czas temu. W wild gralem glownie freeze magiem, ale z powodu masy secret paladinow wielu ludzi gra secret eatera to doswiadczylem masy niespodziewanych porazek.
Był Thrall kontra Rexxar, czas na Jaina vs Gul'dan
Najlepsza prowokacja :D
Przedwczoraj miałem śmiesznego brawla. Ten z Shifterami. Czwarta tura ten minion 1/1 za 4 many z deathrattle 5/5, piąta tura to samo. Szósta tura herald of volazj (przywołuje kopię wszystkiego ze statami 1/1). Rozbiłem dwa 1/1 i miałem 2 miniony 5/5 i dwa 1/1 z deathrattle. Siódma tura... herald of volazj znowu. Użyłem kilku minionów do wyczyszczenia stołu i znów go zagrałem.
Szkoda, że nie ma jakiegoś systemu powtórek i zapisywania meczy jak w Heroes of the Storm.
Przydałoby się. Czasami mam takie epickie bitwy, że z chęcią obejrzałbym powtórkę :)
Szkoda, że nie ma jakiegoś systemu powtórek i zapisywania meczy jak w Heroes of the Storm.
Jak masz kartę Nvidii z serii 6xx lub nowszą, to możesz używać ShadowPlay, gdzie możesz ustawić, by nagrywało np. ostatnie 30 minut gry. Działa to w tle i w ogóle nie obciąża komputera, bo GPU mają sprzętowe kodeki video. Radeony chyba też mają coś podobnego.
Nie jest to rozwiązanie idealne, ale lepsze to niż nic. Sam ShadowPlay działa po prostu idealnie, bo to rozwiązanie sprzętowe, możesz nagrywać gry, pulpit, cokolwiek.
No przy tej grze jakiejś kurwicy można dostać. Arena, wymarzony deck dla rogala. Trzy sapy, Eviscerate, 3 Shreddery, Backstab, Shadowstrike, mnóstwo early game. Pierwszy mecz mag, który w szóstej turze porzuca board control i zaczyna walić mi spellami w twarz. Frostbolt, dwa fireballe, potem kraken i na koniec pyroblast turę przed moim lethalem. Oczywiście na ręce mam w tej sytuacji 3 sapy i shadowstrike. Drugi mecz jakiś noob z niebieskim card backiem gra przeciętnie, czasami robi misplaye. W dziewiątej turze Ysera, a ja nie mam żadnego removala, utrzymałem się kilka tur, Ysery nie zabiłem, gg. O trzecim to nawet szkoda gadać.
I ragequit.
Nawet Trump deckami z predykszynami na 7-12 winów zaliczał faile i miał 0-1, niestety taki żywot. Ale to działa i w drugą stronę, czasami byle gównem się ugrywa 5-7, a zakłada się jakieś góra 2 winy. :P Lipa tak patrzeć na to, jak się nie może nic zrobić, ale co się poradzi, witaj w grze karcianej. ;D
Gram od zamkniętej bety, a to jest dopiero trzecia, albo czwarta złota legenda, na setki otwartych paczek. I pierwsza, którą nie spylę :)
Dobra jest zabawa na wild na niskich rangach, ludzie w ogóle nie ogarniają o co chodzi.
Faktycznie, miałem zadanie dzienne dla Łowcy, wszedłem na dzicz i 7:1. Musiałem wyjść z gry, bo kto wie, gdzie bym doszedł :--)
O matko co oni zrobili z tym pwnem. Teraz jak chcę przeczytał artykuł to muszę klikać w odnośnik, świetnie. No i więcej zbędnego gówna na froncie strony na czele z leaderboardem z otwierania paczek i diagramem z popularności klas z ostatnich dwóch tygodni.
Widzieliście Reno Patron Control Yogg C'thun N'zoth Dragon Druid ? Insane. Aż musiałem go zrobić. Wygrać tym ciężko, ale niezłe jaja są :D
http://www.hearthpwn.com/news/1509-weekend-wacky-wild-decks
Kur*a mac. Jedyne co sie cisnie na usta gdy po otworzeniu 30 pakietow dostajesz >
Też poczułem moc.
Ed:
Aha. Początkowo przeczytałem "Kur*a moc" :D
Nowy patch jest. Sądząc po jego wielkości, to chyba nowy dodatek tam upakowali...
Mozna teraz zapraszac znajomych do gry. Jesli zaproszony znajomy osiagnie lacznie 20 poziom, to otrzymamy nowy portret szamana.
Ja mam coś skopane po tej aktualizacje. Przy każdej próbie zagrania meczu dostaję komunikat, że zamknięte i gra się wyłącza.
Mowa tutaj o wersji na PC.
Teraz tylko czekać na trolujących znajomych co wyzywają na pojedynek nie mając questa :P
Świetnie się teraz gra, wersja kart po polsku a głosy po angielsku (mam nadzieje że taka opcja zostanie :D)
Nie dostałem questa za 80g o wyzwaniu znajomego :(
Okropne są te angielskie głosy. Dla mnie gry Blizzarda to jedyny istniejący przypadek, gdzie wolę polski dubbing od oryginału.
Jeśli już chciałbym mieć wersję łączoną to wybrałbym polskie teksty, polskie głosy i tylko nazwy kart po angielsku, bo i tak głównie kojarzę angielskie nazwy.
Kurwica mnie strzela. Chciałem pograć na kompie ale obecnie tylko wersja na telefonie u mnie działa. Myślałem, że coś po mojej stornie jest skopane ale po poniższych tematach wnioskuję, że to masowy problem. Nikogo z Was to nie dotknęło? Trochę lecą w kule. Trwa to już ponad dzień a nie ma żadnej odpowiedzi ze strony Blizzarda. Nie wspominając o rozwiązaniu problemu.
http://us.battle.net/hearthstone/en/forum/topic/20746934717
http://us.battle.net/hearthstone/en/forum/topic/20746924623
http://us.battle.net/hearthstone/en/forum/topic/20746784501
http://us.battle.net/hearthstone/en/forum/topic/20746624522?page=1
http://us.battle.net/hearthstone/en/forum/topic/20746734480
U mnie to samo. I na kompie i na telefonie.
PS. Widziałem dzisiaj rano chwilę stream P4wnyhofa i on wspominał, że problem występuje/nie występuje zależnie od dostawcy internetu. I faktycznie, na telefonie w sieci domowej jest lipa, ale z internetem mobilnym wszystko śmiga.
Ja nie mam tego problemu. Wszystko działa.
PS. Widziałem dzisiaj rano chwilę stream P4wnyhofa i on wspominał, że problem występuje/nie występuje zależnie od dostawcy internetu. I faktycznie, na telefonie w sieci domowej jest lipa, ale z internetem mobilnym wszystko śmiga.
Testowałem przed chwilą. Na telefonie działa zarówno na necie mobilnym jak i domowy. Na laptopie nadal nie działa. Laptop z win10 a telefon z iosem.
W życiu nie widziałem gorszej karczmiennej bójki, pełen random.
Świetna bójka i mimo totalnego RNG więcej w niej strategii niż w obecnej mecie trybu standard:)
Argus + secret
Rip mój healbot :(
Były dwa patche jeden po drugim, nie wiem ile ściągnąłeś.
Co do legend to ja nie pyłuję żadnych, chyba że mam duplikaty, albo są po nerfie i dostaję za nie wtedy 100% pyłu. Nigdy nie wiadomo kiedy może się taka karta przydać.
Tak były dwa, ale w drugim niby pokazywało 1.7Gb, ale tak naprawdę chyba nie pobierało tego, bo u mnie dosyć szybko sie zaktualizowało.
Ja tam pyłuję, jakbym nie pyłował to nadal nie miałbym sensownego decku w constructed, musiałbym polegać losowaniu odpowiednich leg w paczkach co jest słabym pomysłem.
http://www.hearthpwn.com/news/1531-a-wild-hearthstone-test-realm-has-appeared
A to ciekawe. Serwer testowy do Hearthstone. Ciekawe po co. Raczej wątpię czy będą wpuszczać nowe karty na serwer testowy, poza tym to chyba nie jest dobry pomysł. Meta byłaby ustabilizowana praktycznie już na premierę na serwerach, a drabinka jest najciekawsza jak większość ludzi testuje nowe karty. Może coś z balansem istniejących kart? Albo po prostu do testowania patchów.
Opłaca się robić Dragon Warriora jak nie mam ostatniego skrzydła BRM? Tam są Blackwing Corruptor i Drakonid Crusher.
nie, bez drakonida to powiedzmy ze jeszcze od biedy, ale corruptor jest bardzo wazny
A BRM odpada jakoś na wiosnę 2017? Może jeszcze sobie zrobię to skrzydło do tego czasu.
A tak w ogóle to bez sensu jest, że LOE i TGT też odpadnie na wiosnę, dodatki powinny odpadać jeden po drugim czyli na wiosnę wchodzi nowy odpada, w lato nowy, odpada TGT, na koniec roku wchodzi nowy, odpada LOE. Żeby każdy dodatek miał tyle samo czasu w grze.
28.07 ogłoszenie nowej przygody
http://www.hearthpwn.com/news/1534-hearthstone-adventure-announcement-on-july-28th-at
Ale mi się trafił brawl do questa... Nie dość, że rng to jeszcze mecze trwają strasznie długo.
Ja sobie quesy robiłem z pomocą multikonta, które zrobiłem dla portretu do szamana. Nie chciało mi się rogalem questować. Na telefonie na jednym koncie, na kompie na drugim. Trzeba przynajmniej do 15 zbić hp przeciwnika i concede.
Nawet fajny ten event.
Lol, Wild, a Standard to przepaść jeśli chodzi o poziom trudności. Na standardzie 18 a 10 ranga właściwie niczym się nie różni, a w wild na niskich rangach serio nooby grają. Co drugi mecz to robią jakieś podstawowe misplaye. Grałem patronem przeciwko midrange hunterowi, mecz właściwie prawie przegrany. Mam dwa patrony na stole i koleś zagrywa knife juggler + unleash the hounds :D
Do tego jest dużo lepsza różnorodność talii. Rzucam ten standard w cholerę, w sumie to mi się on nie podoba. Nie podobają mi się talie w czołówce i to, że aż 3 klasy nie mają czym grać. A na drabince albo full aggro deck albo jakiś warrior. A te midrange decki to jakiś żart, to tak samo agresywne talie jak aggro shaman. Meta miała zwolnić, a jednak moje przypuszczenie, że będzie królowało Zoo i Aggro się sprawdziło. Jak w tej przygodzie znowu nie dadzą żadnego anti aggro tool to nie wracam do standardu.
A na wildzie chyba zacznę ladderować, tak to głównie areny grałem, drabinki już od jakiegoś czasu na serio nie ruszałem.
Nie grałem jeszcze w trybie Wild, ale poziom graczy Standardu jest obecnie naprawdę wyrównany, przez co ciężko się ladderuje. 15 i 5 ranga to właściwie to samo. Wszedłem raz na stream jakiegoś prosa i po 5h gry zdołał spaść z 4 na 5 rangę. Kiedyś w ciągu kilku godzin dało się wbić 7-10 rang mając przez długi czas winstreak, obecnie ladderowanie to męczarnia.
adrem ----> sorry za Twój stracony czas w czasie obserwacji moich zmagań w bójce, ale akurat wtedy grałem pierwszy raz i nie bardzo kumałem, o co chodzi :-) Udało się za trzecim razem i to chyba sukces, bo ludzie piszą, że grają po pół godziny albo dłużej i przegrywają w ostatniej chwili :-)
a ja jakoś naturalnie się "wymiksowałem" z HSa. Grałem właściwie od początku zamkniętej bety i codziennie się logowałem, żeby robić daily. A jakoś ze 3 tygodnie temu nagle się nie zalogowałem, kilka dni minęło, jeden brawl minął, potem drugi, uciekły paczki, i skończyło się tym, że od tego czasu w ogóle nie gram - a myślałem, że to dla mnie gra idealna (krótka, ale złożona) i że nigdy od niej nie odejdę:)
Coś czuję, że ja też niedługo rzucę HSa. Od dłuższego czasu robię tylko daily, czekam aż mi się uzbierają 3 questy i robię je naraz. Kiedyś wymieniałem questy za 40 licząc na te za 50-100, a teraz robię jak lecą byle mieć je z głowy. To będzie prawdopodobnie pierwszy miesiąc w którym nie wbiję 5 rangi dla złotej epickiej karty, bo mi się zwyczajnie nie chce męczyć z obecną metą.
nigdy nie bedzie nie-aggro mety Bezi, przykro mi, ja gram od samego poczatku i juz zbyt wiele razy sie przejechalem liczac na to :( po prostu blizz nie chce zeby gra wymagala jakiegokolwiek skilla i tyle
Mnie meta również męczy, robie dzienne questy i praktycznie zero rankingów, paradoskalnie teraz areny mi się lepiej gra.
Czekam na ogłoszenie przygody, chociaż nie ma się chyba co łudzić że gra znacząco się zmieni.
Może to zmęczenie spowodowane jest aktualną pogodą i okresem wakacyjnym :)
Nie zamierzam odpuszczać HS bo stałem się zakładnikiem zainwestowanej kasy :)
Nie wiem jak bardzo musiałaby zwolnić gra, żeby ludzie mówili, że nie ma aggro.
Przecież na chwilę obecną jedynym sensownym aggro deckiem jest szaman.
Reszta z tier1/tier2 to są tempo/mid decki + różne wariacje z cthunem/yoggiem + otk warrior.
Nawet zoo ma teraz pod górkę, bo OTK warrior jest po prostu niszczy.
wiekszosc tych tempo/mid deckow to taki sam syf jak aggro dla mnie, kazdy moze tym grac na autopilocie po prostu rzucajac najdrozszego miniona na jakiego go stac w danej turze, a za bardzo jak skontrowac nie ma
inaczej mowiac, nigdy nie bede zadowolony dopoki kazdy mecz nie bedzie mirrorem control warriora :p
Problem ze standardem jest taki, że tam nie ma za bardzo jak złożyć innego decku niż widzimy na drabince. Idź aggro albo midrange, wrzuć najlepsze miniony, play on curve, win. Jedynie co jest dobrze zrobione w standardzie to Warrior, który ma tak zróżnicowane karty, że może zrobić wszystko i gdyby nie warrior to drabinka rzeczywiście byłaby full aggro.
Inne klasy nie mają żadnych możliwości zatrzymywania aggro i przeciągania gry. A przez to nie da się złożyć innego decku niż agresywnego. Renolock najlepsze winrate'y ma przeciwko control, wtf? Przeciwko aggro shamanowi... 30%, zoolock 40%. A to była talia, która niszczyła aggro...
Ja chcę z powrotem zombie chowa i healbota...
Czyli wychodzi na to, że moje olanie standardu, to była dobra decyzja. Rozegrałem tam może ze dwa pojedynki. I to na początku. Na wild nie ma w zasadzie mety. Oczywiście jest pełno secret paladynów i zoo, ale jest bardzo duża różnorodność decków. W zasadzie oprócz tych dwóch powyższych, to nigdy nie wiadomo, czym zagra przeciwnik. No i jest chyba łatwiej niż przed standardem. Do R5 doszedłem w połowie miesiąca, co poprzednio nigdy mi się nie przytrafiło. Na atak legendy nie mam jednak czasu. Może kiedyś...
OMG dostałem questa na paladyna i priesta, a ponieważ paladyn to moja jedyna złota klasa postanowiłem go zrobić priestem. To jest po prostu tragedia jaka ta klasa jest wolna i gówniana, droga przez mękę...
Zrób sobie na wild questa na priesta. Ma kilka mocnych talii.
Na standardzie się nie da tego questa zrobić :D
Gram na wild, ale chyba wybieram złe decki, bo generalnie leją mnie niemiłosiernie.
Osobiście nie lubię wild, bo to taka arena tylko, że sam wybierasz karty, nigdy nie wiem jakie mój przeciwnik może mieć karty :( Jakieś dziwne decki się spotyka co chwila.
Control priest, dorzuć parę deathrattle i N'zotha i questa się powinno na spokojnie zrobić.
Spokojnie to się robi questa aggro deckami, a gównianym nztohem to się je robi wieczność.
Ale tak, mam taki deck i nie podoba mi się ani trochę.
Ktoś chętny na wymianę questa za 80 golda? Zapraszam po 17:00 lub w godzinach wieczornych.
Ja jestem chętny CudnyGnom#2750
Temat nieaktualny. Tak Lopot w tym wypadku po 2 pojedynkach mamy 160 golda na łeb. Przygoda nadciąga więc trzeba zbierać kasę :)
Pierwszy raz mam tego questa.