Stories: The Path of Destinies | PC
Ładna, urzekająca, sympatyczna, a walka nieco złożona (na początku). Mimo wszystko problemem jest mała liczba lokacji oraz monotonia po połowie gry. Można nadmienić o dobrej muzyce i narracji.
Stories: The Path of Destinies imponuje zróżnicowaniem tempa rozgrywki i zachowaniem balansu między mechaniką, fabułą a zmieniającym się charakterem gry. Wszystko zaczyna się niepozornie, minimalistycznie - jedna gałka kontrolera, dwa przyciski akcji, z grubsza linearne lokacje, oszczędne wybory fabularne. Z czasem gra nabiera rozmachu i pędu - z powolnej eksploracji przeistacza się w wyścig mający na celu jak najszybsze sprawdzanie możliwych konfiguracji fragmentów fabuły. Za tym fabularnym "brute force" nadąża mechanika, ułatwiając szybkie pokonywanie przestrzeni. Wraz z marginalizowaniem eksploracyjnego aspektu gry narasta trud i komplikacja walki - dzięki temu rozgrywka nadal jest satysfakcjonująca i zajmująca.
Przyjemnie spędzone kilka godzin i na szczęście tylko kilka godzin, bo na dłuższą metę powtarzalność stałaby się monotonna. Odblokowałem kilka z aż 25 możliwych zakończeń, w tym najlepsze, czyli te prawdziwe, po którym są napisy końcowe. Dalej już nie chciało mi się kombinować możliwych wyborów fabularnych, ale może jeszcze do gry wrócę. Szkoda, że kolejne przejścia nie są bardziej urozmaicone.
Bardzo dobra. Fajna, dobrze opowiedziana historia, przyjemna walka, odpowiednią długość. Właściwie jedyny minus to lokacje, które mogły być być bardziej wiarygodne. Działa świetnie na decku.