Tak się zastanawiam, czy Iphone ma takie kiepskie wykrywanie sieci, czy co jest grane, od czego to zależy ? Chodzi o to, że znajomy ma jakiegoś samsunga, nie wiem jaki model nawet, ale wykrywa mu zawsze jak gdzieś jesteśmy poza domem różne sieci wi-fi do, których normalnie się "podłącza". Jak ja odpalam wi-fi u siebie, kompletnie nie widzi mi tych sieci, które u niego są widoczne, tak było już w wielu miejscach. Czy jest na to jakiś sposób ustawień, bo ja niczego takiego nie mogę się doszukać, czy to wina po prostu samego tela mojego ?
YY marnie u mnie z angielskim, widzę po obrazkach, to jakieś zabezpiecznie, co tam trzeba zrobić ?
Nie zabezpieczenie a obluzowana srubka przy czyms co chyba robi za antene.
A no zobaczę. Nie mam nawet czym to odkręcić więc może udam się do serwisuje z tym.