Hej!
Szukam ciekawych pozycji traktujących ogólnie o historii Polski. Od Mieszka aż po II wojnę światową. Są jakieś książki w stylu "Bożego igrzyska" - N. Davisa? Swoją drogą, czy ta książka to dobry wybór? Najlepiej, aby nie był to podręcznik szkolny i suche fakty - coś o historii, ale napisane w ciekawy i zajmujący sposób. Znacie jakieś pozycje w tym stylu? Byłbym wdzięczny za różne propozycje.
Więcej o książkach Pawła Jasienicy:
https://www.google.pl/webhp?ie=utf-8&oe=utf-8&gws_rd=cr&ei=0oYcV4GUA4WosAG7waagDg#q=ksi%C4%85%C5%BCki+paw%C5%82a+jasienicy
Wszystkie godne przeczytania.
Dzięki za propozycję.
W sumie dobrze byłoby, aby książka zawierała bardzo szeroki zakres okresów. Idealnie byłoby gdyby to była cała historia w jednej książce, ale niekoniecznie. Niemniej, pozycja traktująca, np. tylko o II wojnie światowej to trochę za mało.
Co do książek Jasienicy - jest to język naukowy, czy może napisane w sposób popularny? Nie chciałbym się zanudzić na śmierć, bo jednak nie szukam encyklopedii i szkolnych podręczników do historii.
Paweł Jasienica popularyzował historię Polski ;) W niezwykle udany sposób.
Te książki czytałem jak powieści, żadnych kłopotów językowych ;)
Popularny, przystępny styl pisania - potrafi wciągać czyli zaciekawić tym, co dalej będzie z postaciami i tłem.
Może się mylę ale chyba nie można pisać przystępniej o historii.
Z całą historią w jednej książce zawsze jest problem. Boże igrzysko to rzeczywiście olbrzymie jeśli chodzi o zakres opisywanych dziejów dzieło, ale chyba raczej rzadziej spotykane niż właśnie książki dotyczące wybranych fragmentów dziejów. Czasami mam wrażenie, że Davis tak napisał tą książkę, aby nie tyle trafić z nią do Polaków, ale by zrobić ogólny zarys dziejów dla tych, którzy z historią Polski nie mają wiele kontaktu.
Jasienica, jeśli chodzi o język raczej też pisał Polskę Piastów i Polskę Jagiellonów dla szerszego odbiorcy, ale o tym czy spodoba ci się jej język, to ciężko mi ocenić.
Co do pisarstwa Davisa, Runnersan - to dawniej się mówiło że to "lektura dla bardziej oczytanych w historii". Dla mnie książki Davisa to istna kopalnia ciekawostek historycznych, wpisanych w solidną konstrukcję naukową. Takie podsumowanie tego, co dowiadywałem się z innych, nieraz bardzo starych książek, historyków polskich. Miałem ulubionych. Byli też popularyzatorzy historii, n.p.Dr.Antoni J. (Rolle) Przystępnym językiem opisywał życie i dzieje naszych Kresów..
Właśnie tyle razy te "Boże igrzysko" mijam w Empiku, że postanowiłem coś z tym zrobić, ale miałem wątpliwości, czy książka aby na pewno dobra.
Coś z Jasienicy chyba sobie wybiorę. Davisa spróbuję przejrzeć i zobaczę, czy mi podejdzie.
Tak więc dzięki za pomoc. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś pomysły, to z chęcią poczytam tutaj. :)
Żadna z wymienionych nie wspomina o Wielkim Państwie Lechitów, więc to tylko nic niewarta chrześcijańska propaganda. Nie polecam.
To poleć jakieś dzieło o Wielkim Państwie Lechitów, meelosh ;)
Wielcem ciekaw. Sam komentarz do naszych postów "nie polecam bo" - to trochę mało, nie uważasz?
Książek na razie nie znajdziesz, po ponad 1000 lat wrogiej okupacji prawda dopiero zaczyna wychodzić na jaw. Zostaje internet: http://lechistanpl.blogspot.com/2015/02/kim-sa-polacy-cz-1.html
W takim razie Flyby - dla osoby, która interesuje się historią, ale w bardzo małym stopniu (tak umiarkowanie), co byś polecił na początek? Najlepiej autor i pozycję, od której byś zaczął. Tak, aby rozwinąć zainteresowania i pogłębić wiedzę, ale aby się nie zniechęcić na starcie - po prostu Twoje odczucia, co byłoby najlepsze. Wyobraź sobie, że musisz mi zrobić prezent na, np. święta - to co w takim razie byś spakował w papier? :)
Oj Sethlan, miałbym kłopot - pomniejszony o stopień znajomości oczytania osoby której bym ten prezent robił ;)
Jako że nie jest mi to dane, nadal proponuję Jasienicę. Zacząłbym chronologicznie, czyli kupiłbym "Polskę Piastów" wspartą "Słowiańskim Rodowodem"..i cóż, czekałbym na efekty..
No to tak też chyba zrobię. :)
Davies jest bardzo przystępny właśnie dlatego, że nie pisze językiem podręcznikowym. Ten autor ma zacięcie pisarskie, umie opowiadać, nierzadko z humorem. Dodatkowo "Boże Igrzysko" na swój sposób jest obiektywniejsze od pozycji polskich autorów. Przykładowo, duży nacisk kładzie się tam na ogromną rolę jaką w rozwoju Polski odegrali osadnicy i kupcy z Niemiec. W polskiej historiografii powojennej ten aspekt raczej się wyciszało.
"Boże igrzysko" naprawdę dobrze się czyta, niektórzy twierdzą, że jak powieść. ;) Z drugiej strony Walijczykowi przydarzały się też wpadki, drobne błędy faktograficzne, które wytykali mu polscy historycy.
Drugim świetnym zagranicznym autorem zajmującym się m.in. historią Polski (ale tylko w formie monografii czyli opisywania wybranych okresów i zagadnień) jest Timothy Snyder. Specjalizuje się bardziej w historii najnowszej, interesuje się aspektami socjologicznymi dotyczącymi kształtowania się tożsamości narodowych oraz nacjonalizmów.
Odnośnie "Polski Piastów" Pawła Jasienicy. Czyta się przyjemnie, aczkolwiek jest jeden etap, który wchodzi do głowy dość opornie. Chodzi o okres rozbicia dzielnicowego. Trochę jest tam za dużo opisów relacji pomniejszych książąt, ich żon i tak dalej.
Czytałem dość dawno i tak sobie to zapamiętałem.
Oczywiście polecam przeczytać Jasienicę, tak jak innych autorów.
A ja polecę "Polskie Imperium" ogólnie o ziemiach które dawniej bezpośrednio lub pośrednio wchodziły w skład Rzeczpospolitej. Bardzo fajnie się czyta, dużo ciekawostek, bardzo wciągająca :)
O Państwie Lechitów, to są te książki w których piszą, o królu Lechu, co to miał za żonę córkę Juliusza Cezara?
Paaanie, to czysta Fantastyka. Era Hyboriańska normalnie ;) Równie dobrze można czytać Conana z Cymerii. Jako z zawodu Archeolog, mam niezłą pompę :) A jak ktoś chce, to może przeczytać ksiązkę Janusza Bieszka -Słowiańscy Królowie Lechii. Ubaw gwarantowany.
Przyznam do dziś lubią ją czytać choć okres historyczny kończy się na latach 90.