Dark Souls III debiutuje na Zachodzie
To jest jedyna seria, która kupuje w dniu premiery ui nigdy mnie nie zawiodła. Warta każdej ceny. Od czasu, kiedy pierwszy raz zagrałem w Demon Souls pokochałem Soulsňw :)) Miłość trwa po dzień dziś.. już 7 lat.
Wszyscy wolą na pc grać.....nic dziwnego ;) 60fps to jednak 60 fps.
Większość gra na konsolach i w dupie ma jakieś cyferki.
Ta, zwłaszcza w dupie mieli dropy w pierwszej części, gdzie fpsy poniżej 20 to była norma.
Ale prawie zapomniałem, że żaden zaciekły konsolowiec nie przyzna się do spadków na swojej maszynce i nie widzi różnicy pomiędzy 30 a 60 fps.
Ale to było w pierwszej części i jednej lokacji. Zresztą pecety też miały wtedy swoje problemy.
Nie obchodzi mnie czy w takiej grze będzie 60 czy 30 klatek skoro to i to jest płynne. Grałem w DS2 w 60, a w Bloodborne w 30 i mi to nie przeszkadzało.
Różnica między 30 a 60 fps jest znacząca, jeśli w grze na pc jest możliwość ustawienia ilości klatek to czasami testuje, 30 fpsów, na upartego da się grać ale gra jest tak jakby w spowolnionym tempie, czujesz się tak jakbyś zjarał grama ani to za bardzo grywalne ani komfortowe, 60 fps gra jest bardzo płynna szybka i jest przyjemność z rozgrywki
No dzisiaj sprawdzę pierwszy raz soulsy bo nigdy nie grałem jeszcze w żadną część, u mnie wczoraj kurier był ale nie mogłem jeszcze wczoraj zainstalować z płyt bo pisało że gra jeszcze nie miała premiery, mogłem tylko wstępnie pobrać ze steama, jeśli ktoś zamówił sobie wersję apocalypse to mam dla was ostrzeżenie odnośnie steelbooka, sprawdzajcie paczkę przy kurierze bo nie jest to typowy steelbook z całym zaklejonym bokiem a ze szparą na boku i widocznymi dwoma plastikowymi zawiasami, po zapłaceniu odpakowałem z folii grę i okazało się że jeden zawias jest urwany i przy nim było wgniecenie, wkurzyłem się niezmiernie bo dałem 219 zł, i nie wiem czy to wina kuriera czy to była już taka wada w sklepie, skleiłem ten urwany zawias trochę taśmą i jest w miarę ok, to wgniecenie też nie jest jakoś widoczne, przód i tył pudełka są idealne a sam steelbook świetnie wygląda, ale jak zamówiliście tą edycję w steelbooku to lepiej odpakujcie przy kurierze abyście nie mieli takiej sytuacji jak ja
Jesli zamowiles przez internet to mozesz zwrocic towar bez podania przyczyny albo sprobuj napisac do sklepu czy ci wymienia.
Nie może zwrócić towaru (odstąpienie od umowy), ponieważ go rozpakował. Zwrócić można, gdy towar dostarczy się w takim stanie, w jakim się go otrzymało. Może napisać do sklepu z reklamacją, byle szybko, bo mogą powiedzieć, że sam uszkodził steelbooka. Dobry sklep powinien jednak przyjąć reklamację bez wahania.
A nie będę już sobie głowy zawracał zwłaszcza że to było wczoraj dzisiaj mogliby już tego nie uznać bo by stwierdzili że sam uszkodziłem, gdyby steelbook był bardzo uszkodzony miał np wgniecenia, rysy na przodzie lub tyle to wtedy to zareklamowałbym, ma tylko wgniecenie przy zawiasie z boku które nie jest za bardzo widoczne no i urwany jeden zawias który skleiłem trochę taśmą bezbarwną i się prowizorycznie trzyma, kupię jakiś klej i postaram się to skleić i powinno być w porządku a tak to z reklamacjami się bawić, czekać znowu na kuriera i jeszcze za zwrot trzeba 15 zł zapłacić, nie chce mi się w to bawić, nie jest źle, mogło być gorzej
Do weekendu powinienem gierkę ogarnąć i zacząć festiwal umierania! :)
Fajnie, że wyszedł patch usprawniający wydajność na gtx 750ti.
Ech, co za ironia życia - byłem bezrobotny, miałem dużo czasu by grać ale brak pieniędzy na gry.
Teraz mam pracę, pieniądze na gry ale i bark czasu by je ogrywać... :P
Ale dla Soulsów trzeba czas znaleźć, choćbym miał nocki zarywać! :)
To samo u mnie. W zeszłym roku siedziałem w domu, masa czasu i przymus łupania non stop w Diablo 3 bo to miałem, na inne ktore miałem nie miałem ochoty a na nowe brak kasy. Teraz zarabiam, kupił bym sobie gry które mnie interesują ale chyba musiał bym porzucić rodzinę żeby mieć czas we wszystko co mnie interesuje zagrać.
Notorycznie wyrzuca do pulpitu. Watek na Steamie ma już 91 stron. Pomagać ma zmienienie ustawień oświetlenia na niskie.
Troche mnie dziwia wyniki ankiety, gra z konsolowym rodowodem, w ktora granie na k+m raczej meczy niz bawi, a tu tyle glosow na PC. Choc w Polsce to zrozumiale, tu dalej trwa kult peceta, chociaz wiekszosc graczy dobrymi kompami sie pochwalic nie moze. Predzej sa to kilkuletnie maszyny rodzicow do pracy. O 60fps to sobie moga pomarzyc.
Chyba nie slyszales ale do kompa mozna sobie podpiac jakiegokolwiek pada i grac tak samo wygodnie jak na konsoli, w 60 fps.
Tak jasne, juz widze jak dzieciaczki co graja na laptopie starych i kasy na gry nie maja, wiec sciagaja piraty (bo na pc to latwizna), juz widze jak te dzieciaczki kupuja pada zeby go podpiac do pc. I juz widze jak im to dziala w 60 klatkach. Tu mi czolg jedzie.
Dark Souls tylko na PC i tylko na klawiaturze oraz myszy. :)
Zazwyczaj nie minusuje bo szkoda mi czasu, ale kolo takiej glupoty ciezko przejsc obojetnie :) Wiec 7 i 7.2- łapcie :)
Ja powiem tyle: na padzie można się rozwalić wygodniej, ale na myszy łatwiej wycelujesz z łuku i natychmiast obrócisz kamerę. Nie wiem czy w 3 są tak ogromni bossowie ale np. w 1 walka z gaping dragon była okropna przez pada - smok leciał do góry i zanim ruszyłem kamerą żeby zobaczyć gdzie on jest to ta bestia już lądowała (zazwyczaj wprost na mojej twarzy). Ponadto ciężko jednocześnie biegać i obracać kamerę - B biegamy a prawą gałką obracamy kamerę, a na to wszystko mamy tylko jeden kciuk. Więc:
-albo biegniesz na pałę przed siebie nie wiedząc co jest z tyłu,
-albo lockujesz kamerę na przeciwniku i nie wiesz gdzie biegniesz, bo nie widzisz nic z boku
-albo chodujesz drugi kciuk, jednocześnie biegniesz i obracasz kamerę bez potrzeby jej lockowania (profit!),
-albo.... grasz na myszy, biegasz shiftem, obracasz kamerę myszą i masz wyj***e na idiotyczne sterowanie na padzie. Profit!
Wiadomo, że w naszym kraju nie może być innych wyników. Przyjdą za jakiś czas wyniki sprzedaży i przedszkolaki przestaną się chełpić.
Wczoraj ściągnąłem gre przed premierą a dziś nadal mam wersje 1.03 . Steam nie widzi aktualizacji czekać czy przeinstalować gre od nowa żeby miec 1.1 ? Mój lap(y580) kiepsko ciągnie tą starszą wersje więc optymalizacja by się przydała.
Granie na klawiaturze i myszy w Dark Souls, to jak pójść na dziwki i zaliczyć paszteta.
Dla mnie granie na klawiaturze i myszy w Soulsy, to jak pójść na dziwki i zaliczyć za jednym zamachem 10 najładniejszych dziewczyn w mieście i to za darmo.
Pewnie dlatego w profilu xfire masz w Soulsach nabite aż 2h
No ale przecież jestem ogarnięty. O co ci chodzi? Granie w Solusy na klawie i myszce jest tak samo przyjemne i komfortowe jak granie w Call of Duty na klawie i myszce. Nie wiem z czym wy ludzie macie problemy. Może rączki nie pracują za dobrze ale to już wasz problem a nie gry więc nie wyskakujcie z tymi durnymi hasłami, że w Soulsy da się grać jedynie na padzie.
@11.1
Ty jeden tutaj (albo chyba byl jeszcze drugi, nie pamietam) chcesz przepchac te karkolomna teze, ze w Soulsy gra sie lepiej na k+m. Cala reszta (nawet przedstawiciele pcmr) mysli inaczej bo wie, ze ta gra zostala stworzona z mysla o padzie. Przy okazji klamiesz, ze wiecej sie Soulsow sprzedalo na pc (co pierwszy lepszy artykul obala), widac wiec zes zwykly hejter konsol i w tym momencie jakakolwiek rozmowa z toba nie ma sensu.
Cala reszta (nawet przedstawiciele pcmr) mysli inaczej bo wie, ze ta gra zostala stworzona z mysla o padzie.
Została stworzona z myślą o padzie to prawda, widać to po tym że ciągle po tylu latach w grze nadal są tylko przyciski z pada nawet jak grasz na klawie. Co nie zmienia faktu, że kompletną bzdurą jest twierdzenie, że nie da się w to grać komfortowo na klawie i myszce i przede wszystkim o to mi chodzi.
A no i co do sprzedaży... ja nie wrzucam wszystkich konsol do jednego worka tylko patrzę oddzielnie na każdą jako inną platformę.
Większość gra w soulsy na padzie, bo przyzwyczajeni z Demon's Souls z ps3. Jak ktoś zaczynał od Dark Souls to pewnie bez różnicy, chociaż pamiętam, że bez patchów na k+m grać się nie dało.
I co z tego, że z myślą o padzie? Sam gram na PC, i pady posiadam, bo choćby w PESa gra się na nich lepiej. Co w tym dziwnego? To jest jedna z zalet PC, gram na kontrolerze jaki mi pasuje (dowolny pad, z dowolnym układem, myszka, klawiatura, joystick, i w sumie co tam się nawinie) a nie producentowi mojej konsoli.
Do konsoli też można podłączyć myszkę i klawiaturę.
No nie mogę. Czy ludzie grający na konsoli muszą mieć aż takie kompleksy, że jak zobaczyli, że więcej osób woli grać na PC to aż tak im to przeszkadza? Serio?? Zamiast komentować artykuł to wyładowują swoją frustrację i zachwalają swoje 30fps... kogo to obchodzi? Co do pada to swojego kupowałem specjalnie do tej serii. Polecam niezdecydowanym. Dark Souls na padzie, do wyscigów kierownica a do symulatorów joystick a do fps myszka. Oczywiście da się w DS grać na myszce ale to nie to....to tak jak w wyścigi samochodowe grać na klawiaturze....wątpliwa przyjemność gdy liczy się precyzja....tak samo z DS tu liczy się precyzja...
Czy wyniki ankiety są na prawdę dla was takie ważne ? Co za różnica, kto na czym lubi grać ? Niektórzy na matach do tańczenia przechodzą soulsy i też mają z tego frajdę.
POLACZKI BIEDACZKI WOLĄ WERSJĘ PC BO MOŻNA JĄ SPIRACIĆ A NA ORYGINAŁ NA KONSOLE NIE STAĆ xD
Ta a ty chyba 60fpsów to masz jak zjedziesz ze szczegółami na low przy rozdziałce 800x600 xD
Niestety ziomus, jest dokladnie odwrotnie. mam lacznie 5 konsol (3 stacjonarne, 2 przenosne), DS3 grm na PC - na R9 290 rock solid 60 fps (przy maks ustawieniach). Wszystkie konsole i PC wpiete pod 55 TV.
Ktos kto ma kase sam sobie wybiera platforme grania. Ktos kto nie ma - pierdzieli posty twojego pokroju. Do budy;).
POLACZKI BIEDACZKI
Więc rozumiem, że ty nie polak, więc pewnie cygan. ;P
A granie na PC nie jest do końca tańsze, gry są tańsze, ale maszynka kosztuje jednak zdeczko więcej.
Ale jest warto, jak nie dla fpsów, to choćby dla modów, dodatkowej zawartości, konfirugowalności gier i ich większoego wyboru.
A same Soulsy bym w końcu spróbował, nie grałem jeszcze, tylko kiedy? Nie mam Czasu na PoE, a tutaj nowe dodatki do CK2, i EUIV czekają, w nowy torment i dodatki do wieśka czekają (tutaj akurat się wstrzymałem bo chcę ograć dwa na raz).
No to Skyrim i Failout 4 poszli w zapomnienie :-)
chcialbym tylko wiedziec co za idiota postanowil ukryc klucz gry pod zdrapka...
przed chwila przezylem zawal bo jak tylko zaczalem zdrapywac to cos pomyslalem tylko "niech schodzi latwo bo moge przypadkiem zdrapac tez klucz" no i stalo sie jasna cholera! zdrapalem gorna czesc polowy i srodek pierwszej czesci klucza bo nie chcialo schodzic! na szczescie udalo mi sie wprowadzic poprawny za 5-6 razem podmieniajac I z T C z G itp ale o malo nie wyrzucilem w bloto prawie 200zl...
na pewno nie jestem niezdara, wrecz przeciwnie zdolnosci manualne na wysokiem poziomie ale taka zdrapka to istna glupota :|
cale szczescie ze nie zniszczyl sie calkowicie i dalo sie go odczytac jako tako ale ten ktos kto wpadl na tak genialny pomysl zasluzyl na soczystego kopa w jaja bo nie pamietam zebym widzial w ostatnich latach klucz pod zdrapka a nie na koncu instrukcji czy w innym logicznym miejscu.
Zapytaj tych, ktorzy w marketach potrafia otworzyc zafoliowana gre, zrobic fotke klucza, odlozyc. nie tylko w PL;)
Xdrapke rob zawsze delikatnie jakas moneta (2zl np) i nie bedziesz mial stresu;)
Jak nie umie się zdrapywać to później takie są tego efekty.
@planeswalker
a kolega potrafi czytac ze zrozumieniem czy od razu zaklada ze ktos jest pierdola bo nie zdrapuje codziennie zdrapek z lotto?
"nie chcialo schodzic" jest tu chyba fragmentem kluczowym. dla uscisnienia zdrapywalem na szklanym blacie biurka moneta 2zl i NIE CHCIALO SCHODZIC, przycisnalem mocniej i zdrapalo fragment klucza. jesli chcesz wiecej szczegolow moge napisac ktora byla godzina, co mialem na sobie, co jadlem na sniadanie i co lecialo w tle jesli uwazasz ze mialo to wplyw na moje "nieumienie" zdrapywania cholernej zdrapki.
@realsolo
nie pomyslalem ze sa tacy delikwenci...