Recenzja gry Quantum Break na PC - konwersja do gruntownej poprawki
Po koszmarnym games for windows live, mikrosoft stara się przekonać nas, że może być jeszcze gorzej :D
Czary goryczy dopełnia taki drobiazg, jak brak klawisza w menu gry, który byłby odpowiedzialny za wyjście z niej do systemu. Trzeba użyć doskonale znanego skrótu klawiaturowego Alt+F4, aby dokonać tej prostej czynności.
SZOK.
Po koszmarnym games for windows live, mikrosoft stara się przekonać nas, że może być jeszcze gorzej :D
Wskaże ktoś różnice w wersji na PC? Ja żadnych nie widzę niestety.
No i tak pojadę klasykiem: "Wymagania są takie, bo będzie duża różnica! Chcecie nowej generacji?! Narzekacie na wymagania, a przeskoku byście chcieli!!!111 Gra będzie o wiele ładniejsza niż wersja na xkupę!". Tego typu bzdury. Ta :))) Chociaż stawiam dolary przeciw orzechom, że i tak znajdzie się informatyk, któremu to i tak elegancko śmiga, nie rozumie narzekań na port, a jego specyfikacja to "bla bla".
Wyśmienita wypowiedź.
To trzeba być informatykiem, żeby gra dobrze działała? Dodam od siebie, że u mnie działa bez przycięć, ale mam 2xgtx980Ti. Optymalizacja tragiczna, na 4k bez spadków poniżej 30fps nie ma co liczyć. 2k i fullhd to inna sprawa. Gra będzie o wiele ładniejsza niż wersja na xkupę różnice są marginalne, a jak są to na korzyść konsoli. Czy jako użytkownik głównie PC mam płakać? Nie. Gratuluje posiadaczom xbox bardzo dobrze zoptymalizowanych gier. Łatwiej o optymalizacje na konsoli, co nie dziwota, ale żeby gorzej wyglądała to musieli się naprawde postarać. Przykre, bo gra ma potencjał, ale ostatnio niestety jest wysyp PORTowych bubli.
kuriozalny brak klawisza wyjścia z gry (działa kombinacja Alt+F4)
Mógłbym zrozumieć, gdyby tę grę robiło jakieś japońskie studio, ale... Remedy?! Przecież to jest tak podstawowa funkcja, że jeżeli ona jest spier*olona, to oczywistym jest, iż cała gra/konwersja po prostu musi być spier*olona!
Gears of War: Ultimate Edition - spier*olone.
Quantum Break - spier*olone.
Gears of War 4 - zapewne również będzie spier*olone (jeżeli w ogóle ta gra wyjdzie na PC, bo gracze w końcu mogą się wkurzyć i mieć wyje*ane na ten cały Windows Store i szity wydawane przez M$).
Wielki come back - po Games for Windows LIVE - M$ na rynek gier PC trwa!
Rozumiem taktykę MS, chcą nam pokazać, że granie na PC jest spierd***ne w założeniu, że przesiądziemy się na XONE
Pecetowe Frajerstwo znowu dostało niedorobiony port, dobra beka z PC plebs race xD
Czary goryczy dopełnia taki drobiazg, jak brak klawisza w menu gry, który byłby odpowiedzialny za wyjście z niej do systemu. Trzeba użyć doskonale znanego skrótu klawiaturowego Alt+F4, aby dokonać tej prostej czynności.
SZOK.
Nie... nie jest ok, ale chyba lepiej jest jeśli coś jest na sprawdzonym i działającym systemie (nie chodzi mi o origin) niż na kupie przeznaczonej na telefony i tablety, prawda?
Steam to sprawdzona, działająca platforma z największą liczbą użytkowników i największą bazą gier do tego wspiera całą masę programów których gracze często używają do tego takie miłe drobnostki jak karty kolekcjonerskie czy możliwość zwrotu gry. Owszem steam nie jest idealny brakuje chociażby dostosowania ceny gier do polskich realiów albo jakiejś przyjemniejszej metody płatności. Ale jeśli o mnie chodzi gdy mam wybór to zawsze kupuję na steama.
Mi na 970 dobrze chodzi, wspomniane mikro przycięcia pojawiają się bardzo rzadko i nie utrudniają rozgrywki.
Oczywiście nie bronię portu - jest kiepski, ale na mocniejszym sprzęcie jak najbardziej da się przyjemnie grać.
Czego się ludzie spodziewaliście? Tej gry w ogóle miało nie być na PC, więc moim zdaniem oczywistością było, że zrobią to na odpie*dol. Nie ma usprawiedliwienia na takie coś i może lepiej byłoby dla samego MS, żeby ta gra nie wyszła na PC, ale nie ma co się oburzać i po prostu olać ten tytuł jeśli nie ma się Xboxa. Ewentualnie zamknąć japę jak już się go na PC kupi mimo, że wiadomo jak z tym jest.
Oj tam już teraz na mocniejszych konfiguracjach mozna spokojnie grać, więc z tym nie wydawaniemw w ogóle na PC to zły pomysł.
Na pewno też pojawi się jakiś patch.
Girsy Ultimate obecnie ładnie śmigają.
Z tym zamykaniem gry to nie do końca jest prawda, wystarczy przytrzymać chwilę kursor w prawym górnym rogu a pojawi się standardowa ikonka X do zamykania. Więc Alt-F4 wcale nie jest konieczne ale zgadzam się, że mogli to lepiej zrobić i dodać opcję w menu. Według mnie najgorszą rzeczą jest przeskalowanie gry chyba z 720p do FullHD. Tekstury są rozmyte i niewyraźne, pierwszy raz widzę coś takiego w grze PC. Jak tego nie poprawią to będzie to zwyczajne oszustwo ze strony MS. No i standardowo beznadziejny FOV i brak możliwości zmiany w plikach konfiguracyjnych (nie wspominając już o pasku w menu). Co do wydajności to mam wrażenie, że gra oscyluje w okolicach 30FPS mimo iż ustawienie ogranicznika jest wyłączone. To już Batman: Arkham Knight działał mi lepiej w dniu premiery...
Zgadzam się z recenzją. Ale dziwne jest to że tak doświadczone studio jak Remedy mogło odwalić taką fuszerkę. Coś podejrzewam że wina leży wyłącznie po stronie Microsoftu.
Xbox niby ,,traci'' gry na wyłączność ale mam wrażenie że M$ robi wszystko by ludzie i tak grali na konsoli.
Grę testowaliśmy na komputerze o takiej konfiguracji: Procesor: Intel Core i5-4690K CPU @ 3.50GHz Płyta główna: MSI Z97 Gaming 5 RAM: 8GB Karta graficzna: MSI GeForce GTX 970 4GB RAM GDDR5 Wersja sterownika: 364.72 System operacyjny: Windows 10 Pro 64-bit
Dlaczego ludzie nie zrozumią tego ze 8 GB ramu systemu operacyjnego to za mało jak na tą produkcję dzisiaj standard to 16 GB to i tak to za mało to ostatni dzwonek do wymiany ramu, nowe gry będą pożerać ramu coraz więcej system powineń mieć zawsze 64 GB dlaczego nikt tego nie rozumie nić dziwnego ze przy 8 GB ramach są przycięcia po za tym core 7 to podstawa w każdym domu tylko niestety do bardzo drogi wydatek
Wciśnij kiedyś magiczne ctrl+alt+del i zobaczysz ile w stresie zużywa pamięci. Gwarantuję Ci, że zmienisz zdanie.
"Dlaczego ludzie nie zrozumią tego ze 8 GB ramu systemu operacyjnego to za mało jak na tą produkcję"
Może dlatego, że 8GB jest wystarczające dla setek innych gier?
BTW. Czepiasz się innych, że masz za słabą kartę, a sam masz 8GB. Seems logic.
"system powineń mieć zawsze 64 GB dlaczego nikt tego nie rozumie"
I na co niby mają iść te 64 GB? Wskaż mi grę, która wymaga TAKIEJ ilości RAMu, bo mi się wydaje, że takowej po prostu NIE MA.
"po za tym core 7 to podstawa w każdym domu"
Mów za siebie, deklu.
Ostrzyłem sobie zęby na ten tytuł. Do dziś pamiętam jak w jakimś sklepie na mocnym (ówcześnie) PC zobaczyłem grę Max Payne i... w swoim domowym kompie wymieniłem wysłużonego " ATI Rage Pro" na GeForce 2 MX ;-). Warto było - Max okazał się nie tylko ucztą dla oczu (wielu teraz śmiechnie, ale wtedy taką grafikę nazywałem fotorealistyczną), ale przede wszystkim i gameplayowo i fabularnie stał wysoko. Sequel był jeszcze lepszy. Na Alana Wake również czekałem i również się nie zawiodłem.
Jasnym więc, że ucieszyłem się, że QB dostanie port na PC. Win10 - mam i sobie cenię, więc nie protestowałem. Do UWP miałem stosunek całkowicie neutralny (do czasu - po ostatnich kwiatkach zamienił się na mocno niechętny). Pierwszym poważnym zgrzytem tak naprawdę były wymagania sprzętowe (ale od biedy się "mieszczę"). Drugim cena - równa edycji iksboksowej, bez możliwości odsprzedaży. Nadal jednak (z trudem) do przełknięcia.
Aż dziś zajrzałem na Digital Foundry. Analiza techniczna wersji PC mnie zdruzgotała, sądzę, że nie tylko mnie. Port w formie 1:1? Niestety gorzej - BARDZO słaby port, ssący nawet tam gdzie wersja xboxowa na luzie daje radę. Obraz upscalowany i "rekonstruowany" z 720p - w wersji konsolowej spokojnie do przełknięcia, bo gramy na TV, w wersji pecetowej wygląda to marnie.... Przy monitorach 60hZ (wciąż najpopularniejsze) limit klatek to 50 i NIE DA SIĘ tego obejść. Bez dysku SSD nie ma co podchodzić (na Xboxie oczywiście luz - blues). Zresztą limit klatek... co z tego, skoro na I7 i GTX 970 gra ledwo zipie w 30-klatkach i często zalicza dropy w okolice 20... (na Xboxie - rock solid 30). Ja niestety mam słabszego kompa...
... więc kasa zostaje w kieszeni. Sorry Remedy, naprawdę chciałem, ale nie jestem kamikadze...
*swoją drogą z tym UWP musi być coś nie tak skoro remaster Gearsów (de facto - 10 letniej gry) również ssie na potęgę i technicznie niedomaga.
Jak czytam recenzje o porcie PC i jeszcze to:
Czary goryczy dopełnia taki drobiazg, jak brak klawisza w menu gry, który byłby odpowiedzialny za wyjście z niej do systemu. Trzeba użyć doskonale znanego skrótu klawiaturowego Alt+F4, aby dokonać tej prostej czynności.
Wydawca - Microsoft
Nie skomentuję... --->
Porażka, a może mi ktoś powiedzieć jak się ma sprawa z nowym TR na Windowsie? z czystej ciekawości.
" You can exit Quantum Break just like any Windows 10 application, move the mouse cursor to the upper right corner and the regular [X] should appear". Nowego systemu się nie zna ;) i w sumie dobrze.
No właśnie u mnie tego X nie mam nawet jak trzymam kursor ponad 10 minut !! Pewnie patch naprawi błąd.
@BabciaSzatana - ten patch to do systemu.
Grający na padzie mają dopiero zagadkę z wyjściem.
Microsoft po raz kolejny opowiadał, jacy ważni są dla niego gracze pecetowi. Po czym po raz kolejny pokazał, że tak naprawdę to ma ich w dupie. Typowa zagrywka, którą regularnie powatrzają już od kilkunastu lat. Kolejna odsłona pewnie gdzieś w 2019.
Microsoft, Windows 10 i Crapbox One - największy rak na rynku :-)
Chłopie opanuj się i nie wyżywaj na One przy którym twoja blacha to jakieś nieporozumienie i disko polo w jednym tylko dlatego, że po raz enty dano wam do zrozumienia że maja w dupie te wasze blaszane bębenki po kilka kawałków dla szpanu i wykresów fps/res poskładane do "kupy".
(Zresztą nie tylko oni).
Nie chce kopać leżącego - czyli recenzenta ale :
- wyjście z gry z poziomu pada - lub prawy górny i X
- klatki nie są ograniczone w 4K mam przedział 40-50 można to zmierzyć np. polskim programem Mirillis Action!, DF także napisał nieprawdę ponieważ gra nie ma locka nawet na 60, jak ktoś wrzuci niskie rozdzielczości może uzyskać nawet 100. Ograniczenie do 30 można włączyć w opcjach o ile recenzent do tego miejsca dotarł.
- gra działa w 1080p i ma skalowanie oraz w 2160p
- przycięć nie ma gra trzyma bardzo dobrze min. fps nawet na słabych GPU o ile ma 4GB po stronie v.ram,
Taka mała uwaga jeśli ktoś chce kopać "pc towy rydwan" to musi mieć do tego uprawienia - bez złośliwości ;)
Ograniczenie do 30 można włączyć w opcjach o ile recenzent do tego miejsca dotarł.
Przecież dokładnie o włączeniu tej opcji napisałem. Resztę złośliwości mogłeś sobie darować skoro nie czytasz ze zrozumieniem.
g40st - oczywiście że czytałem, ale temat oceny technicznej tej gry jest trudny nawet dla specjalistów i nie mówię tutaj o sobie, a ty przeleciałeś po QB wersja PC bez zająknięcia, a gdybyś miał 390 nawet bez X to co byś napisał wtedy ?! Absolutnie moim celem nie jest bycie złośliwym, bo jeśli znasz moje wypowiedzi to wiesz że nigdy taki nie jestem, po prostu zwróciłem uwagę na pewien stan rzeczy. Pozdrawiam.
screen z recenzji wersja PC - przykład pierwszy z brzegu
Martin Hatch - screen z recenzji
oraz mój screen z tego samego miejsca specjalnie wybrałem 1080p
http://imagizer.imageshack.us/a/img922/7468/7dcT3O.jpg
screen drugi względem zamieszczonego w recenzji 1080p
http://imagizer.imageshack.us/a/img922/7566/yyseH8.jpg
żeby nie było tak słodko
- brak wsparcia dla multiGPU
- brak możliwości ingerencji w settings z poziomu plików bazowych
- brak możliwości użycia reshade, mastereffect, sfx
dla mnie osobiście największe wady obecnego wydania MS Store, za to plusy to:
- wygoda
- gra uruchamia się inst GoW jak i QB
- szybkie zmiany pomiędzy nakładkami jak zwykły program windowsa
Grę skończyłem właśnie na PC bawiłem się świetnie i osobiście polecam każdemu kto lubi dobrze poprowadzone historie i świetny gameplay.
Autor testował na GTX 970... Może wypadałoby dodać że stąd takie problemy?:) Seria 900 i poprzednie,nie obsługują sprzętowo async compute,z którego wersja PC i xbox one korzysta garściami.Trochę prawdy i obiektywizmu nie zaszkodzi:)
Hehe Pan Przemysław kolejny raz chciał zabłysnąć. Na PC trzeba pogodzić się z wieloma ograniczeniami, które przecież wcale nie wynikają z ułomności tej platformy, ale raczej z brakiem umiejętności u programistów.
Obstawiam że umiejętności tych programistów są daleko poza zasięgiem tego co redaktorkowi uda się kiedykolwiek w życiu osiągnąć, a problemy gry są związane z czasem i budżetem jaki MS przeznaczył na ten port oraz problemami z ich nową platformą UWP i jej ograniczeniami.
Dokladnie. To jest piekne jak ktos jest nikim, ale do jechania po innych to pierwszy. Gra jest spieprzona to fakt, ale na 90% to kwestia czasu i pieniedzy.
ograniczenia UWP niestety są jakie wymieniłem niżej i przez to banda trolli dała minusy, bo nie lubią W10, bo nie lubią MS, ale nawet nie korzystali MS Store, największą bolączką jest oczywiście dla nich zapewne ukrucenie piracta, to że obecnie można QB uruchomić na lewo, to kwestia luki w systemie którą załatają za parę chwil. Poza tym gra działa bardzo dobrze na kartach AMD które poza najbardziej topowymi modelami przeskakują swoje segmenty, FuryX przed 980TI i 390 przed 970, co jest wynikiem niestety pewnych ograniczeń po stronie kart NV.
Oczywiście wersja na konsoli jest lepsza niż na PC :-)
Warto rzucić okiem na porównanie :
https://www.youtube.com/watch?v=zK2BUeYqLVI
jest zauważalna różnica
Kiedy się nauczycie, że screeny robi się formacie bezstratnej kompresji (np. PNG)a nie w JPG. Te wasze screeny są poddane takiej kompresji stratnej, że nie ukazują faktycznego wyglądu gry i możecie je sobie wsadzić w d....
Jaki ma sens wrzucanie screena z porównaniem grafiki, skoro i tak obraz został pozbawiony ostrości, przez stratną kompresje?
Miałem kupić ale takiego dymania graczy na PC już dawno nie widziałem.
PePe PL ---- Przeciętnego gracza mało interesują powody. Płaci i wymaga a by produkt był dopracowany. Gdyby szef Remedy miał jaja to powiedział by MS że potrzebują pół roku na dopracowanie wersji PC i albo na to idą albo wersji PC nie będzie.
x-fi ---- Jakość jpg jest wystarczająca trzeba tylko kompresować z głową.
Ja tam wciąż pamiętam ocenę Unity z uzasadnieniem, że optymalizacja nie ma nic do oceny gry itp itd, bo autorowi w miarę działało.
mateo91g - prawda ale jeśli robisz screeny w PNG i eksportujesz je do JPG na 98% zachowania jakości oryginału to masz 5x mniejszy powierzchniowo plik, a strata na jakości jest niezauważalna.
Marder - powiem tak możesz śmiało kupić i grać jak masz kartę od AMD, jeśli masz od NV to albo zaakceptujesz w przypadku 970 ok. 30fps, albo nie. Jak masz mocniejszą to nie ma problemu. Poza tym lock na 50fps wynika z 60hz na monitorze jak masz monitor 120-144Hz to lock będziesz miał w granicach 100-120. Przez internet przelała się fala krytyki bo większość ludzi obecnie ma 970 lub karty od NV, bo to windows 10, bo monitory 60hz, bo wiele wiele rzeczy. Oczywiście jeśli ktoś nie może kupić aby samemu sprawdzić to lepiej poczytać co o tym piszą inni, ale i tak zawsze warto mieć poprawkę w głowie że może nie wszystko co piszą jest zgodne z stanem faktycznym.
Niemniej grę polecam bo jest świetna i wcale nie taka krótka, skończenie jej wraz z różnymi wyborami zajęło mi 16 godzin, co jest dość solidnym wynikiem jak na grę przygodową.
No właśnie mam GTX 970 i liczyłem na coś więcej niż 30 klatek. Z tego co czytam to nawet te 30 klatek się rwie i nie jest stabilne. Do tego dochodzi kosmicznie wysoka cena samej gry i całkowite olanie polskiego gracza w kwestii napisów a jak wiemy zrozumienie fabuły jest ważne w tej grze. Pozostaje czekać może za pół roku coś się zmieni.
Różnica między jpg a png w przypadku screenów w gier jest widoczna gołym okiem, nawet jak screen jest robiony w png i potem przekonwertowany na jpg. JPG ma to do siebie, że "uśrednia kolory" w danym obrębie obrazu i właśnie dzięki temu plik waży znacznie mniej - ale jednocześnie jakość jest bezsprzecznie pogorszona. W przypadku zdjęć jest to prawie niewidoczne, ale w przypadku screena z gry już to widać, zresztą obraz który ma pokazać jakość grafiki nie możne być pogarszany, bo inaczej jest zwyczajnie zakłamany.
Szkoda, że kolejny port został potraktowany po macoszemu, i to jeszcze od studia Remedy, które na pecetach przecież zjadło zęby. To oburzające, że przy obecnym poziomie graficznym (gra wygląda bardzo ładnie, ale...) na potężnych kartach graficznych pokroju GTX970 gra wyciąga niestabilne 30 klatek. Osobiście gram na konsoli, ale mam nadzieję, że Microsoft wybrnie jakoś z tej sytuacji i zostanie wypuszczona stosowna łatka. Tym bardziej, że gra zapowiada się naprawdę wyśmienicie i sporo negatywnych opinii wynika z problemów technicznych.
Pójdzie flejm jak przy Batmanie to i Windowsowi 10 się oberwie. Ehh debilne krawaciaki z MS. Szkoda słów.
Kolejny marny port i kolejne placze pecetowcow. Chyba sie nigdy nie naucza.
A co do czepiania sie programistow, zawsze mnie smiesza takie wypowiedzi u gawiedzi nie majacej zadnego o tym pojecia, ale od redaktora sie ich nie spodziewalem. Wydawalo mi sie ze to oczywiste, ze to wszystko kwestia czasu i pieniedzy wlozonych w port, a decyzje na powyzsze tematy nie leza na pewno w gestii programistow, tylko dzialu finansowego.
To niech dadzą programiści dużo pieniędzy i zrobią porządny port PC. Albo nie robić port PC w ogóle i oszczędzić pieniędzy na nowe gry. Po co marnować pieniędzy na kiepskie porty PC!?
Chyba oni oczekują, że kupujemy wszystkie gry i wybaczamy ich za wszystkie wady? Chyba oni nie wciągnęli właściwe wnioski na błędach Warner Bros.
"Po co marnować pieniędzy na kiepskie porty PC!?"
Po to zeby latwo i szybko zarobic? Ludzie i tak kupia. Jak bedzie z grubsza grywalnie to gra sie i tak sprzeda, a moderzy poprawia i rozejdzie sie po kosciach. Musi port byc naprawde slaby i wielka afera w internecie, zeby go wycofali (jak w Batmanie).
"Chyba oni oczekują, że kupujemy wszystkie gry i wybaczamy ich za wszystkie wady?"
No patrzac na to jakie porty pecetowcy dostaja, a i tak wciaz kupuja te gry zamiast sie zbuntowac- to chyba wlasnie wydawcy tego oczekuja. Sami pecetowcy sie daja doic, wiec czemu wydawcy/producenci mieliby na tym nie skorzystac?
To jest ich wina ze wydaja kiepskie porty, ale wasza ze te porty kupujecie.
Sądząc po wpisach gości na tweeterze, to żadnych poprawek nie będzie. W sumie nie dziwie im się. Pewnie port robili w 2 miesiące na szybko pod naciskiem MS. Skoda tylko gry.
skończyłem bez najmniejszego problemu, więc nie wiem ludzie po co tyle jęków i na pewno nie widziałem na ekranie 1440p tego czegoś co się nazywa screenami porównawczymi z recenzji. Redaktor się zapewne pomylił i dał screeny dwa razy z xboxa.
Gra dziala perfekt. No ale PCMR tylko plakac umieja.
Jak zawsze znajdą się anonimowi magicy, którzy stwierdzą, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. I super! Szkoda tylko, że ta ich magia działa wyłącznie na ich maszyny. :(
Misuu a gdzie Ty demo widział aaa ?
"Da się grać" heh, przypominają mi się recenzję starych kaszanek gdzie plusem bywały takie argumenty jak " łatwo się odinstalowywuje, instalacja przebiega poprawnie, włożenie płytki do napędu nie sprawia problemu"
3x jedną grę. Zazdroszczę czasu. Ja jedną grę (taką 10-godzinną) przechodzę 3 miesiące :D :P