Fallout 4: Wasteland Workshop | PC
Ale maniana,szkoda slow.
W następnym DLC zasadź bawełnę, czekaj aż urośnie i zrób z niego słitaśnego misia, taki różowy słodziutki piękniutki misiaczek!
Poziom gier i dodatków Bugthesdy : D
Nie jestem przeciwny DLC jeżeli reprezentują jakiś konkretny poziom:
- nowe lokacje,
- nowe misje i zadania poboczne
- nowa zawartość (bronie, pancerze, przedmioty)
- nowi NPC (plus dialogi)
Wydawanie DLC tylko z jednym tych elementów nie jest fair.
Moja ocena 2.0
Najbliżej temu produktowi do innego dzieła Bethesty, a mianowicie DLC do Skyrim’a – Hearthfire. Nawet w porównaniu do tak ubogiego pakietu to wypada okropnie. Niby w The Elder Scroll budowa jest znaczenie ograniczona, ale to jest całkiem nowa mechanika, a tu mamy zestaw dodatkowych elementów do budowy ( jak zestaw mebelków do Simsów )
Jedynym plusem są pułapki na istoty wspólnoty do których wymagane są w zależności od bestii inny rodzaj przynęty. Choć by można je oswoić potrzeba charyzmy na poziomie 9 i dwa wybrane profity (emiter fal beta). Potworki mogą zwiększyć poziom obrony osady, a taki kot zwiększy szczęście mieszkańców. Niestety owe pupile nie mogą opuścić lokacji i podrużować przy naszym boku tak jak roboty z dodatku Automatron.
Nie da się ukryć że jakość produktów Bethesty lecą po równi pochyłej.