God of War 4 - Kratos z brodą, mitologia nordycka i inne pogłoski o nowej odsłonie serii
Kratos kontra Thor, Odin czy Loki ? Genialny pomysł z tym, że przeskakują na kolejną mitologie jak nie mieli już pomysłu na grecką. O tym bym nie pomyślał
Oby tylko Fenrir nie odgryzł mu ręki jak będzie się bujał w tych rejonach Kappa
Jestem za na wszelkie zmiany. Genialna seria, ale po ograniu sześciu z grubsza prawie takich samych odsłon nużyła już niemiłosiernie.
To nie to że nie mają pomysłu, Kratos wyciął już chyba cały grecki panteon z przyległościami, więc nie bardzo ma już tam co konkretnego zabijać.
Jak skończy z nordyckim to przejdziemy do nie wiem... hinduizmu.
GOW to jedyny slasher w jaki jestem w stanie grać.
Stawiam szybciej na Egipt ;)
Nikt nie wypuści gry polegającej na mordowaniu bóstw istniejącej religii.
Ta z hinduizmu zrobiło by się z ok 25-30 odsłon. A Jedaizm? Było by ciekawie :P
Wyciął cały Olimp z przyległościami, więc jeśli chcą kontynuować serię muszą go poszczuć na inny panteon.
Jak skończy z nordyckim to przejdziemy do nie wiem... hinduizmu
To po pierwsze żywa religia, więc nikt nie zaryzykuje mieszania w tych wszystkich Mahabharatach i innych Ramajanach.
Po drugie, gra musiałby przypominać Dynasty Warriors.
Dla mnie takie klimaty nie pasują do God of War ale pewnie kiedyś zagram z ciekawości
O Boże! Tak! Nareszcie! Ale ten na screenie to nie jest chyba Kratos? Jak on miał by się znaleźć tam? Oczywiście zakończenie trójki jest otwarte. Jeżeli wyjdzie w tym roku to wiem co będzie walczyć o tytuł Gry Roku 2016. Raczej obstawiam 1 kwartał 2017 roku. Sorry, ale muszę się wykrzyczeć: TAAAAK!
Dobra decyzja (jeśli zostanie potwierdzona). Mitologia grecka jest już zużyta niemalże do zera, a nordycka nie dość że nie mniej ciekawa to jeszcze prawie dziewicza.
Powrót podrzędnego button mashera z dobrą grafiką i niezła muzyką. Zieeew.
PC towcy mogą tylko pomarzyć :-)
Nie ma o czym. Grałem we wszystkie części, podrzędny slasher, ale ładnie zrobiony.
Hmm Kratos miałby niby porzucić swoje ostrza chaosu dla toporków? Wątpię, chyba, że straciłby je w pojedynku z kimś, to już ma jakiś sens.
Jak się nazywała ta gra co się chodziło wikingiem i nap....ło toporem? Miał rogi na hełmie, ale nie Viking, ktoś przypomni, bo mnie naszło na wspomnienia, a była to giera zacna.
