Mam w planach zmianę telefonu. Z mojego Nexusa 5 znów chcę się przenieść na iOS po (można powiedzieć) roku nieobecności. Właściwie wybory są tylko 2: albo 6 plus, albo 6s plus (lubię duże ekrany w telefonach). Chciałbym się dopytać was, którzy mieliście styczność z tymi telefonami, bądź jesteście posiadaczami: czy 1 gb ramu różnicy to bardzo odczuwalna różnica? Chodzi mi o włączonych kilka aplikacji, albo o używanie tego "split screen" (czy jak to się zwie...) i praca (bądź rozrwyka :P) na 2 aplikacjach symultanicznie. Używam jak do tej pory Nexusa 5 i jest fajnie (czysty Android, wszystko śmiga, a to przecież telefon z 2 połowy 2013 roku...) ale zatęskniłem za iOS, bo wcześniej byłem użytkownikiem kolejno iPhone'ów 3G i 4s. Proszę o poradę w tej sprawie, bo w zasadzie cena różni się na allegro o ok. 1000 zł ,a to sporo jak na używany telefon (bo takowy chcę sobie kupić). Z góry dzięki za odpowiedzi.
Powiem tak używam w pracy zarówno 6s i 6 plusa (tutaj bez sa) i z dwóch jakbym musiał coś kupić z iOSem to bym wział 6sa wygląda dużo ładniej. 6 plus natomiast obsługuje launchera w pozycji poziomej, co jest dosyć fajne.
Co do działania, generalnie działają podobnie, nie widziałem większych różnic pomiędzy 6s i 6 plusem, aczkolwiek nie odpalałem na tym gierek.
Ps. w życiu osobistym zamieniłem niedawno właśnie Nexusa 5 na LG G4 i polecam gorąco. Duży ekran (5.5"), szybkość działania świetna, 32 gb pamięci wewnętrznej + slot kart, bateria trzyma dużo dużo lepiej niż w Nexusie i można ją wymienić. Aparat jest fenomenalny. Android 6.0. Z minusów wymienię jacka na słuchawki, jest na dole urządzenia, co moim zdaniem jest słabym umiejscowieniem (wolę u góry)
Zastanawiałem się właśnie nad taką samą zmiana jak u Ciebie :) jednak postanowiłem zmienić swój sprzęt na urządzenia od Apple (czyli cały ekosystem). Sprzedać swój kombajn do gier, laptopa i smartfon a kupić sobie macbooka pro i ajfona. Może jeszcze dojdzie jakiś iPad. Chciałbym sprawdzić jak to wszystko działa i czy serio jest tak super jak mówią moi znajomi którzy mają takie konfiguracje.
Edit. A co do różnicy pomiędzy wersjami rozmiarowymi iPhonow to w większym jest o wiele większa bateria i ponoć wytrzymuje 2 dni umiarkowego używania.
Najlepszą rzeczą jaką dostaniesz z 6S Plus to bateria - dwa dni wytrzyma. Mam 1 GB RAM (iPhone 5) i czasem czuję, że go brakuje, więc lepiej pójść w 2 GB.
Z tej dwójki to w ogóle nie ma się nad czym zastanawiać - 6s Plus. Dużo lepsze bebechy (procesor, grafika, bajka), 3D Touch (który naprawdę się przydaje, a którego na początku w swoim 6s nie doceniałem), dużo wytrzymalszy materiał, 2GB RAM, lepszy aparat a co za tym idzie filmy w 4K.
A co do eko - potwierdzam, bajkowo. Wymiana plików, dzwonienie i wysyłanie smsów/wiadomości przez iMessage z poziomu Macbooka, generalnie poziom integracji którego nie oferuje nikt inny. Ba, jeśli kupisz ipada, to bedziesz mógł nawet dzwonić i smsować za jego pośrednictwem używając iphone wyłącznie jako bramki leżącej gdzieś tam w domu.
Jeśli masz jakieś pytania odnośnie ip/ipada/macbooka/eko to śmiało.
Jestem posiadaczem iphone 6 (16bg) i sam powoli rozważam przesiadke na 6plus - nie jestem jeszcze przekonany czy noszenie takiej paletki nie będzie kłopotliwe... ale możliwe że niebawem zaryzykuję. Narzeczonej planuje kupić iphone SE gdyż aktualnie ma mały stary telefon więc nie będzie odczuwać dyskomfortu użytkowania ekranu 4 calowego -cena jak za iphona jest znośna.
ja po zakupie iphona przesiadlem sie na OSX ;) macbook i nie żałuje wszystko działa pięknie - nie chce już widnowsa i androida
Mam iPhone'a 6 Plus, mój ulubiony telefon od czasu... oryginalnego iPhone'a? :) Szybko przyzwyczaiłem się do dużych gabarytów, teraz za każdym razem gdy biorę tel. żony (6S) to strasznie irytuje mnie rozmiar ekranu. Bateria - potwór, wytrzymuje 2 dni bez problemu. A w 6S Plus jest jeszcze dodatkowy 1GB ramu.
Brać, nie zastanawiać się :)