Gramy w Wolcen: Lords of Mayhem - przepięknego diabloklona na Cry Engine
Twórcy będą pewnie podnosić cenę za grę w miarę rozwoju, więc można potraktować aktualny zakup jak inwestycję. Ja na przykład cieszę się, że kupiłem Layers of Fear bodajże we wrześniu za 8 euro (teraz kosztuje 20), a żałuję, że nie kupiłem Dirt: Rally za 20 euro (teraz 50). Z drugiej strony takich gier jest w tej chwili trochę, choćby Victor Vran, van Helsing czy Path of Exile.
Nie ma to znaczenia, że Path of Exile jest f2p, chodzi o to, że może nie ma sensu kupować Wolcena w ogóle abstrahując od potencjalnych zmian cen. Argument za zakupem teraz - może cena będzie rosnąć. Argument przeciw - takich gier trochę na rynku mamy.
Ja kupiłem i będę wspierał takie incjatywy dzięki temu jeszcze bardziej będą nie dopracowane gry wychodzić dzięki temu przyczynię się do upadku tego rynku. co do materiału jak zwykle arasz nie ma co robić no tak zapniałem dodatek do wieśka w maju wychodzi.
@Arasz czy ten materiał to coś takiego jak Sameiec Alfa Heda ? :d
Czekałem na film z rozgrywki i widać tragedia.
Twórcy dostali kasę z KS, okazało się, że za wiele nie zrobili. Nie mają jakieś koncepcji, wizji jak gra powinna wyglądać.
Zobaczę jak się rozwinie lecz wygląda, że utknie w otchłani early acces.
Rok 2016, a tu nadal takie tekstu jak "diabloklon". Nie widzę by ktoś na COD mówił "kolejna część klona Dooma".
Nie widzę powodu żeby narzekać na tę produkcję, przecież to jest wersja alpha. Poza tym materiał wydaje się zrobiony na siłę. Bardziej pasowałoby to do Samca Alfa.
Chyba i tak na razie zostanę przy Path of Exile. Jak rozwiną to można się zainteresować.
Oceny w większości pozytywne czyli jest dobrze jak na ten etap produkcji. Pytanie tylko ile upłynie wody w Wiśle za nim zobaczymy finalną wersję. Grim Dawn robiono chyba z 5 lat. Brrr...
Mi to wygląda na grę bez żadnego pomysłu na siebie, twórcy się skupiają tylko na grafice.
Mi osobiście wypadające księgi ze skilami / umiejętnościami przypominają Diablo I...
Co za crap rozbiłem dzban skorupy zablokowały mi drogę i dupa wywaliłem po 10 minutach.
Dlatego właśnie implementowanie wczesnego dostępu do gry nie zawsze jest dobrym wyborem dla twórców. Wielu graczy może po prostu zrazić się do produktu, poczuć oszukanymi i nigdy więcej do niego nie wrócić.
Lords of the Mayhem wygląda naprawdę dobrze. Podobają mi się nawet modele postaci które, słusznie zauważyłeś, mają dosyć dziwną anatomię. Niestety, efekty wizualne to nie wszystko.
Nie pozostaje nam chyba nic, tylko czekać i mieć nadzieję, że autorzy dobrze wiedzą, co robią.