Skąd komunizm i terroryzm w fantasy? Anachronizmy wiedźmińskiego świata
Pratchett stworzył świat w którym jest pełno anachronizmów. Jednak w przeciwieństwie do Sapkowskiego, Terry wszystkie te rzeczy tłumaczy. Często opierając się nawet na a'la naukowym podejściu.
Tekst owszem ciekawy, ale jest jedna rzecz, która go całkowicie dyskredytuje. Akcja książek o wiedźminie nie jest osadzona w żadnym okresie historycznym, tylko w wymyslonym świecie. O anachronizmach nie może być więc mowy, nawet gdyby Geralt jeździł samochodem i mył zęby szczoteczką elektryczną.
Świetny tekst, taką publicystykę bardzo lubię :) @otnok101 powinien przeczytać go do końca ;)
Uniwersum znacznie sie rozni od innych swiatow fantasy? No nie wiem. Jak dla mnie taka sama sztampa jak reszta, tyle tych uniwersow jest, ze trudno znalezc cos nowego i ciekawego (jesli chodzi o budowe swiata, reszty sie nie czepiam- np. postacie da sie tu polubic, a sama historia jest ciekawa).
A ze elfy z jakichs pobudek polityczno-spolecznych prowadza wojne podjazdowa i zamiast bandytami sa nazywani terrorystami, albo to ze wystepuja medyczne terminy jak genotyp czy mutacja- to juz od razu taka wielka oryginalnosc? Dla mnie to tylko kwestia nazewnictwa i skojarzen, bardziej zrozumialych dla przecietnego czytelnika/gracza, albo puszczanie oka do odbiorcy (te wszystkie easter eggi). Podniecenie autora z powodu tego odkrycia chyba mi umknelo.
Najciekawsze z tego calego artykulu sa wypowiedzi Sapkowskiego.
W tekście jest małe przekłamanie, teoria że świat jest zbudowany z atomów powstałą w starożytności, a i w średniowieczu miała zwolenników np. u filozofów arabskich, więc to żaden anachronizm.
Ale teoria ta raczej nie istniała w Europie doby środkowego średniowiecza - czyli realiach, które stanowią fundament wiedźmińskiego świata - więc jak dla mnie to wciąż podpada pod anachronizm ;]
Arabowie znali atomistykę i od nich przybyła do Europy już w XII w., za pośrednictwem wybitnego tłumacza - Konstantego Afrykańczyka. Z przetłumaczonego traktatu "Pantegni", w którym znajdowała się fizyka Demokrytejska, korzystali uczniowie szkoły z Chartres, np: Adelard z Bath, czy Wilhelm z Conches.
„Umówmy się: fantasy o wiedźminie to nie jest średniowiecze!” – mówi Sapkowski
Wydaje mi się że to powinno wystarczyć za cały ten tekst. Kto powiedział że świat fantasy musi rozwijać się dokładnie tak samo jak nasz?
W świecie Wiedźmina istnieje magia, wiele ras, a religia ma znacznie mniejszy wpływ. Już same te rzeczy wystarczą aż z nadmiarem na tzw efekt motyla.
Czy ludzie naprawdę uważają że jedyną opcją rozwoju świata jest taka jak historia świata? Myślę że to świadectwo zamkniętego umysłu.
Jeden z wątków mówił dziwne że nie mają jeszcze prochu. Odp. Magowie mają bardzo silne wpływy. Rozwój zdolności militarnych mógłby je ograniczyć.
Na wszelkie anachronizmy znajdzie się podobne wytłumaczenie.
W sprawie notatek, pamietnikow itp. to jest to raczej aspekt gry RPG a nie anachronizm.