Londyn w ogniu - recenzja filmu
Dla mnie to poprostu wałkowanie tego samego w kółko . W dzisiejszych filmach brak oryginalności i nowości ( oczywiście nie mowie tu o wszystkich filmach ale zdecydowanie mam na myśli większość współczesnych produkcji) Na okrągło wychodzą nowe , a bylo moze tylko kilka ktore mnie w jakis sposób zaciekawily...Tak na marginesie , wychodząc z tematu tego omawianego wyżej filmu, denerwują mnie produkcje w których występują -mozna by powiedziec ''emerytowani'' aktorzy , a takze ci aktorzy ktorzy pojawiają się w filmach bardzo często .. Natomiast co do ''Londynu w ogniu'' ocena jest słuszna. Przy dzisiejszych filmach podniósł bym nawet ocene transformers 4 na 8/10 ;) ( bo bylem na tym filmie i byl bardzo fajny) Nie posiadal moze jakies zróżnicowanej fabuły.. jednak byl fajną rozrywką :)