EverQuest Next – prace nad grą wstrzymane
Zabili najbardziej obiecujące MMO i jedyną masówkę na którą czekałem. Nie mam słów.
Kij im w plery.
Zobaczyli jak wyglada Black Desert, popatrzyli na swoje i powiedzieli zabierzcie to z moich oczu :)
Dodatkowo Landmark stanie się płatny. :D Każde kolejne posunięcie tej firmy utwierdza mnie w przekonaniu, że ich działalność leci coraz niżej i za kilkanaście miesięcy zbankrutują. Mam nadzieje, bo wtedy może ich gry przejmie ktoś sensowniejszy.
Prace nad EQ: Next to już od jakiegoś czasu idą jak krew z nosa - chyba od czasu jak Blizzard zrezygnował z Tytana (albo i nawet wcześniej). Pewnie do Landmarka coś poprzerzucają, żeby się nie zmarnowało (chyba że jego też wstrzymają).
Na sandboxowe MMO, z w pełni dowolnym kształtowaniem otoczenia, pewnie jeszcze parę lat poczekamy - aż technologia pozwoli udźwignąć taką grę?
po co wogole zaczynają prace i robią nadzieję dla fanów i graczy .... p.s pierwszy raz slysze o tej grze xD
No właśnie ten news, a wcześniej anulowanie Titana, który imo mógł być bardzo dobry, teraz kłopoty Carbine - wszystko to wyraźnie świadczy o tym, że gumowa bańka MMO rozdymana do potężnych granic sukcesem WoW jakiś czas temu pękła.
Jedyną nadzieją jest dla mnie w tej chwili więc rozwój ESO (mocno wątpliwy), przymierzam się też do kupna Black Desert.
Ten proces - obumieranie jednego z bardziej dochodowych gatunków gier - zasługuje na tekst publicystyczny. Jak widzicie przyszłość tej gałęzi gier?
Lepiej podjąć decyzje i anulować tworzenie gry, niż wydać ją i zawieść wysokie oczekiwania
Mastyl ---> w sumie to może być różnie. Wydawcy gier mogą stwierdzić, że lepiej wypuścić dopracowaną i przemyślaną grę na dłużej niż robić kolejną taką samą grę różniącą się tylko skórkami i jakimś drobnym elementem. Czym Black Desert różni się od innych MMO - kreatorem postaci. A jak wyciągniemy kreator?
Z drugiej strony na horyzoncie (odległym) jest Albion Online - czyli sandbox mmo. Są też nowe marki (Destiny, the division, może Mass Effect czy Dragons Age).
Wydaje się, że brakuje pomysłu na grę - no i my jako gracze też się zmieniamy. Już nie mamy czasu w jednej grze siedzieć bóg wie ile bo gier cała masa.
Dochodzi też kwestia technologii oraz logicznego modelu finansowania.
Trochę boli zamknięcie (a może tylko zawieszenie?) tematu EQ:Next, bo seria trochę była wyznacznikiem trendów jakie podejmowali inni.