Star Wars: Episode VIII z luźniejszą, mniej tajemniczą kampanią reklamową
Odrobina tajemniczości to coś, co kinematografii by się przydało. Całkiem przyjemnie jest obejrzeć dobry film, o którym przed seansem nic się nie wie. Zwłaszcza, że większość trailerów to skompensowana dawka najlepszych scen z danego filmu. Jak myślicie?
A co do newsa, to tak. OK. Fajnie.