Microsoft porzuca Fable Legends i planuje zamknąć Lionhead Studios
Szkoda Lionhead Studios, jednocześnie zupełnie nie szkoda Fable: Legends, prace powinny być wstrzymane znacznie wcześniej np. tak jak zrobił to Bioware z tym f2p o podobnej tematyce którego nazwy już nawet nie pamiętam. Wygląda na to że nie doczekamy się Fable 2 na PC i wznowienia sprzedaży Fable 3 które utonęło w odmętach GfWL. Można wnioskować że w przyszłości do tej czeluści trafi i Quantum Break czy Gears of War: unlimmited (zresztą tak jak i jego poprzednik) z którego jak się ostatnio dowiedziałem M$ znów wyciął split-screena w kampanii. Takiego M$ a złamanego grosza ode mnie nie zobaczycie.
A takim pokazem dx12 miało być fable, tymczasem nagle skasowali grę która wydawała się prawie gotowa, porażka wizerunkowa, jak kłamać to do samego końca, to mają opanowane do perfekcji.
Kolejna legendarna firma zarżnięta przez Mikro$yf. Czyżby Rare było kolejne do dekapitacji?
Legendarna firma która od przeszło 10 lat nie zrobiła ani jednej dobrej gry. Masz rację, należy się minuta ciszy.
Ta, "legendarna" firma, której ostatnią dobrą grę udało się zrobić w 2008 roku, a od tamtej pory jedynie odcinali kupony od Fable'a wydając coraz większe crapy (ktoś jeszcze pamięta te Journeye i inne gówna?). Ale oczywiście Microsoft powinien ich utrzymywać do końca życia, bo są legendarni i sto lat temu zrobili Black & White, nie rozśmieszaj mnie.
Lionhead to były popłuczyny po Bullfrogu i żadna to strata, że ich zamykają.
@Descent @meelosh
W pełni się zgadzam - nie zrobili żadnej dobrej gry... od czasu gdy przejął ich M$ w 2006.
" - nie zrobili żadnej dobrej gry... od czasu gdy przejął ich M$ w 2006."
No i jaki z tego wniosek? Że to jednak M zabił ich kreatywność?
Nie ma to jak kupić firmę robiącą niezłe gry, a potem im kazać klepać to samo przez x lat. A na końcu zdziwienie, że coś nie tak. Przecież ci goście pewnie płakali jak mieli robić kolejne fable.
Pamiętam jak podobna sytuacja była z Core Design i Tomb Raiderem. Przy trójce ci ludzie już błagali, że nie chcą kolejnego. Ale nie Eidos dalej to ciągnął no i zajechał :)
Najpierw dowiaduje się, że wszystkie exy na xboxa portują na pcta a teraz kasują wyczekiwaną przezemnie gre. Zastanawiam się teraz po co mi Xone.
Nie rozumiem tej decyzji. Gra była już prawie gotowa. W bętę grało mi się całkiem przyjemnie a ci nagle zamykają i kasują...
Czyli co, od miliona lat produkowali tę grę, miał to być system seller XBO, jakieś cuda niewidy dla Windows 10 i DirectX 12, promowali ją na prawo i lewo przy każdej możliwej okazji, a teraz... rezygnują z tego wszystkiego? Ha, ha, ha... Określę to jednym słowem - Micro$oft.
Odnoszę wrażenie, że M$ położył już lachę na marce XBOX.
lionhead ostatnia jako-tako dobra gre zrobil 8 lat temu, mala szkoda
Fable Legends zapowiadało się po prostu mega słabo. Ja nigdy fanem tej marki nie byłem, ale lepiej dla fanów serii, że nie będą mieli przykrej niespodzianki.
A mialem jeszcze ciche nadzieje na Black & White 3... wlasnie ogrywam dwie pierwsze czesci, z sentymentu, bo dawno temu wywarly na mnie ogromne, pozytywne wrazenie.
Kazać tworzyć gniot a później zamknąć studio które jest chyba najlepsze że wsystkich jakie mieli. Ehh powinni skupić ich na jakimś dobrym RPG bez coopa nawet nie koniecznie Fable. Swoja drogą Fable: legends wyglądało słabo ale już kończyli produkcje i warto by zobaczyć co tam nastukali, cóż coś co nie robi szumu mogłoby wyjść nieźle.
Szkoda Lionhead Studios to historyczna firma, która niegdyś sama dodawała cegiełki do branży gier i zmieniała gwałtownie trendy i technologie. Najbardziej mi jednak szkoda The Movies w który akurat grałem gdy się o tym dowiedziałem, miałem nadzieje że kiedyś może wyjdzie sequel z lepszą grafiką, a może nawet z fabułą. Kończąc: CO DO JASNEJ CHOLERY MICROSOFT ROBI TO JA NIE WIEM.
Szkoda (trochę) studia, natomiast zupełnie nie szkoda gry, która w tej formule (F2P) zapowiadała się zwyczajnie kiepsko i była tylko marnym cieniem dawnej chwały - nie ma się co oszukiwać ostatnie dobre Fable (wręcz znakomite) to Fable 2 - wyszło w... 2008 r. W tej branży to wieczność. Kolejne odsłony to już równia pochyła.
Decyzja więc w sumie (stety-niestety) słuszna. Fakt też, że to drugie studio (po Rare), które po przejęciu przez Microsoft zupełnie straciło "power" i rozmieniło się na drobne ;/ . I w tym momencie mógłbym rzucić gnojem w stronę "złej korpo", ale z drugiej strony pamiętam też Bungie, które pod skrzydłami MS rozwinęło skrzydła i zrobiło najlepsze gry w swoim portfolio. Może to, więc nie gigant z Redmond jest problemem, a coś innego? Nie podejmuje się tego rozstrzygać ;-).
Pierwsze Fable bylo jedna z najpiekniejszych przygod jakie mialem przed monitorem, szkoda tego co stalo sie z marka.
bardzo dobra pierwsza czesc, srednia druga i slaba strzecia wiec idac tym tokiem myslenia Legends byloby tragiczne. szkoda marki ktora dobrze zaczela ale poszla zdecydowanie w zlym kierunku...
Fable, jedyna seria gier która dawno temu zachęciła mnie do zakupu Xboxa 360. Cykl ten darzę niezwykłą sympatią oraz sentymentem. W kolejnych latach przesiadłem się na konsolę Sony'ego, co było moim skromnym zdaniem świetnym posunięciem. Dlaczego, zapytacie? A bowiem dlatego iż Sony, mówiąc kolokwialnie nie traktuje swojej społeczności jak "szmaty", co jest niezwykłą umiejętnością Microsoftu. Argumentowanie że firma skupia się na produkcji gier, których fani najbardziej oczekują jest tak samo gówno warta jak cały M$!
Zamknięcie takiego studia, które potrafiło oddać do rąk graczy naprawdę świetne produkcje, to zawsze strata. Kiedyś kupno konsoli wiązałem z ex'ami, w tym serią Fable, która jak jej podobne dziś traci ten, co by nie mówić, wyjątkowy status. Szkoda. Czekam na kolejne decyzje wizerunkowe Microsoftu.
To teraz i microsyf powinien zbankrutowć!
Chciałbym żeby ludzie od liona zrobili własną firmę z pomocą jakiegoś mini sponsora jak to było z blizzard north twórcami Diablo 1 i 2 ;)