Link do poprzedniego tematu:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13573247&N=1
Nowy wątek dla osób lubiących ciężkie dźwięki czyli metalowa dyskoteka. :)
Ostatnio człowiekowi coraz ciężej znaleźć motywację do działania. Ja to już w ogóle siedzę okrakiem na trumnie, z jedną nogą w grobie. I to, cholera, chyba tą cięższą. A przecież warto czekać na tyle rzeczy. Na nową płytę Metallica, na nowego Toola. Na koncert Godsmack, czy na to, żeby ktoś w końcu nakręcił film pod tytułem "Glass Trap" i do łez frustracji doprowadził polskich tłumaczy.
Ostatnio metal przeżywa kryzys. Choć to moje subiektywne odczucie jest, bo wiadomo, że dopóki ktoś nie wymyśli sufmiarki do mierzenia wartości płyt, w oparciu o gust obiektywny i prawdy objawione, to nijak się nie da tego udowodnić.
A przecie jak już to ktoś taką miarę wymyśli, to nazwiemy go wariatem i zaprzeczymy wszystkim jego twierdzeniom. I nie spalimy go na stosie tylko dlatego, że nie pozwalają na to przepisy BHP. Bo muza ma być z założenia rzeczą nieobliczalną.
I to takiej zaskakującej nieobliczalności Wam w tym nowym wątku życzę. ;)
A na dzień dobry cały album. Włączyłem go dzisiaj na chwilkę, coby sie przekonać co to za dźwięki i tak sprawdzanie tego potrwało 50 minut. I na pewno jeszcze nie raz będę to powtarzał. Zacny klimat.
https://www.youtube.com/watch?v=lMGo-9tKb90
https://www.youtube.com/watch?v=IJb3xwtpmmc
Genialny kawałek jak dla mnie, Tuomas Holopainen jest mistrzem w pisaniu takiego materiału. Słuchając tego na pół maksa mam dreszcze na plecach :)
Dla ciebie może nie jest, ale dla mnie jak najbardziej. I to jest zespół pagan/viking metalowy nawet jeśli tobie nie kojarzy się z wikingami. Co do słów to sobie poszukaj w Internecie...
Aha, i jeszcze jedno, jeśli nie możesz wychwycić w danym utworze słów to jest on dla ciebie o niczym, ciekawe podejście, nie powiem xD
Rob Darken drze ryja, żebyś zajrzał na Metal-Archives xD
Nie siedzę już od dawna w gatunkach black, pagan, viking. Od czasu do czasu wracam do zespołów które znam. Może poniższe ci się spodobają. Do growlu warto się przekonać, w przeciwnym wypadku odrzucisz wiele ciekawych zespołów.
Bathory - Nordland - viking metal
https://www.youtube.com/watch?v=M4GzsDgOKDg
Norden - Kruk - viking metal
https://www.youtube.com/watch?v=Mxo0bzk_YAA
Forefather - Wudugast - black/viking,
https://www.youtube.com/watch?v=WG-o7GAI1vk
Lord Wind - Temple of Harmony - darkwave/folk/medieval
https://www.youtube.com/watch?v=wPg8XVllJ00
Kolejny polski zespół oscylujący wokół powyższych klimatów:
https://www.youtube.com/watch?v=IECrLFv9LG4
Polski techniczny thrash metalowy i zapomniany już niestety Astharoth. Świetne granie! Dawno słyszałem już ten jeden jedyny krążek Gloomy Experiment (1990), czas to nadrobić bo to kawał porządnej technicznej muzyki. Jako ciekawostkę dodam, że w zespole tym grała na wiośle śliczna blondwłosa Dorota która prawdopodobnie była wtedy pierwszą gitarzystką metalową w Polsce. Po nagraniu albumu w 1990 roku zespół przeniósł się do San Francisco, nagrał 4 demówki (1990-1994) i słuch o nich zaginął . Wielka szkoda.
https://www.youtube.com/watch?v=-OkxTXnhLf8
Dobry power metal nie jest zły :D Hammerfall jedynie kiedyś debiut słyszałem i to tak dawno, że go już nie pamiętam. Power metalu rzadko słucham co nie znaczy, że nie lubię. Jakiś czas temu trafiłem na ciekawe znalezisko. Progresywny power metal z Niemiec. Dobre riffy, świetna linia basowa, basista niejaki Alexander Wieczorek świetnie zagrał, szkoda tylko, że to (wg Metal-Archives) jedyny metalowy materiał na którym wystąpił.
https://www.youtube.com/watch?v=6U8HtoG9vh8
Jak power metal to oczywiście nie mogło zabraknąć giganta tego gatunku jakim jest Iced Earth (power/thrash). Świetne gitary!
https://www.youtube.com/watch?v=UEZ2ht5Z4hM
No i oczywiście Blind Guardian, kolejny gigant power metalu. Tutaj w wersji instrumentalnej z pierwszej albumu Batallions of Fear (power/speed metal), kawałek Gandalf Rebirth, świetne partie gitarowe, a ten bas... to jest to! Mógłby być dłuższy :)
https://www.youtube.com/watch?v=NIEiqbIFbu4
Demons & Wizards, projekt wokalisty Blind Guardian Hansi Kürscha oraz gitarzysty Iced Earth Jona Schaffera. To był świetny pomysł, a realizacja jak najbardziej udana. 2 bardzo dobre albumy na koncie. Tutaj utwór z debiutu, mogliby w końcu za 3 album się wziąć, ludzie czekają :D
https://www.youtube.com/watch?v=5KKLrbpD9V0
Jak już kiedyś pisałem, strasznie mi się podoba ten projekt metalowych gigantów. W sumie po kilkunastokrotnym przesłuchaniu poniższy utwór zapadł mi najbardziej w pamięci. Precyzyjne riffy, odpowiednio depresyjny wokal i ta wstawka od 2:50, która nadaje całości szczypty melancholii.
https://www.youtube.com/watch?v=eNj_JOJbuao
Od czasu do czasu udaje się jednak jeszcze znaleźć perełki. Trzeba przyznać, że panowie nie bawią się tu w jakieś skracanie myśli przewodniej utworu, bo to 17 minut rzetelnych riffów. :)
Disillusion - The Sleep of Restless Hours
https://www.youtube.com/watch?v=TNKr3RjYEzM
Morbid Saint - świetny brutalny thrash metal, utwór Lock Up Your Children z debiutu Spectrum of Death, średnia na Metal-Archiveś tego albumu jest iście imponująca: 95% z 19 recenzji. Dla fana thrashu mus!
https://www.youtube.com/watch?v=CGx_lkJsCZI
A oto kolejna thrash metalowa perełka którą sobie ostatnio odświeżyłem. Angielski Energetic Krusher, płyta Path to Oblivion z 89. Świetne riffy, przebijający się bas. Zajebista płyta i szkoda, że tylko jedna. Warto posłuchać jeśli gustujesz w oldskulowym thrashu.
https://www.youtube.com/watch?v=-SCBoS7nIPU
I jeszcze jedna perła. Stary i zapomniany już thrash/death metalowy Incubus. Świetne granie.
https://www.youtube.com/watch?v=ziyN-W_vl0k
To ja dodam coś od siebie Szwedzki zespół Arch Enemy z sexowną wokalistką. Może komuś przypadnie do gustu.
https://www.youtube.com/watch?v=n9AcG0glVu4
To i ja wrzucę zespół z kobietą na wokalu. Amerykański Syrebris który wykonuje progresywną odmianę death metalu. Świetny utwór oraz świetne jazzowe motywy.
https://www.youtube.com/watch?v=byge6u3-ttA
Atheist - Mother Man z albumu Unquestionable Presence: death/thrashowa klasyka progresywnego grania.
https://www.youtube.com/watch?v=utqWrkVEQvI
Trochę depresyjnych dźwięków. Dzisiaj mi kolega podrzucił. Zacne.
Harakiri for the Sky - Burning From Both Ends Feat. Torsten
https://www.youtube.com/watch?v=u2vCZb7iMXg
Spiral Architect. Kapitalny tech prog metal/jazz fusion. Świetne partie gitarowe, świetny wokal jak dla mnie, a ten bas... Linie basowe Spiral Architect to jedne z najlepszych jakie słyszałem. Majstersztyk. Dla miłośnika progowego grania absolutny mus!
https://www.youtube.com/watch?v=sobVnsf0X3c
Ożeż święty skarabeuszu, co za płyta! :)
Akhenaten - The Watchers
https://www.youtube.com/watch?v=Fr3j2iS8sv0
Całkiem przyjemne. I znów Polacy robili im teledysk. Nie znalazłem informacji, jaka grupa rekonstrukcyjna brała udział w nagraniu, ale być może tez polska, coby nieco tłumaczyło stroje oraz malunki, które bardziej pasują do Rusi Wikingów, niźli kultury staroskandynawskiej.
Amon Amarth - At Dawn's First Light
https://www.youtube.com/watch?v=h6-krHfdmGg
Odkryłem ich przeszukując koncerty we Wrocławiu
Naprawde zróżnicowane kawałki polecam przesłuchać całość
https://www.youtube.com/watch?v=S1XkzzIFqGw
Niestety bilety wyprzedane :(
Dodatkowo polecam ten zespół który stanowi dla mnie esencje crust'u super albumy mają polecam
https://www.youtube.com/watch?v=KqwAfzhrxso
Od 2 tygodni słucham niemal wyłącznie nowo wygrzebanej perły jaką jest awangardowy, progresywny Maudlin of the Well. Kapitalny zespół łączący w swojej muzyce wiele gatunków. Z Wiki "Their music contains elements from many different genres including doom metal, jazz, progressive rock, psychedelic rock, post rock, progressive metal, death metal, and gothic metal, as well as chamber music, ambient music and new-age music" Zespół dla wszystkich tych którzy lubią progresywne granie, którzy lubią eksperymentować i poszerzać horyzonty. Polecam!
https://www.youtube.com/watch?v=Z7-BrK8yRqk
Kolejny utwór z debiutanckiego longplaya My Fruit PsychoBells... A Seed Combustible. Kapitalny wokal Marii-Stelli Fountoulakis. Ten bas! A te solówki!
https://www.youtube.com/watch?v=zc-IF7oRXYQ
Z dwójki. Utwór Birth Pains of Astral Projection. Majstersztyk.
https://www.youtube.com/watch?v=l81sj5IvPRg
Z trójki. Piękny instrumental (Interlude 4), jeden z najlepszych intrumentalnych utworów jakie słyszałem.
https://www.youtube.com/watch?v=aMJJP2Oth_0
Aktualnie mój ulubiony zespół (a raczej jednoosobowy projekt muzyczny). Rain Upon the Impure przeskoczyło nawet Hvis Lyset Tar Oss w osobistej topce albumów black metalowych.
https://www.youtube.com/watch?v=tQQD1UjiqEc
1 kwietnia byłem na Melechesh + Nile i Embryo i z perspektywy czasu muszę powiedzieć, że jestem zawiedziony. Na samym koncercie bawiłem się świetnie, ale po pierwsze widzów było tyle, co kot napłakał. Wielka sala Progresji wypełniona była może w 25%. Do tego Melechesh długo nie pograł. Łysy niby coś tam dawał z siebie, ale też jakoś bez zacięcia i wiary.
Zdecydowanie lepiej wypadł Embryo, ale to już był zupełny outsider support, więc przy jego muzie skakałem w towarzystwie może 5 osób. Większość i tak nielicznej publiczności nawet nie weszła na główną salę. Wokalista naprawdę bardzo sprawny, a i pałkarz dynamiczny jak kura po lewatywie. Aż szkoda, że spotkali się z takim chłodnym przyjęciem.
Ja tam jestem zadowolony bo Iron Maiden zaczęło grać progresywnie, o czym świadczy 18-minutowy Empire of the Clouds (z albumu z 2015). Kilka zmian nastroju, mega kllimat i historia ciekawa.
Ale jak to Iron Maiden zaczęło grać progresywnie? Przecież ten zespół od dawna już tak gra a takie płyty jak "Seventh Son of a Seventh Son" (1988), "X-Factor" (1995) czy "A Matter of Life and Death" (2006) są najlepszym tego przykładem.
Zaś sam lider zespołu Steve Harris, jest wielki fanem takich progresywnych legend jak Genesis czy Yes.
Porównaj sobie Seventh Son of a Seventh Son z Misplaced Childhood Marillionu. Gdybym nie przeczytał, to bym nawet nie wiedział, że "Seventh..." to concept album. Niemal wcale nie ma połączenia muzycznego między utworami. No i oczywiście, żeby była progresywność muszą być klawisze. W Ironach są niestety tylko w niektórych kawałkach.
Obserwuję od czasu do czasu ten wątek i stwierdzam, że tęsknię za Metal Rox.
https://www.youtube.com/watch?v=_RzmKcSrBqk
UV, będziesz walczył na parkiecie w trakcie trasy "Rzeczpospolita Niewierna"? :)
Trochę stonera.
Samsara Blues Experiment - For The Lost Souls
https://www.youtube.com/watch?v=XjYjvAIZYG0
Świetny techniczno-deathowy amerykański Oppressor:
https://www.youtube.com/watch?v=ZdLHEL0mbWE&nohtml5=False
Kolejny tech deathowy majstersztyk Decrepit Birth:
https://www.youtube.com/watch?v=B-Qnr1gOdpU&nohtml5=False
Demilich - jeden z najważniejszych przedstawicieli fińskiej szkoły death metalowej i jeden z moich ulubionych zespołów. Kapitalny tech death metal z bulgoczącym wokalem Antti Bomana oraz dusznym, grobowym klimatem. Wali trupem na kilometr. Utwór z debiutanckiego Nespithe z 93 roku. Średnia na Metal-Archives to imponujące 93% z 19 recenzji. Zespół od 2014 ponownie aktywny, w tym roku też wydana kompilacja zawierająca wspomniany LP + demówki + 3 nowe tracki nagrane w 2006, ale nigdy wcześniej nie wydane. Nowy album (jeśli się ukaże) to będzie metalowe wydarzenie roku - mam nadzieję, że się panowie kiedyś zbiorą i wysmażą tę dwójkę.
https://www.youtube.com/watch?v=XxizB02d0gE&nohtml5=False
Dopiero teraz zdałem sobie sprawę, że w Venomous Concept gra Shane Embury (Napalm Death, Anaalsi, Brujeria), czyli William Murderface (Metalocalypse):
https://www.youtube.com/watch?v=LBUrLBQgXUw
Tak a propos Brujerii jeszcze, w tym roku mają wydać pierwszego od 15 lat longpleja pt. Pocho Aztlan. Wcześniej były EPki (Angel Chilango i Viva Presidente Trump!):
https://www.youtube.com/watch?v=kbeNyM1eIuE
Koncercik:
https://www.youtube.com/watch?v=4hs8XjUkG0o
Jak dopiero teraz się o tym dowiedziałeś jak pisałem o tym przy okazji pisania pierwszy raz o VC :D. W Brujerii to w ogóle dużo utalentowanych osób grało, zwłaszcza perkusistów.
https://www.youtube.com/watch?v=xxEpHVg7Q5s
Trafiłem na to niedawno. Byłem tak zauroczony, że puściłem sobie na cały regulator i zaległem na podłodze zasłuchany, aż sąsiad za ścianą zaczął do mnie pukać - w sumie nie wiem, czego chciał i jak miałem mu otworzyć, przecież po mojej stronie nie ma drzwi :) - tak czy inaczej kawałek ślicznie się rozwija i warto go odtwarzać głośno.
Minsk - Narcotics and Dissecting Knives
https://www.youtube.com/watch?v=boucTkJMp3I
Tak zwana super grupa, czyli poboczny projekt kilku znanych muzyków z różnych zespołów. Dostałem płytkę i z każdym kolejnym przesłuchaniem podoba mi się coraz bardziej.
KILLER BE KILLED - Snakes Of Jehovah
https://www.youtube.com/watch?v=qg3mhoHjdXE
Nie wiem jak w innych kawałkach, ale w tym wokal wokalisty mastodona strasznie się gryzie z resztą, wychodzi troche niemelodyjna paćka pomimo genialnego początkowego riffu
Jednoosobowy polski instrumentalno-progresywno-metalowo-fusionowo-djentowy projekt o nazwie Gru. Jestem pełen podziwu, muzyka Piotra Gruszki zawarta na debiutanckim albumie Cosmogenesis jest po prostu niesamowita. Jeden z najlepszych longów jakie słyszałem. Niecierpliwie wyczekuję kolejnego płyciwa.
https://www.youtube.com/watch?v=ThW64uGQ4iM
Jak często polski muzyk zostaje doceniony? Pewnie w sumie dość często, ale ja akurat nie o Pendereckim czy Możdżerze. Tak przypomnę scenę z Pavoulonem i jego gościnny występ z Lamb of God. I te memy na telebimach <3
https://www.youtube.com/watch?v=bjBWQ81Cfas
Doom/death/folk metalowy (później prog/folk metalowy) Orphaned Land z Izraela. Dawno słuchałem, czas najwyższy wrócić.
https://www.youtube.com/watch?v=HtYVMRT3HOs
Utwór The Fall of Reason z kapitalnego krążka Control and Resistance grupy Watchtower. Dwoma słowami genialna płyta. Jak i sam zespół. Moim zdaniem to jedna z najlepszych progresywnych płyt w historii. Niesamowita linia basowa, riffy, solówki, świetny wokal w wysokich rejestrach. 3:08 - miazga!
https://www.youtube.com/watch?v=q9NgBvsifTE
Kto był spełnić swój metalowy obowiązek i zagrał na gitarowym rekordzie guinessa?
Też zawsze śpiewam jadąc samochodem. Przynajmniej do momentu, gdy współpasażerowie autobusu się na mnie nie wkurzą. :)
https://www.facebook.com/ben.duerr.58/videos/888708174609196/
Rok jak na razie jest bardzo dobry. Kilka zespołów ze starej szkoły thrashu wróciło z płytami co najmniej na porządnym poziomie, a Death Angel zasunął niesamowicie mocny album, podobnie Ihsahn, choć on od jakiegoś czasu jest bardziej eksperymentatorem gatunku. Jego nowy album jest przełomowy. Podoba mi się, że klasyki gatunku się trzymają, bo na froncie wśród młodzieży nie widać jakichś materiałów przełomowych - raczej to wszystko się takie wymieszane wydaje.
Z tych co słyszałem:
+++ Death Angel "The Evil Divide", Ihsahn "Arktis."
++ Primal Fear "Rulebraker", Gojira "Magma"
+ Anthrax "For All Kings", Katatonia "The Fall Of Heats" (ciężki jak na standardy Katatonii), Kvelertak "Nattesferd", Megadeth "Dystopia", Thy Worshiper "Klechdy", Ulcer "Heading Below", Voivod "Post Society"
+/- Blaze Bayley "Infinite Entanglement", Nonpoint "The Poison Red"
- Inter Arma "Paradise Gallows"
Obok video Ihsahna, gdzieś zaśpiewał Matt Heafy z Trivium (swoją drogą kapeli, która w poprzednim roku nagrała jeden z najlepszych albumów): https://www.youtube.com/watch?v=0VxbJb_Gs8w
Teraz czekam przede wszystkim na Metallicę i Testament, na pewno sprawdzę też Vadera, Suicidal Tendencies (zajebiście, że będzie nowy album), Meshuggah i Darkthrone, podobno też Sepultura ma wrócić z nowym materiałem.
Bardzo średni ten kawałek, mam nadzieję że reszta albumu będzie o wiele lepsza.
[link]
Krótkie pytanko bo coś mi się tu nie zgadza. Szukam jakiegoś subgenre thrash metalu, polegający na zwykłym thrash metalu z ciężkim/growlowym wokalem. Nawet jak wpiszę brutal thrash metal to wyskakuje kreator... ehhh. Jakieś pomysły?
Obok nowego Inquisition, najlepszy album poprzedniego roku, nie tylko w szeroko pojętym blacku.
https://www.youtube.com/watch?v=CQ5lgS8DN48&t=3313s
Warto podnieść wątek (prawie) po trzech miechach. W końcu przesłuchałem parę razy nową Brujerię - "Pocho Aztlan" i nie zawiodłem się na tym albumie.
Narko-szmatanizm? Check. Naostrzone maczety? Check. Pourywane łby? Check. Solidny grindcore/groove? Check.
https://www.youtube.com/watch?v=J1oUCeg67IQ
Matando Gueros wciąż pozostaje moim ulubionym albumem Brujeiry. Aczkolwiek, jeśli chodzi o grind, nic nie przebije tego albumu:
https://m.youtube.com/watch?v=voSHK1bAIN4
"Matando Gueros wciąż pozostaje moim ulubionym albumem Brujeiry"
Może dlatego, że pierwszy i zarazem najmocniejszy:-) Ja też cenię.
Przesłuchałem pierwsze 7 minut Insect Warfare i o ile technicznie oni pewnie wyróżniają się na tle całej masy innych tego rodzaju kapel, to "stylówę" mają już zupełnie "zwyczajną".
Ja wolę bardziej crossoverowy grindcore, z bardziej wyrazistymi podziałami:
- Venomous Concept znaleziony przez Hetrixa:
https://www.youtube.com/watch?v=DHnsfNHGJiA
- Grind'n'roll w wykonaniu Blood Dustera ("Rock'n'roll Jihad!"):
https://www.youtube.com/watch?v=kt8UAzCVzFQ
- Albo polskie Ass to Mouth:
https://www.youtube.com/watch?v=sMsicWuB93I
Lemur80 poznaj moje grindcrorowe hity:
https://www.youtube.com/watch?v=-lTly7xkNGQ
https://www.youtube.com/watch?v=PK3veGHaz5s
https://www.youtube.com/watch?v=bqZBSUa2_Zk
poznasz je zakochasz sie
Ten pierwszy naprawdę świetny, reszta, meh. Nowe Beverast przesłuchane, jeśli nie, to myk: https://m.youtube.com/watch?v=MOiy9Mf-cWA
Odświeżamy zwłoki!
https://www.youtube.com/watch?v=6NpNLA7n7ds
Żyje tu ktoś jeszcze czy już dawno skóry odwieszone do szaf a włosy ścięte na krótko? :D