Sequel Beyond Good & Evil jako exclusive na Nintendo NX?
Trzymam kciuki za nową konsole Nintendo ale proszę nie ;) Tylko nie ta gra...
Byle był jakiś emulator tej ich konsoli, to mogą robić.
Na szczęście to tylko plotki.
to znaczy czego by nie zrobił? nie zrobił kontynuacji w przeciągu 13 lat? Skoro ubi nie jest skore do wyłożenia zielonych na produkcję gry to jednak wolę już tą kontynuacje jako exa na Nintendo aniżeli w ogóle, a co by o Big N nie mówić to potrafi zapewnić grywalności i zróżnicowany gameplay. Kiedyś kupli się Nx i tyle
Nintendo wylozylo kase na Bayonette 2 i wyszla swietna gra. Jesli ta plotka sie potwierdzi, to zdecydowanie biore NX.
Co niby? Nawet na oczy tego nie widziałeś bo przecież nie było żadnych prezentacji.
panZDZiCH- w tym problem, była szansa w 2008(?) i do tej pory cisza a teraz ma wyjść na nx a jako ex? Żerują na nadziei na grę.
Ancel ciągle pieprzy że gra powstaje a teraz taki babol?
Ciekawy i oryginalnie wykreowany świat, sympatyczny humor, całkiem niezła fabuła, ładna grafika, która jest w stanie obronić się nawet dziś, ale jakoś nigdy nie mogłem się przekonać do "jedynki". Nie wiem, może przez to sterowanie i kamerę oraz pewien - co by nie mówić - infantylizm.
Jeśli to prawda to szkoda prawdopodobnej powtórki z rozgrywki. Z jakiegoś powodu sporo ludzi woli aby gra nie powstała niż aby chociaż część ludzi miała okazję zagrać. Wystarczy zerknąć na reakcje kiedy ogłoszono ekskluzywność Bayonetta 2.
Jeśli sytuacja przypomina tą z Bayonettą, to oznacza, że gra bez Nintendo by nigdy nie powstała. Jeśli plotka okaże się prawdziwa to jest. IMO BG&E to spora marka dla Ubi, która na przestrzeni lat zdobyła spore rozeznanie, więc nie wiem, czy takie uciekanie się do inwestycji od Nintendo jest uzasadnione.
Jeśli BG&E byłoby sporą markę to już dawno Ubi coś by wydało. Wystarczy spojrzeć jakie gry ostatnio wydają, głównie kontynuacje jak AC czy Far Cry plus trochę mniejszych i pewnie bardzo tanich projektów.
Najpierw mówią, że "Ta generacja nie jest gotowa na tą grę" a teraz niby ma wyjść na Nintendo? Nie zrozumcie mnie źle, lubię Nintendon't, ale to by była jakaś kpina, bo odkąd wyszło ps2 wiadomo, że Nintendo nie idzie w moc, a w jakość.
